Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki węgiel wybrać?


Człowiek

Rekomendowane odpowiedzi

Udało mi się "zaklepać zamówienie" na węgiel, ale nie jestem w 100% przekonany, że będzie dobrym wyborem. Chciałem zapytać jaki najlepiej wybrać węgiel z pgg uwzględniając tylko typ orzech. Według tego co się naczytałem w necie to lepiej było wybrać orzech mysłowice wesoła niż orzech ziemowit, który udało mi się "zaklepać"

ORZECH - MARCEL
Uziarnienie: 25 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 2.0 - 7.0 %
Wartość opałowa Qir: 30 - 33 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 20 - 70
Zawartość popiołu: 2-6 %

ORZECH I - ZIEMOWIT
Uziarnienie: 40 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 9.0 - 15.0 %
Wartość opałowa Qir: 25 - 26 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 1.00 %
Spiekalność RI: 0 - 3
Zawartość popiołu: 4-10 %

ORZECH I - PIAST
Uziarnienie: 40 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 8.0 - 14.0 %
Wartość opałowa Qir: 25 - 28 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 1.00 %
Spiekalność RI: 0 - 4
Zawartość popiołu: 3-10 %

ORZECH I - STASZIC-WUJEK
Uziarnienie: 40 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 3.0 - 9.0 %
Wartość opałowa Qir: 28 - 33 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 20 - 45
Zawartość popiołu: 2-8 %

ORZECH II - STASZIC-WUJEK
Uziarnienie: 25 - 50 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 3.0 - 9.0 %
Wartość opałowa Qir: 28 - 33 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 20 - 45
Zawartość popiołu: 2-8 %

ORZECH I - MYSŁOWICE-WESOŁA
Uziarnienie: 40 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 3.0 - 7.0 %
Wartość opałowa Qir: 28 - 32 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 14 - 35
Zawartość popiołu: 3-8 %

ORZECH II - MYSŁOWICE-WESOŁA
Uziarnienie: 25 - 50 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 3.0 - 7.0 %
Wartość opałowa Qir: 28 - 32 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 14 - 35
Zawartość popiołu: 3-8 %

ORZECH - JANKOWICE
Uziarnienie: 25 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 3.0 - 7.0 %
Wartość opałowa Qir: 28 - 32 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 20 - 55
Zawartość popiołu: 4-10 %

ORZECH - SOŚNICA
Uziarnienie: 25 - 80 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 2.0 - 6.0 %
Wartość opałowa Qir: 29 - 32 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.80 %
Spiekalność RI: 40 - 70
Zawartość popiołu: 4-8 %


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz swój typ to po co pytasz?

A ja bym właśnie nie patrząc na internety, wziął Piasta albo  Ziemowita.

Węgiel " mocny " może i dłużej się spala , choć nie będzie to jakaś porażająca różnica ale za to kopci, spieka się, daje sadzę i smołę. W pakiecie to masz na dzień dobry.

To moje subiektywne oczywiście zdanie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, BORA napisał:

Skoro masz swój typ to po co pytasz?

A ja bym właśnie nie patrząc na internety, wziął Piasta albo  Ziemowita.

Węgiel " mocny " może i dłużej się spala , choć nie będzie to jakaś porażająca różnica ale za to kopci, spieka się, daje sadzę i smołę. W pakiecie to masz na dzień dobry.

To moje subiektywne oczywiście zdanie 🙂

Ja się nie znam, dostałem "bojowe zadanie", miałem kupić węgiel z pgg i się udało, ale nie wiem czy się nada i nie będzie ojciec marudził, że ciepła nie daje ,bo tamte mają więcej MJ około 5. Chciałem zapytać tylko ludzi bardziej w temacie, niestety na necie to tak średnio można poczytać o czymś innym niż ten ekogroszek. na każdej stronie tylko formułki są przeważnie o każdym parametrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakim sposobem spalasz ten węgiel?

Jak od góry, możesz zaryzykować jakiś mocniejszy . Jak dosypujesz na żar czyli od dołu, to efekt będzie jak opisałem.

Węgiel płomienny jest węglem dedykowanym do ogrzewalnictwa domów ale z racji że dwie kopalnie to za mało węgla na zapotrzebowanie kraju, sztucznie wypromowano węgle gazowe jako niby lepsze. Moim kryterium jest czysty kocioł i brak dymu nawet kosztem godziny większej stałopalności. Przy paleniu od góry, ilość popiołu nie ma żadnego znaczenia.

Kupiłeś Ziemowita to nie ma powodu do niepokoju. Gdybyś kupił Sobieskiego albo Janinę to już bardziej, ja jednak osobiście i tak bym wolał Sobieskiego od jakiegoś gazowego. To kwestia preferencji ale i 40 lat palenia węglem i nabyte doświadczenie. Nadmienię że 10 lat wstecz, na moim terenie za czorta nie kupiłbyś niczego innego niż Piast. Potem z kolei węgiel rosyjski i właśnie kaloryczny był sprzedawany jako Piast bo ludzie innego nie chcieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BORA

Praktycznie cały czas palimy drewnem, od jakiś 10 lat przez 3 zimy tylko paliliśmy może węglem. Od góry węgiel wrzucamy na palące się drewno. Czyli można zaryzykować i opłacić zamówienie, bo nie odczuje dużej różnicy, w sensie powinien dawać dłużej ciepło, ale mniejszą temperaturę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega @BORA próbuje Ci wytłumaczyć że przy takim sposobie palenia dla Ciebie każdy węgiel będzie podobny tzn. będzie dymił i różnice w kaloryczności są raczej bez znaczenia. Słabszy nawet lepszy dla okolicy/sąsiadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugeruję abyś się skusił na palenie od góry tzn. wsypać węgiel czy ewentualnie drewno pomieszane z węglem ( może być warstwowo)  i rozpalić na górze taki zasyp.

Gwarantuję że będziesz zadowolony. Zwiększysz stalopalnosc, nie będzie wydzielal się dym, będzie znikoma ilość sadzy. Jedyny minus to rozpalanie dwa razy dziennie. Ale to niewielkie poświęcenie w zamian będziesz miał same korzyści.

Co do węgla... W dzisiejszych czasach trzeba brać co się trafi i zapewnić sobie zabezpieczenie na zimę. Każdy węgiel da więcej z siebie gdy go spalac będziesz od góry. To same korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.