Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł samoróbka - kopcenie z komina, problem z powietrzem


Fanatyk19

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobiłem mały projekt bo nie wiem czy się dogadujemy co do tych cegieł. 

Jest to rzut tak jakby od góry , nr.1 i 2 to tak jak ja  myślę, czyli cegły po lewej stronie ruszty, po prawej oraz na tylnej ścianie, do wysokości takiej aby nie przeszkadzało otworom dmuchającym. Nie wiem czy ten drugi rząd po lewej będzie dobry, bo trochę przysłoni mi otwór drzwiczek, są to drzwiczki przez które przegrzebuję się popiół więc to nie będzie raczej problem. Ewentualnie mogę cegły położyć płasko jak w propozycji nr.2. Twoją propozycję widzę jako nr.3. 

w propozycji nr. 1 otwór zmniejszy się z 38cm na 19cm a na długość z 49cm na jakieś 42cm. 

w propozycji nr. 2 z 38cm na 21 cm a na długość z 49 cm na 38cm

w propozycji nr 3. 38cm zostaje ale na długości zmienjszy się z 49 na około 25cm.

 

Propoozycja nr. 3 wydaje mi się najgorsza, bo na tylnej ścianie ogranicza mnie to , że są tam dwa podłużne otwory dmuchające i tych cegieł nie ustawię tak wysoko jak po lewej czy prawej stronie.

piec.png

Edytowane przez Fanatyk19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Ja mam jak nr 3 , ale nie mam takich jak Ty nawiewow. U mnie dmucha pod ruszt i z przodu. 

Nr 1 i 2 dają taką samą powierzchnię . W 3 masz mniej cm2 zakrytej powierzchni.  No cóż, Ty to widzisz w realu i możesz oszacować. Zawsze można tak zrobić i spróbować jak to się spisuje. Jak będziesz niezadowolony, zawsze możesz zrobić na wzór 3 . Albo jak w 2 tylko jeszcze cegły w drugi rząd od przodu na środku.Ale to ewentualnie wtedy, gdyby okazało się że moc jeszcze za duża. Można mnożyć możliwości układu , jednak coś musi być wybrane i wykonane.

Ja jestem doktryner akurat w tym tamacie ale decyzja twoja, nikt nie pisze że tak jak ty chcesz , jest źle. Po prostu potrzeba sprawdzić inaczej się nie dowiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzę może trochę zamieszania, ale wydaje mi się, że opcja nr3 była by najlepsza, myślę, że można by nawet zasłonić tą dolną listwę napowietrzającą na tylnej ścianie. Zasyp się zmniejszy, więc gazów do napowietrzenia będzie mniej i bardzo możliwie, że dodatkowego powietrza wystarczy nawet gdy ta listwa będzie zasłonięta.

"Trójkę wybierz Panie, trójkę" ;-)

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie trójka będzie do zrobienia najprościej i najłatwiej nawet jak przyjdzie dociąć parę cegieł. I ten rusz aż tak się nagle nie zmniejszy.    Tyle , że w opcji nr. 3 jak dam kilka warstw tych cegieł to i zasłonie dolną tylnią listwę napowietrzająca ale i ta górna dolna będzie dmuchać praktycznie w cegły bo będą one  wysunięte sporo od ściany jak to widać na zdjęciu. No ale chyba te 3 strony wystarczą, nawet jeśli lewa i prawa będą prawie też do połowy dmuchać w cegłę zamiast w zasyp.

Kurczę, muszę kupić szybko cegły i przetestować. Już co prawda nie palę w piecu, nawet na c.w.u ale jak obłożę cegłami to muszę podpalić nawet jak będzie gorąco :D

A po podpaleniu , jak wywnioskuję czy ruszt jest dalej za duży, a może za mały ?

