Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam komin w starym domku, kanał ceglany 14x20cm do którego chcę włożyć wkład żaroodporny o średnicy 130mm (kominek 10kW, wysokość 8m). Niestety będzie problem z "wzorcowym" zainstalowaniem tego wkładu w/g rysunków producenta, czyli od dołu skraplacz, wyczystka, trójnik 90 stopni z uwagi na brak miejsca na wyczystkę. Z jednej strony ściany komina zasłaniałby ją sam kominek a z drugiej nie ma dostępu. Dlatego myślę o zakończeniu wkładu powyżej kominka kolanem 45 stopni, i połączeniem skośnym czopuchem z kominkiem (z drugim kolanem 45 stopni). Czy to ma prawo zadziałać ? Czyli czy sadze będą opadały przez czopuch do paleniska ?

Opublikowano

subiektywnie rozumując to sadze powinny w tym przypadku spalać się na bieżąco,jednak zależne jest to w dużej mierze od ustawień dopływu powietrza podczas procesu spalania w kominku.Może dojść również do tego iż sadze nie będą spalane i zaczną się gromadzić,przy zmianie drewna lub niekorzystnych warunkach atmosferycznych(silny wiatr),może dojść do "zassania"płomienia z kominka do czopucha co w efekcie końcowym spowoduje zapłon sadzy.

 

..z drugiej strony nie ma dostępu... - co to znaczy?,napisz dlaczego?

 

Ja w każdym bądź razie kombinowałbym tak długo aż znalazłbym rozwiązanie i miejsce na wyczystkę, taki montaż jak wspomniałeś to igranie z ogniem i ryzyko spalenia chałupy....

a swoją drogą...facet u nas wybudował nowy domek jednorodzinny 2 lata temu,piękny i ładny ale "bez wyczystki".Piec niestety nie wiem jaki ale jakiś tradycyjniak - z tego co słyszałem na węgiel i drewno.Odbiory kominiarskie i czyszczenie komina ponoć 2 razy w roku.W tym roku na jesieni pewnego dnia kominiarz znów wyczyścił owy komin.Gospodarz rozpalił po czyszczeniu i pojechał na imprezę z kobitką,gdy wrócił była straż i policja kończyli dogaszanie chałupy a raczej zgliszcz. :-((

Smutne ale prawdziwe,zdziwiony bo co się mogło stać,nowy dom,nowy piec,nowy komin ceramiczny i wszystko poszło z dymem.

Wg straży przyczyną było zapalenie sadzy,popękanie komina i rozerwanie jego dolnej części w wyniku nagromadzonej sadzy.1,5 metra warstwy sadzy,komin postawiony do posadzki lecz bez wyczystki,przyłącze czopucha na około 1,5 metra

 

Ja mam 100 letnią chałupę,palę węglem,komin czyszczę co miesiąc,przeważnie 1 - 1,5 wiadra sadzy,wiem,że przy spalaniu drewna sadzy a raczej popiołu jest znacznie mniej ale nigdy bym nie rozpalił ani w piecu ani w kominku,który niema wyczystki

 

może koledzy się jeszcze wypowiedzą - to tylko moje zdanie

pozdrawiam ;-)

Opublikowano

Mam podobny problem. Brak miejsca na wyczystkę (projekt chałupy pod piec na OO). Nawet gdybym wmontował wyczystkę to i tak musiałbym odsuwać piec żeby wygarnąć sadzę. Robię to więc tak, że po wyczyszczeniu komina odsuwam piec i wybieram sadzę przez wejście czopucha odkurzaczem kominkowym. Czysto, szybko i poręcznie :lol:

Co do montażu kanału dymowego bezpośrednio do kominka to odradzam. Dym musi mieć tzw. odbicie, stąd odcinek komina od posadzki do wejścia czopucha ma swoje zadanie. :)

Opublikowano

Domyślam się, że opisywany przypadek domu to bliźniak bez podpiwniczenia pod salonem. A ściana kominkowa jest wspólną ścianą sąsiadów.

 

Mój przedmówca Kaczy przedstawił czarny scenariusz. Nie bagatelizuję tego. Wiem, że Polak potrafi... nawet w miesiąc spalić dom. Popatrzmy jednak trzeźwo.

