janosh Opublikowano 8 Stycznia 2019 #101 Opublikowano 8 Stycznia 2019 No to ja wcześniej po każdym paleniu miałem jak ty w obrębie drzwi a nawet farfocle na 2 cm wisiały. Teraz jest przyprószone ale na brązowo. Wcześniej miałem codziennie niemal szufelkę. A palę koksującym. :) i jeszcze jedno - po 12h mam jeszcze trochę żaru i 40 st na kotle. Ze 2h się wydłużyło ale może to przypadek...?
Norman1212 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #102 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Wymiennik lichy dlatego sposób wery jest dobry bo energię odbierasz też z koksu a typowe palniki szczelinowe polegają na przepływie gazów a gdzie te gazy mają oddać temperaturę jak wymiennika prawie nie ma. Z tyłu za przegrodą nie ma co czyścić wiem bo też tak palę. Wymiary to około 8-12cm nad rusztami z tyłu jakieś 9cm, wszystko zależy od ciągu, chodzi też o to, żeby kocioł się nie zapopielał i szybko wstawał, ja też mam małą komorę załadowczą mieści się do 10 kg węgla, spróbować warto. Ja użyłem uszczelniacza do kominków i nie czekałem 24h do wyschnięcia od razu dałem w czajnik :)
SONY23 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #103 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Też przeróbki robiłem zimą i nie było czasu na schnięcie. Ale mimo wszystko jednak lepiej jak ma czas się prawidłowo związać. Ale tutaj przegroda jest tak mała, że można się pokusić na ułożenie na wcisk i ewentualnym doszczelnieniu np. wełną mineralną.
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2019 #104 Opublikowano 8 Stycznia 2019 @SONY23 Jak gruba ścianka wyjdzie? Patrzyłem jedną przeróbkę i grubość ścianki około 10cm była. @janosh Według mnie trochę za dużo masz tego syfu.Miałem tak poprzednio,gdzie pisałeś że wymiennik spoko,ale zmniejszyłem pp i jest ciut lepiej-sam porównaj. Godzinę temu, janosh napisał: po 12h mam jeszcze trochę żaru i 40 st na kotle. U mnie to akurat przekleństwo:) Żaru masakrycznie dużo a na kotle 45*,pompa wyłączona i trzeba czekać aż ten żar się wypali i powstają te niedopałki. Problemem jest przekładanie żaru na górę zasypu bo jak to zrobić bezdymnie w kuchni.Poza tym sporo mniej wchodzi węgla bo muszę zarezerwować miejsce na żar. W zasadzie stałopalność liczę od rozpalenia do wyłączenia pompki (47*)
SONY23 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #105 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Z cienkiej szamotki ścianka ma 32 mm, z grubszej położonej na węższym boku jakieś 60mm. Do tego doliczasz jakieś 70 mm przestrzeni za nią na kanał dopalający. Czyli w sumie zajmuje od 10 do 13 cm od tylnej ścianki komory załadowczej.
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2019 #106 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Narazie musi zostać jak jest. Według wyliczeń wychodzi sprawność kotła na poziomie minimum 50%-nie jest idealnie,ale przy górniakach to dobry wynik. Jak jeszcze zastąpię szamotki 6cm na 3cm to z pewnością się poprawi.
janosh Opublikowano 8 Stycznia 2019 #107 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Nie liczyl bym na wyliczenia. Chlopaki bufory ładują z cieplomierzami i chyba tez dokladnie sie nie da. Sorki ze tak w twój temat sie wcinam ale chyba podobnie mamy..... Ja mam pytanie o te przerobke na ds a'la palnik wery? Za scianką ruszt ma byc zasłonięty? Jaksterowac powietrzem?
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2019 #108 Opublikowano 8 Stycznia 2019 @janosh Dlatego napisałem minimum bo wiem jaką temp mam na grzejnikach i ile one one oddają do pomieszczenia.Policzyłem kocioł,ale tak minimalnie. Nie uwzględniłem dogrzewania bojlera oraz strat na instalacji. A co do "wcinania" się-spoko,mi to nie przeszkadza a i pewnie sam coś z tego zaczerpnę:) Tutaj na forum jest opisana przeróbka gs na ds kotła zdaje się ogniwo-dość czytelny opis. Znalazłem
janosh Opublikowano 8 Stycznia 2019 #109 Opublikowano 8 Stycznia 2019 "Dość czytelny opis.... " - Pojęcie względne :) ale przeczytam na spokojnie jeszcze kilka razy i poszukam w sieci dodatkowych info. Kusi mnie to a w piwnicy moge sobie pozwolic na takie rzeczy. Tylko czas...(żona. Dzieci) Bo stan wymiennika po porannym paleniu................... Fotka z rana to byl ideal.......
