Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie.

 

Bardzo proszę o pomoc. Miesiąc temu firma skończyła mi robić instalację CO. Jednak mam wrażenie, że coś jest z tą instalacją nie tak.

 

Rura, która wychodzi z kotła jest przy samym kotle zredukowana i dalej instalacja jest puszczona w miedzi fi 18mm. W niektórych miejscach(bo fachowcom brakło złączek) 18mm jest zredukowane do 15mm a później znowu do 18mm. Proszę mi powiedzieć czy tak mały przekrój rur jest w porządku. Jakie konsekwencję mogą się przez to pojawić itp. Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi.

Opublikowano

no jesli wszystko grzeje to nie jest najgorzej natomiast małe przekroje w miedzi to po pierwsze szumy a po drugie mała zywotnośc instalacji dlatego że predkośc wody powyżej 1m/s dla miedzi to gwarancja przetarcia na kształtkach

a żeby cos powiedziec kotładnie to prosze o fotki tej instalacji

Opublikowano

Poniżej fotka, która obrazuje kocioł CO wraz z jego przyłączeniem do instalacji.

post-42526-0-90998900-1345916582_thumb.jpg

 

Poniżej redukcja 18mm na 15mm. Takie redukcje występują w 3 miejscach. Dodatkowo zbiornik wyrównawczy też jest podłączony 15mm

post-42526-0-54018400-1345916667_thumb.jpg

 

Dzisiaj było jeszcze u mnie dwóch fachowców i złapali się za głowy. Twierdzą, że w takim stanie jak to jest nie ma mowy o bezpieczeństwie instalacji. Polecili zamienić na powrocie rury na 22 a zbiornik CWU podłączyć 28 po to, żeby w razie jak na piecu skoczyła temperatura, odkrecić w kranach ciepłą wodę to zbiornik CWU będzie s tanie odebrać troche mocy z pieca.

 

Proszę o wsyztskie sugestie bo kurcze już wydałem na tą instalację ładnych kilka tysięcy a się okazuje, że muszę ją przerabiać a jeszcze nawet nie została uruchomiona...

Opublikowano

Dla mnie bomba!

Taki żart... chociaż tobie do śmiechu pewnie nie jest.

 

Jeżeli instalacja nie została jeszcze uruchomiona, to rozumiem, że płatności za "usługę" jeszcze nie było. I niech tak pozostanie. Co najwyżej kopa w zadek możesz wypłacić...

 

Naczynie z tego co piszesz - tragedia.

Średnice - tragedia.

Sposób podłączenia tego dwupłaszcza - tragedia.

Zawór bezpieczeństwa - tragedia. Dobrze, że jest, ale jak zadziała, to lepiej nie być w pobliżu.

Okablowanie - tragedia....

 

Pewnie można by tak dłużej. Jednym słowem dramat! Artyści ci się trafili...

Opublikowano

Dla mnie bomba!

Taki żart... chociaż tobie do śmiechu pewnie nie jest.

 

Jeżeli instalacja nie została jeszcze uruchomiona, to rozumiem, że płatności za "usługę" jeszcze nie było. I niech tak pozostanie. Co najwyżej kopa w zadek możesz wypłacić...

 

Naczynie z tego co piszesz - tragedia.

Średnice - tragedia.

Sposób podłączenia tego dwupłaszcza - tragedia.

Zawór bezpieczeństwa - tragedia. Dobrze, że jest, ale jak zadziała, to lepiej nie być w pobliżu.

Okablowanie - tragedia....

 

Pewnie można by tak dłużej. Jednym słowem dramat! Artyści ci się trafili...

 

 

Niestety wszystko jest już zapłacone :(

 

Pytanie teraz czy Ktoś z Was jest mi w stanie doradzić co i jak dokładnie mam poprawiać. Mam spotkanie z tym wykonawcą w poniedziałek i chciałbym mieć jakieś argumenty bo Gość twierdzi że wszystko jest cacy... chciałbym w związku z tym zwrot kosztów i zawołam kogoś innego, żeby zrobił z tym porządek. Ale własnie chciałbym mieć jakieś konkrety. Dlatego też będę szalenie wdzięczny za porady.

Opublikowano

Pytasz co poprawić ? odpowiedź banalnie prosta - wszystko.

Fakturę Ci wystawili za swoje "dzieło" jeżeli tak to do sądu baranów !

Scyzoryk się otwiera gdy widzi się tak zje...ą robotę ...

 

Dla "gościa" zadaj pytanie czy zna obowiązujące przepisy prawa budowlanego w zakresie kotłów na paliwa stałe...

Opublikowano

Kotły węglowe są powiązane z dość rygorystycznymi regułami montażu. Najkrócej mówiąc, przepisy i bezpieczeństwo. Poczytaj forum.

