Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kilka pytań o piec klasy 5.


adziu82

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, adziu82 napisał:

Do kiedy trzeba wymieniać stare piece na te klasy 5? 

1) Wymieniasz kocioł wtedy, kiedy masz na to ochotę lub środki finansowe. Uchwały antysmogowe to martwe prawo, którego nie da się zrealizować ponieważ 50% Polaków nie posiada żadnych oszczędności i nie stać ich na inwestycje za 15 tysięcy zł (kocioł + bufor + wkład kominowy + robocizna).


2) Tak np. wyglądają dane dotyczące programu Czyste Powietrze:

 

Cytat

Łączna liczba wniosków w programie „Czyste Powietrze” podanych do 22 listopada 2019 r. wyniosła ok. 84 tys. (około 58 tys. szt. w istniejących budynkach i 26 tys. szt. w nowych budynkach)


http://portpc.pl/program-czyste-powietrze-60-wnioskow-o-kotly-na-paliwa-kopalne/


W ciągu 15 miesięcy tylko 58 tys. wniosków dotyczyło starych budynków. To daje 3800 wniosków miesięcznie w skali kraju dla istniejących domów. W Polsce 4 mln domów jednorodzinnych (70-80% spośród wszystkich domów jednorodzinnych) wymaga wymiany kotłów. Do tego dochodzą jeszcze mieszkańcy domów wielorodzinnych, komunalnych itd.
Biorąc pod uwagę tempo dotychczasowej wymiany, możliwości finansowe Polaków i rosnące ceny można założyć, że w 2029 będzie w Polsce 3,5 mln (około 60%) domów jednorodzinnych wyposażonych w kotły zasypowe na węgiel i drewno.


3) Uchwałami antysmogowymi nie należy się więc przejmować. Mamy w Polsce około 20 mln ludzi, których zdrowie i życie w sezonie zimowym zależy od dostępu do węgla i drewna spalanych w tanich kotłach zasypowych. To jest największy elektorat w tym kraju i żadna opcja polityczna nie podniesie ręki na tych wyborców.
Na przykład w województwie śląskim wojewoda i marszałek już dawno sygnalizowali, że ze względu na ogromną liczbę emerytów i rencistów (liczba emerytów i rencistów w Polsce ogółem to 9,2 mln obywateli-wyborców) i osób z niskimi dochodami realizacja śląskie uchwały antysmogowej jest niemożliwa. Podobnie jest w i innych województwach.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.umww.pl/attachments/article/53903/uchwała antysmogowa - woj. wielkopolskaie (bez Kalisza i Poznania).pdf

Do tego odpowiedż WFOSiGW w Poznaniu na moje zapytanie: 
 

Cytat

Dzień dobry,

program Czyste Powietrze dopuszcza finansowanie kotłów wykorzystujących zagazowanie paliwa. Kocioł Defro HG 25 spełnia wymogi programu.

Pozdrawiam

Imię i Nazwisko

Dział Monitoringu Umów

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska

i Gospodarki Wodnej w Poznaniu

ul. Szczepanowskiego 15A

60-541 Poznań

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jackoo to ja już nie rozumiem. W jednym sklepie gość mówił mi, że do 2030 roku jest czas na wymianę pieca sarego, na klasy 5. Gdzieś wyczytałem, że jest czas do 2027. Więc jak to ma się do tego co Ty napisałeś ? To ja nie mam jakiegoś nakazu wymiany do jakiejś daty?

Czy może, wymieniam bo chce, bo jest dotacja i stać mnie na zapłatę z później odzyskanie tych pieniędzy w dotacji ?

Wielki dzięki za informacje z oczywiście jeszcze będę pytał w gminie czy innych instytucjach.

@Jackoo jeszcze taka refleksja mnie ,,najszła", a co z np Krakowem? Tam musieli wymieniać, mają zakaz paleniem węglem cz drewnem. Dlaczego by nie mieli zrobić zakazu palenia węglem czy drewnem na wioskach ( czy całej Polski ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde województwo inaczej, miałeś spojrzeć do uchwały dla Lubuskiego, zrobiłem to za Ciebie, w Lubuskim od 1 stycznia 2027 wszystkie kotły muszą mieć 5 klasę, inną kwestią jest egzekwowanie tych zapisów od tego czasu, ale wiadomo że w tym momencie będzie już to jakiś "bat", i jeśli będziesz kopcił to jakiś życzliwy sąsiad może się znaleźć.

