Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Heitz Bio + Kipi 26KW - prośba o ocene ustawień


kruszan

Rekomendowane odpowiedzi

Zwróć też uwagę na temperaturę samego palnika, żeby niebezpiecznie nie wzrosła przy takich "modyfikacjach"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.04.2020 o 19:46, kruszan napisał:

No to zaszalałem, zawirowywacz działa ale chyba aż za bardzo :-) temperatura splin po jednym cyklu 70'~75', szok :-)

Nie pochwaliłeś z jaką mocą pracował palnik. Przy temp. spalin 70-75 na pewno z mocą  gdzieś w granicach 8-10 kW. Palnik ma grzać wodę w kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc pozostała bez zmian, 20kW nadmuch zwiększony do 33%. To lekkie zadymienie wywołane było dopalaniem się tego co osadzone było na ściankach pieca, drzwiczek itp, przy uszczelce drzwiczek było takie czarne zwęglone, może to jakieś sadze lub inne pozostałości nieoryginalnego pelletu... Nie wiem tak gdybam.

Tak czy siak po dokładnym wyczyszczeniu pieca i wcześniejszym wypaleniu tego dziadostwa każdy kolejny cykl był już bezproblemowy.

Póki co zawirowywacz bez zmian, nie rozsuwałem tych blaszek. Temperatura max 75', płomień ładny utrzymuje się w granicach 100%, regulator ciągu też już mniej się wychyla, wcześniej pracował niemalże non stop obecnie widocznie mniej, zmniejszyłem go też na 10 bo był na 15.

IMG_20200502_141140.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kruszan napisał:

 

W dniu 29.04.2020 o 21:13, Benton661 napisał:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, dino49 napisał:

Palnik ma grzać wodę w kotle.

Nie rozumiem?! no przecież właśnie to robi, rozwiń swoją myśl bo pewnie do czegoś zmierzałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wykresu wynika, że kocioł dostaje kopa... gwałtownie grzeje /niebieski pasek/ Płomień nie musi na 100 %. Spróbuj nastawić moc na 10 kW, ma grzać stabilnie... Nieco więcej wieczorem lub jutro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieski to powrót, od kilku dni grzeje tylko CWU, może dlatego tak to wygląda bo główny obieg jest wyłączony a ten od cwu jest niewielki...

Screenshot_2020-05-02-15-10-19-781_org.mozilla.firefox.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochu i kocioł sam pospawasz hehe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem jeszcze raz na spokojnie. Cały szkopuł w ustawieniu dobranej mocy palnika,  leży w ustawieniu SZYBKOŚĆ PODAWANIA PALIWA PRZEZ PODAJNIK. Pisałem w tym wątku prawie na samym początku... #26. Na zadaną temp. kotła i mieszacza  dobieramy odpowiednią szybkość podawania pelletu z podajnika. Im wyższa liczba szybkości tym mniejsza porcja pelletu wpada do palnika, i odwrotnie... im niższa liczba szybkości tym większa porcja do palnika. W Twoim przypadku, masz dobraną porcję paliwa na palniku z mocą 20 kW, czyli zmniejszoną prędkością podawania paliwa. Rada: ustaw moc palnika np. na 10 kW, zwiększ szybkość podawania pelletu... przy grzaniu CWU masz okazję sprawdzić...poćwicz! Kipi ma zaletę.... wypali wszystko, bo ma długą rurę paleniskową, podobne do szwedzkich palników Viking20 lub Viking200

W dniu 2.05.2020 o 14:54, kruszan napisał:

Nie rozumiem?! no przecież właśnie to robi, rozwiń swoją myśl bo pewnie do czegoś zmierzałeś.

Aluzja do temp 160 st w czopuchu.

