Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego a dokładnie gdzie mieszkasz? to może sie spotkami i porozmawiamy o tym piecu jak i spalaniu

Opublikowano

Kolego wiem ze sas wprowadził sterownik st 45 gdzies na początki 2011 roku

Opublikowano

Kolego wiem ze sas wprowadził sterownik st 45 gdzies na początki 2011 roku

Byłem w sasie w czwartek i oni mi cos mowia ze jest nowa komunikacja nowy soft ja mam piec rok i czemu mam stary?? ciekawe czy do tego mojego kotla moge kupic ten sterownik pluma zeby byla fuzzy logic funkcja

Opublikowano

Kolego już Ci mówię o co chodzi bo jak ja kupwałem piec to wiem ze te nowe sterowniki wchodziły na przełomie 2011/2012 roku . Myśle ze nie bedzie zadnego problemu jesli bedziesz zmieniał na nowszy program.ale nie ma co uszlachetniać samemu czegoś co jest dobrze . Ja mam tylko jedno pytanie do wszystkich którzy czytaja . pyt.brzmi : czy to prawda ze podczas pierwszej zimy idzie najwiecej opału? bo niby dom nie jest wygrzany itp?

Opublikowano (edytowane)

Kolego już Ci mówię o co chodzi bo jak ja kupwałem piec to wiem ze te nowe sterowniki wchodziły na przełomie 2011/2012 roku . Myśle ze nie bedzie zadnego problemu jesli bedziesz zmieniał na nowszy program.ale nie ma co uszlachetniać samemu czegoś co jest dobrze . Ja mam tylko jedno pytanie do wszystkich którzy czytaja . pyt.brzmi : czy to prawda ze podczas pierwszej zimy idzie najwiecej opału? bo niby dom nie jest wygrzany itp?

Z tego co mi moja kierowniczka mowila to dom swierzy nawet przez 3 lata sie dobrze wysusza

Co do wymiany tego softu to na tym moim starym nie mozna zalozyc takich fajnych regulatorow pokojowych i wcale nie uwazam zeby to byly dobre sterowniki nawet nie ma w nich pokazanej temp wody powrotnej. Jakos rok temu jak walczylem z piecem jak palilem 2 miesiace nim mialem mialem juz go dosc, kolega ma wlasnie sterownik pluma ale nie przy sasie i wedlug mnie on jest przyjazniejszy w obsludze i chyba prostszy w ustawieniu optymalnego spalania. Teraz mi spala moze niezle ale i tak mnie wkurza bo albo zar sie cofa albo sie bardzo pietrzy popiol albo znowu szybko traci temp

Edytowane przez wojciech81kielce
Opublikowano

Witam wszystkich i gorąco pozdrawiam.

Czytam w różnych tematach posty i ponieważ mam piec SAS ECO (z podajn. tłokowym) i to od X. 2004r. i troszkę z nim już przeszedłem to taka najważniejsza i najbardziej miarodajna informacja: Ilość żużytego opału zależ przedewszystkim od jego jakości. (ale także od ustawień - może 30%) A to:

wartości opałowej, ilości popiołu, siarki, temperatury spalania, spiekania no i innych ale to dla bardziej dociekliwych .

Miałem piec robiony po znajomości i pomimo różnych okresowo dylemacików w czasie użytkowania uważam ten rodzaj pieca za coś SUPER.

Gdy zaczynałem eksploatację to różnica w cenie węgiel (ok.380-400zł) a miał (180-220zł) no ale dziś już o takiej proporcji pomażyć.

W drugim roku za radą Pana Mieczysława (myślę że najbardziej obeznanym w tym temacie) osobiście kupiłem latem jeden skład (2kontenery) miału 25 w Julianie. Odstąpiłem 1 kontener sąsiadce (do szklarni) a z mojego jeśzcze część rodzinie.