Taki jest stan prawny na dzisiaj, a co będzie jutro tego nie wie nikt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że sejamik decyduje o tym ile kocioł może chodzić, napisałeś informacyjnie czy że mogą za 5 lat zmienić i będę musiał wymienić na piec klasy 6? Napisałeś, że w Wielkopolsce i innych województwach, piece 5 klasy ED mają dożywotnie prawo używania, więc nie bardzo rozumiem teraz tych dwóch informacji.

Co do hardcore, jeżeli co roku udaje się do Holandii na Defqon1, to hardcore muszę kochać, więc nie przeszkadza mi to :-)

 

Nie są znane mi nawet żadne ustalenia co do tego jak będzie kształtować się legislacja ogólnego prawa o tym czym palić i w czym.Gminy maja uprawnienia jak np mordor czy Wrocław czy Rybnik. Przepraszam! Kraków nie mordor;] mordor to jest dzielnica Warszawy.

Ogólnie to prawo idzie tak jak jest EU->Sejm->sejmik wojewódzki - >powiat-> gmina

In niżej tym mogą bardziej zaostrzyc regulacje ale nie poluzowac. I tak w końcu te krakowskie czy wrocławskie wyląduja w trybunalach, to pewne. Już za ku temu zakusy które idą ja w działania.tak jak wyżej wskazują Warszawa nie będzie się wtrącać bo to bardzo złe by wyglądało.

Idziemy trendami a niemieckimi. Tam zaczyna się walczyć z ropa i gazem na rzecz np drewna, zrębek i pelletu.

Z drewnem jesteś eco na 98% i nie masz czego się bać.

 

Drewnem się nie przejmuj. Zmiany kotła i tak będą przez dotacje. Aleja będzie na to kasy. Jak wyżej ktoś wskazał nawet z kasą te uchwały są nie do wykonania.

 

Szczególnie że spadek emisji na 5kl to jest kosmos. Nie będzie sensu na z juz bardziej schodzić.

 

Śmieciuchy z dmuchawa czyli prawie wszystko do klasy 4 to jest największym emisja w skali historii naszego kraju.

 

Stawiam tezę że gdybyśmy wszyscy kopcili w 4 klasie to nie byłoby tematu.

 

Co do defcon to tak powinien się nazywać Viadrus 25kW ;]] choć bardziej by pasowało Brutal Assault 25kW bo regionalnie. Tak na serio to można z tym przeżyć. 3000l bufora i Viadrus 41kW Hellfire i czemu nie :)

 

Masz 3/4kl kotła? Bezklasowce prawie wszędzie maja lecieć 22/24 rok - zależności od wieku.

 

Edit

No. Faktycznie u was do 27r dmuchawa na full i na podwórku Sziget września do maja :) Zacnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, 41 kW to dużo, ja mam chyba 12-14 kW, mały bufor ( nie znam się, z tego co piszecie to za mały ) dmuchawę i 150 M2 do ogrzania. 

Jak pisałem wyżej, przy takiej pogodzie jaką mamy, palę 4 h. Myślę, że maksymalnie rok, wychodzi 1500 zł, od kwietnia do nawet końca października, wodę CWU ogrzewam z Fotowoltaikii, mam 5 kwp na dom i bojler. 

Przy zimie dwa lata temu, gdzie były katastrofalne mrozy, w nocy -20 a w dzień -10 przez chyba 2-3 tygodnie, paliłem od 9 rano do 20 wieczór. Myślę, że dom dobrze zaizolowany, jeszcze bufor zrobię i wyjdę na ,,zero" :-)

Edit : a co lepsze jest - dmuchawa czy miarkownik? I czy można jeszcze na takim piecu jaki mam, zamontować miarkownik, ten zwykły lub elektroniczny ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adziu82 napisał:

To ja nie mam jakiegoś nakazu wymiany do jakiejś daty?

jeszcze taka refleksja mnie ,,najszła", a co z np Krakowem? Tam musieli wymieniać, mają zakaz paleniem węglem cz drewnem. Dlaczego by nie mieli zrobić zakazu palenia węglem czy drewnem na wioskach ( czy całej Polski ).

