Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy warto? Bufory do kotła z podajnikiem,do podłogówki.


CIHYMUR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Mam zamiar założyć ogrzewanie w warsztacie, ponieważ męczy mnie codzienne rozpalanie w kozie.

Chcę skuć posadzkę , i wykonać ogrzewanie podłogowe tak jak to powinno być.  Ocieplić ściany i dach warsztatu.

I nasuwa mi się pomysł aby dostawić do piwnicy bufor 1500l lub dwa po 1500l tylko do podłogówki. Podpiąć to do drugiego króćca w kotle.

Kocioł jak w opisie. Reszta instalacji zostaje bez zmian, bo działa perfekcyjnie z naddatkiem.  Warsztat to garaż z przybudówką jakieś 30m2.Jest oddalony od kotłowni 4m od budynku. Czyli przekop pod ziemią. Wszystko jest do ogarnięcia bo bufory 2x 1500l to nie problem.

Tylko czy to aby nie przesada? Kociołek i tak pracuje w PID i sobie moduluje

Może wystarczy bufor 50-100L aby kocioł nie taktował i płynnie pracował z minimalną sprawnością bez odstawiania z prostą linią na wykresie. Lub bez bufora tylko zawór 3D i podpiąć to do rozdzielacza. 

Głównie chodzi mi o to aby mieć  stałą temperaturę w pracy np. +16*C +18*C. I koniecznie izolację od podłogi. 

Proszę o jakieś wsparcie. Co zrobić ? 

Intuicja mi podpowiada że duży zład wody o stałym przepływie nie pozwoli na wyższe zużycie opału i stabilną temperaturę. W kotłowni ,(piwnica)

zawsze panuje około 19-21*C.  Nawet w mrozy gdybym odciął bufory od kotła i puszczał taki 1.5 tyś litrów wody na stałym przepływie ,to zawsze będzie to plusowa temperatura ? Bo posadzkę planuję wylać anhydrytową i na to płytki. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aspekt finansowy urzadzen, nakład pracy na wykonanie tego wszystkiego, straty na przekopie i buforze sa niewspółmierne do korzysci. Dolacz po prostu czesc warsztatowa do istniejacej instalacji i niech dalej pyrka w PID.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CIHYMUR Rozważ na podłogówkę kable grzejne  połączone z instalacją fotowoltaiczną. Elektryczne ogrzewanie podłogowe jest najtańsze. Od innych źródeł ciepła odróżnia je wiele – nie tylko kwestii finansowych. Warto poczekać na fotowoltaikę perowskitową Olgi Malinkiewicz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.