Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł pellet czy ekogroszek dla domu z lat 90.


stwor93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

aktualnie stoję przed bardzo ważnym wyborem piec na ekogroszek czy pellet. Od razu wspomnę że niestety gaz nie wchodzi w grę ponieważ sieć jest zbyt daleko od domu. 

Może jesteście w stanie polecić jakiś kociołek, kwota jaka mógł bym wydać to około 10 tysięcy. Ale wysłucham i rozwarze wszystkie oferty. 

 

Kupiłem dom pochodzący z przełomu lat 1990-2000. Dom jest ocielony zewnątrz styropianem 10cm, strop 10 cm wełna mineralna, podłogi ( wylewka ) 5 cm styropian. Wszystkie okna nowe  plastikowe dwuszybowe. Temperatura w doku około 21-22 stopni. 

 

Aktualnie moja kotłownia wygląda tak:

Stary piec zasypowy z tabliczki wynika 18 kW, w domu posiadam same grzejniki (12 sztuk). Do tego zbiornik na c.w.u 200 litrów wszystko spięte do siebie. Jedna pompka która pompuje C.O i C.W.U lub tylko C.W.U. Kocioł ogrzewa C.W.U także latem.

Dodatkowo przeglądając forum przeliczyłem zużycie ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/62wr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może aż tak nie doradzę ale zostawię informację.

Ekogroszek: będzie trochę brudu przy tym rodzaju opału, zwykle trzeba pilnować żeby kupić suchy opał bo przynajmniej nie zapłacisz "za wodę"

Pellet: będzie czysto i większa wygoda ale kosztem większej kasy, pellet zwykle ma kaloryczność do 19MJ więc trzeba analogicznie spalić więcej niż ekogroszku, można też trafić na kiepskiej jakości pellet, który nie będzie tak fajnie się spalał

W takiej konfiguracji budynku kocioł kupiłbym max. 12kW. Jeżeli chodzi o zużycie opału to też trzeba porównać sprawności obydwu kotłów. Nie śledzę nowości ale pelletowe mają chyba wyższą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pellet potrzebuje składowania w suchym pomieszczeniu.Groszek jak kupisz latem to nawet mokry wyschnie do sezonu.Pellet=czysto w kotłowni,groszek już tak nie ale to też zależy od palacza.Ważna rzecz to komin jaki masz:jeśli zwykły z cegły to zapomnij o pellecie,musi być wkład.Pellet ma niskie tem. spalania i woda będzie spływać po kominie i szlag go trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stwor93 mamy bardzo podobne gabarytowo i ocieplone domy z tych samych lat. Spaliłem sezon temu 4 tony pelletu, paląc 8 miesięcy i utrzymując w domu w najchłodniejszym miejscu 23*.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Pellet vs ekogroch. Coraz czestsze pytanie. co do paliwa to w obu przypadkach mocna kupic jakas kupe.  Kotly. Za 10 K nie zrobi sie dobrej, ekonomicznej kotlowni. Z wiekszymi kosztami w przypadku pelletu. Uzytkowanie kotla. Upierdliwosc w przypadku kulawego paliwa na niekorzysc wegla. Czyszczenie na niekorzysc wegla. Zywotnosc kotla na kiekorzysc wegla (slimaki, zbiorniki). Zakladamy, ze uzytkownik potrafi sobie radzic z ustawieniami. Jezeli nie niekorzysci sie spoteguja. 

Co moge polecic. Jezeli wegiel to kociol z najlepiej pelnym zeliwnym zespolem podajacym. Slimak z przeciwswojem i obrotowa korona. Sa Producenci, ktorzy montuja zbiorniki z tworzywa. Szczerze polecam.  Sterownik SKPZ albo Bolecki. Choc ten drugi ma do d...y sterowanie mieszaczem.

Pellet. Ja nie kupilbym Kostrzewy, Lazara, HT, Defro. Jedno z nallepszych strerowan to Plum. 

Koszty. Pellet daje mniej energii cieplnej. Ale zle wysterowany kociol na wegiel nie bedzie ekonomiczniejszy. Druga sprawa to Instalacja. Zle prowadzona albo spaprana przez Janusza to realna, wysoka strata opalu.

Z mojego punktu widzenia. Palilem kilkanascie sezonow w ekogroszkowcu z palnikiem pierwszej generacji. I zanim nauczylem sie palic, wylapalem bledy w instalacji i sposobie grzania kilka ton wegla poszlo w atmosfere niepotrzebnie. Dzis majac pewna wiedze i po pierwszym sezonie z pelletem do syfu juz bym nie wrocil.. Fakt taki, ze Nowa kotlownia nie byla tania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, eliks napisał:

@stwor93 mamy bardzo podobne gabarytowo i ocieplone domy z tych samych lat. Spaliłem sezon temu 4 tony pelletu, paląc 8 miesięcy i utrzymując w domu w najchłodniejszym miejscu 23*.

 

 

 

Możesz powiedzieć, jaki kocioł używasz ?

 

Co sądzicie o kolte na pellet FERROLI BIOPELLET ?