Daty przyjęte w uchwałach antysomogowych nie mają żadnego znaczenia, ponieważ Polacy nie wymieniają kotłów i nie wymienią ich ze względy na brak środków finansowych. Wszyscy znający te dane o tym wiedzą. Np. wg danych rządowych w 4 mln gospodarstw domowych z domów jednorodzinnych dochód na osobę nie przekracza 1600 zł netto miesięcznie - to jest 12 mln ludzi (wyborców). Te gospodarstwa mają teoretycznie wymienić kotły, ale tego nie zrobią, bo mieszkańców na to nie stać. Podobnie wygląda sytuacja w domach wielorodzinnych. Sumując wszystkich obywateli, którzy zgodnie z uchwałami antysmogowymi mieliby wyłożyć z własnej kieszenie od 15 tys. do 60 tys. zł na zmianę systemu ogrzewania otrzymamy około 20 mln ludzi czyli wyborców.

Również dane rządowe pokazują, że około 4 mln domów jednorodzinnych w Polsce wybudowano przed 1990 rokiem i domy te nie posiadają żadnego lub prawie żadnego ocieplenia, a wymiana samego systemu ogrzewania bez termomodernizacji zwiększa roczne koszty ogrzewania w takich domach o 30-50%. Mieszkańców nie stać na wyższe koszty ogrzewania. Koszt całkowity termomodernizacji i wymiany kotła w takim domu to około 60 tys. złotych. Te 12 mln Polaków nigdy nie zobaczy takich pieniędzy, bo żeby taka inwestycja doszła do skutku to trzeba by ludziom dawać po 60 tys. zł w gotówce.


Tak na przykład wygląda szybkość wymiany kotłów w kilku dużych polskich miastach (miasto duże liczy więcej niż 100 tys. mieszkańców) w latach 2016-2018:

https://pbs.twimg.com/media/ENBWJV8X0AAqbRz.jpg

Tu dla miast liczących od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców:

https://www.rybnik.com.pl/files/alarmsmogowy/pas-kopciuchy3.jpg

A tu  podobne zestawienie dla kilku miast liczących do 20 tys. mieszkańców:
 

https://www.rybnik.com.pl/files/alarmsmogowy/pas-kopciuchy5.jpg

 

Jak widać nie ma żadnej wymiany kotłów, a biorąc pod uwagę wysoki wzrost inflacji w Polsce w ciągu ostatniego roku i takżew 2020 inwestycje w termomodernizację i wymianę kotłów będą odkładane przez mieszkańców na daleką przyszłość.

Wzrost cen w grudniu w stosunku do grudnia ubiegłego roku (dane GUS):

Ceny żywności wzrosły o 7,5%.
Ceny usług wzrosły o 6,1%
Ceny mięsa wzrosły o 12,8%
Ceny cukru wzrosły o 20,7%
Ceny usług transportowych wzrosły o 7,5%
Ceny ryżu wzrosły o 6%
Ceny mąki wzrosły o 7,3%
Ceny pieczywa wzrosły o 6%
Ceny makaronów wzrosły o 3,7%
Ceny ryb wzrosły o 4,7%
Ceny owoców wzrosły o 12,1%
Ceny warzyw wzrosły o 12,3%
Ceny usług lekarskich wzrosły o 6,3%

Te wzrosty cen powyżej oznaczają, że wymiana kotła lub termomodernizacja to raczej ostatnia rzecz, która interesuje Polaków. W 2020 może być nawet gorzej.


Kraków - w latach 2016-2018 wymieniono 14 tys. kotłów. Obecnie wciąż działa 4-6 tys. kotłów na paliwo stałe. W przypadku kontroli mieszkańców najczęściej nie ma w domu i na tym się kontrola kończy.

 

PS. W Polsce w 80% gmin nie istnieje straż miejska lub podobna instytucja. Gmin w Polsce po prostu nie stać na posiadanie tego rodzaju służb (mieszkańcy musieliby np. płacić wyższe podatki, zlikwidować szkołę lub zrezygnować z ważnych dla gmin inwestycji). Gminy w Polsce są po prostu biedne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jackoo jeszcze raz dziękuję za wyczerpujące informacje.

Z jednej strony, stać mnie na wymianę pieca, oczywiście liczę na dotacje po wymianie. 

Z drugiej strony, piec dobrze pracuje, więc jak mam czas ( a w sumie z tego co rozumiem chyba bezterminowo ) nie będę wymieniał.

