Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

U brata opiekuję się zestawem mały SV200 z argosem pid w kotle 9 KW. Działało to tylko jako tako w dwustanie z wyłączonym pidem. Koniec końców po dwóch sezonach wylądował SKZP-02 i teraz jest tak jak należy. 

U siebie mam też ten mały SV200 z dużym wymiennikiem 12 KW i SKZP-02. Pracuje to bardzo fajnie po odpowiednim ustawieniu. W moim egzemplarzu jest szybka przekładnia i podaje jakieś 12-13 kg na godzinę, więc czasy podawania są względnie krótkie. U brata jest standardowa przekładnia gdzie podaje około 5 kg/h i tutaj jest czas podawania wydłużony. Pauzę wylicza sam sterownik uwzględniając podaną moc palnika i kaloryczność opału. 

Co do problemu autora to wychodzi, że są złe nastawy w czuwaniu, skoro po wyjściu z niego są cyrki, a w trakcie pracy jest ok przy większej mocy. W zależności od opału wychodziłem od 12 minut przerwy między podaniami, podanie 10 sekund i przedmuch około 30 sekund z mocą 50%. Działało to spoko. Pid w tym Argosie to nieporozumienie i generator sadzy. Schodzi to do modulacji rzędu kilku procent, bzdura totalna. Ustaw mu dwustan z pomocą kalkulatora i tyle, a najlepiej zmień ten sterownik. 

Jeszcze przeczyść palnik. U siebie robię to maksymalnie co dwa miesiące, bo potrafi już pod koniec tego okresu niedopalać z jednej strony. 

Edytowane przez MrWolf
Opublikowano

Spróbuj w takim razie ustawić tak jak pisałem wcześniej i zobacz co wyjdzie.

Opublikowano

Jeśli w podtrzymaniu nie dopala węgla to trzeba wydłużyć przerwę podawania. Daj mu te 12 minut. W małym SV200 u brata Karlik nie gasł przy tym czasie przerwy. 50% dmuchawy możesz dać jeśli masz wentyl 40W. Jeśli masz 80W to będzie przeciąg w kotle. 30 a nawet 35 sekund możesz dać czas przedmuchu. Pamiętaj, że wentylator musi mieć chwilkę by się rozpędzić do zadanej wartości obrotów, a czas przedmuchu ucieka. Chodzi o to, żeby moment to sensownie dmuchnęło, a nie ledwo się rozpędzi i już się wyłącza, bo czas upłynął.

Opublikowano

Dzięki za pomoc panowie. Nie wiem kiedy się odezwę, ale jeśli temat nie zostanie zamknięty to będę dalej pisał i kombinował bo zauważyłem lekką zmianę przy grzebaniu w tych ustawieniach podtrzymania. Może mi trochę zejść, ale postaram się coś w tym miesiącu napisać.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 17.11.2022 o 20:46, Mlodyziomal napisał(a):

Witam

Nie znam się zbytnio na tym piecu (mam tyle wiedzy co z internetu) i kombinuję jak ustawić piec aby wypalał do końca groszek. Zaczynałem od spieków, które wyglądały jak stopiony asfalt teraz zacząłem od nowa na fabrycznych ustawieniach według instrukcji i jest lepiej ale nie do końca. Największy problem jest taki, że przez niedopalanie groszku mam tyle popiołu, że piec trzeba ogarniać co 2-4 dni bo sięga do palnika. Wygląda to tak:

Palnik: Sv200

Piec: Kotłostal ekomini 9KW

Sterownik: Technix argos pid

Aktualny groszek i w sumie na cały sezon to karlik z pgg

 

NASTAWY:

Dmuchawa: 55%

Podawanie: 10s

Przerwa: 40s

Temp. Zadana na piecu: 55*

Temp. Zadana na bojlerze: 45*

 

