Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 2.03.2021 o 07:42, MrWolf napisał:

Bliżej zakupu pewnie założę temat, bo sytuacja trudna. Budynek poniemiecki z czerwonej cegły, ocieplony. Starałem się wszystko na ciepłowłaściwe wpisać możliwie blisko prawdy, ale wiadomo to tylko darmowe narzędzie. Daje pogląd, aczkolwiek nie można brać go jako wyrocznię.

Ja też mam dom przedwojenny ceglany z ociepleniem. Dobierałem kocioł sugerując się wynikami na ciepłowłaściwe. Jeżeli interesują cię moje doświadczenia to wyślij mi wiadomość. Nie będziemy zaśmiecać wątku.

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, mam pytanie czy czyścicie w swoich palnikach boczne otwory powietrza wtórnego? Dzisiaj próbowałem i poległem, były tak zapieczone że nie sposób ich przetkać, może ktoś ma jakiś patent jak się z tym uporać.

Opublikowano (edytowane)

Nigdy nie próbowałem ich czyścić. Jedyne otwory jakie czyściłem to te w ruszcie palnika. Nawet nie wiem czy są drożne. Palnik pali dobrze, więc nie wnikałem.

Edytowane przez MrWolf
Opublikowano

No nowsze wersje palnika takich nie maja , u mnie są tylko górne sztuk trzy plus dwa dodatkowo nawiercone i jest ok 

Opublikowano

Pali ktoś mieszanką eko z pelletem ? W jakich proporcjach i na jakiej płytce ? Od ekogroszku czy na tej od pelletu? Warto w to się bawić ?

Opublikowano

A jakie korzyści mają z tego wyniknąć ? 

Opublikowano

Można bezpiecznie palić w proporcjach 30/70 pellet/wungiel. Sensu ekonomicznego raczej nie ma, chyba, że pellet robisz sam lub masz za prawie darmo. Może to jednak pomóc przy problematycznych i spiekających koksowo węglach.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Od jakiegoś czasu zauważam niedopałki w popiele.  Węgiel z innej dostawy, więc zacząłem zmieniać ustawienia. Nic to nie dało, więc wygasiłem palnik, i zabrałem się do gruntownego czyszczenia.  Skończyło się na wysypaniu opału z kosza, o odsunięciu palnika od kotła. Otóż na wejściu węgla do palnika stworzył się nagar. Wysoki na około centymetr. Sam węgiel był potężnie skruszony,  i widocznie była to wina nagaru, bo wcześniej tak nie było. Mam też podejrzenia, że było to również przyczyną zrywania zawleczek ostatnimi czasy. Po usunięciu nagaru podajnik ciszej chodzi.

Pytanie jest teraz takie. Z jakiej przyczyny wystąpiło takie zjawisko? 

Opublikowano

Miesiąc luzem w kotłowni leżał, a jest tam dosyć ciepło, więc raczej dosechł.  Zbyt mokry też nie był jak kupiłem.

Tak mi teraz przyszło do głowy, że mam z tamtej strony zaślepione otwory w płytce.  Może to jest problem. 

Opublikowano
W dniu 11.04.2021 o 16:39, pochłaniacz napisał:

Pytanie jest teraz takie. Z jakiej przyczyny wystąpiło takie zjawisko? 

Z jakiej przyczyny by nie miało występować takie zjawisko nagarów ?

Opublikowano

No właśnie. Z jakiej przyczyny występuje ? Może da się temu zapobiec ?  To mój drugi sezon z podajnikiem, i pierwszy raz taka sytuacja, więc drążę temat.  

Ktoś tutaj wcześniej pisał, że takie coś się tworzy, i zaraz potem sprawdzałem u siebie, i minimalny nagar tam był. ale ten stan się nie zmieniał. Teraz sytuacja się zmieniła, i chcę poznać przyczynę. 

Opublikowano

Z jakiej przyczyny powstaje to wiadomo i tak tego nie wyeliminujesz trzeba to czyścić co jakiś czas i rurę w środku też i nie dotyczy to tylko tego palnika ale każdego.

