Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Poszukiwany Kociołek Na Drewno


kontoserwis

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!
Poszukuję fajnego kotła na drewno. Palę aktualnie w zwykłym kopciuchu (taki był już zainstalowany w kupionym przeze mnie domu). Szukam czegoś w jego następstwo, jak... wyciągnie nogi.
Przy okazji napiszę, że przekopałem tu wiele wątków mogących pomóc mi w poszukiwaniach, ale mam tylko wielką mieszankę myśli w głowie. Czy dolniak? Czy może holzgas? Czy jeszcze co innego...
Odnośnie domu, który by ten kociołek ogrzewał. Tutaj wyniki z formularza na ciepłowłaściwe.pl : http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2uay
Tutaj jest lekkie przekłamanie, gdyż w domu mam ściany dwuwarstwowe: z zewnątrz dziurawka, potem 10cm styropianu, wewnątrz ytong. W następnym roku planuję położyć jeszcze 8cm grafitowego styropianu 031.
W formularzu do powierzchni ogrzewanej jest doliczony garaż z kotłownią (nieogrzewane) o powierzchni po podłodze ~50m2.
Dodatkowo taki kociołek nagrzewałby zbiornik CWU 140l.
Aha, ważne dla mnie, żeby komora na drewno mieściła szczapy cięte na 40cm (takie kupuję). Grab sezonowany.
Wiele czytałem o MPM DS - niby fajny, ale ciągle dopracowywany. I nie mam też możliwości, żeby go zobaczyć, bo najbliższy przedstawiciel z tymi kotłami oddalony jest o ponad 100km ode mnie. Holzgas też fajny, ale cena konkretna i np. Cichewicz - chyba zbyt mała komora na paliwo.
Poradzicie coś?

P.S. Nie mam podłogówki - tak tylko wyprzedzam pytania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wziąść MPM DS 5-7kw lub 8-10kw ten drugi może być trochę za duży ale nie musi.

Czy wejdą tu szczapy dł 40 cm jak chce @kontoserwis ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi jak to ty nazywasz wynalazkami są kłopoty ponieważ większość bezmyślnie bierze dużo za duża moc bo myśli,że zamarźnie a potem same problemy.

Przy dobrze ocieplonym budynku nie ma sensu palić non stop. Ja przy obecnie panujących temperaturach

przepalam 4 godz dziennie. Kocioł mam duży 25 KW i bardzo dobrze bo mi wchodzi do niego dużo drewna.

Temperatura pracy kotła 60-75 stopni. Naturalny ciąg. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To podobnie jak ja tylko 2x ale dla mnie palenie to przyjemniśc, bo zawsze coś poeksperymentuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi!
Patrzyłem na Kalvisy i Zębce i dla mocy odpowiedniej dla mnie kotły mają zbyt małą komorę spalania. Gdybym się na jakiś z tych pieców zdecydował to musiałbym każdą szczapę piłować na pół (z 40cm). A tutaj pytanie: jest jakaś różnica przy spalaniu drewna ułożonego poziomo i w pionie? Paląc w piecu górnego spalania/dolnego spalania i metodą od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy paleniu od góry drewno powinno być ułożone jak najciaśniej a wstawiając pionowo jest to niemożliwe. W dolnisku można układać pionowo ale pali się wtedy większa ilość drewna naraz niż układane poziomo. W ds jak i gs lepsze są kotły wsokie i nie głębokie, szerokość obojętna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolniku a paliłeś drewno od góry i była smoła, bo u mnie nie było nic. Te kotły przy paleniu drewna od góry mogą ostatecznie być. Sprawnośc ich będzie gorsza o kotłów dolnego spalania ale paląc od góry suchym drewnem może być całkien nieźle, smoły napewno nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem i nawet dymu nie było tylko jeden huk ale to tego trzeba mieć wiedzę i suche drewno.

Ale była to bardzie rakietowe palenisko górnego spalania z dyszą wylotową coś na kształt dyszy palnika w DS,dysz rozgrzana była to zółtości.

