Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

jestem nowy na forum, ale czytałem już sporo porad, które jednak nie rozwiały moich wątpliwości.Problem może jest banalny, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi co do sposobu rozpalania w kotle, który posiadam. Krótko mówiąc nie wiem czy w każdym typie kotła można rozpalać od góry, bo taki sposób jest często preferowany.Kocioł mam pierwszy sezon i uczę się dopiero w nim palić:drewno, węgiel,ekogroszek. Wszystko byłoby ok, gdyby nie smoła, która w znacznej ilości osadza się w kotle, ale najbardziej boję się o komin.Palę z dmuchawą temperatura na kotle 55-60 stopni.Moje najważniejsze pytanie czy w tym typie kotła mogę rozpalać od góry,bo producent w instrukcji (w załączniku) podaje sposób rozpalania tylko tradycyjny od dołu i czy to zmniejszyłoby wydzielanie smoły. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź i poradę.

 

 

 

instrukcja WILK.doc

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Paliwem podstawowym dla tego kotła (jak można było wyczytać z instrukcji) jest węgiel kamienny i miał. W przypadku drewna iglastego (paliwo zastępcze) jest efekt smołowania. Tak samo smołuje się przy paleniu od dołu. Producent kotła słusznie napisał, jak należy sypać węgiel przy rozpalaniu od dołu (system stożkowy) aby ograniczyć kiszenie się węgla, zarastanie smołą kotła i należy się tego trzymać. Druga sprawa jest taka, że ekonomiczniej i ekologicznie jest rozpalanie od góry, a potem można stosować dosypywanie węgla jak w instrukcji, lub cykliczne spalanie (rozpalenie od góry, wygaśnięcie i ponowny zasyp oraz rozpalenie od góry itd.) Jeśli chcesz rzadko zaglądać do kotłowni to pełen zasyp i rozpalanie od góry. Przy bardzo dobrym węglu można osiągnąć stałopalność nawet 24 godziny na jednym zasypie.

Pozdro.

Edytowane przez Miałowiec
Opublikowano

A węgiel też był rozpalany od góry?

Opublikowano

Kocioł jak wiele innych i jeśliu jest dobrze dobrany to nie powinno być problemów . Smoła w wymienniku to również oznaka złego spalania i podejrzewam że kocioł pracuje na zasadzie start - stop . Za duży nadmuch rozpędza kocioł a potem nadmuch stop i brak płomienia w palenisku a rozgrzany opał się wędzi i stąd ta smoła . Uspokój kocioł , zmniejsz obroty dmuchawy do takich żeby przyrost temperatury był nawet 1 C na 5 minut pracy dmuchawy w zakresie 40-50 C . Przy rozpalaniu drewnem nadmuch może być większy -drewno lubi więcej powietrza .

 

Generalnie postaraj się tak ustawić dmuchawę aby się nie wyłanczała a hamowała przed dojściem do zadanej temperatury - od tego jest histereza na sterowniku .

Opublikowano

Jeżeli nie ma w komorze zasypowej otworów nadmuchowych to musisz w drzwiczkach zasypowych zrobić rozetkę powietrza wtórnego albo dokupić takie drzwiczki.

 

Są otwory w drzwiczkach zasypowych, ale myślałem, że przy paleniu z dmuchawą muszą być zasłonięte, bo przecież piec zamyka się szczelnie.

Opublikowano

No to jak masz rozetkę PW w zasypowych to musisz tak wyregulować aby jak najmniej dymu z komina leciało, dym to jest niedopalony gaz.

Teraz najważniejsza sprawa musi być drożny komin i czopuch. Najwieksze smołowanie jest od drewna jak palisz na dmuchawie. Przepal kocioł co jakiś czas na 70 stopni smoła powinna się wypalać.

Opublikowano

Narazie je zamknij przy dmuchawie.. Jak troche popraktykujesz na dmuchawie to to potem użyjesz ich do dokładnej regulacji nadmuchu - bo przy dmuchawie się do tego przydają .

Opublikowano

Czy jest możliwość rozpalania w piecu (viadrus u22) od góry węgla z flotokoncentratem (taka mieszanina) z samym węglem od góry nie ma problemu lecz flot jest mokry i zbity ogólnie nie przepływa powietrze przez niego są na to jakieś rady??

Opublikowano

Ja palę w SWK 28 flot od góry, ale z udziałem węgla. Na ruszta warstwa węgla, na nią wilgotny flot o konsystencji ciasta, musi być tak przemieszany, żeby się nie sypał. Ja robię to w kalfasie murarskim.

Na flot znowu warstwa węgla. Pali się spokojniej niż sam węgiel i trochę dłużej dochodzi do zadanej temperatury, ale u mnie przy flocie występuje dłuższa stałopalność, niż na samym węglu.

Z jakiej kopalni masz ten opał?

Opublikowano (edytowane)

Tego roku mam z Krupińskiego a w poprzednich latach miałem z Knurowa i powiem że z Knurowa był bardziej suchy flot ale było mniej popiołu ale gorzej się palił natomiast z Krupińskiego jest tłusty flot dużo lepiej się pali ale popiołu więcej niż z Knurowa.

 

Przy paleniu od "dołu" na 4 łopatach flotu trzyma 4-5h wystarczy tylko po 2h przerusztować

Edytowane przez lukas87
Opublikowano

Ja mam w tym roku trzy tony Marcela i trochę Szczygłowic z zeszłego roku. Knurowem też paliłem.

Moim zdaniem najlepszym dostępnym na rynku jest flot z Marcela.

W zeszłym roku, po rozpaleniu drewnem i węglem i zasypaniu pięciu łopat trzymało mi nawet do ośmiu godzin i co najważniejsze, mimo palenia od dołu tylko lekki dymek z komina.

