Kocioł Z Dopalaczem-Projekt Kotła Dolnego Spalania.

[zorzk7]

Witajcie.
Ja odnośnie mieszacza chciałbym dwa słowa, wiele kształtek różnego rodzaju "przeszła" przez mój dopalacz i wydaje
mi się że najlepszym rozwiązaniem jest - przyśpieszyć na wlocie do dopalacza a następnie uderzyć w coś gorącego, samo zawirowanie wypada gorzej - przynajmniej u mnie w kwadratowym dopalaczu.
Oceniałem to na podstawie czystości wymiennika.
Obecnie mam tak jak na filmiku, działa dobrze nawet przy małych mocach.
pozdrawiam i życzę sukcesów.

 

[zizi]

Ładnie się miesza i ładnie rozgrzana komora. Powinny być przyzwoite wyniki. To drewno, czy węgiel?

Jeżeli byś np. chciał poprawić działanie w niższych mocach, to dołożyłbym kawałek izolacyjnej płyty z włókna ceramicznego, żeby trochę zakryć tę komorę od strony, gdzie patrzysz, bo podejrzewam, że tędy sporo ciepła ucieka przez promieniowanie. Ale to jeżeli jesteś zainteresowany zmniejszeniem mocy, bo utrudni obserwację.

Tak, dysza przyśpieszająca i zawirowanie jest klasycznym kierunkiem (o ile jest na to wystarczające ciśnienie). Chociaż wydaje mi się, że typ "podwójny wir" daje lepszy stosunek zmieszanie/opór niż przegroda po środku. Podwójny wir też to zrobi  "podziel i połącz odwrócone", bo w przepływie laminarnym na tym trzeba się oprzeć, a jest mniej powierzchni kontaktu ścianek ze strumieniem -> mniejszy opór.

 

Btw. powierzchnia wypływu gazu ze złoża paliwa stałego powinna być nie za mała, aby nie zasysać popiołu i nie generować zbędnych oporów, a dysza lub inne mieszalniki kawałek dalej (i chyba wyżej), żeby się nie przytykały - to moja ogólna obserwacja nt. palników w piecach DS.

[tajne]

Wywaliłem dwa małe kawałki szamotu i ogień rura.

Pali się jak szalone,żar biały,a tylko 75 stopni.

PW w dysze dobrze działa.

[tajne]

O dwa małe kawałki cegiełek za dużo co mieały zabezpieczać PW przed zapchaniem powodowowało,że PW leciało prosto w wymiennik i blokowało ciąg teraz jest ok.

Teraz wygląda to tak.

Coś troche nieraz ma ochote wywalać płomień z jednej strony w samyn rogu-i pewnie produkować sadzę.

Wywala pewnie dlatego,że patrz zdjęcie palnika-są nieszczelności z jednej strony-przerwy dylatacyjne.(Ta mała cegła obok tej dużej), to stare zdjęcie palnika.

Co by z tym zrobić?

[tajne]

Witam

Postanowiłem kupić do swojego obecnego kotła izolacyjny materiał ogniotrwały by zrobić z niego palnik to myśle,że problem sadzy się rozwiąże (po powyżej,post wyżej,modernizacji ilość sadzy spadła do małej ilości).

Więc,tak jaki materiał ogniotrwały i gdzie kupić?

Najlepiej jak najbardziej izolacyjny i ogniodporny.

Nie chce żadnego werkumulitu.

[carinus]

Pytaj kolegi brodekb,on wyczaił źródełko i może już coś przetestował u siebie.

[tajne]

Żeby się coś od niego dowiedział to by musiał się cud stać.

[zaciapa]

Tajne, dziś tak sobie przepalałem.. Dobra tem na buforze?

[carinus]

Musisz zrobić uprawnienia na kotły parowe.

[tajne]

Zaciepa to zaszalałes.

Oczywiście,że dobra temperatura,jeszcze lepiej by było 120 stopni.

Pokaż wnętrze kotła po tym przepalaniu,pewnie całe białe.

Coś tam nakład do kotła?

[zizi]

@tajne, nie słyszałeś o mieszance koksu z perhydrolem? Ożywi nawet stary kocioł bez dobrego PW, a nowy będzie fruwał jak po redbullu.

 

@zorzk7

Popatrzyłem na całość na YT. Masz chyba dość duży przekrój kanału w stosunku do mocy, więc jeżeli taką przegrodę sprawdziłeś i działa, to się wycofuję ze zbyt szybkich porad. Ale izolacyjna półka w kanale zasłaniająca gorącą część od góry powinna pomóc w dalszym schodzeniu z mocą. Jak dla mnie ocena na węch jest jak najbardziej ok. Jak nie ma żadnego zapachu, to wyrazy uznania dla konstrukcji.

[tajne]

Nie.

Dlaczego jak się węgiel odgazuje trochę

(u dołu żar na górze węgiel) to się sadza produkuje.

Na górzy zasypu węgiel odgazowywuje,dym przechodzi przez żar i zamienia się w sadze :angry:

Raz się tak dzieje raz nie.