 

Naczynie otwarte należy podłączyć bezpośrednio z kotła rurą o średnicy nie mniejszej niż 1 cal (lub 28). Dotyczy to również przelewu.

 

Na drodze do naczynia nie może być żadnego zaworu lub innego urządzenia. U ciebie jest zawór różnicowy i silnie zredukowana średnica rury. Pytanie, czy to obejście grawitacyjne wogóle jest ci potrzebne i zdolne zadziałać.

 

Zawór bezpieczeństwa powinien być tak skierowany aby w razie zadziałania nie popażyć użytkownika.

 

Małe średnice i przewężenia to hałas i ryzyko "wypłukania" kształtek w perspektywie kilku lat.

 

Na zdjęciu widać boiler dwupłaszczowy, który zasilaniem podpięty jest od spodu. Zasilanie powinno być podpięte od góry.

 

Czujnik kotła lepiej by miał tuż nad wyjściem zasilania, a nie pod zaworem różnicowym gdzie przepływu nie ma. Szczegół.

 

Z jednego zdjęcia i na odległość wiele powiedzieć się nie da. Absolutne minimum jakie powinieneś od instalatora wymóc, to wykonanie bezpośredniego podłączenia naczynia otwartego, osobną rurą fi 28 prosto z kotła. Ma ona być wpięta przed pompą i zaworem różnicowym, a instalacja zaopatrzona w odpowiednie odpowietrzenie.

Zapytaj też jakie korzyści daje odwrotne podłączenie boilera.

Opublikowano

Między innymi tak trzeba zrobić

 

post-12152-0-30507100-1345924934_thumb.jpg

Opublikowano (edytowane)

Poniżej fotka, która obrazuje kocioł CO wraz z jego przyłączeniem do instalacji.

post-42526-0-90998900-1345916582_thumb.jpg

 

Poniżej redukcja 18mm na 15mm. Takie redukcje występują w 3 miejscach. Dodatkowo zbiornik wyrównawczy też jest podłączony 15mm

post-42526-0-54018400-1345916667_thumb.jpg

 

Dzisiaj było jeszcze u mnie dwóch fachowców i złapali się za głowy. Twierdzą, że w takim stanie jak to jest nie ma mowy o bezpieczeństwie instalacji. Polecili zamienić na powrocie rury na 22 a zbiornik CWU podłączyć 28 po to, żeby w razie jak na piecu skoczyła temperatura, odkrecić w kranach ciepłą wodę to zbiornik CWU będzie s tanie odebrać troche mocy z pieca.

 

Proszę o wsyztskie sugestie bo kurcze już wydałem na tą instalację ładnych kilka tysięcy a się okazuje, że muszę ją przerabiać a jeszcze nawet nie została uruchomiona...

no rury do zasobnika śa dobre i nie znieniac w zadnym wypadku do takiego smiesznego zasobnika to wystarczy 15mm i bedzie ok i do wychładzania i do grzania natomiast rury nad pompą sa zbyt cieńknie i tak sie nie robi a to ze do zbrornika idzie 15 to tez karygodne ,kocioł nie jest wielki dlatego tez ta 22 jakby była to byłoby bez czepiania sie ok ale powinna byc 28 a jeszcze dwa pytania

jak wymienisz zasobnika bez cięcia rur ??? a drugie od kiedy zasilania daje zie od dołu ????

Edytowane przez automatyk
Opublikowano

Spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie i doszedłem do wniosku, że panowie "firma" nie posiadają gwintownicy lub uważają ten typ wykonywania połączeń za zbyt czasochłonny. Stąd prawdopodobnie miedź i plastik oraz gotowy zestaw grawitacyjno-pompowy.

 

Tymczasem chciałem zaproponować wykonanie przyłącza naczynia w stali, bo będzie duuuuuużo taniej niż w miedzi 28. I tutaj może być firmowe veto w formie "nie bo nie".

 

Najlepszy rozwiązaniem byłoby odzyskanie od nich kasy za robociznę (powiedzmy polubowne), ponieważ straty na materiałach i tak będą, a ciąganie się po sądach to strata czasu (idą chłody). Jest jeszcze ryzyko, że panowie zabiorą się za "poprawianie" według swojej mizernej wiedzy i doświadczenia.

 

Wracając do boilera, to faktycznie "wspawany" jest w instalację na amen! Żadnych śrubunków demontażowych nie widać ani na CO ani na dojściu wody zimnej. Nie widać też zaworu bezpieczeństwa i zwrotnego ale zakładam, że jednak są... gdzieś. Nie zgadzam się też, że średnice jego przyłączy są OK, bo są do wymiany. Sam automatyk pisałeś o wypłukiwaniu kształtek, a w sezonie letnim cały przepływ pompy pójdzie na boiler. Tak czy inaczej zamienić trzeba przyłącza miejscami, czyli demontaż. Osobiście całą kotłownię zrobiłbym w stali łącznie z boilerem. Brakuje też zaworów odcinających i regulacji boilera oraz letniego odcięcia grzania CO.