Tylko jedno pytanie, na pewno jest na forum, to poproszę linka - co lepsze - dmuchawa czy miarkownik ?

I jaki koszt, zamontowania na obecnym piecu - jeżeli to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jackoo To co opisujesz, to rzeczywiste fakty statystyczne, które mówią jasno, że wielu polaków nie stać na wymianę kotła i nie wiadomo co z tym zrobić, a z drugiej strony mamy uchwały antysmogowe, które wynikają z dyrektyw unijnych i praw do emisji CO2 i tu w sumie nie można jednoznacznie powiedzieć co będzie za kilka lat, gdy te uchwały w pełni wejdą w życie, i w sumie pozostaje nam czekać do końca i obserwacja jak sytuacja się rozwinie.

@adziu82 Wymiana kotła to nie wszystko, trzeba jeszcze przebudować instalacje i kupić bufor dobrany do mocy kotła i zapotrzebowania na ciepło. Dla kotłów zgazowujących drewno nawet według starej normy potrzeba około1300l dla kotła o mocy 25kW, a trudno znaleźć kotły o mniejszej mocy, więc koszty rosną, oczywiście decyzje o wymianie musisz pojąc sam, na podstawie zdobytej wiedzy i budżetu.

Jeśli chodzi o przeróbkę kotła to napisz jaki to kocioł wtedy coś podpowiem, chociaż co lepsze, dmuchawa, czy miarkownik zdania są podzielone i nie ma jasnej odpowiedzi, trzeba to raczej rozpatrywać pod kontem indywidualnych oczekiwań użytkownika kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie są nasze realia, ustawy swoje, a życie swoje bufor 1300l to jakieś 90cm średnicy i 200cm wysokości, bez ocieplenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, 41 kW to dużo, ja mam chyba 12-14 kW, mały bufor ( nie znam się, z tego co piszecie to za mały ) dmuchawę i 150 M2 do ogrzania. 

Jak pisałem wyżej, przy takiej pogodzie jaką mamy, palę 4 h. Myślę, że maksymalnie rok, wychodzi 1500 zł, od kwietnia do nawet końca października, wodę CWU ogrzewam z Fotowoltaikii, mam 5 kwp na dom i bojler. 

Przy zimie dwa lata temu, gdzie były katastrofalne mrozy, w nocy -20 a w dzień -10 przez chyba 2-3 tygodnie, paliłem od 9 rano do 20 wieczór. Myślę, że dom dobrze zaizolowany, jeszcze bufor zrobię i wyjdę na ,,zero" :-)

Edit : a co lepsze jest - dmuchawa czy miarkownik? I czy można jeszcze na takim piecu jaki mam, zamontować miarkownik, ten zwykły lub elektroniczny ?

 

Mając bufor o odpowiedniej pojemności moc staje nieważna. Byłe nie była za mała. Viadrus ma małe zasypy i trzeba wiekszy bufor i raz na dzień czy dwa defcon i ładujesz go. Muzea mieć 200kW. To nic nie zmienia.

Nie zmieniaj kotła o ile ekonomicznie nie jest to uzasadnione. A z twoimi rachunkami to chyba na pewno nie ma sensu. To zły moment na zmianę kotła. Wygląda na to że za 2 - 3 lata maks i rynek może być zaorany. Widzę nawet ze regulacje ecodesign są pod te zmiany. Zmiana już jest jeszcze większe za granicami. Robienie hebli pokroju Atmos, Defro, Klimosz, czy Ciechowski powoli już w Czechach nie przechodzą. Masz 7 lat.

 

Miarkownik raczej zawsze można. Sprawdź na forum. Ostatnio był wątek o tym. Szczegolowej wiedzy nie mam. Nawet i siebie nie złożyłem bo nie chce się z tesciem się przepychac i już teraz bym musiał do tego robić Ztke (nawiew).