 

Czy wystarczy kupić kocioł na ekogroszek i dokupić do niego sterownik SKPZ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Masz wszystko w profilu a Ferroli bardzo fajny kocioł. Bierz tego szarego. Cena do jakości jest wyśmienita. To taki Red Compact, tyle że sporo taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakładanym budżecie rozsądnym rozwiązaniem będzie Ferroli Biopellet, tak jak kolega wyżej wspomniał bardzo fajny kociołek. 

Jeśli groch to SkampPV ewentualnie Klaster.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciężki wybór Ferroli czy SkampPV oba kotły w podobnej cenie. 

Do pelletu  musiała bym dokupić wkład kominowy ponieważ mam komin murowany z szamotki.

Cena pelletu w mojej okolicy około 850 zł A1 19 MJ 

Cena ekogroszku praktycznie taka sama 900 zł 27 MJ 

Dużo osób pisze że duże spalanie może być związane z wykonaniem instalacji. Ale jak to sprawdzić czy wszystko jest ok. Wszystkie rury mam plastikowe zabudowane w karton gipsie. 

 

W tamtym roku spaliłem około 1.5 tony węgla i około 5 metrów drzewa. 

Niestety przy zwykłym piecu bez nadmuchu itp w domu była temperatura około 20 stopni. Kocioł  nie utrzymywał żaru przez całą noc co skutkowała codziennym rozpalaniem przed i po pracy. 

Muszę uszczelnić wlaz  na strych bo czuję że tędy temperatura może uciekać. 

 

Boje  się spalania pelletu, czytałem kilka artykułów i ludzie piszą o spalaniu nawet do 6 ton. 

Druga sprawa jest że kocioł musi ogrzewać wodę w sezonie letnim. Czyli mieć jakąś funkcje podtrzymania paleniska. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co funkcja podtrzymywania paleniska w pelleciaku, skoro masz zapalarkę i odpala się wtedy, kiedy potrzeba?

Wkład kominowy potrzebny raczej do obu rodzajów kotłów

Na plus Ferroli jest układ pompowy wbudowany w kocioł

Moja rada to brać Ferroli jak najszybciej, póki komuś się nie przypomni żeby podnieść cenę

Jak docieplisz strop, to realne spalanie będzie oscylowało w granicach 4 ton razem z CWU. Za to wygoda nieoceniona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o konstrukcję oraz kształt palnika SV200 w kotle Skamp-pv, to pod względem rozwiązań jest mu bliżej do rurowego palnika pelletowego jak do retorty, tyle, że średnica ślimaka o napowietrzanie zostało skonstruowane pod ekogroszek.

Ten palnik utrzymuje wysokie sprawności spalania w zakresie przewidzianym normą i nie ustępuje tutaj rozwiązaniom pelletowym.

Latem w zależności od wykorzystania wody,stref czasowych na dobę przy zmywarce schodzi ok 3-5kg dla prysznica oraz jakieś 5-7kg jak w grę wchodzi jakaś wanna czy ręczne zmywanie.

Aktualnie do wyboru są dwa sterowniki:

1. Argos PID Plus, kolorowy dotykowy z obsługą 3pomp, siłownika zaworu, dmuchawy,podajnika, licznik spalania oraz wskaźnik ilości paliwa w koszu, wbudowany moduł internetowy, sterownik pracuje na platformie www.ekotlownia.pl

2. SKZP02 E z cz.mieszacza marki Timel, obsługa 4pomp, siłownika zaworu,dmuchawy,podajnika, dane spalania, ilość paliwa w koszu na ekranie, opcja rozbudowy o moduł internetowy. Można wybrać ciut droższą wersję FULL ze wszystkimi opcjonalnymi czujnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sytuacja nie daje mi spać po nocy w szczególności  że za niedługo będzie u nas nowy członek rodziny. 

W pierwszy poście napisałem że w gre nie wchodzi gaz, a to dla tego że boje sie astronomicznych rachunków za gaz.

A po drugie nie mam przyłącza podciągniętego do domu. 

Ale jutro złoże dokumenty o przyłącze gazowe, ciekawe jakie koszta policzą za samo przyłącze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl nad Skam-PV bo w nim możesz w sezonie grzewczym palić pelletami albo taniej ekogroszkiem i wkładu do komina dawać nie musisz [u siebie mam komin z cegieł i wiele osób takie ma - jak dotąd nikt nie miał z tym problemu], przy typowym pelletowcu wyboru już nie ma.

 

Gazem jest około dwa razy drożej niż ekogroszkiem, pelletami zwykle o 50% drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

No ja miałem eko, a teraz pellet. Jeden sezon za mną na pellecie i spalilem podobnie jak przy eco (bo jeszcze mi zostało pelletu). Może nawet trochę mniej jak dobrze bym policzył. Oczywiście pellet może być droższy od eko, ale kultura spalania bez porównania.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, robin60 napisał:

Takie ordynarne kłamstwo odnośnie spalania pelletu powinno być karane zdecydowanie.