 

Do wywalenia wg mnie jest też zawór różnicowy, bo marne szanse na działanie układu w grawitacji (ewentualnie boiler, ale nie na tych średnicach). Warunek to poprawne podpięcie naczynia i gotowanie nawet nie będzie straszne.

Opublikowano (edytowane)

no rury do zasobnika śa dobre i nie znieniac w zadnym wypadku do takiego smiesznego zasobnika to wystarczy 15mm i bedzie ok i do wychładzania i do grzania natomiast rury nad pompą sa zbyt cieńknie i tak sie nie robi a to ze do zbrornika idzie 15 to tez karygodne ,kocioł nie jest wielki dlatego tez ta 22 jakby była to byłoby bez czepiania sie ok ale powinna byc 28 a jeszcze dwa pytania

jak wymienisz zasobnika bez cięcia rur ??? a drugie od kiedy zasilania daje zie od dołu ????

 

Witam

 

Czyli generalnie co mam zrobić??

 

1. Wymienić wyjście z pieca i powrót na piec na fi28mm?

2. Przy zasobniku zamienić na fi 22 i dodać śrubunki, żeby dało się wypiąć go?

3. Puścić osobną rurkę fi 28 do zbiornika wyrównawczego?

4. Zmienić umiejscowienie czujników(gdzie je podłączyć?)?

5. Czy zawró bezpieczeństwa mogę podpiąć bezpośrednio do kanalizacji??

6. Czy zmiana tych średnic przy wyjściu i powrocie do pieca coś da skoro wszystkie piony idą w 18mm a odgałęźniki do kaloryferów są w 15mm??

 

I generalnie proszę o wszystkie argumenty, które będą mi pomocne w wymuszeniu na firmie stosownych poprawek...

 

P.S

 

Serdecznie dziękuje Wam wszystkim za szybkie reakcje na mój problem.

Edytowane przez Andluk
Opublikowano

Dla jeszcze lepszego zobrazowania instalacji załączam schemat(oraz poniżej foto A i foto B aby zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości)

post-42526-0-91672400-1345973423_thumb.jpg

 

Foto A

 

post-42526-0-83405500-1345973231_thumb.jpg

 

Foto B

 

post-42526-0-41432600-1345973249_thumb.jpg

 

Teraz powinno być wszystko jasne.

Opublikowano

Witam !Dodam jeszcze ,że przy naczyniu wzb. brak jest fajki odpowietrzającej- przelew będzie wysysał wodę z instalacji.W tej sytuacji to nawet nie da się napełnić instalacji wodą.Pozdr.

Opublikowano

Teraz powinno być wszystko jasne.

 

Stawiałeś im chrzczony bimber jak tylko pojawili się rano? Nawet naczynie masz założone odwrotnie!

Musisz mi dać chwilę... Trzeba to ogarnąć. Szok!

 

Nigdy nie widziałeś żadnej kotłowni? Laik powinien się "kapnąć", że coś nie gra i z wypłatą kasy się wstrzymać, tym bardziej, że nawet ci instalacji nie uruchomili! A próba szczelności była?

 

Już dawno takich kwiatków na forum nie było. Masz kolego pecha...

 

Ale pomożemy.

Opublikowano

Powiem Ci szczerze, że jestem typem majsterkowicza, remonty takie jak gładzie, karton gipsy, kafelkowania wykonuje sam ale na sprawach takich jak hydraulika i instalacje się nie znam niestety :(

 

Powiem Ci szczerze, że zgłaszałem swoje wątpliwości, ale raczej byłem zbywany, że tak się robi i to nie przeszkadza. Dlatego własnie Wy, specjaliści z forum jesteście moim ostatnim ratunkiem, żeby wyłożyć instalatorowi kawę na ławę i niech kasę oddaje!!!

 

A test szczelności zrobili....za 4 razem dopiero było wszystko OK, 3 poprzednie próby powodowały, że woda ciekła na łączeniach...

 

Z racji, że im się spieszyło a ja nie mam żadnego kranu w piwnicy napełniali instalacje przez zbiornik wyrównawczy...to też mi się nie podobało ale miałem nadzieje, że jednak będzie w porządku...

Opublikowano (edytowane)

Po jakości lutów widać, że się uczą lutować i nie dziwne, że im to przeciekało.

Napełnianie instalacji przez zbiornik wyrównawczy - porażka !

