Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W oczekiwaniu na konkrety wypunktowane przez przedmówcę masz na tym ecosterze możliwość kalibracji czujnika temperatury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego że kocioł ruszył około miesiąca temu.

ekipa, która mi to montowała stwierdziła że muszę kupić skrznkę piwa i poświęcic tydzień na ustawienie tego.

wiec sidzę przy nim w każdej wolnej chwili i "wciskam" guziki - ale jak na razie to tak śrewdnio mi to wszystko wychodzi...

 

Dom nowy, ocieplony 15 styropianu.

Głowić na grzejnikach są ale zwykłe - nie termostatyczne ? grzejniki pozakręcane.

Chodzi tylko podłogówka.

Na podłogówce zaworów nie ma ? odkręcona na max.

Zawór mieszający 4 drogowy jest ? ustawione mam na 3 drogowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego że kocioł ruszył około miesiąca temu.

ekipa, która mi to montowała stwierdziła że muszę kupić skrznkę piwa i poświęcic tydzień na ustawienie tego.

Tydzień... Hehehe...

A jeden sezon jak nie dwa panie... :-))).

wiec sidzę przy nim w każdej wolnej chwili i "wciskam" guziki - ale jak na razie to tak śrewdnio mi to wszystko wychodzi...

 

Też to przechodziłem i każdy pewnie, kto chciał zoptymalizować u siebie spalanie i zacząć oszczędzać opał.

Dom nowy, ocieplony 15 styropianu.

Głowić na grzejnikach są ale zwykłe - nie termostatyczne ? grzejniki pozakręcane.

Na pewno...? No ale skoro i tak grzejesz tylko podłogówką, to nie ma co roztrząsać teraz tego tematu.

Chodzi tylko podłogówka.

Na podłogówce zaworów nie ma ? odkręcona na max.

Ok. ale masz chyba zawór mieszający...? Najlepiej termostatyczny. Ustaw temp zasilania podłogówki na jakieś 30 stC i powinno być ok. Jak będzie jeszcze za ciepło, to zmniejszysz.

Pamiętaj tylko, żeby nie regulować podłogówką sterownikiem pokojowym. Sterownik pokojowy nadaje się do sterowania kaloryferami, bo działają one w krótkim czasie, natomiast podłogówka ze względu na swoją bezwładność nie może być w ten sposób sterowana.

 

I jeszcze jedno... Zależność jest taka, że kocioł ma pracować we właściwej dla niego temperaturze, a obniżanie jej może skończyć się przedwczesnym skorodowaniem. Poczytaj instrukcję obsługi kotła i dowiedz się jaką temperaturę pracy zaleca producent - nie wolno schodzić z temp zadaną poniżej tej wartości.

 

Co do samego palenia...

Musisz sobie ustalić metodą prób i błędów jakie parametry podawania/przerwy i nadmuchu będą odpowiednie.

Zwróć uwagę na wygląd popiołu oraz dym z komina.

Popiół ma być zbliżony do szarego proszku, a dym jasny niezbyt ostro strzelający w górę.

Rura spalinowa ma być gorąca, ale nie za bardzo - teoretycznie spaliny powinny mieć temperaturę między 110, a 160 stC. Jak masz czym to zmierzyć to kontroluj.

Na retorcie powinien być kopczyk, a płomień żółtej barwy, spokojny nie kopcący.

 

Jak masz w popiele niedopalony węgiel, to znaczy, że za dużo jego jest podawane i nie zdąża się spalać, jak spieki, to prawdopodobnie za dużo jest powietrza - zmniejszyć nadmuch.

Kiedy będziesz dokonywał modyfikacji ustawień, to zawsze skupiaj się na jednym parametrze i nim staruj. Nie wszystkim na raz :-), bo nie będziesz wiedział co wpłynęło na zmianę w spalaniu.

 

Może zrób kilka fotek jak wygląda płomień, popiół i jak masz usytuowane takie szpeje jak np deflektor...

Coś na pewno się zaradzi :-).

 

pozdr

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

witam

 

chciałem podłączyć się do tematu ustawień. Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem domu.. a w nim kotła:)

 

- kocioł Kotłobud Pleszew 19kW - tłokowy

- sterownik Multi - ster

- opalany ekogroszkiem

- dom ocieplony /12 styropian/

- grzejniki panelowe z głowicami termostatycznymi

- podłogówka ~ 20 m2 na parterze

- do ogrzania ~ 120 m2 domu /powierzchnia urzytkowa 180m2/

 

 

ustawienia na piecu

 

- temp - 55 st.C

- temp. C.W.U. 40 st.C

- dmuchawa 50%

- podawanie opału co 4 min

- podtrzymywanie ognia 3 min/15 s.

 

 

próbowałem różnych ustawień i to wydaje się być ok... ale apetyt kotła to prawie worek ekogroszku /25 kg/ na dobę... to raczej nie mało. Tym bardzej, że na zewnątrz zimy póki co brak.

W piecu nie tworzą się spieki, popiołu raczej więjej niż trochę :) i zdarza się nieprzepalony do końca groszek. Płomień podczas pracy kotła pali się jasnąpomarańczową barwą.

