Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Głośny podajnik


Mirekkss

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy też u was tak głośno pracuje podajnik? Słychać go w całym domu nie wiem czy to przekładnia czy silnik? Jak jest pełno groszku to jeszcze nie tak źle ale jak jest mało groszku to hałas w całym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod kociol i noge podajnika daj gumowa podkladke.U mnia z opon i jest cisza.Jesli polaczanie rurami stalowymi,daj kawalek miedzonych.Tak ucichna grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki mam na pex. Zobaczę z tą gumą może pomoże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo burczenie podajnika słychać, nie mogę napisać że w całym domu, ale pomieszczenie powyżej jest dobrze nagłośnione. Nie pomoga gumowe podkładki, obkucie czopucha i jego izolacja od komina, podajnik ciągle słychać. Ponoć pomaga miękkie połączenie kotła z CO. Najprościej, to położyć na to laskę i nauczyć się z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Oldek napisał:

 Najprościej, to położyć na to laskę i nauczyć się z tym żyć.

Aha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak że eko jest twardy i słychać chrupanie ślimaka, miałem tak gdy paliłem właśnie takim eko, i dodawałem oleju( nie powiem jakiego) na kosz ok 100-150ml ,miałem konserwację kosza i ślimaka i ciszej w chacie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mirekkss napisał:

Witam. Czy też u was tak głośno pracuje podajnik? Słychać go w całym domu nie wiem czy to przekładnia czy silnik? Jak jest pełno groszku to jeszcze nie tak źle ale jak jest mało groszku to hałas w całym domu.

Pytanie czy masz jakieś porównanie jak było wcześniej czy też to Twój pierwszy podajnik i pierwsze odczucia?

Mam dwa palniki i dwa motoreduktory i jeden mktoreduktor (ten nowszy) jest wyjątkowo głośny więc założyłem ten starszy a nowszy czeka na godzinę "W". To że przy pustym koszu jest głośniej to raczej normalne, efekt pudła rezonansowego.

U mnie noga podajnika spoczywa na podkładce gumowej a cały podajnik zabudowany jest osłonkami bocznymi (fabrycznymi) pod koszem i one też sporo wytłumiają dźwięki. W ciągu dnia praktycznie nigdzie go nie słychać bo dźwięki się gubią pomiędzy innymi dźwiękami i trzeba się dobrze wsłuchać i wiedzieć co to jest. W nocy jest bardziej słyszalny ale nie jest to uciążliwe ani specjalnie głośne i nikt na to nie zwraca uwagi. Tyle że u mnie kotłownia sąsiaduje z boku i z góry z łazienkami i może przez to nie jest tak słyszalne w innych pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze można zastosować silnik 3y fazowy- buczenie zniknie, ale najprostszym rozwiązaniem które sam przeszedłem jest postawienie kotła na gumie + wymiana motoreduktora z silnikiem. Mój oryginalny komplet zakupiony z kotłem to Besel+Ewmar Ness, buczenie i inne "dziwne " odgłosy niosły się po całej chacie. Po wymianie na silnik Przymierze + moto BHF cisza, tylko chrupanie węgla- całkiem inna kultura pracy, kpl mam od 3 lat i na razie jest ok. Podobno BHF jest delikatniejszy i mniej trwały niż Ewmar ale i tak uważam że warto było. Teraz najgłośniejsza część kotła to dmuchawa którą też planuje wymienić na coś cichszego. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosuj Carbosmar - u mnie pomógł i wyciszył podajnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańszy jest zwykły olej rzepakowy po smażeniu frytek. Szkoda pieniędzy na wynalazek carbosmar, olej rzepakowy tańszy. Działa tak samo dobrze. Sprawdziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się kiedyś zastanawialem co się dzieje z tą papka która się stworzy po zastosowaniu jakiś olei . W pewnej części palnika lub jeszcze podajnika jest bardzo gorąco co spowoduje szybkie odparowanie tego co się dolalo . Czy czasem tam nie będzie się robił nagar z tego powodu . Ktoś czyscil ma jakieś spostrzeżenia ? Mam retorte z kolanem stąd moje rozmyślania . Też mam cicho więc daleki jestem od zastosowania tego typu dodatków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, piszesz o papce w rurze podajnika, jak wlejesz kilka litrów na jeden zasyp. Ja stosuję od 3 sezonów, zużyty olej z frytkownicy, ok 100-150ml na 150kg eko. Cały olej rozprowadzi się po opale, ślimak jest mokry od oleju i ścianki kosza też. Nie rdzewieje, eko się ślizga po ślimaku i tak nie chrupie. Rozbierałem cały palnik przed tym sezonem, żeby oczyścić,sprawdzić nie było co czyścić, Na dole kosza pojawiło się trochę rudej, szczotka druciana i trochę farby. Kosz,rura ślimaka i sam ślimak jak nowy