Edytowane przez Fanatyk19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jednaj, czy dwóch prób możesz użyć zwykłych cegieł, bloczków betonowych, czy nawet kostki brukowej, szamot wykorzystuje się ze wzgledu na jego odporność na wysokie temp. by wytrzymał cały sezon, albo i dłużej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem pierwszą próbę palenia mimo jeszcze niewstawionych cegieł szamotowych które kupię dopiero w środę. Ale już jestem mega zadowolony. Dmuchawa na 30% oraz zakryłem na szybko prowizorycznie wlot od dmuchawy.  Duża poprawa. Po pierwsze dym z komina wylatuje dużo spokojniej , po drugie już jest on bardziej biały niż szaroczarny i częściej przeztoczysty. Nawet jak pojawi się chmurką czarnego czy szarego dymku to jest ona delikatniejsza i już nawet nie jest wstyd palić. Już bez zatykania wlotu powietrza przy dmuchawie było super, zakrycie pomogło nieznacznie. Oczywiście paliłem suchym drewnem , nie testowałem na węglu. Później jak miałem wyjazd a trochę już wypaliło się w piecu to dołożyłem kilka drzewek na jeden bok nie zakrywając ognia , to wtedy zaczęło trochę kopcić na mocny gęsty szary ale to pewnie z powodu dołożenia na górę opału, mimo że dałem go na bok. W środę kupię cegły i postaram się je jakoś ułożyć i znów przetestuje. Dzięki wielkie, to dzięki Wam :)

IMG_20200525_162922.jpg

Edytowane przez Fanatyk19
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Fajnie że się pozytywnie wkrecasz :)

Nigdy nie palilem drewnem i nie mam doświadczeń ale przy węglu jest tak że kolor dymu mówi wszystko o spalaniu. W pierwszej fazie rozpalania jest zawsze, potem po 1-2 godzinach powinien zanikac. Węgiel kaloryczny bardziej dymi bo ma dużo węglowodorów które w zwykłym zasypowcu praktycznie nie idzie poprawnie spalić. Dlatego zabudowuje się ruszt zmniejszając go , by oczywiście zmniejszyć powierzchnię płonącego paliwa i prowadzić rozpalanie w sposób bardziej kontrolowany.

Co do dymu: powinien być szary i rzadki. Kolor czarny to oznaka podawania zbyt dużej ilości tlenu i gwałtownego spalania a biały to zbyt mało tlenu i duszenie zasypu. Ale to przy węglu, pewnie przy drewnie podobnie, nie wiem:)

Brawo za chęci ale ta przysłona na siatce może nie spełniać swojej roli. To nie powinno być tylko środkiem bo wirnik i tak zasysa tą szczelina u dołu. Masz tam wystające śruby i to utrudnia zadanie ale może znajdź podstawkę do doniczek takiego wymiaru by całkiem zakryla siatkę. Ale tak pasownie. Wytnij od góry powiedzmy taki trójkąt jak jedno pole siatki i wtedy wklej na sylikonie. Albo zwykła szara taśma pakowa, zakleic tak by od góry zostało ok 1/4  wolnego wlotu.Pamiętaj że twój wentylator zasysa 400m3 na godzinę i potrzeba by to zmniejszyć. Przy 30% wciąga 130m3. Mój wentyl jest słabszy i zasysa 180m3 . Przy 30% to 60m3. Niby obrotami zmniejszamy wydatek ale taka przysłona nie zawadzi na wszelki wypadek. Powodzenia i wytrwałości w dalszym tuningu. Hejka.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Jeszcze jedno bo wyszło mi z głowy-  jeszcze nie kupiłeś szamotu więc ja bym jednak przed zakupem jak pisał Ryni zrobił eksperyment na zwykłych ceglach. Mogą być bloczki itp. Bo jeśli okaże się że innowacja nie wypaliła to szkoda wydać z 80 dych na darmo. Przemyśl temat.

I jeszcze jedno - może przejrzyj te otwory napowietrzające w kotle pod względem ich drożności. Mogły zarosnac smoła czy nagarem i dają mało powietrza. Wtedy musisz je udrożnić gwoździem czy tam czymś innym co masz pod ręką. Czyste dadzą więcej powietrza pod warunkiem że będą nad ceglami. Zawsze to dodatkowy tlen do komory:) Hejka.

Edytowane przez witek4321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może trochę o spaniu drewna, bo w górniaku  jest to wyzwanie, z drewnem jest ten problem, że daje ono stosunkowo niewiele żaru, do tego ten żar ma dość niską temperaturę, dlatego od poprawnego spalania trzeba w tym przypadku dość mocno dmuchać i podawać więcej PW, problem w tym, że w takiej sytuacji drewno szybko się spala i daje więcej mocy od węgla w tym samym czasie. Dym czarny, niebieski i szary świadczy o zbyt małej ilości PW, niestety szary dym może też świadczyć o zbyt niskiej temp. spalania, podobnie jak dym biały, który dodatkowo może wskazywać na mokre drewno, takie mam doświadczenia ze spalania w dolniaku.