Z moich obserwacji wynika, że nie mogę zejść poniżej 55% z dmuchawą, ponieważ zejście o 1-2% powoduje kopcenie i pojawienie się sadzy na drzwiczkach. Z kolei wydłużenie przerwy do 51 s czyli tyle ile zalecają w instrukcji (w sumie jest zakres od 50s do 60s) powoduję, że kocioł nie dobija do zadanej temperatury i podtrzymania. Jeśli chodzi o palenie w pid to tutaj nazywa się to modulacja i to totalny szajs, ponieważ w necie ludzie piszą, że kocioł powinien sam dawkować paliwo a u mnie wygląda to tak, że zmienia tylko moc dmuchawy i pali ekogroszek jak smok więc po 2 dniach dałem sobie spokój. Jestem trochę w kropce bo jak ustawie mu krótszą pauzę, żeby częściej wchodził w podtrzymanie to po nocy tragicznie wygląda ten palnik i ekogroszku jest mniej więcej prawie do "górnej ścianki" palnika a na dłuższej przerwie jest niżej i wygląda jak "popcorn" 😄 ,ale z kolei jak chce jeszcze iść z pauzą to nie może go dogrzać do 55 stopni i oscyluję przy 45, a z tego co czytałem może spowodować to korozję. Przepraszam za jakość zdjęć, ale przy tym świetle to słabo wychodzą, chyba, że zrobię raz jeszcze.

 

IMG_20221112_184356.jpg

IMG_20221117_200552.jpg

 

Opublikowano

A więc sprawa wygląda następująco. Pogrzebałem w ustawieniach podtrzymania, aby dmuchawa pracowała częściej z mocą 50% i jest lekka poprawa w popiole bo jest bardziej sypki, ale nadal jest go od cholery i w rezultacie sytuacja się nie zmieniła. Ten sterownik chyba nie ma takiej opcji, ale myślę, że dmuchawa powinna chodzić non stop nawet w podtrzymaniu tylko wtedy z mniejszą mocą niż normalnie to może rezultat by był lepszy.

Co do karlika pogrzebałem na grupkach facebookowych i praktycznie każdy narzeka na ten ekogroszek. Osoby z retortami mają jeszcze gorszy popiół niż mój. Mam go na cały sezon zakupiony więc za dużo nie zdziałam.

Jeśli chodzi o ustawienia to kalkulator i przesyp się przydał bo faktycznie ten palnik najlepiej go spala w granicach 9kw chociaż sam piec ma 12kw. Tu jeszcze kombinuje, ale sprawa wygląda tak, że nawet jak przez kilka godzin popiół jest lepszy to co jakiś czas wywala większe kawałki niedopałku, który można łatwo skruszyć.

Niestety dalej trzeba co 2-3 dni popiół wybierać. Myślę, że dopiero w przyszłym sezonie jeśli sytuacja ulegnie chodź małej poprawie uda się za normalne pieniądze kupić coś innego i dalej kombinować.

Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, nesjorx napisał(a):

 

Moje doświadczenia z SV200 są podobne, ciężko coś ustawić, a na pewno trzeba to robić bardzo długo. To nie jest tak, że zmienisz długość podawania i po pół godzinie widzisz zmianę. Najlepiej zmieniać o 1-2 w danej skali i czekać z 12 godzin i obserwować. Nawet jak początkowo wydaje się, że coś się zmienia od razu, to po kilkunastu godzinach może się ustatkować, jakby dostosować. Na jedną bardzo ważną sprawę chcę zwrócić uwagę. U mnie było podobnie, nie chciał wejść na zadaną temperaturę 55 st.C, było 48, zaczęła się zbierać woda w górnych partiach kotła, sadzy było tyle, że aż fruwała przy otwieraniu drzwiczek, dymiło bardzo, dziwiło mnie to, bo ogień, płomień szedł bardzo mocny, dlaczego nie wchodził na temperaturę? Zacząłem czytać instrukcję palnika. Była tam mowa o czyszczeniu komory powietrznej pod rusztem, co 2 miesiące, w Internecie była mowa, że co 2 spalone tony. Wygasiłem kocioł odkręciłem 2 śrubki, zdjąłem płytkę osłaniającą, wygarnąłem z dobre pół wiadra popiołu z tej komory, no i postanowiłem obejrzeć ruszt. Aby go wyjąć (są filmiki w necie) musiałem młotkiem go trochę wzruszyć, stukając od spodu, potem wyjąłem go całego. W ruszcie tym jest 45 otworów. U mnie 3/4 było zatkane, a to jakby zaspawane, a to zabite nakruszonym popiołem czy szlaką. Żeby je udrożnić musiałem użyć wiertarki i wierteł, wybijaka. Po założeniu problem zniknął. Przy standardzie ustawień 10/40/55 (podawanie, pauza, dmuchawa) osiągał temperaturę jaką miał zadaną (65st.C), a z palnika leciał kurz, pył, a nie jak u Ciebie - spieki i niedopalone resztki (tak też było u mnie). Delikatne zmiany jeszcze porobiłem obecnie 9/38/50 i jest ok. Dodam, że palę czeskim ekogroszkiem, wg. sprzedawcy ma 18-20 MJ. Moc kotła 24 kW Technix. Ruszt czyściłem po 2 miesiącach. Początkowo paliłem wynalazkami. Trochę czeskim, trochę groszkiem II Wesoła (jest bardzo spiekalny), trochę mieszałem z igliwiem, trochę z szyszkami i prawdopodobnie to spowodowało zapieczenie rusztu. Ale warto sprawdzić i choćby wyczyścić komorę powietrzną.

