Skocz do zawartości
IGNOROWANY

kocioł retortowy+sterownik PiD+palnik + Palnik retortowy II-ej generacji


lucjans1

Rekomendowane odpowiedzi

Mniej więcej tyle jest.

 

Też ciekawi mnie czy suchy miał "pójdzie" lepiej. Co więcej - bardzo mnie ciekawi bo od tego zależy komfort ogrzewania mojego domu w przyszłym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie - moje 4-ro sezonowe doswiadczenie "retortowe" + walka z podajnikiem slimakowym w zgazowarce całkowicie mnie przekonuje do Brucera. Nadmieniam ,ze z moich doswiadczeń wynika iż istotny nie jest materiał slimaka - tylko sposób jego wejścia do retorty.........

Brucer w zasadzie retorty nie ma....ma skrzynkę paleniskową która z racji gabarytów umozliwia spalenie wszystkiego łacznie z posiekanymi odpadami drewna . O ile motoreduktor bedzie miał odpowiedni moment to ten slimak jest w stanie przepchnąć do paleniska nawet pijanego palacza (oczywiście przerobionego na "biomasę"= <_< :angry: :angry:

Moja jedyna uwaga do tego nowego palnika jest taka ,że objetość paliwa w strefie spalania jest znacznie wieksza jak w tradycyjnych retortach. Ciekawi mnie jaki bedzie to miało wpływ na proces spalania - szczególnie skład spalin .

Moim zdaniem bedzie nieco gorzej - ale być moze się mylę. B)

Myślę ,że optymalnego ustawienia deflektora nalezy dokonac na podstawie analizy spalin pod kątem zawartosci węglowodorów. Obstawiam ,że nalezałoby go podwiesić mozliwie nisko ale tak zeby nie zapchać paleniska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydobywa się, ale głównie w momencie, kiedy się rozpala po przejściu w tryb pracy z trybu podtrzymania. No i generalnie im więcej jest tej "spieki" na ruszcie tym bardziej kopci (bo płomień jest zakłócony przez leżące na ruszcie grube kawały spieki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........ kontynuujac : z drugiej strony obniżenie deflektora spowoduje wzrost temperatury w samym palenisku co z kolei przełoży się na wzmożenie procesu spiekania.

Mam pomysła jak temu zapobiec : Trzeba by dołożyć jakiś zgarniacz mechaniczny usuwajacy żużel z górnej częsci paleniska najłatwiej było by skojażyć go z pracą ślimaka ale znowóź mogło by nastepować wygarnianie niedopalonego węgla.

Lepszym sposobem jest zgarniacz napędzić oddzielnie i wprowadzić dodatkową linię sterowania do jego obsługi w PID-zie

 

 

 

..... no i powoli robi nam się "mikro kocioł"......... elektrowniany

:angry: B) :D :D

PS : za pomysła oczekiwał bym flaszki................. no albo Kol. Admin mi zrobi dodatkowyt dział na tego mojego kogeneratora <_< :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To lipa

Podobny palnik już jest. To firma ARDEO ma retorte obrotową. talerz górny obraca się co jakiś casz i rozbija spieki.

Nie wiem do końca czy to bedzie miało miejsce (bo to czysta teoria). Ale skoro nowy ślimak daje takie parcie to ten klin na przeciw śłimaku powiniec troche pomóc na skorupe tworzącą się na retorcie. Może Marcin coś powie bo on ten palnik już ma i użytkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie chodzi o to ,ze w tym "nowym" palniku nie ma tego "klina" i nic na siłę nie trza przepychać......... Ile znaczy ten nieszczęsny klin to tylko ja wiem bo o mało 'nie poległem" przy moim podajniku do zgazowarki

- robiła mi się brykieciarka...... <_<

Sam żeliwny ślimak łyknie wszystko o ile motoreduktor pociągnie - stalowy też dał by na spoko radę a nawet wydaje mi się że byłby lepszy bo żeliwo bardzo nie lubi napręzeń mechanicznych a tutaj się takie trafiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mawia młodzież "nie ma takiej opcji". Kawałki spieki potrafią być gigantycznych rozmiarów, a miejsca obok paleniska na spadanie do popielnika 5-10cm. Tą spiekę trzeba rozbić, żeby ją zrzucić. Oczywiście to specyfika mojego pieca, ale Brucer jest chyba ogólnie dość duży (głównie szeroki) więc pewno w większości przypadków wygląda to podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!