Będzie montaż kotła to zrobię a nareszcie mogę sasoadow dorobkiewiczow powkurzac;P dmuchawa ma full o jazda :)))))) szosa mi tylko tego jedynego którego szacuje. I akurat koleś ma PV i PC. Wziął kredyt z czystego z dotacjami. Klasa :)

 

Kocioł że sterowaniem to u Ciebie wyrobu się z buforem 300-400l maks.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daty przyjęte w uchwałach antysomogowych nie mają żadnego znaczenia, ponieważ Polacy nie wymieniają kotłów i nie wymienią ich ze względy na brak środków finansowych. Wszyscy znający te dane o tym wiedzą. Np. wg danych rządowych w 4 mln gospodarstw domowych z domów jednorodzinnych dochód na osobę nie przekracza 1600 zł netto miesięcznie - to jest 12 mln ludzi (wyborców). Te gospodarstwa mają teoretycznie wymienić kotły, ale tego nie zrobią, bo mieszkańców na to nie stać. Podobnie wygląda sytuacja w domach wielorodzinnych. Sumując wszystkich obywateli, którzy zgodnie z uchwałami antysmogowymi mieliby wyłożyć z własnej kieszenie od 15 tys. do 60 tys. zł na zmianę systemu ogrzewania otrzymamy około 20 mln ludzi czyli wyborców.
Również dane rządowe pokazują, że około 4 mln domów jednorodzinnych w Polsce wybudowano przed 1990 rokiem i domy te nie posiadają żadnego lub prawie żadnego ocieplenia, a wymiana samego systemu ogrzewania bez termomodernizacji zwiększa roczne koszty ogrzewania w takich domach o 30-50%. Mieszkańców nie stać na wyższe koszty ogrzewania. Koszt całkowity termomodernizacji i wymiany kotła w takim domu to około 60 tys. złotych. Te 12 mln Polaków nigdy nie zobaczy takich pieniędzy, bo żeby taka inwestycja doszła do skutku to trzeba by ludziom dawać po 60 tys. zł w gotówce.

Tak na przykład wygląda szybkość wymiany kotłów w kilku dużych polskich miastach (miasto duże liczy więcej niż 100 tys. mieszkańców) w latach 2016-2018:
https://pbs.twimg.com/media/ENBWJV8X0AAqbRz.jpg
Tu dla miast liczących od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców:
https://www.rybnik.com.pl/files/alarmsmogowy/pas-kopciuchy3.jpg
A tu  podobne zestawienie dla kilku miast liczących do 20 tys. mieszkańców:
 
https://www.rybnik.com.pl/files/alarmsmogowy/pas-kopciuchy5.jpg
 
Jak widać nie ma żadnej wymiany kotłów, a biorąc pod uwagę wysoki wzrost inflacji w Polsce w ciągu ostatniego roku i takżew 2020 inwestycje w termomodernizację i wymianę kotłów będą odkładane przez mieszkańców na daleką przyszłość.
Wzrost cen w grudniu w stosunku do grudnia ubiegłego roku (dane GUS):
Ceny żywności wzrosły o 7,5%.
Ceny usług wzrosły o 6,1%
Ceny mięsa wzrosły o 12,8%
Ceny cukru wzrosły o 20,7%
Ceny usług transportowych wzrosły o 7,5%
Ceny ryżu wzrosły o 6%
Ceny mąki wzrosły o 7,3%
Ceny pieczywa wzrosły o 6%
Ceny makaronów wzrosły o 3,7%
Ceny ryb wzrosły o 4,7%
Ceny owoców wzrosły o 12,1%
Ceny warzyw wzrosły o 12,3%
Ceny usług lekarskich wzrosły o 6,3%
Te wzrosty cen powyżej oznaczają, że wymiana kotła lub termomodernizacja to raczej ostatnia rzecz, która interesuje Polaków. W 2020 może być nawet gorzej.

Kraków - w latach 2016-2018 wymieniono 14 tys. kotłów. Obecnie wciąż działa 4-6 tys. kotłów na paliwo stałe. W przypadku kontroli mieszkańców najczęściej nie ma w domu i na tym się kontrola kończy.
 
PS. W Polsce w 80% gmin nie istnieje straż miejska lub podobna instytucja. Gmin w Polsce po prostu nie stać na posiadanie tego rodzaju służb (mieszkańcy musieliby np. płacić wyższe podatki, zlikwidować szkołę lub zrezygnować z ważnych dla gmin inwestycji). Gminy w Polsce są po prostu biedne.
Ja zmieniam kocioł bo mimo że trochę się boję to mi się to opłaca. Mam tanie drewno i utylizuje je w żeliwnym heblu. Notabene kotlem ze zlikwidowana już klasa 1 na palenie wszystkiego;] i ekologicznym certyfikatem.
To powiedziałem jak sasiad dorobkiewicz pelletowiec mi zwrócił uwagę że mi pięć kopci. To usłyszał że jest certyfikowany i ekologiczny i może kopcic jeszcze bardziej.