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym węglu jest odrobina mialu i to by robilo papke . Ale  :) może się skuszę :) niech mu się lżej podaje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy słysze jakieś dziwne dźwięki z podajnik( u mnie najczęściej piszczenie) olej roślinny najtańszy do kosza zasypowego tak jak Zbyszko 125 i spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z Ciekawości,.. lejecie bezposrednio na wegiel w zasobniku czy jak? Problemow nie mam takich jak Wy, ale czasem lubie frytki usmażyć i trzeba jakos ten olej zutylizować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc tropem, czy można wlać zwykłego silnikowego "setkę" na 100kg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnikowy nie będzie taki "ekologiczny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pafiik napisał:

 Z Ciekawości,.. lejecie bezposrednio na wegiel w zasobniku czy jak? Problemow nie mam takich jak Wy, ale czasem lubie frytki usmażyć i trzeba jakos ten olej zutylizować :)

Tak, bezpośrednio na zasyp. Żadne papki się nie robią bo nawet 0,5l oleju na jeden zasyp 120kg węgla to jest "mały pikuś". Działa faktycznie ciszej przez jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miał ktoś styczność z kompensatorami w domowej instalacji co, bądź innym miękkim połączeniem czy daje efekt? U mnie hałas kruszonego węgla przez podajnik niesie się po rurach.

Tymczasowo zamierzam zastosować na próbę carbosmar\olej, ale jestem ciekaw czy w.w. rozwiązanie zmniejszy hałas czy ilość gotówki w portfelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kup olej rzepakowy w biedronce i lej na każdy worek szklankę a to i kaloryczność podniesiesz :-))) ...

Problem wałkowany na forum. Skuteczność w 80% , jednak jeśli masz grube grudki lub groszek zamiast e-groszku to będzie chrupać tylko znacznie ciszej i jak podejdzie pod ślimak grudka to wiadomo że rozgniata.

Bardzo dobrym sposobem na brzęczenia i rezonanse jest zawsze pełen kosz....✌(ツ)

Pozdrawiam. YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, audilhr napisał:

Pisałem to wyżej nic nie pomoże podkładki pod nogi , oleje czy wymiana slimaka tylko zmiana połączenia silnika z motoreduktorem i silnika z obudową.

Nie do końca się zgadzam z tą tezą bo przerobiłem temat, akurat w moim przypadku wymiana silnika na lepszy oraz motoreduktora na inny rozwiązały temat- post #10 - nie twierdzę że u każdego tak będzie. Ostatnio dodatkowo wymieniłem ślimak żeliwny na stalowy i teraz jest już klasa (opisane w wątku o Ardeo Iron). W obecnej chwili najgłośniejszym elementem mojego kotła jest dmuchawa RMS 120AL  którą też chciałbym wymienić na coś, co pracuje ciszej tyle że nic takiego nie potrafię znaleźć.  Po moich modyfikacjach podawanie węgla jest prawie niesłyszalne w domu, nawet w nocy, jedynie w pomieszczeniu nad kotłownią czasem coś słychać - tylko gdy zasobnik jest już prawie pusty.  Za to szum dmuchawy się niesie i to mnie wnerwia bo o ile w dzień szum traci się wśród innych dźwięków, o tyle w nocy ja go słyszę - pewnie dlatego że o nim wiem, inni domownicy nie zwracają na to uwagi.  

Nigdy nie lałem oleju do zasobnika więc nie wiem jak to działa, sprzęgło kłowe na połączeniu - hmm... jak ktoś chce i potrafi - czemu nie ale imho to przerost formy nad treścią. Połączenie elastyczne pomiędzy kotłem a instalacją - całkiem możliwe za zadziała.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.