Póżniej kupowałem w różnych miejscach zarówno miał (lepszy polski jak i podobno dobry rosyjski) jak i odsiewkę (skład przedstawiciela) oraz ekogroszek (retopal) i stwierdziłem że nic lepszego od tego co osobiście przywiozłem z kopalni nie miałem do palenia. Same plusy - prawie bo się troszkę zużlował. Popiołu raz na 2-3 dni pojemniczek(wiaderkook.10l). Sadzy zero. W piecu czyściutko nie czyściłem chyba ani razu w czasie sezonu (no może 1raz). Komin czyściutki nie pocił się. Mazi ani w piecu ani w rurze przyłączeniowej i kominie ZERO. Zużycie ok. 20-25kg przy temp. w okolicach 0st.C. 35-40kg w czasie największych mrozów (-25-30stC.) Dla porównania obecnie ok. 30-35 ekogroszku przy ok.0st.C. A o miałach to mogę pisać sagę. Jak pytam sprzedających to patrzą na mnie jakbym był z kosmosu.

Rada 1. od 2lat przymierzam się do zamontowania wkładu żaroodpornego do komina (już kupiony ale nie założony- lenistwo)

Z tym wysypywaniem się na wentylator miału i kurzeniem popiołu to już się pogodziłem - inne zalety przeważyły że nie narzekam.

Co do pozostałości to na przeszłość ale jak to już ktoś napisał - trzeba samemu dojść do odpowiednich parametrów - zgadzam się z tym w 100%.

Mam obecnie mały problem z tym piecem ale myślę ze skończy się pozytywnie.

Sterownik na piecu jeszcze GECO 406-P07- i zazdroszczę wam możliwości ustawiania. Ale mam go już obcykany chyba że obecna wada spowoduje że zdecyduję się na zamianę. Ale to szczegóły dla speców w tej dziedzinie i dlatego myślę że uzyskam pomoc na tym forum. Sam wg mych możliwości służę również radą.

Pozdrawiam wszystkich

P.S. A do granic mam ok. 100km na południe i wschód również tyle.

Opublikowano

Witam wszystkich i gorąco pozdrawiam.

Czytam w różnych tematach posty i ponieważ mam piec SAS ECO (z podajn. tłokowym) i to od X. 2004r. i troszkę z nim już przeszedłem to taka najważniejsza i najbardziej miarodajna informacja: Ilość żużytego opału zależ przedewszystkim od jego jakości. (ale także od ustawień - może 30%) A to:

wartości opałowej, ilości popiołu, siarki, temperatury spalania, spiekania no i innych ale to dla bardziej dociekliwych .

Miałem piec robiony po znajomości i pomimo różnych okresowo dylemacików w czasie użytkowania uważam ten rodzaj pieca za coś SUPER.

Gdy zaczynałem eksploatację to różnica w cenie węgiel (ok.380-400zł) a miał (180-220zł) no ale dziś już o takiej proporcji pomażyć.

W drugim roku za radą Pana Mieczysława (myślę że najbardziej obeznanym w tym temacie) osobiście kupiłem latem jeden skład (2kontenery) miału 25 w Julianie. Odstąpiłem 1 kontener sąsiadce (do szklarni) a z mojego jeśzcze część rodzinie.

Póżniej kupowałem w różnych miejscach zarówno miał (lepszy polski jak i podobno dobry rosyjski) jak i odsiewkę (skład przedstawiciela) oraz ekogroszek (retopal) i stwierdziłem że nic lepszego od tego co osobiście przywiozłem z kopalni nie miałem do palenia. Same plusy - prawie bo się troszkę zużlował. Popiołu raz na 2-3 dni pojemniczek(wiaderkook.10l). Sadzy zero. W piecu czyściutko nie czyściłem chyba ani razu w czasie sezonu (no może 1raz). Komin czyściutki nie pocił się. Mazi ani w piecu ani w rurze przyłączeniowej i kominie ZERO. Zużycie ok. 20-25kg przy temp. w okolicach 0st.C. 35-40kg w czasie największych mrozów (-25-30stC.) Dla porównania obecnie ok. 30-35 ekogroszku przy ok.0st.C. A o miałach to mogę pisać sagę. Jak pytam sprzedających to patrzą na mnie jakbym był z kosmosu.