Ja już nie mam siły znowu się z nim boksować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2019 o 12:34, stwor93 napisał:

Cena pelletu w mojej okolicy około 850 zł A1 19 MJ 

Cena ekogroszku praktycznie taka sama 900 zł 27 MJ 

 

Zwróć uwagę na wartość opałową. 27MJ jest o 43% wyższa od 19MJ więc fizycznie nie możliwe jest byś spalił mniej pelletu. Koszt uzyskania takiej samej energii z pelletu to 850zł  + 43%= 1215,5 zł  i tą cenę pelletu należało by zweryfikować z obecnymi cenami bo galopująco drożeje. Kotły na pellet są drogie więc zachęcający do ich kupna mają wysokie prowizje. Dlatego w "różny sposób " je reklamują pod nickami zwykłych użytkowników, którzy wychwalają czystość w kotłowni. Jeśli na sterylności kotłowni Ci nie zależy to zwróć uwagę na koszty ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W styczniu 2016 r. zdecydowałem się w starym domu (kostka z lat 60, ponad 220 m2 do ogrzania) na kocioł na pellet i mogę się podzielić moim doświadczeniem. Mój błąd polegał na tym, że najpierw zainwestowałem w nowy kocioł, a dopiero potem wziąłem się za termomodernizację domu i teraz mam przewymiarowany kocioł (25kW a po ociepleniu ścian i wymianie okien 15 KW byłoby w zupełności wystarczające).

W ostatnim sezonie grzewczym (październik 2018-maj 2019) spaliłem 8 ton peletu, w tym cwu. Pelet ma wiele zalet: w kotłowni jest super czysto, niewiele popiołu, czasami tygodniami nie zaglądam do palnika i tylko wrzucam pelet do zasobnika. Jednak jeżeli ktoś myśli, że pelet jest równie bezobsługowy jak gaz, to może się rozczarować. O czym nie powiedział mi producent i instalator?

- panowie nie zająknęli się na temat wkładu kominowego do komina z cegły, który zamontowałem później za dobrych parę tysiaków,

- grzałka w palniku peletowym nie jest wieczna, na razie spaliłem 2 sztuki :)

- nie każdy pelet spala się idealnie i kilka razy walczyłem ze spiekami i innym dziadostwem na palenisku, o dziwo spieki miałem nawet na markowym, certyfikowanym pelecie np. Lava; najlepiej spala się u mnie Olczyk i pelet od lokalnego producenta

- od czasu do czasu mam na panelu sterownika komunikat "nieudane rozpalanie" i kocioł piszczy; jak jestem w domu to wyczyszczę palenisko, odpalę go znowu i zwykle jest ok, ale jak nie ma nikogo to kocioł nie grzeje i w zimie chałupa się wychładza

- ustawienie kombinacji optymalnych nastaw (czas i przerwa zasypu, wielkość nadmuchu i jeszcze parę innych) wymaga raczej specjalistycznej wiedzy i urządzeń, których ja nie posiadam, a w tej kwestii za bardzo nie mogę liczyć ani na instalatora ani tym bardziej na producenta, który po zakupie kotła już nie był dla mnie taki super miły i pomocny

- składowanie peletu wymaga miejsca i odpowiedniego dojazdu do posesji, miałem już spięcie z kurierem, który nie za bardzo chciał rozładować mi kilka palet z pelet, bo "nikt mu nie powiedział, że ma to robić"

Gdybym teraz miał wymieniać kocioł zasypowy to zamiast peletu wybrałbym gaz, tym bardziej, że mam rurę z gazem podciągniętą do domu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Ameryki nie odkryłes że kocioł na paliwo stałe, zwłaszcza nie ustawiony, przewymiarowany i z Januszowa instalacją nie jest bezobsługowy jak gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, eliks napisał:

No Ameryki nie odkryłes że kocioł na paliwo stałe, zwłaszcza nie ustawiony, przewymiarowany i z Januszowa instalacją nie jest bezobsługowy jak gaz.

Skąd wiesz jaką mam instalację? o tym nie pisałem ani słowem ...

28 minut temu, Visitor1230 napisał:

W tej sytuacji zastanowilbym sie nad dostawieniem bufora.

Pomysł dobry, tylko nie mam miejsca w kotłowni na 1000 l zbiornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę wiedzieć jaką masz instalację bo wystarcza mi informacje z twojego postu wcześniej. Przewymiarowany kocioł, brak wkładu, przeszkolenia, wyregulowania kotła, dalej na pewno lepiej nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa żelazna logika, żeby nie powiedzieć Januszowa. Jednak nie będę tutaj opisywał mojej instalacji, bo pewnie dla autora wątku i innych osób podejmujących niełatwą decyzję o wyborze źródła ogrzewania nie ma to żadnego znaczenia.

Oczywiście żaden z instalatorów, którzy proponowali mi różne rozwiązania (pelet, ekogroszek, gaz) nie wspomniał, że po ociepleniu domu zostanę z przewymiarowanym kotłem. Polecam przed wymianą kotła zlecić audyt energetyczny, żeby prawidłowo dopasować jego moc do zapotrzebowania na ciepło lub chociaż w przybliżeniu spróbować ją oszacować na portalach typu cieplowlasciwe. Jednak w moim przypadku wynik z audytu i z cieplowlasciwe mocno się różnił, więc do tego typu szacunków trzeba podchodzić ostrożnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.