Zmienię i będę mniej dymal przy tym drewnie i mniej płacił albo nadmiar który obecnie puszczam w świat sprzedam. Tak czy siak w zasadzie lwia cześć raty za pożyczkę w Czystym Powietrzu splace, choć troszkę mam wszystkim zasiądzie kondycja jak przestajemy biegać do piwnicy. Inni ludzie też są w podobnej sytuacji. Zmiana kotła może bardzo się opłacić.
Kopciuch pali że skutecznością max 55-60%. 5 klasa 90%. Zrób kalkulację czy przypadkiem po doplatach i pożyczce nie będziesz miał na święta zapłacone prezenty z tej zmiany kotla.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daty przyjęte w uchwałach antysomogowych nie mają żadnego znaczenia, ponieważ Polacy nie wymieniają kotłów i nie wymienią ich ze względy na brak środków finansowych. Wszyscy znający te dane o tym wiedzą. Np. wg danych rządowych w 4 mln gospodarstw domowych z domów jednorodzinnych dochód na osobę nie przekracza 1600 zł netto miesięcznie - to jest 12 mln ludzi (wyborców). Te gospodarstwa mają teoretycznie wymienić kotły, ale tego nie zrobią, bo mieszkańców na to nie stać. Podobnie wygląda sytuacja w domach wielorodzinnych. Sumując wszystkich obywateli, którzy zgodnie z uchwałami antysmogowymi mieliby wyłożyć z własnej kieszenie od 15 tys. do 60 tys. zł na zmianę systemu ogrzewania otrzymamy około 20 mln ludzi czyli wyborców.
Również dane rządowe pokazują, że około 4 mln domów jednorodzinnych w Polsce wybudowano przed 1990 rokiem i domy te nie posiadają żadnego lub prawie żadnego ocieplenia, a wymiana samego systemu ogrzewania bez termomodernizacji zwiększa roczne koszty ogrzewania w takich domach o 30-50%. Mieszkańców nie stać na wyższe koszty ogrzewania. Koszt całkowity termomodernizacji i wymiany kotła w takim domu to około 60 tys. złotych. Te 12 mln Polaków nigdy nie zobaczy takich pieniędzy, bo żeby taka inwestycja doszła do skutku to trzeba by ludziom dawać po 60 tys. zł w gotówce.

Tak na przykład wygląda szybkość wymiany kotłów w kilku dużych polskich miastach (miasto duże liczy więcej niż 100 tys. mieszkańców) w latach 2016-2018:
https://pbs.twimg.com/media/ENBWJV8X0AAqbRz.jpg
Tu dla miast liczących od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców:
https://www.rybnik.com.pl/files/alarmsmogowy/pas-kopciuchy3.jpg
A tu  podobne zestawienie dla kilku miast liczących do 20 tys. mieszkańców:
 
https://www.rybnik.com.pl/files/alarmsmogowy/pas-kopciuchy5.jpg
 
Jak widać nie ma żadnej wymiany kotłów, a biorąc pod uwagę wysoki wzrost inflacji w Polsce w ciągu ostatniego roku i takżew 2020 inwestycje w termomodernizację i wymianę kotłów będą odkładane przez mieszkańców na daleką przyszłość.
Wzrost cen w grudniu w stosunku do grudnia ubiegłego roku (dane GUS):
Ceny żywności wzrosły o 7,5%.
Ceny usług wzrosły o 6,1%
Ceny mięsa wzrosły o 12,8%
Ceny cukru wzrosły o 20,7%
Ceny usług transportowych wzrosły o 7,5%
Ceny ryżu wzrosły o 6%
Ceny mąki wzrosły o 7,3%
Ceny pieczywa wzrosły o 6%
Ceny makaronów wzrosły o 3,7%
Ceny ryb wzrosły o 4,7%
Ceny owoców wzrosły o 12,1%
Ceny warzyw wzrosły o 12,3%
Ceny usług lekarskich wzrosły o 6,3%
Te wzrosty cen powyżej oznaczają, że wymiana kotła lub termomodernizacja to raczej ostatnia rzecz, która interesuje Polaków. W 2020 może być nawet gorzej.