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2019 #110 Opublikowano 8 Stycznia 2019 @janosh A spróbuj tego co ja tylko pójdź o krok dalej i zmniejsz jeszcze tą przestrzeń między cegłą a zasypem węgla.Wymiennik pozostaw na maxa odsłonięty.Przecież to będzie jak odwrócony palnik szczelinowy. Ja idę w tę stronę,tzn narazie się zatrzymałem,ale kolejnego urlopu tak właśnie zrobię :) Zauważyłem,że najwięcej syfu jest,gdy wypala się ta warstwa równo z cegłą a poniżej tej cegły wypalający się węgiel już tak nie syfi albo wcale nie syfi.Faktem jest,że cegła szamotowa jest aż czerwona.
Norman1212 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #111 Opublikowano 8 Stycznia 2019 3 godziny temu, janosh napisał: o te przerobke na ds a'la palnik wery? Za scianką ruszt ma byc zasłonięty? Absolutnie nie, bo palnik się zatka i będzie źle.
user2018 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #112 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Chodzi wam o tą ściankę? To widać, że ruszt zasłonięty i taki własnie ma być.
Gość miki1212 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #113 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Jeśli zasłonisz ruszt przy palniku wery to ryzykujesz zaczadzenie, gdy palnik się zatka dym będzie uciekał klapką PP nad zasypem, najpierw się zastanów co piszesz a jak nie wiesz co piszesz to nie pisz wcale zanim kogoś zabijesz...
user2018 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #114 Opublikowano 8 Stycznia 2019 A od kiedy to w dolniaku PP podaje się nad zasypem? I która przeróbka ma niby z tyłu ruszt odsłonięty, który dolniak ma niby z tyłu ruszt odsłonięty?
Gość miki1212 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #115 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Mowa jest o palniku wery nie wiesz co to jest a wypisujesz mądrości. Od kiedy? Od wtedy kiedy są na rynku takie kotły jak Eko Wery, DREW-MET UNI DS itd.
user2018 Opublikowano 8 Stycznia 2019 #116 Opublikowano 8 Stycznia 2019 Sugerowałem się tematem wrzuconym przez Jamjestcichy nawet foto poglądowe z tamtego tematu wrzuciłem dla potwierdzenia czy o tym palniku mowa więc wystarczyło wyprowadzić mnie z błędu, jednak jak zawsze nie potrafisz odnieść się do posta.
SONY23 Opublikowano 9 Stycznia 2019 #117 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Można i tak i tak. Ja w poprzednim kotle miałem za przegrodą zasłonięte i też nic się działo. Fakt, że przepalałem ale był tam skos i paliło się fajnie z PP głównie nad zasyp. Do palenia w kuchni robiłbym większy przelot pod przegrodą i nie zasłaniał rusztu. Ujście gazom byłoby łatwiejsze a węgiel osuwał aż pod przegrodę. Powierzchnia rusztu i tak nie byłaby już duża więc sądzę, że szaleństwa z mocą już by nie było.
janosh Opublikowano 9 Stycznia 2019 #118 Opublikowano 9 Stycznia 2019 I sami widzicie że się można pogubić.... Powiem szczerze, że skupię się na KPW bo ta prowizorka to nie to. Kociołek na początku przy odgazowywaniu lekko kopci z godzinę - może dwie i w tym czasie wymiennik pokrywa się czarną sadzą. Po odgazowaniu leci już tylko gorące powietrze i i ta sadza się chyba wypala bo zostają brązowe kulki jak na focie wyżej. Kocioł w środku zrobił się już gładki. Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle że jest jakby pokryty gładką srebrno-niebieską warstwą chyba sadzy. Coraz bardziej się taki robi. Nawet frędzle które były na drzwiczkach (rzadko je czyszczę dla zachowania porównania) zrobiły się właśnie niebiesko-szaro gładkie.
