Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teoretycznie jest taka możliwość, ale to byś musiał mieć duży cug w kominie i z drugiej strony jakąś nieszczelność np. w koszu.

Klapę na wentylatorze można zasunąć całkowicie i ewentualnie na czopuchu (niektórzy mają).

Z drugiej strony jak wygaszasz kocioł wyłączasz nadmuch i żar sobie delikatnie schodzi po czym zaczyna wygasać, a do pożaru nie prowadzi.

Opublikowano

No nie wiem właśnie, nie jestem przekonany do końca, ja przy każdym wygaszeniu pieca zrzucałem żar do popielnika. 

A tu mi chodzi o taką właśnie sytuacje jak wczoraj, przy dłuższym braku napięcia+jakby mnie nie było w domu.

Opublikowano

Przeprowadź próbę któregoś dnia.

Aby się zapaliło musi mieć dopływ powietrza. Jeśli zamkniesz klapkę na wentylatorze i masz szczelny kosz/drzwiczki to szansa na takie zdarzenie jest naprawdę minimalna.

Opublikowano (edytowane)

Panowie,

Przestawiłem się na pracę w PID i tak:

- udaje mi się utrzymać temp. podajnika w granicach 42-48st (w zależności od węgla), ale jest nowy problem

- PID dość mocno dmucha i nie mogę go za bardzo opanować - nawet w momencie jak przebije o 1st temp. zadaną to wentylator potrafi chodzić jak szalony, a powinien już wtedy zwolnić z nadmuchem (dobrze myślę?)

- parametry pracy zostawiam - ładnie sobie chodzi, lekka górka żaru jest na całym palniku, przebija zadaną temp. o maks. 1-2st.

- wentylator roboczy zmieniłem na min. 10% a maks. na 30%, max. temp. spalin 180stC. (zazwyczaj oscyluje w granicach 150-160st co mnie satysfakcjonuje).

Nie wiem jak mu wytłumaczyć żeby nie dmuchał tak mocno jak nie trzeba bo zaczyna znowu topić/sklejać węgiel.

Aha współ.wentylatora jest na -10.

Edytowane przez megaherbatnik
Opublikowano

Dmucha ponieważ parametrem nadrzędnym są obroty wentylatora, natomiast wentylator roboczy służy do wstępnego ustawienia . Dlatego w twoim przypadku niewiele to dało dalej dmucha. Problem w tym że przy źle dobranym wentylatorze roboczym ustawienia właściwych obrotów jest problematyczne...

Spróbuj współczynnikiem wentylatora całkowicie max na minus i dopiero później możesz dokładać aby ustabilizowć obroty.

Opublikowano

Współczynnik went. niewiele daje, a wartość minimalna to -14 także pole do popisu małe.

Prędzej wrócę z went. roboczym do ustawień fabrycznych, czyli 44% a zmniejszę trochę max obroty (teraz chyba są na 1600).

Opublikowano

Jak to 1600 skąd one się wzięły. Zerknij na priv

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Możliwe, że mój sterownik ma już dość właściciela bo ciągle mu miesza w ustawieniach?

Obecnie mam max obr. 450 i zapowiada się nieźle.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.