Kraków - w latach 2016-2018 wymieniono 14 tys. kotłów. Obecnie wciąż działa 4-6 tys. kotłów na paliwo stałe. W przypadku kontroli mieszkańców najczęściej nie ma w domu i na tym się kontrola kończy.
 
PS. W Polsce w 80% gmin nie istnieje straż miejska lub podobna instytucja. Gmin w Polsce po prostu nie stać na posiadanie tego rodzaju służb (mieszkańcy musieliby np. płacić wyższe podatki, zlikwidować szkołę lub zrezygnować z ważnych dla gmin inwestycji). Gminy w Polsce są po prostu biedne.
Ja zmieniam kocioł bo mimo że trochę się boję to mi się to opłaca. Mam tanie drewno i utylizuje je w żeliwnym heblu. Notabene kotlem ze zlikwidowana już klasa 1 na palenie wszystkiego;] i ekologicznym certyfikatem.
To powiedziałem jak sasiad dorobkiewicz pelletowiec mi zwrócił uwagę że mi pięć kopci. To usłyszał że jest certyfikowany i ekologiczny i może kopcic jeszcze bardziej.

Zmienię i będę mniej dymal przy tym drewnie i mniej płacił albo nadmiar który obecnie puszczam w świat sprzedam. Tak czy siak w zasadzie lwia cześć raty za pożyczkę w Czystym Powietrzu splace, choć troszkę mam wszystkim zasiądzie kondycja jak przestajemy biegać do piwnicy. Inni ludzie też są w podobnej sytuacji. Zmiana kotła może bardzo się opłacić.
Kopciuch pali że skutecznością max 55-60%. 5 klasa 90%. Zrób kalkulację czy przypadkiem po doplatach i pożyczce nie będziesz miał na święta zapłacone prezenty z tej zmiany kotla.

W Czechach jeden fundusz nazywa się Green Savings a nie Cisty Vzduh

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym raczej uwiniemy dokumentacja. Do niej dołączony jest certyfikat. Muzea zwrócić fire do producenta.
W tej sytuacji klasa nie jest dla Ciebie ważna. Z tego co widziałem to uchwała antysmogowa dzieli na 5 klasę i inne. Nie tak jak np u mnie na Śląsku.
Ważne jest ile pali, zrób audyt na Cieplowlasciwe.pl.
Tutaj podlicz sobie ile powinno wziąć w którym roku https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=350190560&par=hdd&max_empty=2&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh&XwiPLmOtd_ZFa=mK*v8ijupJGoV&erhAPgHQklBc=J3mwQcX%40te1V&jYabgBAoRlVmxM=Wia%40jSRsYInwOh
Tylko musisz spojrzeć ile w twojej strefie klimatycznej jest standardowe heating degree days. Np wrzuciłem dane dla Katowic. Dla Katowic degree days to 3880/rok. I cierpliwościwe.pl cieplowlasciwe.pl pokazuje dla zimy 3880.
Tylko nie patrz na podsumowanie roku tylko policz dla okresów pazdziernik-maj a nie styczeń do grudzień jak jest policzone w tabeli.
Więc liczysz z proporcji ile dom powinien wziąć i ile wziął. Masz sprawność i liczysz czy Ci się opłaca szybciej zmienić kocioł. No. I policzysz i Ci wyjdzie że nie;] bo nie warto teraz pakować się na rynek gdzie dobre kotły są za drogie, super jeszcze nie przyszły i w konsekwencji nasi producenci takie gnioty tluką że to aż wstyd.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kollego ten piec co masz to dobra baza do przeróbek- masz 2 opcje - alvo na ds  albo na typowo zgazowujący do drewna. Małym kosztem ok 100zł (szamot) plus własny stracony czas zrobisz z tego piecyka dobry i o wiele bardziej wydajny kocioł niż teraz plus z komina nie bedzie widać dymu - na internecie i na forum były już przeróbki tego pieca 

KSP-pa.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adziu82 Z tego co idzie wywnioskować z całej dyskusji masz czas na wymianę kotła do 2023 czy 27r. na dowolny kocioł 5 klasy. Po zdjęciach trudno wywnioskować czy ten kocił, który masz ma w ogóle jakiś certyfikat, pozostaje sprawdzić dokumentacje lup zadzwonić do producenta, albo znaleźć kogoś kto ma lub miał taki kocioł i coś o nim wie.

