Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry,

Podczas pracy CO dziwnie zachowują się grzejniki. Dwa z nich nie grzeją, kilka jest ciepłych tylko do połowy. Nie wiem czy układ trzeba skryzować ? Dziwne jest to że grzejniki bliżej kotła nie grzeją lub grzeją słabo. Chciałem się podpytać czy instalacja jest spartolona ? Załączam schemat oraz opis tego co się dzieje w układzie podczas grzania CO. 

Instalacja wykonana jest z miedzi i ma 2 lata. Kocioł rownież 2 letni BAXI DUO TEC 1.24 - jednofunkcyjny. Dodam że wykonawca dołożył 3 zawory zwrotne ponieważ podczas pracy CWU grzało mi od dołu grzejniki w salonie, kuchni i piwnicy. Sugerowałem mu aby przepiął powrót z wężownicy bliżej kotła, ale to było dla niego za dużo roboty. Jak na mój gust jest to źle wpięte. 

Ciśnienie spoczynkowe na kotle to 1 bar. Nie za mało ? Dodam że podczas pracu CO rura powrotna jest bardzo długo zimna, dopiero po dłuższej pracy robi się letnia. 

Będę wdzięczny za komentarze i sugestie co sprawdzić / zmienić aby grzały mi wszystkie grzejniki jednakowo. 

 

instalacja domowa-Model.pdf

Opublikowano

Zakręć na próbę podczas grzania Co zawór od wężownicy bojlera. Jeżeli to pomoże to oznacza, że zawór 3dr w kotle nie przełącza się całkowicie i cześć wody płynie przez wężownicę. 

Opublikowano (edytowane)

Takie cienkie rurki wymagają dobrej regulacji ( kryzowania) na grzejnikach i pewnie mocniejszej nastawy pompy w kotle.

Zjawisko o którym piszesz w załączniku:

Cytat

Rura powrotu z weżownicy cieplejsza niż rura powrotu do kotła podczas pracy CO

To normalna rzecz - woda na grzejniki ma niższą temp niż woda grzewcza podawana na bojler, więc automatycznie powroty też są o różnych temperaturach.

 

Dodatkowo:

Może trzeba te słabiej grzejące grzejniki odpowietrzyć.

Edytowane przez sambor
Opublikowano

Dziękuję za podpowiedzi.

Zrobiłem ćwiczenie, które proponował WojtuNie. Zamknąłem zawór na wężownicy i w zasadzie nic się nie zmieniło, rura powrotu nie była cieplejsza i grzejniki jak nie grzały tak nie grzeją. Gdy otworzyłem zawór spowrotem to powrót weżownicy zrobił sie bardzo ciepły w krótkim czasie. Możliwe jest że obieg CO zamyka mi się przez weżownice , a nie trafia do kotła? Martwią mnie też zimne powroty z poszczególnych pionów - z wyjątkiem pionu salon - sypialnia - tam jest rura ciepła. 

Sambor tak jak sugerowałeś grzejniki są odpowietrzone - leci strużka wody przez odpowietrznik gdy go odkręcę. Rozumiem róznice temperatur rur powrotu CO i CWU - ale opisując obserwacje miałem na myśli pracę tylko CO. Czy rura powrotna z wężownicy nie powinna być zimna podczas pracy tylko CO ? Obawiam się że obieg CO nie zamyka się rurą powrotną do kotła, ale właśnie rurą powrotną weżownicy - tak jakby woda była pchana do kotła zasilaniem CWU.  

Czy kryzowanie najlepiej rozpocząć od zdławienia przepływu zaworami odcinającymi na grzejnikach które grzeją dobrze ? Powiedzmy 2 obroty śrubą imbusową ? I obserwacja czy coś w układzie się zmienia. 

Jak mogę sprawdzić/zmienić na jakim biegu działa pompa kotła ?

Pozdrawiam

 

Opublikowano

A jak długo trwało to doświadczenie? 