Miszanka węgla i drewna.

Co jest źle?

[zizi]

Tajne pls, zrób sobie taki piecyk-przystawkę, będziesz mógł na nim wszystko obserwować i testować do bólu

[def]

@tajne,

"Na górzy zasypu węgiel odgazowywuje,dym przechodzi przez żar i zamienia się w sadze :angry:

Raz się tak dzieje raz nie."

Dym przechodzący przez żar potrzebuje więcej powietrza i nie będzie sadzy. Najbliżej jak to możliwe podaj "w punkt" dopalania powietrze. Ja mam rurę z podgrzanym powietrzem na granicy mieszania się spalin z gazami, na wejściu do "palinka" za którym jest już tylko wymiennik. Zamiast stalowych "szykan" w poziomej części wymiennika położyłem kawałki szamotu. Rodzaj opału, temperatury, przestały mieć znaczenie. Ani smoły ani sadzy.

[zaciapa]

Zaciepa to zaszalałes.

Oczywiście,że dobra temperatura,jeszcze lepiej by było 120 stopni.

Pokaż wnętrze kotła po tym przepalaniu,pewnie całe białe.

Coś tam nakład do kotła?

Na kotle miałem ponad 80* taka ciekawostka :)

A Ty skup się nad moim nickiem...

[tajne]

Dziękuje Def

Dzisiaj zwiększyłem PW i miód malina.

Dziękuje Def.

[tajne]

Co zrobić z tym skandalem z jednej strony?

[tajne]

Więc tak wymiennik kupię gotowy,a część spalającą i dopalającą zbuduje.

[SONY23]

Przecież masz wymiennik. Ba. Nawet kocioł,w którym jak mówisz, spalasz wszystko bezdymnie... Tyle żartów. Pamiętaj jednak, że jak masz komorę zasypową zamkniętą w baniaku chłodzonym wodą i z zaryglowanymi drzwiczkami to szanse, że stanie się jakieś nieszczęście są raczej niższe, niż jak coś ulepisz na zewnatrz tego pancerza... W dodatku jak masz niewielkie doświadczenie w tej materii. Zaryzykujesz życie i zdrowie rodziny ?

[tajne]

Sony

Dymu nie widać a sadza jest :angry:

Chodzi ci o brak płaszcza wodnego i możliwość zadymienia całej kotłowni?

 

Czy ktoś wię dlaczego mi tam wywala ogień jednym bokiem?

Jakurat wywala z tej strony, z której jest więcej PW (bo myślałem,że wywala przez brak PW)???

[SONY23]

Ile tej sadzy masz ? Jak po tygodniu nazbiera się tyle co w pudełko od zapałek, to o co kruszyć kopie...

Zadymienie to raz, czad dwa, pożar trzy. Trzeba jeszcze coś więcej do szczęścia ?

A ogień idzie tam gdzie mu wygodniej. Przecież Twoje "mury" nie są idealnie równe, symetryczne, itd. Nawet jakieś minimalne wychylenie, przekrzywienie czy coś innego i taki może być efekt.

[tajne]

Sadzy jest mało ale wymiennik jest czarny :angry:

Bo tamten wylatujący z jednej strony dziad produkuje mi sadzę :angry: .

 

To jak sobię kupie MPM wsadze rurę cermiczną nad palnik,wszystko zaizoluje wełną czy włóknem ceramicnzym,na płaszcz wodny w kanale nad palnikiem dam płytki izolacyjne i zrobię więcej PW do palnika (bo w MPM jest za mało) to mi nie będzie sadzy produkował? :huh:

 

Zdjęcie sadzencji.

[SONY23]

U mnie jak palę samym węglem, to też jest czarny. Grunt, że nie kopci, sadzy jak na lekarstwo, komin ledwie letni a w domu cieplutko. Nie zawracaj sobie głowy takimi pierdołkami.

[tajne]

Wymiennik Hesa.

Płomień u Hesa.

Mi nie pasuje ten wylatujący z jednej strony ciemny dziad,płomień co sadze produkuje. :(  :angry:

Efektywność 90% :o

To włożyć tam gdzie wywala ogień kawałek szamotowej zapory?

Jak nie wyświruje lub jak nie ściemni ognia z węgla to wymiennik nie jest czarny.

[heso]

Tego wymiennika (kotła) dawno już nie mam...

 Dzisiejszy bywa z lekka przyprószony sadzą, ale nie robię z tego tragedii,

nie dymię a kocioł ma wysoką sprawność.

 

Ostatnio używam sporo miału, zresztą zakupiłem więcej po tym, jak na składzie

powiedzieli, że raczej nie będą więcej sprowadzać, bo do lata chcą sprzedać zapas

a potem... szlaban zgodny z  ustawą anty- smogową.

Akurat miał ( czasem w mieszance z trocinami) pozwala mi jako uszczelnienie zasypu

na czyste i wydłużone  spalanie, nie mówiąc o oszczędnościach, a tu przyjdzie zapomnieć.