mankog

Ok, dziękuję. To już mogę inaczej planować kotłownię.

Niedługo czeka mnie wymiana pieca. Zostaję dalej przy drewnie. Do tej pory był zwykły kopciuch, ale teraz musi być bufor. Układ mojej kotłowni jest taki, że pomiędzy piecem a planowanym buforem są drzwi. Zasilanie do bufora pójdzie górą, ale czy powrót z bufora też można puścić nad drzwiami, pod sufitem?

Wydawało mi się że sonda w większości pieców ma za zadanie dobrać odpowiednie proporcje PP i PW.

Próbowałem się skontaktować przez stronę, na 3 zapytania, otrzymałem jedną ogólną odpowiedź. Rozmawiałem z przedstawicielem, ale nie chcę zawracać głowy pojedynczymi pytaniami. Kolega @jaremi77 pisał w innym temacie że moduł internetowy nie działa jak powinien, ale pomocy od Was nie uzyskał. na ten moment odstawiał ten piec do zastanowienia się.

Obejrzałem film. Myślę że bufor i pompy ktoś źle podłączył dlatego są takie efekty w oddawaniu ciepła, piec zakopcony, może nie było ciągu i na otwartych drzwiczkach palili, smoła to podobno norma, ale wymiennik to zawalony. Jakieś minimum obsługi jest potrzebne. Tylko te sprężyny popękane i nie wymieniane na gwarancji to minus dla producenta. Chyba że miga się tym że nie było odpowiednio palone i traci gwarancję. Tylko szkoda ludzi, bo im zimno a wpakowali tyle kasy.

Nad wkładem kominowym też myślałem. O przechowywanie drzewa i suszenie się nie martwię. Teraz potrzebuję znaleźć dobry piec. Każdy pewnie ma swoje plusy i minusy i raczej nikt nie wskaże który mam wybrać.

Nie biorę nic na siłę. Porównuje ceny po prostu i też szukam w tym sensu. Ale powoli trzeba zamawiać. Długo byłem za MPM ale jakoś zniechęciły mnie poprawki od razu w nowym piecu, pękające dysze, zmniejszanie rusztu. Pewnie wszystko do przejścia. Teraz szukam dalej.

Mam kotłownie ze 20m półtora sezonu się w niej zmieści. Na zewnątrz też nam miejsce. Planowo chciałbym układać na palecie, suszyć na zewnątrz, powiększyć drzwi w kotłowni i wjeżdżać paleciakiem.

W obrebie tej samej marki to wiem o Attack SLX z so da droższy o około 9tys. Czyli jakieś 23tys kosztuje. Podobnie jak Heiztechnik tylko tego mam pod ręką. No i Blaze z sonda lub bez. Różnica też pewnie z 10 tys, ale ogólnie drogi. Innych w sumie na razie nie znam.

i właśnie takiego szukam. 10% oszczędności jest na drugim miejscu. Potrzebuję łatwość obsługi, bo czasami żona lub mama będą w nim paliły. Duży bufor bo mam miejsce to i duży wsad żeby zagrzać te 2 tys litrów nie więcej niż 2 wsadami. przy rozpalaniu o 16 drugi wsad około 22 i powinno wystarczyć. Dopłaciłbym do czegoś co faktycznie może być tego warte. ale nie dopłacę 20tys żeby kupić Blaze, bo myślę że on już jest trochę lepszy.

może się nie napaliłem, ale szukam "najlepszego" dla mnie. Wszystkie mają swoje wady i zalet. jeśli warto dołożyć to coś wymyślę, ale jeśli wsadzę tyle kasy a różnica "tylko" w spalaniu - ilości i czystości to nie będzie sensu.

No właśnie tutaj mam dylemat. Stoję pomiędzy Stalmarkiem 37kW a tym Heiztechnik. między nimi był jeszcze Attack SLX. Przysługuje mi dofinansowanie z czystego powietrza, także po części by się koszty rozłożyły i zwróciły, ale to nadal kilka tysięcy, które można przeznaczyć na remont kotłowni lub wkład kominowy...

@Heiztechnik mam kilka pytań Czy ten kocioł łączy się ze sterownikami pokojowymi, czy ma jakąś aplikację na telefon do podglądu na smartfonie? a może Tuya, Home Assistant? moduł internetowy? Jaka jest temperatura spalin, 150, 200C ? Ile jest gwarancji na sondę lambda? ile kosztuje jak padnie? jaki bufor jest zalecany do kotła o większej mocy? Chciałbym około 2000l Co może mnie przekonać do wyboru tego kotła?

i teraz dalej nie wiem. Czy dopłacać do sondy Lambda i brać piec w sumie 2 razy droższy? Opału nie kupuję, bo mam swój las, więc jak spalę troszkę więcej to trudno, myślę że i tak mniej niż teraz w kopciuchu. bardziej ze względu na czystość spalania i mniej sadzy w kominie. Może kwestia jednorodnego palenia. Mam w sumie każdy rodzaj drzewa - gałęziówka, sosna, olcha, jesion, dąb. Do rozpalania gałęziówka z rębaka. Jeśli każdy wsad będzie podobny to i ustawienia nie będą się za bardzo różniły.

Czyli brać MPMa? Nie będzie problemu z paleniem i jeśli trzeba to zona tez da rozpalić i ustawić wszystko tak jak trzeba. Myślałem że są już lepiej dopracowane konstrukcje, łatwiejsze w obsłudze i bardziej wydajne... i ciągle jestem w kropce.