Rura powrotu z wężownicy CWU podczas pracy CO nie może być gorąca, oznacza to przeciek na zaworze 3dr. 

Zakręć na dłuższy czas i obserwuj jak będą się zachowywać grzejniki. 

Kryzowanie oczywiście tych najlepiej grzejących, albo wkładką jeżeli ma regulację wstępną, albo zaworem powrotnym imbusem. 

7722017-02-11_18-duo-tec-compact-e-1.24-20-24-28-erp-pl.pdf

Opublikowano

Zawór poprzednim razem zamknąłem na 15 minut. Przetestuje na dłużej. Powiedzmy 30 minut. Powinno wystarczyć aby coś zaobserwować. 

Nie mam regulacji wstępnej, wieć przydławie nieco na zaworach odcinających. 

Dziękuję. 

Opiszę gdy wykonam wyżej wymienione czynności.

`

 

Opublikowano

Jeszcze taka uwaga, obserwuj czy podczas testu kocioł cały czas pracuje (a przynajmniej pompa) bo może być taki numer, że taktuje i dlatego nie wszystkie grzejniki zdążą się nagrzać jeżeli praca jest krótka a blokada długa. 

Opublikowano (edytowane)

Wykonałem test z zamknięciem zaworu na wężownicy ale nie zmieniło to nic. 2 grzejniki wciąż zimne. 

Kryzowanie pomogło na grzejniki które grzały słabiej, teraz grzeją lepiej - doreguluje jeszcze. 

Kocioł nie taktuje - cały czas pracuje. 

Kolejna obserwacja jest taka że grzejniki które są kompletnie zimne (kuchnia i piwnica) po wyłączeniu się kotła (normalnym wyłączeniu po osiągnięciu temperatury zadanej pomieszczenia) robią się lekko ciepłe. 

Ostatnio sporo zastanawiałem się co się dzieje w instalacji, stąd pytanie  - czy możliwym jest aby zapchały się zawory zwrotne ? Są to zwykłe zawory Arco 1/2" z plastikowym grzybem. Mam je zainstalowane na każdej powrotnej gałązce. Mogą one generować problemy z przepływem ? Podejrzewałem też zapchany filtr na linii powrotnej do kotła, ale zapchany filtr zaburzałby przepływ przy pracy CWU, a przy tej pracy wszystko jest w porządku, rura powrotna jest ciepła bardzo szybko. Po prostu przepływ bez zakłóceń. 

 

Edytowane przez Dell-84
Opublikowano

Filtr przy kotle bezwzględnie do sprawdzenia. 

Zawory zwrotne bym wykluczył, bo grzejniki przyporządkowane do konkretnego zaworu nie wszystkie ale grzeją. 

Zostaje jeszcze kryzowanie tych które grzeją najlepiej. 

Możesz jeszcze zrobić test zakręcając całkowicie te które grzeją i zobaczyć czy ruszą te całkiem zimne.

A to grzanie po wyłączeniu pompki to pewnie grawitacja daje o sobie znać. 

Jeszcze popatrzę na ustawienia pompy, czy jest jakaś możliwość przez użytkownika. 

Opublikowano

Dziękuję za sugestię. 

Zrobiłem test z zakręceniem wszystkich grzejących grzejników. Pozostawiłem odkręcone dwa które nie grzały poprzednio. Zaczeły grzać, ale rura powrotna wciąż była zimna, kocioł zaczął taktować. Na początku szybko na kotle pojawiło się 60 st (na tyle mam ustawiona temperature CO), poszedłem sprawdzić grzejniki, gdy wróciłem do kotła to palnik się nie palił i temperatura zaczeła spadać do ok 35 stopni, potem rosła do 60. I tak kilka razy. Po odkręceniu pozostałych grzejników taktowania kotła nie zauważyłem, ale wrócił stary problem z brakiem grzania dwóch wcześniej wspomnianych grzejników. 