-------

A taki kocioł się podoba? Palnik Vicing200. Kocioł wysokości 1 m z 80-90 litrem wody, przypominający do naszych kotłów z pionowym i z dwoma półkami .. Viking 5 klasa. Zwróć uwagę na czyszczenie płomieniówek, wystarczy około 1,5 m szczotki giętej

viking200.jpg

viking.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testuje cały czas, póki co dwukrotnie powiększałem rozstaw blaszek na zawirowywaczu, finalnie RCK przestał się ruszać i czuć było w kotłowni zapach spalin, okazało się, że ciąg się zmniejszył na tyle, że płomień zaczął się cofać i wydać go było w rurze palnika (po wyjęciu tej rury spiro i kolanka zdawczego). Po rozsunięciu blaszek było już mniej tego płomienia na ślimaku, potem jeszcze jedna korekta i już niemalże go nie widać, RCK zaczął się minimalnie podnosić kiedy potrzeba więc ciąg wzrósł, jutro planuje jeszcze ciut rozsunąć blaszki - dobrze, że zrobiłem to na szpilce z gwintem więc można to korygować bez problemów. Jak widać wszystko ma znaczenie i trzeba uważnie to obserwować i wyciągać wnioski, oby tylko trafne :-) Temperatura po rozsunięciu oscyluje w granicy 125/130'.

Jako ciekawostkę znalazłem takie ustrojstwo,
https://kipi.pl/kolankozzapadka/ ciekawe czy po zamontowaniu tego kolanka nawet przy zbyt gęstym zawirowywaczu wymusiło by ono lepszy ciąg i brak cofania płomienia. Plusem zabezpieczenie rury spiro, co najwyżej piec by się wygasił ale by jej nie stopiło. W 2017r zdarzyło mi się, że zablokował mi się pellet w rurze - zrobił się zator, potem jak to wszystko spadło do palnika to płomień się cofnął i przepaliło rurę przy kolanku... Oczywiście spełniła ona zadanie, bo ma się przepalić w skrajnej sytuacji, a nie doprowadzić płomienia do zasobnika. Serwis gwarancyjny stwierdził, że kocioł był czysty, ciąg dobry, a w rurze był 7cm pellet... Był to oryginalny ED Plus A1 wirexa, firmy nie winię bo to pewnie przypadek, po tym zabiegu nowa rura została mocno naciągnięta tak że bobki pelletu odbijają się spadając do palnika i taka sytuacja nigdy się już nie powtórzyła ale to kolanko by pewnie pomogło.

3 godziny temu, dino49 napisał:

Poczytałem jeszcze raz na spokojnie. Cały szkopuł w ustawieniu dobranej mocy palnika,  leży w ustawieniu SZYBKOŚĆ PODAWANIA PALIWA PRZEZ PODAJNIK. Pisałem w tym wątku prawie na samym początku... #26. Na zadaną temp. kotła i mieszacza  dobieramy odpowiednią szybkość podawania pelletu z podajnika. Im wyższa liczba szybkości tym mniejsza porcja pelletu wpada do palnika, i odwrotnie... im niższa liczba szybkości tym większa porcja do palnika. W Twoim przypadku, masz dobraną porcję paliwa na palniku z mocą 20 kW, czyli zmniejszoną prędkością podawania paliwa. Rada: ustaw moc palnika np. na 10 kW, zwiększ szybkość podawania pelletu... przy grzaniu CWU masz okazję sprawdzić...poćwicz! Kipi ma zaletę.... wypali wszystko, bo ma długą rurę paleniskową, podobne do szwedzkich palników Viking20 lub Viking200

U mnie nie ma stricte takiego ustawienia, w zakładce podajnik mam WYDAJNOŚĆ PODAJNIKA, ustawiłem na podstawie wykonanych kilku prób jego wydajności ile pelletu zrzuci w określonym czasie, warzenie i średnia choć wyniki były bardzo zbliżone. Parametr podobny ale czy dokładnie ten sam? Oczywiście zwiększając wydajność zmniejszę ilość pellletu, który trafi do palnika. Testy wykonać mogę tyle już zrobiłem i tyle to obserwuje, że już nic nie zaszkodzi. ecoNET niedługo będzie moją stroną główną :-) wcześniej koledzy odradzali zmniejszanie mocy palnika, wiele już wypowiedzi tutaj się wykluczało wzajemnie, ale też każda sytuacja i instalacja jest indywidualna więc finalnie tego złotego gralla muszę znaleźć osobiście.

Ja obserwuje uważnie wykres pracy palnika, dużo on mówi o efektywności spalania czy paliwa nie brakuje czy palnika nie zasypuje, czy w komorze w większości mam popiół czy pojawiają się żużel, spieki itp.

ciekawe te Vikingi, rozwiązanie stare ale jednak nadal się sprawdza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pisałem Ci stronę wcześniej że będzie robiło cofkę przy takim ustawieniu płytek.