@Fanatyk19 do spalania drewna możesz na próbę wstawić w środek paleniska rurkę 1 cal, a nawet 5/4 cala, tak by kończyła się równo z zasypem, na początek to wystarczy, to powinno dostarczyć dodatkową porcje powietrza do płomienia w pierwszej fazie spalania, ta rurka po jakimś czasie pewnie się i tak przewróci, ale powinna spełnić swoje zadanie min wytworzy się warstwa żaru. Jeśli masz możliwość możesz też układać dwa rodzaje drewna warstwami na dole iglaste, na górze liściaste, przyczym iglaste jest trudniejsze do spalenia bo zawiera żywiec, które potrafią dać dużo czarnego dymu jeśli ze spalaniem jest coś nie tak.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Odzielny temat to PW i jego podawanie. Ciekawe jak by spróbować podawać przez tą klapke pod wentylatorem. Ale to potrzeba sprawdzić eksperymentalnie . Taki stały uchyl na ok 2-3 może 5 mm. Temat do przetestowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, witek4321 napisał:

Odzielny temat to PW i jego podawanie...

Faktycznie może trochę się zapędziłem z tym PW, lepiej na początek wyhamować kocioł i ograniczyć w ten sposób dymienie, zastanawiam się jeszcze nad spalaniem drewna w tym kotle, bo to będzie utrudniać regulacje.

Zaproponuje może przysypanie drewna warstwą węgla, w ten sposób po rozpaleniu na powierzchni powstanie warstwa żaru i później popiołu która podgrzeje dodatkowo gazy z drewna i jednocześnie utrudni im przenikanie nad zasyp, to powinno stworzyć warunki spalania zbliżone do spalania węgla i powinno ułatwić pierwsze regulacje, a spalaniem samego drewna zajmiemy się później, bo spodziewam się tu wyzwania, to jednak kocioł projektowany do spalania miału.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Ja mam zakodowany we łbie wyłącznie węgiel i moje uwagi tyczą się tego paliwa. Podświadomie nie uwzględniam drewna bo nim nie palę i brak mi doświadczenia. Dobrze że uwzględniasz tą możliwość i trudności w spalaniu. Tutaj mogę tylko kibicować. Mea culpa :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm Chyba , że rzeczywiście wstrzymam się z zakupem szamotu do jesieni a przetestuję z cegłami betonowymi bo mam paręnaście takich. W tym tygodniu pewnie będzie ostatnia szansa, żeby jeszcze podpalić w piecu bo później już chyba zacznie się robić cieplej. 

Co do dymu to on był taki właśnie dużo rzadszy i spokojniejszy niż wcześniej przy uruchamianiu dmuchawy. A kolor taki szaro-biały, ciężko też wywnioskować dokładnie po jednym paleniu. Czasem pojawił się czarny czy typowo szary ale przynajmniej nie były to kłęby które zadymiały całą okolicę.Też druga sprawa, że może fakt ze temperatura mogła być zbyt niska, bo paliłem na około 50st. Ale taki stan jakby był to już mnie by satysfakcjonował.

@witek4321 ten karton przy dmuchawie to prowizorka na szybko, bo musiałem na szybko podpalić i wziąłem co pod ręką. Na sezon zimowy może dorobię taką blachę , wytnę tak jak radzisz ten górny trójkąt , poprzewiercam otwory na śruby i przykręcę ją na te śrubki które trzymają siatkę.

Co do otworów dmuchających to oczywiście regularnie ( co jakieś 2-3tyg) je udrażniam dokładnie gwoździem bo potrafią tak jak mówisz zasmolić się. Być może obecnie są trochę już zatkane, bo już z miesiąc ich nie czyściłem ze względu teraz na rzadsze podpalanie.

@Ryni dzięki za rady, ale z tą rurką na razie się wstrzymam. Po za tym taka rurka by mi nie przeszła chyba nawet przez ruszta, bo u mnie są dosyć małe odległości pomiędzy rusztami. Temat na razie na później.