Mój ruszt i oryginał ...

1671445899978.jpg

85bbe4274d52a7b962fda13d785b.jpg

Edytowane przez nesjorx
Opublikowano

Karlik w tym roku to taki badziew,że szkoda słów.  Popiołu z niego jest od groma. Myślę, że rząd kazał im jeszcze do tego domieszać te dziwne importowane statkami opały.

 

 

Tak, trzeba pilnować czyszczenia płytki i pod płytką.  Zdjęcia oraz opisy są na naklejce na kotle a także w instrukcji palnika.

 

Na SVce ten opał I tak się lepiej wypala jak na retortach. 

Opublikowano

Ja te komorę pod palnikiem staram się czyścić częściej, przeciętnie raz na miesiąc, co około 0,5 tony węgla. Paliłem różnymi ekogroszkami,grenpalem, miałem, mieszankami z peletem. Z żadnym opałem na tym palniku nie miałem problemu, jedynie miał z lokalnego składu a raczej piach, mi wygasał, pomogło domoeszanie peletu. Podstawa to dobry sterownik i dobrze wykonana instalacja wokół kotła 

Opublikowano
5 godzin temu, nesjorx napisał(a):

Wygasiłem kocioł odkręciłem 2 śrubki, zdjąłem płytkę osłaniającą, wygarnąłem z dobre pół wiadra popiołu z tej komory,

Na pewno piszesz o komorze pod rusztem?

Opublikowano (edytowane)

Zależy kto ma jak duże wiadro 😉

Ja u siebie też zauważyłem, że najlepiej co 0,5 tony czyścić. Po około 700-800 kg po czyszczeniu już wzrokowo po popiole widać, że gorzej dopala. Po 1-1,3 tony już mi palnik mocno przykopcił i zmiana nadmuch nic nie dawała.

Po takim czyszczeniu wzrokowo po popiole i na wykresie dość mocno spada spalania przy podobnych warunkach atmosferycznych.

To takie obserwacje po 16 miesiącach i spaleniu ok 7,5 tony opału.

Edytowane przez Sławek007
Opublikowano

W tym roku palę peletem, i komora powietrzna jest w zasadzie czysta. Zaglądam tam czasem, bo tak sumienie nakazuje. Na skarbku zawsze tam było sporo popiołu.

Opublikowano

Małą SV200 9 KW czyszczę co dwa miesiące i komora po tym czasie jest mocno zawalona. Dziurki w ruszcie są generalnie drożne, czasem ze dwie trzy dziurki są zatkane lekkim popiołem. Po tych 2 miesiącach zaczyna gorzej palić, szczególnie widoczne jeśli trzeba było rozpalić ponownie w kotle, bo np. wypalił się opał i zapomniałem dosypać. 

Opublikowano

Zasypalem przed chwilą swojego skamp pv 13 mieszanką Karolinki i peletu 10mm ( chyba to jest z otrąb pszennych i trociny iglastej po 1600 tona). Poczekam dobę i zobacze jak będzie wyglądał w środku, ale myślę że też nie będzie problemu, najwyżej doreguluje trochę powietrze.

Opublikowano

Ile kg grochu ci wchodzi do tego scampa . Wg producenta 150 kg powinno wejść a zasypuję jakieś 120 kg do pełna. Też mam ten kocioł. 

W dniu 19.12.2022 o 20:23, dawido napisał(a):

Zasypalem przed chwilą swojego skamp pv 13 mieszanką Karolinki i peletu 10mm ( chyba to jest z otrąb pszennych i trociny iglastej po 1600 tona). Poczekam dobę i zobacze jak będzie wyglądał w środku, ale myślę że też nie będzie problemu, najwyżej doreguluje trochę powietrze.

 

Co do komory pod płytą to średnio co trzy zasypy ją czyszczę  na niskiej modulacji by rąk nie poparzyło i jest sporo syfu.

Opublikowano

U mnie mieści się te 150kg ekogroszku 

Opublikowano

U mnie wchodzi 110-115kg. Drobnego Greenpala wchodziło 120-125 kg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.