Gość berthold61
Opublikowano
W dniu 11.04.2021 o 16:39, pochłaniacz napisał:

Od jakiegoś czasu zauważam niedopałki w popiele.  Węgiel z innej dostawy, więc zacząłem zmieniać ustawienia. Nic to nie dało, więc wygasiłem palnik, i zabrałem się do gruntownego czyszczenia.  Skończyło się na wysypaniu opału z kosza, o odsunięciu palnika od kotła. Otóż na wejściu węgla do palnika stworzył się nagar. Wysoki na około centymetr. Sam węgiel był potężnie skruszony,  i widocznie była to wina nagaru, bo wcześniej tak nie było. Mam też podejrzenia, że było to również przyczyną zrywania zawleczek ostatnimi czasy. Po usunięciu nagaru podajnik ciszej chodzi.

Pytanie jest teraz takie. Z jakiej przyczyny wystąpiło takie zjawisko? 

Wg mnie za małe dawki paliwa lub za długi czas przerwy w podawaniu oraz pewnie ciut za duży wiatr , to samo robi się na retorcie jak kopczyk zapada , nie znam sterownika ale w moim wystarczy zmniejszyć kaloryczność opału i dawki automatycznie się zwiększają i kopczyk po dobie rośnie tak samo u ciebie powinno być poza oczywiście kopczykiem , ja zauważam to np po temp podajnika ,pełny zasyp temp niższa dno zasypu temp rośnie o 2-4 stopnie więcej ,

Opublikowano

Z tymi dawkami to może coś być. Sterownik to SKZP, i jest tam funkcja zmniejszania czasu podawania względem mocy. W tamtym sezonie tego nie było, i nagaru tyle nie było. Może trzeba zwiększyć minimum. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy palnikiem sw200n można palić pellet ? Może ktoś tak ten palnik wykorzystywał. Ciekawi mnie jakie były tego efekty.

Opublikowano

Pewnie że można palić peletem.  Są nawet teraz dostępne kotły z palnikiem SV200, które są przystosowane do palenia peletem, jak i zwykłym groszkiem. 

Opublikowano

Palisz peletem tylko po wymianie płytki w palniku? Nie masz separacji zbiornika itd.? Nie boisz się o cofkę płomienia do paliwa? Temperatury będą rosły, więc będzie coraz ciężej wymusić ciągłą pracę kotła. 

Z ciekawości ile Cię kosztował za tonę? Rozumiem, że pewnie trzeba kupić jakąś konkretną ilość, żeby się chcieli zainteresować.

Opublikowano

Ja płaciłem 600zl tona z transportem. Palę bez separacji i nic takiego się nie dzieje, temperatura Podajnika waha się od 28-34stopni zależy na jakiej mocy pracuje, zaznaczę że w kotłowni ma dosyć ciepło i od tego też zależy temp podajnika.
Pali się bardzo fajnie jak dalej pellet będzie w tej cenie to na tą chwilę zapominam o węglu.ef158fd5f24ab8fc43ccee8fb8836fc5.jpg4bad71ebba7de2d86f3b96047041d121.jpg

  • Przydało się 2
Opublikowano

A ja ma się relacja zużycia pelletu do węgla?

Opublikowano

Taka opcja z peletem może być fajna dla małych domków i mieszkań np. 40-70 mkw. Pellet ma mniejszą kaloryczność, więc przewymiarowany kocioł 8-9 KW będzie miał szansę trochę dłużej popracować.

Opublikowano

Ja mam spory dom słabo izolowany. Między ścianami 5cm wełny i ocieplony dach styropapą.

Pelletu na 270mkw schodzi mi więcej o jakieś 8kg jak ekogroszku.

Kupuje jednak workowany pallet po 600zl zatem wychodzi mnie i tak taniej niż węglem. Póki taka będzie różnica w cenie zakupu nie wracam do węgla. Pelletem czyściej, przyjemniej.

Mam prototypowy wymiennik na poziomych półkach. Przy węglu w sezonie trzeba było zgarniać co średnio 10dni. Przy pellecie jak w styczniu i lutym były mrozy starczyło raz w miesiącu. Palnik tj pod rusztem dla węgla czyściłem co spalania ok tony opału, na pelecie wyszło, że mogę po jakiś 4tonach.

 

Pracuję nad rozwojem softu w Argos Max V2 i korzystam od niedawna z softu testowego. Jestem z efektów zadowolony. 

1006127449_IMG_20210428_1439458922.thumb.jpg.8e01116ac128c61d0c6ed640ffe7b094.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.