Co do spalania, to ze względu ,że mam duże ilości drewna to przeważnie i tak ponad połowę sezonu palę samym drewnem. Chyba, że jest mróz na dworze taki , że nie chce się chodzić dokładać to zasypuję węglem (groszkiem) na to trochę drewna i rozpalam. Więc uważam, że regulacja pod sam węgiel tutaj raczej nie ma sensu. Wolę piec ustawić pod drewno a później po większym doświadczeniu już jakoś sobie poradzę z węglem. 

Jeszcze co do PW przez tą klapkę pod wentylatorem, czy jeśli podczas kiedy dmuchawa nie chodzi, dym z komina jest prawie niewidoczny to warto eksperymentować ??  No bo jeśli uchylę na stałe na parę mm to pewnie w komorze będzie więcej PW, kiedy dmuchawa nie działa co będzie powodowało szybsze wypalenie drewna? A jeśli dmuchawa się uruchomi to już nie ma znaczenia czy ta klapka będzie uchylona czy nie , bo powietrze z dmuchawy i tej klapki idzie tymi samymi otworami.

Trochę za późno tutaj napisałem , bo jak wspomniałem już jest końcówka maja i okazji to przetestowania będzie może jeszcze jedna/dwie.

Edytowane przez Fanatyk19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Jak pisałem na drewnie wymiekam:)

Jeśli widzisz poprawę co do dymu to chyba dobrze? :))) i warto .

Mam nadzieję że Ryni Ci pomoże z drewnem.

Co do klapki to znowu wypowiadam się pod kątem węgla i na bank takie PW się przydaje. Myślę że przy każdym paliwie to pożądana możliwość. Pomysł na przysłone co do wykonania - bdb.

Też sądzę, że gdybyś zabudował ruszt do wysokości tych nawiewow i nie przyslanial ich to mimo że nie będzie dmuchać na zasyp bezpośrednio, to i tak komora powinna być że tak powiem- natleniona w sposób wystarczający. I to znowu uwaga z ukierunkowaniem na węgiel :)) bo jak to zadziała na drewnie to nie umiem zgadnąć.

I tak sobie myślę czy do drewna nie byłby lepszy pomysł na szamot nr 1 lub 2. Bo wówczas mógłbyś jakieś dłuższe polanka wcisnąć. Ale to działka dla Ryniego:) Hejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy wyzwanie miałowiec opalany drewnem.

@Fanatyk19 to na początek zmniejsz komorę, dzięki temu powinny się zmienić proporcje powietrza, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Z samym drewnem w tym kotle będzie trudniej osiągnąć rewelacyjne wyniki, niestety drewno ma to do siebie, że potrzebuje stałego intensywnego dopływu powietrza, szczególnie iglaste, by utrzymać odpowiednio wysoką temp. żaru potrzebną do prawidłowego spalania, więc na początek trzeba będzie zmierzać w kierunku utrzymania ciągłej pracy dmuchawy. Jeśli masz drewno liściaste to było by łatwiej na początek.

@witek4321 z drewnem niema tragedii, jak już ktoś nauczy się o co chodzi z węglem to z drewnem też sobie poradzi w zasadzie sprawa sprowadza się do tego, że trzeba dać więcej PW i ostrzej palić, bliżej mocy nominalnej kotła i mniej modulacji oraz bez bufora palenie raczej cykliczne.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dążenie do czystego spalania drewna w tym kotle jest z góry skazane na porażkę.Będzie ciężki temat a większość osób w końcu przerabia kocioł na DS-a.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzałem się jeszcze raz rysunkowi kotła i przyszedł mi do głowy pomysł na regulacje proporcji powietrza w tym kotle trzeba jednak sprawdzić jak dokładnie podawane jest w nim powietrze z dmuchawy do kanałów nienapowietrzających komorę i do popielnika, jeżeli jest tak jak na rysunku, że kanały napowietrzające podłączone są do kanału głównego przed wyjściem do popielnika, to żeby zmienić proporcje powietrza wystarcz przysłonić wyjcie kanału w pielniku kawałkiem cegły.

Clipboard02.jpg.007240562392ea22d9716f999455c65d.jpg

Edytowane przez Ryni
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak robiłem jak paliłem w miałowcu. Zrobiłem przysłonę w popielniku i więcej powietrza dmuchało nad zasyp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radik81 szkoda, że wcześniej o tym nie wspomniałeś, ale OK jest jakiś pomysł do przetestowania o ile kocioł na to pozwoli.