To czy do pożaru sadzy dojdzie zależy od wielu czynników dodam tylko, że w wielkiej mierze zależy od kultury użytkowania kominka, a w miniejszej od tego czy wyczystka jest, czy nie ma.

Pożary sadzy bywają nawet po miesiącu jeśli pali się wszystkim co zostało po budowlańcach(!)

Dzieje się tak, bo ilość sadzy detarminuje przede wszystkiom opał, a dopiero w drugiej kolejności kształt komina.

Ja bym upatrywał zagrożeń raczej konstrukcji domu i komina (np, załamania przewodu, bliskość komina od drewnianych elementów itp.) a nie w samym fakcie istnienia wyczystki.

Reasumując wywód: Jeśli zamierzasz palić kaloszami i resztkami paneli podłogowych to nawet wyczystka Ci nie pomoze. jeśli natomiast przyżekniesz że palić będziesz suchym liściastym drewnem i będziesz zapraszał kominarza dwa razy w roku, to ci włos z głowy nie spadnie.

 

Admin: link usunięto

 

powodzenia!

Opublikowano

...Mój przedmówca Kaczy przedstawił czarny scenariusz... - to nie scenariusz,to fakt :) ,nie piszę scenariuszy(jak na razie) i nie opowiadam bajek :)

..każdy robi po swojemu - proszę bardzo,zastanawiam mnie tylko fakt gdzie się mają podziać sadze lub popioły z palenia w kominku :) ,dodatkowo każdy komin powinien mieć odbicie spalin.Przyjdzie kominiarz i podpisze kwitek i na tym koniec bo właściciel na czyszczenie komina się nie zgodzi gdyż sadze wylądują w salonie - bo gdzie mają się podziać.

..nie miejmy złudzeń iż zamkniemy szybę od kominka,kominiarz wyczyści komin a my potem pomalutku pozamiatamy sadzę i po krzyku.Zawsze większa lub mniejsza część pozostanie w danym pomieszczeniu i smród sadzy tudzież popiołu.Jest jeszcze opcja odkurzania lecz tylko odkurzaczem wodnym - brak wylatującego pyłu i kurzu :)

Opublikowano
..nie miejmy złudzeń iż zamkniemy szybę od kominka,kominiarz wyczyści komin a my potem pomalutku pozamiatamy sadzę i po krzyku.Zawsze większa lub mniejsza część pozostanie w danym pomieszczeniu i smród sadzy tudzież popiołu.Jest jeszcze opcja odkurzania lecz tylko odkurzaczem wodnym - brak wylatującego pyłu i kurzu :)

A zatem znowu dochodzimy do tego, że brak wyczystki sam w sobie nie detrminuję czarnego scenariusza.... przepraszam"czarnego faktu" jak Pan woli, z pożarem sadzy w tle.

Jeszcze raz to powiem, żeby uciąć spekulacje: oczywiście, że wyczystka jest wskazana.... ale jej brak to nie tragedia w skali globalnej. :)

Opublikowano

witam,tragedia będzie kiedy się tak zapcha,że domownicy nie obudzą się, pewnie dlatego mało jest użytkowników tego typu rozwiązania a raczej igrania z życiem....

Opublikowano

W piecach kaflowych, tak jak w kominkach, w porze nocnej nie powinno się palić. Piec kaflowy jeśli jest prawidłowo wykonany jest również piecem akumulacyjnym, czyli magazynuje ciepło oddając je przez dłuższy czas.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mam pytanie, ja mam wyczystke w kominie tzn nowo budownay dom, pale piecem na ekogroszek i mial, wyczystka u mnie jest tak skonstruowana, ze przechodzi przez kamionke 14 ktora jest do gazu a nastepnie jest wklad 18, problemy moje zaczely wlasnie sie od zrobienia wyczystki, piec lapal lew powietrze z wklad 14 i dymil w zasobniku, poniewaz jak napisalem dom jest w trakcie budowy to wyczystke zapchalismy welna mineralna i jest ok, pozniej oczywiscie przynituje jaks blache zeby zatkac wklad 14 od spodu, zeby 18 nie lapala lewe powietrza i zebym mogl ja spokojnie czysc, moje pytanie jest takie czy narzie taki prowizoryczny sposob zatkania jej welna mineralna nie grozi mi jakims pozarem??? Bo troche sie nastraszylem czytajac poprzednie watki...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.