Rada 1. od 2lat przymierzam się do zamontowania wkładu żaroodpornego do komina (już kupiony ale nie założony- lenistwo)

Z tym wysypywaniem się na wentylator miału i kurzeniem popiołu to już się pogodziłem - inne zalety przeważyły że nie narzekam.

Co do pozostałości to na przeszłość ale jak to już ktoś napisał - trzeba samemu dojść do odpowiednich parametrów - zgadzam się z tym w 100%.

Mam obecnie mały problem z tym piecem ale myślę ze skończy się pozytywnie.

Sterownik na piecu jeszcze GECO 406-P07- i zazdroszczę wam możliwości ustawiania. Ale mam go już obcykany chyba że obecna wada spowoduje że zdecyduję się na zamianę. Ale to szczegóły dla speców w tej dziedzinie i dlatego myślę że uzyskam pomoc na tym forum. Sam wg mych możliwości służę również radą.

Pozdrawiam wszystkich

P.S. A do granic mam ok. 100km na południe i wschód również tyle.

 

Hej

No własnie problem jest w uczciwosc sprzedawcy opalu, naogol wszyscy zachwalaja swoje ze malo popiolu siarki itd a to guzik prawda w zeszlym roku byl wmiare ok a w tym jest jako taki a niby ma te same parametry a sprzedawca zarzeka sie ze jest ten sam. Nie cche na forum reklamowac jakis firm ale czy macie moze sprawdzonego producenta ekogroszku pakowanego ??

Opublikowano

Hej

No własnie problem jest w uczciwosc sprzedawcy opalu, naogol wszyscy zachwalaja swoje ze malo popiolu siarki itd a to guzik prawda w zeszlym roku byl wmiare ok a w tym jest jako taki a niby ma te same parametry a sprzedawca zarzeka sie ze jest ten sam. Nie cche na forum reklamowac jakis firm ale czy macie moze sprawdzonego producenta ekogroszku pakowanego ??

Kolego ja jak narazie to się przymierzam do zakupu takiego ekogroszku na tym linku http://eko-groszek.org/index.php/zamowienie

na różnych opiniach czytam ze dobry jest węgiel z KWK Juliusz o nazwie PIEKLORZ

Ale to jest wydatek rzędu ok 1000 zł

NIe próbowałem palić miałem ale podobno te nasze piece są przystosowane do miału a nastepnej kolejności do ekogroszku i pelletu

Opublikowano

witam,

 

za wcześnie jeszcze na końcowe wnioski ale jak na razie jest dobrze i po myśli - spalanie na IFL jak na razie lepsze niż na poprzedniej, tzn stabilniejsze - małe skoki temp. podczas pracy, 2 stopnie spadku poniżej histerezy i 2 - 3 stopnie powyżej zadanej, temp. spalin podczas pracy utrzymuję się w granicach 170 - 210 stopni - napisze coś więcej jak dłużej pochodzi na IFL.

na takiej płycie paliłem dotychczas

post-33191-0-24841500-1355774827_thumb.jpg

 

tak wygląda płytka na której palę od soboty

post-33191-0-16401600-1355774895_thumb.jpg

 

Ja zrezygnowałem z pierwszego rzędu otworów od strony podajnika (zaspawane) po to by przesunąć granicę żaru dalej od podajnika gdyż na IFL sterownik sam sobie dobiera odpowiednią moc tak by dążyć do pracy ciągłej przez co czas podawania jest odpowiednio wydłużony (np. przy obecnych temp. na plusie czas podawania wynosi w granicach 340 - 350 sek) i żar za daleko cofał się pod podajnik a nie przeszkadza to z kolei przy pracy na nastawach ręcznych. W porównaniu do pierwszej płytki mniej otworów na środku, więcej po bokach gdyż tu była tendencja do niedopalania i jest teraz ok, praktycznie zero niedopałków. Spalanie na nastawach ręcznych i na IFL po pierwszej dobie praktycznie na takim samym poziomie, ok 29 - 30 kg / na ok 210 m łącznie z garażem + zbiornik dwupłaszczowy CWU140l w priorytecie ale jeszcze będę próbował zejść trochę z mocą palnika poprzez zmianę algorytmu pracy sterownika zamiast 23 kw na nastawy dla kotła o mocy 17 kw - może uda się jeszcze coś zaoszczędzić :) - tak myślę. Na teraz to chyba tyle. Jak coś, to raczej polecam tą drugą wersję i może bez zaślepiania pierwszego rzędu, przetestujesz, zobaczysz i zawszę będziesz mógł coś ew. zmienić. Zawsze łatwiej coś dowiercić niż spawać.

