Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, idzie jakoś to realnie przeliczyć na Pa?

Kominiarz twierdzi sprawdził przepływ 2,6m/s. Ile to realnie wychodzi Pa? 

Wkład 220x120 wysoki 13m

 

Opublikowano

Wedlug mnie nie.

[m/s] to predkosc przeplywu

[Pa] to ciśnienie (podcisnienie)

 

Opublikowano

Dobrze, to inaczej. Czy w/w przepływ to dużo, średnio? Jest jakiś punkt odniesienia?

Opublikowano

Da radę policzyć, ale coś trzeba założyć lub pomierzyć w momencie pomiarów tego przepływu

Dla takiego komina, oraz przykładowej temp zewnętrznej 12C oraz wewn 20C mamy takim kanałem (kominem) przepływ grawitacyjny na poziomie 2,5m/s i ciąg ok 4,3Pa i przepływ masowy rzędu 245m3/h

Przy 100C na wlocie - typowe spaliny z kl5 jest ciąg ok 37,3Pa

Opublikowano

No warunki były bardzo podobne jak piszesz a 4.3 Pa to bardzo słabo, chyba że na grawitacji tak ma być?

Opublikowano

Rozumiem. Ale czy ten przepływ który podałem wyżej, przy temperaturach które napisałeś jest ok, słaby czy za mocny? 

Opublikowano
31 minut temu, sambor napisał:

Przecież ciąg grawitacyjny zależy od różnicy temperatur, więc o co chodzi

Pociagne dyskusje teoretycznie :) ...

Zgoda. Wiec zastanawia mnie co ma do tego przepływ i do czego to odniesc.

Czy mozliwe jest uzyskanie podciśnienia xxx przy zerowym przeplywie? I czy takie samo podcisnienie xxx moze byc przy "dowolnym" przeplywie?

Jesli tak to tylko pomiar przeplywu nie mowi nic o podcisnieniu?

 

 

Opublikowano
37 minut temu, sambor napisał:

Wg mnie jest dobry

No i dzięki.

 

Znalazłem coś takiego

Screenshot_20200930-094015.png

 

 

 

Powiem wam o co chodzi. Gość ma wszystkie objawy cofki kominowej, wraz z przegrzewaniem się palnika (sporadycznie), dymem w zasobniku cofaniem się płomienia. Zrobił wszystko żeby ten ciąg zwiększyć, teraz drugi kominiarz stwierdził że ciąg jest bardzo dobry, Sambor potwierdził i już kończą mi się pomysły. Przez chwilę pomyślałem że może pójść w drugą stronę.

 

 

Edit: no Sambor już ten wzór podał

 

.

Opublikowano

No i to powyzsze (wzory) maja sens.

Co do cofki nie wiem. Pewnie wystepuja od czasu do czasu, gdyby wystapily w trakcie pomiaru to gosc nie bylby taki pewny "wlasciwego ciagu".

Ale temat trudny (zlozony) i przynajmniej kilkanascie czynnikow ma wplyw. Tak to juz jest z ta "grawitacja" jednemu dziala a sasiad bedzie miał problem.

Kiedys heso podpowiadał rozne powody: proces spalania temperatura (dym), ukształtowanie komina/terenu wokol. Inne...

 

Opublikowano

Przy problemach powiem mu żeby uchylił wyczystke na paczkę zapałek i zobaczę co będzie. Dzięki panowie za cenne porady.

Opublikowano
3 godziny temu, sambor napisał:

Przecież ciąg grawitacyjny zależy od różnicy temperatur, więc o co chodzi?

Pamiętam gdzieś kiedyś, tacy jedni się skupiali nad ciągiem kominowym, a gość zawalił workami z ekogroszkiem nawiew powietrza do kotłowni.

Opublikowano

Wiadomo że na grubość pudełka. Komin zasypany perlitem, wydłużony poza kalenicę, założony strażak Darco, faktycznie były 2 kratki, był wywiew, nie było zetki, to też poprawione, wywalone zawirowacze w kotle, opinie 2 różnych kominiarzy i dalej to samo więc..... może być jak Sambor mówi i szliśmy w odwrotnym kierunku.

Opublikowano
Cytat

@eliks ..........wydłużony poza kalenicę, założony strażak Darco,

A to wydłużenie jest w izolacji?

Strażak robi za radiator, obniża temperaturę wkładu przy wylocie, na stali raczej nie polecam.

Perlit jako dobry izolator nie magazynuje ciepła jak zwykły komin.

Przy dłuższych przerwach w spalaniu paliwa szybko wyziębia się wkład.

Uchylona wyczystka również spowoduje obniżenie temperatury ścianek wkładu.

Raczej sprawdziłbym uszczelkę na drzwiczkach wyczystki. 

Opublikowano

Wydłużenie udało się zaizolować do pewnego miejsca. Rura bez izolacji ma około metra. Pokombinuje z tą wyczystka.

Opublikowano

To co wystaje ponad komin powinno być dwupłaszczowe i zakończone wypchanym izolacją ustnikiem.

Opublikowano

Jeszcze jedno. Ten przepływ powietrza był mierzony w wyczystce. Po założeniu wszystkich zawirowaczy kocioł nadal za mocno się dławi. Czy warto sprawdzić przepływ w komorze kotła? Da to jakiś lepszy obraz sytuacji?

Opublikowano

Musisz losowo wyjmować zawirowacze i wywalić na stałe te upierdliwe.

Opublikowano

Ciekawe czy jest jakaś miara akceptowalnego poziomu przepływu powietrza przez kocioł. Rozumiem że wartości jakie podaje producent w Pa, tyczą się ciągu kominowego w samej rurze, nie kotle?

Opublikowano

Tak, ale są kotły, które ewidentnie trudniej się rozpala  zwłaszcza na 2-3 dzień bez palenia w nim. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.