Agresywny język na forum

[sambor]

Godzinę temu, Jamjestcichy napisał:

Ale Ty swoimi postami również pokazujesz,że nie wiesz.

Oj, wiesz, nikt nie jest idealny.

Ale pisanie w takich tematach często nie pozwala na netykietę.

Lecz wracając do tego tematu nikt nie powinien być z niego niezadowolony.

po pierwsze piszącym posty lecą, 

po drugie można pisać co ślina na język przyniesie ( pardon, na co palce na klawiaturze wcisną)

po trzecie admin jest zadowolony bo ma ruch i posty, moderator bo może się wykazać, chłopaki że  mogą sobie nawrzucać i ewentualnie zaszczuć tych co mogą mieć coś do powiedzenia i wszyscy powinni być szczęśliwi.

Za wyjątkiem tych co na pomoc czekają i jej nie dostają, gdyż łatwiej jest pisać takie banialuki niż technicznie wspomóc potrzebujących.

[eliks]

Słuchajcie Panowie, bez kłócenia się, zachowujmy się poważnie. Ja tu nie pracuję tylko pomagam, informuję i jeśli trzeba punktuję użytkowników którzy nie przestrzegają zasad forum. I tak dziennie łącze, przenoszę, ukrywam, edytuje i reaguje na raporty kilkunastu użytkowników bez żadnych konsekwencji, dopiero nagminne łamanie zasad jest punktowane. Myślę że to ok i fair wobec Was bo to forum zawsze miało luźne podejście do pewnych rzeczy i tak zostało do dzisiaj. A jeśli ktoś uważa że scalanie postów pisanych minuta po minucie jeden pod drugim to "włażenie z butami" to trudno, jego zdanie. Natomiast nie pozwolimy na żadne szczucie, obraźliwy język i przekleństwa, tylko czasami dajcie nam przynajmniej godzinę na reakcję, bo każdy ma swoją pracę i rodzinę. Temat z mojej strony został wyczerpany z dziękuję.

[Gość]

Myśle,że zarząd powinien jednak przypomnieć sobie zasady forum bo jednak jakieś są:)

Szczególnie punkt 0 oraz 7

Powtórzę się,jeżeli komuś przeszkadza ton/sposób moich wypowiedzi to wystarczy napisać na PW a nie się obrażać i mścić bo nikomu to nie służy.

Po co tak latacie za mną po całym forum i robicie wrzutki (jakich tu pełno) tylko po to by mnie zaczepić.

W szczególności te błękitne dziecko stale podbija temat i jątrzy.

Pozdrawiam

 

[Gość witek1234]

Z reguły nie czytam ani nie udzielam się w tematach " zapalnych " czy bijących pianę i związanych z polityką, ekologią , czy innym ble ble. Przeczytałem ten temat z uwagą i mógłbym coś skrobnąć . Niestety jestem z tych starszych i niejeden z Was mógłby napisać że żaden ze mnie jakiś tam autorytet czy znający się na czymkolwiek z zakresu ogrzewalnictwa. Nigdy tak nie podchodziłem do tych spraw i raczej traktowałem pisanie tutaj za swojego rodzaju hobby i przyjemny sposób na wolny czas.

Lektura tematu dała mi wiele do myślenia . Jak to mówią, uderz w stół a nożyce się odezwą...Część napisanych tutaj oskarżeń biorę także do siebie. Nie ukrywam że wokół mnie z czasem zebrało się kilka osób mnie życzliwych . Swego rodzaju klub.:) Cenię sobie bardzo ich przychylność. Ktoś mógłby napisać że to komuna i beton czy tęsknota za starymi czasami. Że zwykłe proste wypowiedzi nie są merytoryczne i zajmują niepotrzebnie innym czas. Fakt, inaczej to wyglądało dawniej.

Osobiście starałem się nie być skonfliktowanym z nikim ale nie zawsze mi się to udawało... Ma ktoś do mnie urazę to przepraszam.

Te  plusy... Straciłem ich ponad 30 dzisiaj , bo jeden z nas, który chyba darzył mnie sympatią , opuścił forum.

Skoro większość hołduje zasadzie że na forum powinni się wypowiadać fachowcy, to czuję się zbędny i nic tu po mnie .Nie ma co więcej pisać , jest jak jest i OK.

Jeśli mówi się A to potrzeba powiedzieć i B. Proszę Administratora o zamknięcie mojego konta. Witek.

 

[Outsider]

@witek1234 Fajna postawa. Szanuje takich ludzi.

Pozdrawiam

[Jozefg1]

Ech... bo fajnie bić się w piersi... najlepiej nie swoje....

A tak serio : awanturujące się trolle to zmora forów  nie od dzisiaj..

Chyba jedyna skuteczna rada to  BAN  bez dyskusji...

[Duck]

W dniu 25.04.2020 o 18:32, Gość witek1234 napisał:

Jeśli mówi się A to potrzeba powiedzieć i B. Proszę Administratora o zamknięcie mojego konta. Witek.

 

No tak, przeoczyłem, nie bardzo wiedziałem kiedy i dlaczego skasowałeś swoje konto, dopiero teraz trafiłem na ten post.

Też trzymam nieraz mocno zwieracze bo jakieś zachowania czy opisy mnie irytują, ale to prywatne forum a uczestnictwo jest dobrowolne, więc podobnie jak Ty coś poczytam, czasem coś napiszę a przy okazji otrzymuję sporo wiedzy za free, a jak następuje przegięcie które mnie przerasta biorę urlop od forum, ostatni dwutygodniowy był w okresie ostatnich wyborów.

Nie znam odpowiedzi na większość pytań nurtujących uczestników, znam trochę jeden kocioł i amatorsko coś sobie przy nim dłubię, większość jednak potrzebuje tutaj porad, myślę, że w pewnym obszarze robiłeś co trzeba, mnie na pewno pomogłeś.