Mam jeszcze kilka pytań do @Fanatyk19, bo wydaje mi się, że paląc głównie drewnem najlepszym rozwiązaniem był by bufor i zbudowanie komory zasypowej podobnie jak to jest w kominkach, tzn. cienki (3cm) szamot na wszystkich ściankach i może jeszcze na części rusztu i regulacja kotła pod pracę z mocą nominalną bez modulacji.

To jednak wiąże się z kosztami, dlatego muszę dopytać.

1. Jakie masz plamy co do nowego kotła, czy będzie to kocioł na drewno?

2. Czy jeśli będziesz kupował kocioł do drewna możesz już teraz kupić do niego bufor i niezbędny osprzęt?

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ryni  nie znam dokładnej budowy pieca ale na to wygląda , że powietrze po drodze do popielnika trafia do otworów napowietrzających. Wspomniałem już w peirwszych postach , że próbowałem zatkać całkowicie blachą otwór dmuchający w popielniku, ale wtedy nic to nie pomogło za bardzo, ale to było jeszcze przed tym jak dmuchawa działała na 100% i wlot nie był jeszcze zasłonięty. Musiałbym teraz spróbować, ale czy piec nie wymaga powietrza pierwotnego ? Bo jeśli zatkam ten otwór w popielniku to od spodu nic nie będzie dmuchać, a ilość powietrza przez otwory górne napowietrzajace i tak się nie zwiększy bo mają swój przekrój. Zresztą, zmniejszyłem moc dmuchawy, zakryłem wlot powietrza do dmuchawy a proponujesz teraz aby zwiększyć ilość powietrza nad zasyp ? Jedno wg mnie wyklucza drugie. 

Bufor i jakieś większe kombinacje odpadają. Piec po 15latach raczej zmierza ku końcowi. Planuję go wymienić po remontach w domu, pewnie dopóki wypalę całe drewno wiec myślę , że jeszcze około 2 sezony ale raczej pójdę  w inne źródło ciepła - gaz lub pompa ciepła. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba to sprawdzić, żeby wiedzieć w którą stronę zmierzać z przeróbkami, włącz dmuchawę zatkaj otwór w popielniku i zobacz czy z kanałów napowietrznych coś dmucha, w moim kotle wszystko szło przez popielnik i musiałem dokładać dodatkową rurę.

Wylotu w popielniku nie będzie można całkowicie zasłonić to powietrze jest potrzebne, jednak do drewna potrzeba go mniej i jeśli się uda trzeba go częściowo przysłonić, jeśli jednak całe powietrze jest rozdzielane dopiero w popielniku, trzeba będzie dołożyć jakiś dodatkowy kanał podający powietrze nad zasyp, czy to będzie rura od szczeliny w ruszcie nad zasyp, czy dodatkowa klapka to ustali się w trakcie prób.

To co będzie problemem przy drewnie to ograniczenie mocy, drewno ma to do siebie, że trzeba nim ostro hajcować by je czysto spalić, więc trzeba będzie szukać jakiś kompromisów pomiędzy zmniejszeniem komory co zmniejsza moc, ale i skraca stałopalność i czystym spalaniem, czyli dymem z komina.

 

Edytowane przez Ryni
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek4321

Wcześniejsze rady odnośnie nadmuchu , doprowadzeniu powietrza czy ogólnego tuningu szły domyślnie w palenie węglem. Domyślam się że przy drewnie może to być inaczej i stąd małe sprzeczności . Niejako cofnelismy się i temat ruszył w inną stronę czyli drewno. Stąd rozbieżności bo są to diametralnie inne paliwa i musi się spełnić inne wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy drewnie powietrze musi być podawane cały czas, dlatego najlepszy do drewna jest DS. Masz kocioł typowo miałowy, z węglem będzie jako taka ale przy drewnie może być problem. W przypadku drewna najlepszym rozwiązaniem byłby miarkownik i rozeta bądź klapka do PW.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie damy radę i z drewnem, kominki jakoś działają i mają certyfikaty, Vidarus też chyba wypuścił GS-a do drewna więc można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.