 

4 godziny temu, dino49 napisał:

A taki kocioł się podoba? Palnik Vicing200

No fajny. Płacisz 2600 funtów za kocioł + 2200 funtów za palnik i nadal czyścisz go "tymi ręcoma" :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kruszan napisał:

Jako ciekawostkę znalazłem takie ustrojstwo, https://kipi.pl/kolankozzapadka/ sobiście.
 

Na stronce pisze jak byk.... cyt. Przyczyny cofania się płomienia to przede wszystkim:

- zbyt duża dawka podawanego paliwa

Szukaj i pytaj w jaki sposób zmniejszyć moc palnika... nie poddawaj się

6 godzin temu, eliks napisał:

No fajny. Płacisz 2600 funtów za kocioł + 2200 funtów za palnik i nadal czyścisz go "tymi ręcoma" :) 

czyli razem 25 tysiaków, stać mnie, a warto bo to stal szwedzka... pracuje bezawaryjnie, a Twój kosztuje 20 patoli i miał awarię.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dino49 napisał:

Na stronce pisze jak byk.... cyt. Przyczyny cofania się płomienia to przede wszystkim:

- zbyt duża dawka podawanego paliwa

w  moim przypadku w odniesieniu do zbyt gęstego zawirowywacza ewidentnie chodzi o drugi podpunkt czyli - słaby ciąg kominowy, ponieważ po wyjęciu go z rury czopucha płomień momentalnie znikał ze ślimaka/rury zdawczej palnika. Sam pellet jest wypalony w całości, bez spieków lub żużlu, a gdyby była za duża dawka to by wydmuchiwało niedopalone bobki.

Dzisiaj rozsunę jeszcze bardziej blaszki, zostawię ich może 10sztuk - zobaczymy efekt. Zastanawiam się jeszcze nad tym kolankiem, kosztuje wraz z wysyłką od producenta niespełna 200zł. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a klapka zamykając się ograniczy cug odwrotny. Sprawdziłem to poprzez wyjęcie kolana zdawczego z rurą spiro podczas pracy palnika, na kilka sekund zakrywałem przeźroczystą plexą rurę obserwując zachowanie płomienia podczas cofania i momentalnie "wracał" on do komory spalania, więc teoretycznie ma prawo to pomóc nawet przy zbyt gęsto rozmieszczonym zawirowywaczu. Może początkowe spaliny 70' to przesada, ale po rozsunięciu dzisiejszym na pewno przekroczę te granice 120/130' a to kolano może by to wyrównało...

Tak czy siak testuje i obserwuje dalej. To co było na początku, a teraz to kosmos, pelletu poprzez wszystkie korekty zużywam o niebo mniej, więc pomimo inwestycji w RCK, czujniki, ecoNeta to niczego nie można żałować :-)

W sezonie letnim ochrona powrotu i temat instalacji i sprawności będzie można uznać za ogarnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy, jak to wszytko rozwiążesz, my tylko podpowiadamy, a Ty sam wypośrodkujesz... nic tylko życzyć powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dino49 napisał:

czyli razem 25 tysiaków, stać mnie, a warto bo to stal szwedzka... pracuje bezawaryjnie, a Twój kosztuje 20 patoli i miał awarię.

Ja swój kupiłem jak kosztował 9500. Teraz kosztuje 15k, to tak dla uściślenia faktów. Jaką mój kocioł miał awarię? Piszesz o zawieszonym zegarze manometru? Oby wszyscy mieli takie problemy. 

Najlepsza stal to zawsze była ruska, tam jeszcze z rozbiórki T34-85 podobno kotły robią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie kosztuje 18400 zł z 8% ... zawieszony zegar to nie awaria.... tak ogólnie napisałem, sam nie wiem,  co było dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Dino, na stronie jest nakaz podawania cen katalogowych, takie widzimisię dystrybutora. Za 15k wyrwiesz. 

Tak, zegar mi się przywiesił, ale zaraz oczywiście kocioł nie wystartował bo pokazało że ma za małe ciśnienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 21.04.2020 o 22:25, dino49 napisał:

A może taki zawirowywacz... biorąc pod uwagę Twoją umiejętność spawania. Myślę, że odległość między połówkami około 10 cm, nie wiem jak w praktyce... naszła mi taka myśł po jak najmniejszej linii oporu

ZAWIROW.jpg

 

"Ukradli" mój pomysł zawirowywacza

ziebiec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.