Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaka temperatura zasilania i powrotu?


Buda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Żeby uzyskać określoną moc grzejników i zadaną temperaturę w domu mogę ustawić grzanie na takich parametrach:

  1. zasilanie: 50, powrót: 30, delta: 20
  2. zasilanie: 45, powrót: 35, delta: 10
  3. zasilanie: 43, powrót: 37, delta: 6
  4. zasilanie: 41, powrót: 39, delta: 2

Które ustawienie będzie najlepsze dla kotła kondensacyjnego?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezko abys uzyskal 3 a juz 4 to w ogole. Jakie musialyby byc przeplywy aby zachowac identyczna moc grzewcza we wszystkich przypadkach? Liczyles?

Jaka temperature spalin mierzysz w tych przykladach (przy tej samej mocy palnika)? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem tylko deltę T dla grzejników. Jak dam przepływ przez grzejniki na maksa i pompkę na wyższy bieg to zmierzona różnica między zasilaniem i powrotem wynosi 2 stopnie. Minusem tego jest dość głośna praca całej instalacji. Przy różnicy 6 stopni coś tam szumi, ale jest to do zniesienia.

Nie mierzyłem tempratury spalin.

Skoro twierdzicie, że to niemożliwe to zapytam inaczej. Co jest lepsze dla jak najbardziej ekonomicznej pracy kotła, niższy powrót i wyższe zasilanie, czy wyższy powrót i niższe zasilanie? Jest jakiś złoty środek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kotle kondensacyjnym temp spalin nie ma znaczenia.

Jak masz już rury i grzejniki to dostosuj do tego temp zasilania, temp powrotu wyniknie z pobieranej przez grzejniki mocy.

Tak do 45C na zasilaniu jest praktycznie bez różnicy, powyżej już spada sprawność kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli na temp. zasilania też trzeba zwracać uwagę, bo się naczytałem, że najważniejszy jest powrót i trzeba dążyć do jak najniższej jego temperatury, tylko aby to uzyskać trzeba zmniejszać przepływ, a tym samym podnosić temperaturę zasilania, aby zachować moc grzejnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym najniższą temp, ona wynika z ilości odebranego przez grzejniki ciepła.

Zakłada się przepływ - to jest podstawa, gdyż on zależy od rur i grzejników , a reszta sama "wychodzi w praniu".

Przepraszam w grzaniu.

Ustawiasz krzywą grzejną na kotle, jak najniższa, tak aby była w domu zadana temp oraz moc pompy w kotle( przepływy),  a reszta się do tego dopasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Buda napisał(a):

Ok, czyli na temp. zasilania też trzeba zwracać uwagę, bo się naczytałem, że najważniejszy jest powrót i trzeba dążyć do jak najniższej jego temperatury

Wymiennik przeciwpradowy (spaliny - woda grzewcza) bo taki rozwazamy - powrot jest wazny.

Zmierz temp. spalin bo to swiadczy o odbiorze ciepla i jak najwiekszej kondensacji. Zauwaz ze rozwazasz +\- 2-3C roznicy na powrocie i caly czas jestes we wlasciwym miejscu wiec zysk/strata bedzie mikro i decydujacy bedzie przeplyw - maly przeplyw slabszy odbior ciepla (wiec temperatura spalin moze byc wyzsza mimo nizszej temperatury), duzy przeplyw lepszy odbior ciepla.

Opcja 2 wydaje sie osiagalna.

3 godziny temu, sambor napisał(a):

Przy kotle kondensacyjnym temp spalin nie ma znaczenia.

Wydaje sie kluczowa. Ale on (autor) bedzie caly czas we wlasciwym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PioBin Jak dorwę gdzieś odpowiedni termometr to sprawdzę. 

Tak sobie teraz przypomniałem, napisaliście, że opcja 3 i 4 jest niemożliwa, a czytam tutaj na forum wątki o pompach ciepła i tam są rozważania, czy ustawić deltę na 2, czy 5, więc w pompach ciepła jest możliwa taka delta, a w kotłach gazowych nie?

@sambor krzywej nie używam, bo walczyłem z tym prawie 2 lata i raz było za zimno raz za ciepło  i musiałem ratować się termostatem, więc dałem sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To masz coś źle dobrane wielkości grzejników lub jest źle wykonana regulacja hydrauliczna układu.

Masz na grzejnikach zawory termostatyczne?

W kotle kondensacyjnym jest inna pompa, która nie da takiego wydatku jak pompa w PC.

Piszesz : walczyłem, ale to coś nie tak z tą walką było!

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Buda napisał(a):

krzywej nie używam

Zacznij uzywac. Cos nie tak z ustawieniami w takim razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierując się ilością wytwarzanego kondensatu to nastawa nr 1 byłaby chyba najlepsza, bo jak podają w instrukcji mojego kotła, przy 50/30 powinien wydalać go 2,9 l/h, np. u mnie Δ waha  się miedzy 5-7 C, a ilość kondensatu 0,7 do 1,4 l/m3 spalonego gazu, te niższe ilości kiedy na dworze mrozy, te wyższe kiedy cieplej.

Edytowane przez Duck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opublikowano (edytowane)

@sambor mam termostaty na grzejnikach, ale większość otwarta, bo jak na początku sobie wszystkie ustawiłem to kocioł często taktował. Krzywą wyłączyłem, bo jak udało się ją ustawić w mrozy to gdy tylko temp. była na plusie to i tak kocioł nie trzymał zadanej temp., bo ma wąski zakres modulacji i np. zadane miał 40 to utrzymywał przez długi czas np. 44, a wyłączał się dopiero jak przekroczył 46, a w domu albo sauna, albo po przykręceniu zaworów taktowanie kotła. Z kolei jak dopasowałem krzywą do plusowych temp. to w mrozy było zimno i tak w koło Macieju. Więc wybrałem najprostsze sterowanie tylko głównym termostatem włącz/wyłącz i większość głowic odkręcona na maksa. Teraz tylko rozmyślam nad ustawieniem oszczędnej temp. zasilania i odpowiedniej do tego delty.

Edytowane przez Buda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to przerabiałem. Jak miałem ustawione termostaty to było coś takiego jak na tym filmiku. Te czasy i delty nic nie dają, bo jak ma za słaby przepływ to głupieje. Więc część zaworów musi być otwarta, a aby nie przegrzewało to centralny sterownik wyłącza grzanie. Nie ma co już kombinować, bo teraz jest znośnie. Ale dzięki za wszystkie odpowiedzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest taka opcja to  w menu serwisowym  można też sprawdzić jaki nastawiony jest czas pracy palnika z mocą startową (moc zapłonu). Zwykle ta moc to coś w okolicach 10kw i często na standardowych ustawianiach jest to na wszelki wypadek pół minuty.. minuta... po upływie ustawionego czasu  dopiero moduluje w dół do minimalnej ...  

W instalacjach gdzie jest mały odbiór właśnie to powoduje największe problemy z falowaniem/taktowaniem. Jeżeli jest krótki komin to kilka sekund mocy startowej w zupełności wystarcza dla stabilnego płomienia. Tego kotła nie znam ale tak tylko wspominam że w tej sytuacji warto sprawdzić co jest ustawione i czy da się to zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.