janosh Opublikowano 9 Stycznia 2019 #119 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Przepraszam - coś mi edycja nie wyszła
mac65 Opublikowano 9 Stycznia 2019 #120 Opublikowano 9 Stycznia 2019 11 godzin temu, user2018 napisał: Chodzi wam o tą ściankę? To widać, że ruszt zasłonięty i taki własnie ma być. To jest bliskie ideału ale nie do końca . Dwa małe błędy się tu wkradły . Pierwszy to te dwa parapeciki po obu stronach dyszy . Na nich węgiel koksujący się będzie opierał i zawieszał . Drugi to ta glina za poziomą cegłą palnika . Za tą cegłę musi dostawać się powietrze z popielnika albo tej cegły ma nie być jeśli jest problem z zapopielaniem . Jeszcze jedna uwaga . Jeśli boczne krawędzie palnika są lekko ścięte od strony paleniska to powstaje lejek co w efekcie powoduje już za palnikiem wszelkie gazy wraz z płomieniem wpadają w ruch wirowy . Wiry są dwa i tworzą się za pionowymi częściami przesłony powodując doskonałe wymieszanie i dopalenie gazów . Aby jednak do tego doszło to niezbędne jest dodatkowe powietrze z rusztu za wspomnianą cegłą która jest na ruszcie . W moim kwkd jest możliwość obserwacji tych wszystkich zachowań przez pionowe wyczystki kanału palnika i bardzo ładnie widać jak ie jest spalanie i jak działają różne kształty palnika . To co na tej fotce zdaje egzamin prawie idealnie poza drobnymi błędami o których wspomniałem powyżej . Pozdrawiam zapaleńców
Gość Opublikowano 9 Stycznia 2019 #121 Opublikowano 9 Stycznia 2019 A ja znów pomarudzę,ponieważ powtarza się scenariusz z życia mojego kotła:) 2 godziny temu, janosh napisał: Powiem szczerze, że skupię się na KPW bo ta prowizorka to nie to. A ja Ci powien,że kpw ma wpływ na dopalanie gazów,ale sadza i tak będzie nawet gdybyś zrobił dziurę w drzwiach zasypowych. Skup się na pp. 2 godziny temu, janosh napisał: Kociołek na początku przy odgazowywaniu lekko kopci z godzinę - może dwie i w tym czasie wymiennik pokrywa się czarną sadzą To jest to o czym wcześniej pisałem tyle,że u mnie efekt kopcenia to kilkanaście minut zanim zasyp nie zejdzie poniżej cegły szamotowej-wcześniej to było jak u Ciebie. Wiem,że tak jest bo obserwowałem stan zapylenia wymiennika w każdym etapie palenia. Niestety według mnie nadal u Ciebie nie jest dobrze,cegła okopcona więc i w komin pewnie idzie to samo.
Gość witek1234 Opublikowano 9 Stycznia 2019 #122 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Węgiel kaloryczny zawsze przykopci przy rozpalaniu od góry. Taki urok i nic z tym nie zrobicie.
janosh Opublikowano 9 Stycznia 2019 #123 Opublikowano 9 Stycznia 2019 3 godziny temu, Jamjestcichy napisał: Niestety według mnie nadal u Ciebie nie jest dobrze,cegła okopcona więc i w komin pewnie idzie to samo. Jak była wzdłuż to była calutka czysta. W sobotę rozmontuję tę ramkę i spróbuję inaczej.
Norman1212 Opublikowano 9 Stycznia 2019 #124 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Okopcenie to po prostu zimniejsze miejsca na cegle po rozgrzaniu wszystko znika, zawsze przy rozpalaniu kiedy temp jest nieustalona tak jak i ilość powietrza dochodzi do okopceń niedopalonym węglem, potem gdy kocioł jest rozgrzany i dopływ PP jest pod kontrolą spalanie poprawia się, brak okopceń.
Gość Opublikowano 9 Stycznia 2019 #125 Opublikowano 9 Stycznia 2019 1 godzinę temu, witek1234 napisał: Węgiel kaloryczny zawsze przykopci przy rozpalaniu od góry. Oczywiście masz rację,ale ja zuważyłem,że te kopcenie jest o wiele mniejsze,gdy rozpalałem z tą cegłą na wysokości dołu drzwi zasypowych. Pewnie dlatego mniejsze bo mniejsza ilość węgla się rozpala a im kocioł bardziej rozgrzany tym mniej dymi. I tak sobie myślę,po co ma mi się rozpalać na całej powierzchni rusztu i syfić jak może na połowie bez syfu. 49 minut temu, Norman1212 napisał: po rozgrzaniu wszystko znika U mnie nie znikało.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.