Może faktycznie pompa blokuje się na na najniższym biegu przy pracy CO ? Pompa w kotle to: Wilo Yonos PARA BXSL15/6B (o ile dobrze odczytałem tabliczke). 

 

Opublikowano

Patrzyłem na instrukcję kotła i nie znalazłem żadnej informacji o regulacji pompy. Chyba, że masz dostęp do tej pompy i jesteś w stanie stwierdzić czy ma jakąś regulację ręczną, to wtedy daj na max. 

Nie podobają mi się te dwa grzejniki, wygląda, że coś ogranicza im przepływ, jest to do sprawdzenia. Nie wiem, może jakieś śmieci w zaworach (zasilanie lub powrót), albo coś z rurkami, to już musisz sam dojść gzie jest blokada. I czy jesteś pewien, że są one na osobnych gałęziach wraz z grzejnikami które grzeją dobrze? 

A jeszcze zapytam, czy ten problem to wystąpił niedawno, czy jest to od początku, czy może coś się wydarzyło (jakaś zmiana w instalacji)? 

Opublikowano

Tak, jestem pewien że nie działające grzejniki są na osobnych gałęziach. 

Na początku wszystko było w porządku, wszystkie grzejniki grzałą całą powierzchnią, nagrzewały sie bardzo szybko. Jedynie zgłosiłem problem hydraulikowi który robił instalacje że podczas pracy CWU grzały mi grzejniki w salonie i kuchni - grzały przez rury na powrocie (także latem gdy kocioł był ustawiony tylko na pracę CWU). Hydraulik dołożył 2 zawory zwrotne. Jak zrobiliśmy próbny rozruch to w salonie i kuchni było już dobrze, ale gorące powroty miały grzejniki w piwnicy i na przedpokoju, więc dołożył jeszcze 1 zawór zwrotny - stąd 3 zawory zwrotne na schemacie. 

Przez długi czas po tym zawór zwrotny ZZ2 wg schematu przepuszczał i grzejnik w kuchni dalej grzał rurą powrotną podczas pracy CWU. Ale grzął również poprawnie przy pracy CO, więc byłem w stanie akceptować. Po jakimś czasie problem zniknął, ale pojawił kolejny który opisałem tutaj wcześniej czyli grzejnik przestał grzać. 

Niedawno wymieniłem też grzejnik w sypialni na dużo większy C33 900x800, wcześniej był C22 600x800, ale nie wiążę tego jako przyczyny ponieważ problem pojawił się wcześniej. Tak myślę że dołożenie grzejnika wymaga ponownej regulacji hydraulicznej układu.

Dochodzę do podobnych wniosków, gdzieś musi być blokada, bo przepływ nie jest prawidłowy. 

Na pompie nie mam żadnego pokrętła. 

Po okresie grzewczym planuje zmodernizować troszkę instalację, bo znajdują w niej pewne niedogodności, mianowicie:

- filtr na rurze powrotnej kotła ma tylko jeden zawór odcinający - stąd nie jestem w stanie okresowo sprawdzać stanu filtra ponieważ wiąże się to z kałużą wody w piwnicy - kocioł ma naczynie przeponowe o poj. 7 litrów i zawsze po stronie kotła mam troche wody pod ciśnieniem mimo zamknięcia zaworu przed filtrem

- brak możliwości spuszczenia wody z układu inaczej niż przez filtr, czyli zalaniem sobie piwnicy - aktualnie gdy wymieniałem grzejnik spuszczałem wodę przez grzejnik w piwnicy (lepszy dostęp z wiaderkiem i mniej wody dokooła)

Wtedy przejrzę zawory przy tych grzejnikach. Stan zaworów zwrotnych itd. Bez takiej ingerencji chyba nie dotrę do źródła problemu, ale jestem bardzo wdzięczny za pomoc w diagnostyce i sugestię co można i jak sprawdzić na ten czas. 

Pozdrawiam

 

Wystarczy że zakręcę grzejnik w sypialni i zaczyna grzać grzejnik w kuchni. 

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.