Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przegrzanie palnika - problem z wentylacją?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry,

pojawił się u mnie problem z przegrzewaniem palnika. Palnik osiągał temperaturę około 65 °C i wyłączał kocioł, pojawiał się alarm "Przegrzanie palnika".

Wcześniej kilka tygodni kocioł pracował normalnie (nie wiem jaka była dokładnie temperatura palnika ale na pewno powyżej 50 °C), lecz po całkowitym zakończeniu prac remontowych w kotłowni założyłem drzwi (wewnętrzne - kotłownia / piwnica) i wtedy zaczęły się problemy.

W kotłowni zrobiona wentylacja nawiewna ("zetka") oraz wywiewna (pod sufitem) obie Φ125.

Przy otwartych drzwiach palnik się nie przegrzewa. W tej chwili kocioł pracuje przy zamkniętym drzwiach, lecz otwartym lufciku okna. Temperatura palnika osiąga maksymalnie 56 °C.

Co może być problemem? Jak to rozwiązać? Czy wymagane będzie robienie trzeciego otworu? Wysyłam w załączniku rzut z góry na moją kotłownie.

Czy problemem jest to, że obie wentylacje są na tej samej ścianie? Niestety dom stoi w granicy i jedyną ścianą zewnętrzną do której mam bezpośredni dostęp to ta ściana, gdzie są wentylacje i okno.

Kocioł Tekla Komfort 12 kW.

 

rzut kotłowni.jpg

Opublikowano

powietrze wpada zetką i wychodzi metr dalej przewodem wentylacyjnym bo nawiew i wyciąg są obok siebie.

to co wchodzi zetką w żaden sposób nie ma jak się dostać w okolice pieca, szybciej i łatwiej iśc mu prosto w komin

może spróbuj przedłużyć jakimiś rurami pvc po ziemi ten nawiew żeby jego koniec był blisko pieca

Opublikowano
52 minuty temu, KarolBl napisał(a):

powietrze wpada zetką i wychodzi metr dalej przewodem wentylacyjnym bo nawiew i wyciąg są obok siebie. ,,,


Kolego @KarolBl przesadziłeś z tym ruchem cząstek powietrza.

To, że ktoś zrobił dziurę w ścianie kotłowni na wysokości dwóch metrów od podłogi i nazwał ten otwór instalacją wywiewną , absolutnie nie znaczy, że droga cząstek powietrza będzie przebiegała w taki sposób jak opisałeś.


Nie chcę zasmucać autora tematu, ale moim zdaniem ta kotłownia nie powinna zostać dopuszczona do eksploatacji.

Opublikowano
2 godziny temu, Witek-z-Ulicy napisał(a):

Nie chcę zasmucać autora tematu, ale moim zdaniem ta kotłownia nie powinna zostać dopuszczona do eksploatacji.

A jakie by Pan zaproponował rozwiązanie? Rura poprowadzona z tej "zetki" by nie polepszyła sytuacji?
Całą kotłownie wraz z wentylacją robił hydraulik który jest równocześnie przedstawicielem i serwisantem firmy produkującej kocioł.

Opublikowano

Ten serwisant powinien wiedzieć, że odpowiednią ilość tlenu do kotłowni dostarczy rura fi 150, a nie 125. 

Opublikowano

Dokładnie przepisy jasno określają jaki musi być przekrój kanałów nawiewnych w kotłowni. powinno być jak pamiętam 200cm2.

Wygląda na to że jedziesz na granicy ciągu kominowego ,jaki jest komin (wys. średnica) jak długa jest rura czopucha ,czy komin nie ciągnie gdzieś lewego powietrza. 

Opublikowano
9 godzin temu, Witek-z-Ulicy napisał(a):


,,, moim zdaniem ta kotłownia nie powinna zostać dopuszczona do eksploatacji.

 

6 godzin temu, adik29 napisał(a):

A jakie by Pan zaproponował rozwiązanie? ,,,

Kolego @adik29 ty się zamartwiasz jakąś "zetką", a ja widzę zagrożenie dla Twojej rodziny i ciebie.
W tej kotłowni nie ma instalacji wywiewnej. Poszukaj w sieci warunków jakie powinna spełniać kotłownia na paliwa stałe.


 

6 godzin temu, adik29 napisał(a):

,,, Rura poprowadzona z tej "zetki" by nie polepszyła sytuacji? ,,,

NIE
Rura stworzy dodatkowe opory przepływu powietrza.

 

ps.
Dodam tylko, żeby spalić 1 kg węgla (według teoretycznego spalania stechiometrycznego) musimy "spalić" około 10 kg powietrza. W praktyce zawsze procesy spalania są przeprowadzane z nadwyżką powietrza.
Wyszukaj w sieci jaka objętość powietrza waży 1 kg.

Do spalania pelletu prawdopodobnie są potrzebne podobne ilości powietrza.  

Opublikowano
54 minuty temu, Witek-z-Ulicy napisał(a):

kotłownia nie powinna zostać dopuszczona do eksploatacji

Bo palnik się przegrzewa? Ech..
Nic nie wskazuje że z kotłownią coś nie tak, po prostu palnik się przegrzewa bo tak jest zrobiony, producent ustalił że trzeba dać alarm to dał. No a poza tym 65 stopni - to jakie to przegrzanie? U mnie palnik ma pewnie ze 100-150 stopni jak się nagrzeje, ale to inny model i on 'tak ma'.
Zamiast przebudowywać kotłownię dołożył bym jakiś mały wentylatorek żeby poprawić chłodzenie i pewnie rozwiąże to problem. 

Opublikowano

O ile "zetka" zrobiona jest prawidłowo ( pomijam jej średnicę bo powinna mieć min. 160) to nie powinno być takiej sytuacji jak opisujesz, "zetka" ma za zadanie dostarczać do pomieszczenia tyle powietrza jakie jest zapotrzebowanie kotła. Jeśli twierdzisz że taka sytuacja zaczęła się dziać jak zamontowałeś drzwi i po otwarciu okna problem znika, to albo "zetka" jest nieprawidłowo zrobiona i nie spełnia swojej funkcji albo masz coś skopane przy palniku że masz taką temperaturę, jak nie będzie tlen dostarczony do palnika to nie będzie ognia więc z jakiego powodu niby rośnie Ci ta temperatura na palniku ? U mnie temperatura mierzona na palniku nie przekracza 23 st.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.