 

 

każda sugestia i rada mile widziane :)

 

pozdr.

llipa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewne spalanie z kiepską sprawnością i stąd takie wyniki. dom o powierzchni 120m2 z ociepleniem potrzebuje około 6-7KW(z CWU powiedzmy do 9KW)

przy obecnej aurze jakąś połowę z tego czyli okolice 4,5KW

to podejrzewam moc minimalna lub poniżej dla palnika w tym kotle. do tego sam kocioł 2 razy za duży i tu również spadek sprawności

jesli założymy że sprawność jest na poziomie 50% w porywach do 55% to aby dostarczyć 4,5KW trzeba spalić 25kg(sprawność 55%) węgla o kaloryczności 28MJ

czyli spalanie w normie.

kocioł mniejszy powiedzmy 10KW pracujacy ze sprawnością 65% spaliłby o 5kg mniej a to daje oszczędność na poziomie 20%.

 

jedyne co możesz poprawić skoro są niedopalone kawałki węgla to delikatnie wydłużyć podawanie opału np do 4min i 15-20 sek i obserwować zmiany.

dodatkowo zaobserwowałbym czy niedopały nie powstają w fazie podtrzymania- moze wtedy przewęgla palnik i w fazie pracy jest zbyt dużo opału który nie do końca spalony spada do popielnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały do m ma powierzchnię ponad 180 m2 - 4 kondygnacje. Ale ogrzewany jest tylko parter i piętro. Na strychu ani w garażach nie ma ogrzewania. 

 

Kocioł ma 4 lata przez rok stał raczej nie za bardzo chciałbym go narazie zmieniać... Można w jakiś sposób uzyskać lepszą sprawność ? np podnieść temp. na kotle ??

 

co do samego podawania opału z racji, że to kocioł tłokowy nie ma możliwości tak dokładnego wyrególowania czasu podawania opału. Można w sposób "mechaniczny" rególować ilość podanego opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli dół i góra dobrze odizolowane to tak jakbyś grzal tylko 2 kondygnacje

jeśli kiepska izolacja to straty w górę i w dół i grzejesz więcej.

 

popełniłem bład pisząc wydłużyć podawanie opału

miałem na myśli przerwę podawania- sorki

przy tłoku jest trudno regulować procesem spalania. wywala jakieś ćwierć kg węgla zapewne za jednym zamachem na palnik a wiatr dmucha zazwyczaj ze stałą mocą. mamy zatem efekt niedoboru tlenu na początku cyklu a potem w miarę wypalania wzrasta jego nadmiar. taka sytuacja. w tłokach moim zdaniem wiatr powinien być modulowany w czasie cyklu i dmuchać mocniej przed i tuż po podaniu a potem stopniowo schodzić z mocą aby utrzymać w miarę stałe proporcje.

 

wejdź sobie na 

cieplowlasciwie.pl

wpisz dane domu w kalkulator i będziesz wiedział jakie ma straty i ile orientacyjnie powinieneś spalić opału.

 

podniesienie temperatury zwiększy sprawność a właściwie moc instalacji. kalafior przy wyższej temperaturze wody ma wyższą moc 

możesz spróbować- nic nie tracisz a mozesz się czegoś dowiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z zaleceniami pobawiłem się trochę z ustawieniem pieca, TIMON radziłeś ustawić 5 s : 40 s, ja ustawiłem 5 s : 25 s. Efekt piec 2 razy się wyłączył po pewnym czasie podawanie, po prostu nie potrafił nabić zadanej temp. Zadana temp wody to 55 stopni, gdy temp. spadła do 48, do 50 stopni nabijało mi 2 godziny :/. Nie wiem czy to wina pompy, bojlera czy pieca. Dodam że aby nabić po 2 godzinach do 55 wyłączyłem wszystkie grzejniki w domu nabiło zadaną po 4 godzinach. Po włączeniu pomp na ogrzewanie domu temp szybko spadła do 48 stopni, nabijało nabijał i piec zgasł... Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dopasowałeś nadmuch do tych parametrów?

jaki wynik tej pracy z takimi nastawami? spieki? niedopał? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamil 

jeśli przy 5/25 nie mógł osiągnąć zadanej to może tzreba nadmuch podnieść albo zacząć od otwarcia przesłony całkowicie.

taki stosunek to już dość spora moc i powinien dać radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Timon, źle napisałem, nie niedopał tylko nadpał, wypala mi węgiel tak, że robi się jama w palenisku. Wczoraj wieczorem zmieniłem ustawienia na 5s : 15s jest ok, piec nabija temp. troszkę szybciej ale pojawia się niewielki niedopał, zaczyna już wypychać z paleniska taki węgiel ze zgorzelinami czy coś. Jutro postaram się zrobić foto i wstawić jak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób foto będzie lepiej ocenić

niezależnie jednak - jesli żar schodzi zbyt nisko to zaczynaja się kłopoty z dochodzeniem do zadanej

powód- odkrywaja się otwory nadmuchowe i powietrze zamiast rozgrzewać zloże wychładza komorę bo dmucha zimne w kocioł.

reakcje w tej sytuacji powinny byc 2

1- zmniejszenie mocy nadmuchu

2 skrócenie przerwy podawania

u Ciebie jest spora moc więc dalsze jej podnoszenie może byc niewskazane czyli raczej opcja 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właczasz pełny edytor, na dole pod polem tekstowym  masz "dodaj pliki"

wybierasz z komputera który chcesz(dobrze wcześniej zmniejszyć rozmiar do około 50kB to wystarczy 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.