Opublikowano

Co mam wyregulować i czy otwory w drzwiczkach zasypowych mogą być odsłonięte podczas palenia z dmuchawą (dymienie podczas nadmuchu) ?

Mam kocioł bez wentylatora ale z tego co wiem, to absolutnie nie wolno przy paleniu dmuchawą otwierać otworów w drzwiczkach zasypowych. Kocioł ma być szczelny gdyż wentylator może wydmuchać dym, czad do kotłowni przy niedrożnym, niewydajnym kominie. Ryzyko śmiertelnego zatrucia jest zbyt duże by eksperymentować w tym kierunku.

Opublikowano

Wywołaliście mnie do tablicy to napisze jak można wykorzystac to PW w zasypowych do regulacji bezpiecznej dmuchawy . Sposób polega na porównaniu ciągu z nadmuchem . Jeżeli ciąg będzie większy niż nadmuch to przynajmniej macie świadomość że w razie czego komin wyciągnie to co mogło by się ulatniać do kotłowni przez ewentualne nieszczelności pieca .

Sposób bardzo prosty i pozwala ustalić max obroty dmuchawy przy jakich komin jeszcze ciągnie a nie staje się rurą wydechową do wydmuchiwania spalin . W piecu się pali , otwieram rozetkę w zasypowych i przykładam do niej kawałek kartki papieru . Jeżeli ciąg w kominie jest większy niż nadmuch to karteczka się trzyma przyssana do otworu przez podciśnienie w kominie . Potem zwiekszam stopniowo obroty dmuchawy aż karteczka odpadnie sama . Teraz wiem że tych obrotów dmuchawy nie wolno mi przekraczac na tym konkretnym paliwie . To jest tylko bezpieczna regulacja dmuchawy i daje pojęcie na jaką wydajność można sobie pozwolić żeby w razie czego nie wytruć domowników . Po regulacji rozetę PW w zasypowych należy zamknąć do normalnego palenia .

Regulacja nadmuchu do procesu spalania to już inna bajka ale powyższe sprawdzenie daje nam możliwość w jakim zakresie obrotów dmuchawy możemy się poruszać . Mniej zawsze ale nigdy więcej bo jeszcze nie spotkałem idealnie szczelnego pieca CO a nawet jak był taki od nowości to z czasem i uszczelnienia się zużywają .

 

Warto w piecach z nadmuchem wykonać rurę powietrzną od rucztu nad zasyp z wywierconymi otworami . Taka rura postawiona w palenisku załatwia sprawę PW nad zasypem bez rozszczelniania kotła i sprawdza się nawet przy grubszej frakcji węgla a nie tylko przy miale . Niektóre kotły z nadmuchem sa pozbawione kanałów powietrznych w bocznych ściankach paleniska i w takich powinno się rzeczoną rure stosować .

Opublikowano

Dzięki za porady. Odsłoniłem częściowo rozetkę zmniejszając jednocześnie moc dmuchawy do 30%, temp. na piecu 65, a smoła powstaje nadal w bardzo dużej ilości. Z tego co czytam ma różnych forach wywnioskowałem, że najlepiej byłoby pozbyć się dmuchawy i cały czas dostarczać powietrze, a problem smoły zniknie. Wszystko byłoby ok tylko jak kontrolować temperaturę jeśli nawet przy lekko uchylonych drzwiczkach dolnych cały czas rośnie. Konstrukcja pieca nie pozwala zastosować miarkownika ciągu,a bez tego nie upilnuję temperatury.Smołę w piecu mogę co jakiś czas wypalać, ale najbardziej boję się o komin.

Opublikowano

Witaj jeśli jesteś pewien co do pozbycia się dmuchawy i myślisz że nie masz gdzie wstawić miarkownika ciągu bo np. miejsce termometru w piecu jest nie odpowiednie to zobacz że można kolega

janklos12

w swoim poście 517

http://forum.info-og...otle-zasypowym/

pokazał jak to można zrobić :D ;) to może poszerzy twe horyzonty upewniając w tym że można ;)

Opublikowano

Witam,

jestem nowy na forum, ale czytałem już sporo porad, które jednak nie rozwiały moich wątpliwości.Problem może jest banalny, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi co do sposobu rozpalania w kotle, który posiadam. Krótko mówiąc nie wiem czy w każdym typie kotła można rozpalać od góry, bo taki sposób jest często preferowany.Kocioł mam pierwszy sezon i uczę się dopiero w nim palić:drewno, węgiel,ekogroszek. Wszystko byłoby ok, gdyby nie smoła, która w znacznej ilości osadza się w kotle, ale najbardziej boję się o komin.Palę z dmuchawą temperatura na kotle 55-60 stopni.Moje najważniejsze pytanie czy w tym typie kotła mogę rozpalać od góry,bo producent w instrukcji (w załączniku) podaje sposób rozpalania tylko tradycyjny od dołu i czy to zmniejszyłoby wydzielanie smoły. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź i poradę.

 

 

 

instrukcja WILK.doc

tylko i wyłacznie od góry niestety
Opublikowano

Wczoraj dziadkowi w kotle ogniwo wsypałem 9 większych łopat węgla (5cm poniżej drzwiczków) odpaliłem od góry o 13, dzisiaj byłem o 9 a tam 50C na piecu zdziwienie ogromne. Muszę opanować zapalanie flotu od góry ciągle o tym myślę może w środek wbić taki klocek drewniany żeby później powietrze dochodziło bo u mnie ewidentnie brakuje powietrza gdyż flot nie bardzo chce przepuszczać powietrzne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.