To co mogę doradzić to rozejrzyj się za kotłem zgazowującym drewno i buforem dostosowanym do mocy kotła, jeśli nie masz świadectwa energetycznego budynku to pojemność bufora będzie trzeba dobrać wg. starej normy, albo dowiedzieć się u producenta kotła jaką pojemność zaleca to wystarczy. Mocą kotła nie musisz się specjalnie przejmować, bo większość kotłów zgazowujących ma min około 25kW i tu niema problemu, bo grzejąc przez bufor, on odbierze nadwyżki mocy. Konkretnego kotła nie polecę, bo pale węglem więc nie znam dobrze kotłów zgazowujących i nie chce Cię wprowadzić w błąd.

Sam montaż nowego kotła też nie powinien być problemem, bo instalacje masz w miedzi, która jest łatwa do przeróbek, do tego masz już bufor i całą potrzebną instalacje do niego, pozostaje tylko kwestia, czy w miejsce tego bufora możesz wstawić nowy wyższy, który zasłoni okno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adziu82 olej sprawę degree days itd. Pomyśl o przeróbce jak kolega radzi a buforem się nie przejmuj. Masz 7 lat. Przez ten czas na pewno przyjdzie do nas to co jest dostępne teraz. A polityka klimatyczna może tylko polepszyć sprawę. Teraz już są kotły za 8-10 tys ze ten bufor spokojnie wystarczy. Wsadzasz kociol i dziękuję.
W 27 roku jest raczej ostatni czas na podpisywanie umów z Czystym Powietrzem. Tak jak pisali wyzej. Nie mogą ludzi gonić bo urna wyborcza z tak cierpliwa nie jest. Dopłaty mogą być tylko wyższe.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikkei, koszt mały, ale ja tego nie będę potrafił zrobić. 

Bardziej mi zależy na tym, aby mieć konkretną datę do wymiany mojego starego pieca. Będę dzwonił do gminy, tak jak radzicie, albo gdzieś do województwa.

Co do pieca zgazowującego - w sumie można dać bufor większy, okno jakoś otworze raz na jakiś czas.

Może przy takim piecu nie będzie tak dymił przy podkładaniu, w sumie nie wiem na jakiej zasadzie taki piec działa. 

Co do dopłat, to raczej ja na nie się nie załapię, albo parę procent dostanę - zarabiam sporo.

Z obecnego pieca jestem zadowolony, pewnie ktoś z Was by wykręcił z tego więcej, coś by poprawił, ale ja przy takiej zimie jaką mamy teraz, palę max 4 godziny. Dwa lata temu jak były mrozy -20 w nocy i -10 w dzień, paliłem jakieś 10 godzin.

Na okres zimowy idzie drewna za jakiś 1600-1800 zł, bez lata, bo w lato mam z woltaiki CWU.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 

Dokładnie, 4 godziny dziennie przy takiej zimie wg mnie i żony jest ok.

Ojciec ma piec na trociny ( taki okrągły, pierwszy mail kupiony ze sklepu, e.drugi mu kolega spawacz robił na wzór tego starego ) z dużym zasypem, raz na 12 h podkłada i pali za darmo od 20 lat.

Ile mp, nie jestem w stanie wyliczyć dokładnie, bo ojciec ma tartak, każe coś sprzątnąć ,,odpadów", czasami przywiezie coś z lasu, czasami wykupię z nadleśnictwa, więc ciężko wykalkulować.

Ale na zimę mam około 20 np i widzę już teraz, że zostanie na pewno. Chyba że na luty zapowiedzą mrozy -20.

Edit: poczytałem trochę o piecu zgazujacym drewno. Niby około 2 sezony powinno mieć drewno, ale sezon piłkarski wiosna/jesień, czy sezon grzewczy, czyli jakiś kalendarzowy rok ? :-)

Jaki bufor powinien być na mój metrażu ? Mam jakieś 150 m2. Z tego co pamiętam, jak wpisywałem dane na stronie ciepło właściwe, coś koło 1500 l ? Tak dużo, patrząc na bojler 220 l jaki mam do CWU to takie 1500 l mi przecież nie wejdzie do kotłowni koło tego okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.