Spiekanie opału, a w szczególności miału zależy, według moich obserwacji, z intensywności palenia i to czy opała jest suchy czy mokry nie ma znaczenia. Im intensywniej się pali czyli temperatura w palenisku jest wyższa, tym więcej jest spieków i są one większe. W moim kotle z podajnikiem tłokowym udaje się tak dobrać parametry palenia, że praktycznie nie ma spieków ale za to pojawia się więcej sadzy. Summa summarum wychodzi na jedno. Trzeba pamiętać, że spieki są normalnym odpadem przy efektywnym paleniu miału. Dla Marcina jest rada taka, żeby ograniczył stumień powietrza podawany do paleniska, to powinno zredukować ilość spieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem już zmieniać wszystkie możliwe parametry - niewiele to zmieniło. Informację o tym, że opał ma być suchy podaje producent palnika, a także podobne informacje (połączone z doświadczeniem) uzyskałem od Piotrka Automatyka. Biorę również pod uwagę ewentualność taką, że miał, który posiadam ma nieodpowiednie dla tego palnika parametry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapotrzebowanie powietrza jak i temperatura spiekania popiołów jest cechą charakterystyczną danego gatunku opału. Nadmierne przedmuchiwanie paleniska niesie za sobą straty kominowe a zbyt mały nadmuch (ograniczający spiekanie) spowoduje niedokładne spalenie i silną emisję oddestylowanych węglowodorów .

Powietrza winno być 'akuratnie".

Na spiekanie jest jedna rada : - odpowiedniej konstrukcji zgarniacz mogący rozkawałkować spieki.

 

W naturze nic za darmo nie da sie palić byle jakim węglem czy miałem zanieczyszczonym podsypką i nie ponosić tego konsekwencji.

 

Nie da się poprowadzić łatwo procesu w taki sposób by doszło do całkowitego spalenia w temperaturze poniżej punktu mięknięcia popiołów.

Były prowadzone badania nad małymi palnikami o niskiej emisyjności pyłów - urzadzenie działało na zasadzie wstępnego zgazowania węgla a dopalenie powstałego koksu w szczelinowej retorcie z bardzo silnym nadmuchem gazów pirolitycznych , spalin i powietrza i to w sciśle określonych strefach . Popiół z koksu szybko był upłynniany wydmuchiwany do komory gdzie stygnie w postaci drobnych kuleczek na tyle cieżkich że nie zabierają się ze spalinami do komina.

Ta szlaka miała postać podobną do bardzo drobnego keramzytu - drobinki od 1 do 5 mm - nawet wymyślono dla niego zastosowanie przemysłowe.

Wylot działającej retorty był widowiskowy : taki se mały wulkan.....

Palniki te były przeznaczone dla małych kotłowni o mocy do około 5MW. Była to pieśń przełomu lat 80 i 90 ub. w. :angry: całkiem przypadkiem sie o to otarłem.

Problem polegał na tym ,że były bardzo trudne do regulacji - z każdym pociągiem węgla trzeba toto było ustawiać od nowa.......... Automatyki wyszukanej do tego nie było - regulacja na wech i smak. <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najekonomiczniejsze kotły to dolnego spalania nie odgazowujące całego paliwa !!

Miałem kocioł Warmet i twierdzę że to jest najlepszy kocioł ładowany ręcznie . Teraz od roku mam retortowy na pellets i groszek tej samej firmy !!