 

pozdrawiam

Opublikowano

post-33191-0-71265000-1355782497_thumb.jpg

 

wszystkie dowiercone otwory - 13 szt. w czerwonym polu, na niebiesko linie pomocnicze - przyłożysz sobie oryginalna płytkę tak jak na zdjęciu (otwory 6 mm od dołu - te bliżej zsypu do popielnika) to będzie wiadomo o co chodzi, otwory wierciłem wiertłem 5 mm

Opublikowano (edytowane)

post-33191-0-71265000-1355782497_thumb.jpg

 

wszystkie dowiercone otwory - 13 szt. w czerwonym polu, na niebiesko linie pomocnicze - przyłożysz sobie oryginalna płytkę tak jak na zdjęciu (otwory 6 mm od dołu - te bliżej zsypu do popielnika) to będzie wiadomo o co chodzi, otwory wierciłem wiertłem 5 mm

 

Wielkie dzieki kolego za ułatwienie pracy :) i masz ja zamontowana 2 rzedami orginalnych dziurek blizej drzwiczek ??

Edytowane przez wojciech81kielce
Opublikowano

No to wiercimy :) tylo nie wiem czy moja reczna wiertara da rade troche gruba ta plytka jest czy lepiej na stolowej sprobowac ??

 

Kolego mam jeszcze pytanie , wczesniej pisales ze bardzo ciekawie sie wypowiadal na ten temat nijaki Vlad24 czy masz moze gdzies zapisanego linka do tematu o tym chetnie bym poczytal a nie moge tego namierzyc

Opublikowano

Koledzy mam pytanie czy czasem nie zatrzymuje sie wam opał tuż przed spadnęciem do popielnika i wygląda jak taki kalafior tylko ze płaski i zabużyło troche mi prace pieca bo az spalił mi 40 kg co jestem w szoku!!! nadmuch mam delikatny bo 17 %

Opublikowano

cześć Wojciech,

 

wiaterek na pewno się zmienił, dowiercając otwory zwiększyłeś powierzchnię przepływu powietrza zmniejszając jednocześnie sprężanie, musisz go sobie teraz dopasować od nowa no chyba że jest dobrze, u mnie optymalnie na nastawach ręcznych to 28 - 29% i podawanie 220 - 230 sek z tym, że tech chyba troszkę inaczej steruję dmuchawą od ecomaxa skoro jak dobrze pamiętam ty miałeś ustawiony wcześniej na 16 czy 18% a u mnie z kolei poniżej 20% dmuchawa przestaje żyć

 

pozdrawiam

Opublikowano

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wszystkim forumowiczom stałym i nowym życzę dużo cierpliwości do Naszych kochanych Zielonych pożeraczy ciężko zarobionych pieniędzy, niech Wam małe dziecię da światłość rozumu i przyniesie nowe pomysły jak to ustrojstwo nastawiać ekonomicznie :)

 

Wesołych Świąt.....

Opublikowano

Dzięki kolego za piękne życzenia, prezentem dla nas jest ta cudowna odwilż która nastała co spowoduje obniżenie apetytu dla naszych zielonych żarłaczy. A tak na poważnie to zycze wszystkim przedewszystkim Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia

Opublikowano

Koledzy jak to jest. Ja przeliczam pobor paliwa na wiaderka 20 L. Jest - 20 spala mi 4 wiaderka na 3 dni jest 0 spala tyle samo. Kolego Bazylku zauwazylem ze po wymianie plytki cos bardziej pietruje mi sie sie opalo jakies 1.5 cm jest go wiecej przed spadnieciem do popielnika , zwiekszylem mu czas podawania nie wiem czy w dobra strone mysle ??

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.