A weś przekonaj niektórych do palnie suchym drewnem a co dopiero do palenia od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja palę sezonowanym dwa lata grabem. Powinien być suchutki po takim czasie :lol: No mam zwykłego kopciucha, w którym palę drewno od góry i raczej ładnie się pali, tj. lekki dymek i prawie zero smoły. 
Moi poprzednicy palili drewno od dołu i czarny kocioł to w środku jest. Ja się tutaj naczytałem o technice palenia i już tak pieca smoła nie oblepia. Może jakieś resztki niedopalonego papieru się przylepią.

 

Przy paleniu od góry drewno powinno być ułożone jak najciaśniej a wstawiając pionowo jest to niemożliwe. W dolnisku można układać pionowo ale pali się wtedy większa ilość drewna naraz niż układane poziomo. W ds jak i gs lepsze są kotły wsokie i nie głębokie, szerokość obojętna.

 

Dobrze rozumuję, że w dolniaku układając drewno pionowo to ono szybciej się spala niż paląc od góry poziomo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem prób ale myślę , że czas spalania będzie podobny, z tą różnicą, że paląc od góry nie nałykasz się dymu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie... dolniak generuje dym. Zadam może głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi. Po rozgrzaniu komory ten dym jest dopalany czy po prostu idzie on na straty? Dobrze pamiętam, że niektóre dolniaki mają specjalne kanały oddymiające komorę zasypową i w następstwie dym ten przechodzi przez kanały spalinowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz palił umiejętnie to każdy kocioł będzie generował  dym i smołę.

Ten widoczny dym to niedopalone resztki sadzy - czyli węgla, więc powinny być spalone aby nie zanieczyszczać okolicy i poprawić sprawność palenia czyli zwiększyć oszczędność.

Kanały oddymiające są na potrzeby otwarcia klapy załadunkowej, aby dym zebrany w komorze zasypowej nie poleciał na kotłownię i palacza.

Przy otwartej klapie krótkiego obiegu kocioł praktycznie nie wytwarza ciepła, gdyż spaliny i produkty do spalenia idą wprost do komina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy nie piszcie zbyt ogólnie a bardziej o konkretnym modelu. Bo ucierają się w ten sposób wśród laików stereotypy. U mnie np. nawet na krótkim obiegu pewnie z połowę energii paliwa jest odzyskiwana a czystość spalania jest bez zarzutu. Parę razy zapomniałem zamkąć klapę krótkiego obiegu i tylko komin był ciut cieplejszy. Grzejniki nadal grzały. Oczywiście strata była ale nie taka, że wszystko poszło w komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ok ok, chwilka. Ja wszystko rozumiem, że kanały oddymiające są po to, żeby dym nie poszedł na kotłownię. Chodzi mi o to czy taki dym jest w stanie zrobić dla mnie coś dobrego, czyli dać ciepło, czy już tylko wyjść w komin. Taką klapkę krótkiego obiegu otwieram ręcznie czy jest ona sterowana jakoś mechanicznie? Jeżeli będzie zamknięta to dym pozostanie dłużej w kanałach spalinowych i będzie je grzał?
Zadając pytania wzoruję się na MPM DS, gdyż jest tam wszystko ładnie pokazane w przekroju.

EDIT: Przepraszam, nie doczytałem wypowiedzi kolegi SONY23 o ręcznym sterowaniu klapką krótkiego obiegu.

post-75079-0-95932600-1509612732_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz @sambor, ja bym wolał jeszcze ten dym jakoś zagospodarować. W końcu gazy w drewnie to ok. 70% całego jego składu. Ale domyślam się jak musisz mieć czysto w piecu.
Szukam takiego kotła, który przy paleniu da mało dymu i będzie miał wysoką sprawność spalania. Kiedy zacząłem wchodzić w tematykę kotłów byłem zauroczony kotłami dolnego spalania. Teraz widzę, że różowo nie jest. I powoli zaczynam kierować swoje poszukiwania w kierunku holzgasu i górniaków przy paleniu od góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.