Naprawdę ekonomiczne i najlepiej zautomatyzowane na rynku. <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do powyższego pytania.

 

Może trochę więcej szczegółów technicznych tego obrotowego palnika bo rozumiem że go posiadasz.???

 

Ja mam zwykły retort z wymiennymi palnikami do pelletu i do groszku i spala się znakomicie choć mam świadomość że dużo zależy od paliwa. Zadowolony jestem z pelletu ( czystość i ekonomia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak posiadam 2 kotły ŻYWIEC 50 KW i 25 KW z przerobionymi retortami z PANCERPOLA .

50KW ogrzewa w sezonie zimowym dom nie ocieplony z lat 60 około 250 m2 ,bojler 140l.warsztat 150m2.

25KW ogrzewa po sezonie zimowym bojler czasami dom i warsztat.Obydwa kotły posiadają sterowniki PID OGNIK.

Wpierwszej wersji oprogramowanie 7,4 - częste wygaszenia kotła ,małe zanieczyszczenie kotła.

Wdrugiej wersji oprogramowanie 7,9 - częste przedmuchy kotła,większe zanieczyszczenie kotła.

Spalanie eko-groszek z miałem 50/50 bez zgorzelin na retortach popiół drobniutki miał podobny do popiołu papierosa.

Eko-groszek z Chwałowic ,spalanie na sezon grzewczy około 6 T.

Spalanie przez sterownik PID i przez normalny załącz-wyłącz utrzymuje się na jednakowym poziomie.

Kocioł 25KW sam bojler 70 stopni na zasobniku 140 KG pali 30 dni.

Wieniec w retorcie jest napędzany przez ślimak,jeden obrót ślimaka obraca 4 razy wieńcem o30-40 stopni przesto na retorcie

jest usypywany równomierny kopczyk.

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Retorty obrotowe z Pancerpola mają już pewną tradycję. 25kW wychodzi już od ponad roku, 50kw dołączył niedawno.

 

Sterownik z softem 7.4 to początki PiD, soft 7.9 jest w sprzedaży do tej pory, jest juz jednak oprogramowanie do retorty 7c.3, mamy nową łatwiejszą obsługę CWU a podłączenie panelu powoduje sekwencyjna pracę pompy c.o. zamiast zamulania kotła.

 

Wracając do retory obrotowej Pancerpola, są z nią małe problemy. Przy gorszej jakości miale zdarza się zerwanie sprzęgła obrotu,a jego wymiana jest kłopotliwa. Sprzęgło to kółeczko metalowe z naspawanymi 4ma pręcikami zabezpieczone śrubką, która się zrywa. Wymiana jest kłopotliwa i musi odbywać się wewnątrz paleniska, gdzie jest mało miejsca. Pod tym względem zdecydowanie lepszy jest palnik BRUCERa.

 

Załączam fotkę z wymiany sprzęgła w retorcie obrotowej Pancerpola (dla jasności dodam,że typowa retorta na ekogroszek firmy Pancerpol, to jeden z lepszych produktów na rynku, trochę gorzej jest z tym modelem obrotowym, ale też jest dobry).

post-1687-1212409073_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Marcinie

Jestem nowy na forum i dla tego chcialbym się dowiedzieć twojej opinji o piecu

Metalteres Kocioł ECO-LUX"UM" o mocy 25 kW w którym zastosowano żeliwny palnik II-giej generacji.Przeglądając ofertę wydaje mi się ciekawym rozwiązaniem dla domu o powierzchni 200m z alternatnywną możliwością palenia ruszcie drewna czy węgla.Proszę o opinję.

http://sklep.info-ogrzewanie.pl/kociol-eco...acji-p-147.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik II generacji Brucer został skonstruowany aby palic miał. Niestety do tej pory nikt nie napisał że miał pali się albo dobrze albo źle. MArcin testuje miał ale jest on mokry i powstają spieki. Cy ktoś powie coś więcej na temat brucera i palenia mialem?wiemy że groszek idzie bez problemu

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.