Edytowane przez Digitrax
Opublikowano

Powiem Ci szczerze, że zgłaszałem swoje wątpliwości, ale raczej byłem zbywany, że tak się robi i to nie przeszkadza. Dlatego własnie Wy, specjaliści z forum jesteście moim ostatnim ratunkiem, żeby wyłożyć instalatorowi kawę na ławę i niech kasę oddaje!!!

Może być ciężko, bo co to takie forum - każdy może napisać co chce i tak powie hydraulik.

Raczej bym wytoczył argument, że instalacja jest niebezpieczna, zrobiona niezgodnie z normami (przede wszystkim zbiornik itd).

Tego się powinni przestraszyć i rozmawiać grzeczniej i konkretniej.

Ale z forum warto szczegóły wiedzieć, szkoda, że za późno.

Opublikowano

Przykład jak by to miało wyglądać masz poniżej. To tylko PRZYKŁAD i jak zaprosisz hydraulika z prawdziwego zdarzenia, to na miejscu coś innego może zaproponować. Można np. pomyśleć o montażu pompy na powrocie i wykorzystaniu rury wzbiorczej/bezpieczeństwa jako pionu zasilającego.

 

Tu na forum trudno jednoznacznie stwierdzić co sprawdzi się lepiej i co będzie bardziej pasowało do twoich oczekiwań. Takie rzeczy ustala się przed rozpoczęciem montażu jeżeli projektu nie ma. Dobry hydraulik powinien wytłumaczyć alternatywne rozwiązania i ich ewentualne ograniczenia, ale nigdy nie powinien godzić się na redukcję bezpieczeńtwa układu, bo np będzie "taniej".

 

Zwróć uwagę na podłączenia poszczególnych grzejników. Zasilanie zawsze "u góry". Na twoim schemacie nie wszędzie tak jest.

Naczynie jest zainstalowane na odwrót i będzie się grzało (przepływ gorącej wody przez naczynie). Spowoduje to niepotrzebne straty wody przez jej odparowanie i konieczność częstszego dopełniania, czyli problem z kamieniam i powietrzem w świeżej wodzie.

 

Daj jeszcze zdjęcie całego boilera bo jakoś nie wierzę w jego prawidłowy montaż od strony przyłączu wody użytkowej.

 

post-18583-0-92741800-1345980127_thumb.jpg

Opublikowano

Naczynie wzbiorcze podłączone plastikiem?

 

Dobrze, ze trafiłeś na to forum.

 

Nie nie, ta plastikowa rura była podłączona do górnego wylotu na zbiorniku żeby przez nią wypchać wodę z instalacji, ucieli ją po nie mieli jak od góry napełnić instalacji wodą....

Opublikowano

Przykład jak by to miało wyglądać masz poniżej. To tylko PRZYKŁAD i jak zaprosisz hydraulika z prawdziwego zdarzenia, to na miejscu coś innego może zaproponować. Można np. pomyśleć o montażu pompy na powrocie i wykorzystaniu rury wzbiorczej/bezpieczeństwa jako pionu zasilającego.

 

Tu na forum trudno jednoznacznie stwierdzić co sprawdzi się lepiej i co będzie bardziej pasowało do twoich oczekiwań. Takie rzeczy ustala się przed rozpoczęciem montażu jeżeli projektu nie ma. Dobry hydraulik powinien wytłumaczyć alternatywne rozwiązania i ich ewentualne ograniczenia, ale nigdy nie powinien godzić się na redukcję bezpieczeńtwa układu, bo np będzie "taniej".

 

Zwróć uwagę na podłączenia poszczególnych grzejników. Zasilanie zawsze "u góry". Na twoim schemacie nie wszędzie tak jest.

Naczynie jest zainstalowane na odwrót i będzie się grzało (przepływ gorącej wody przez naczynie). Spowoduje to niepotrzebne straty wody przez jej odparowanie i konieczność częstszego dopełniania, czyli problem z kamieniam i powietrzem w świeżej wodzie.

 

Daj jeszcze zdjęcie całego boilera bo jakoś nie wierzę w jego prawidłowy montaż od strony przyłączu wody użytkowej.

 

post-18583-0-92741800-1345980127_thumb.jpg

 

NA niebiesko dopływ zimnej wody na czerwono wyjście zagrzanej wody:

post-42526-0-67219100-1345980933_thumb.jpg

Opublikowano

Wypunktuję to co mnie dręczy:

1. Układ wykonany niezgodnie z przepisami NP i potencjalnie niebezpieczny!

2. Naczynie wzbiorcze podpięte za małą średnicą (min 25 stal lub 28 miedź).

3. Naczynie zamontowane na odwrót! W związku z tym kompletnie pomylone przyłącza, co z naczynia zrobiło grzejnik!

4. Zbiornik CWU podpięty na odwrót! Zasilanie zawsze u góry!

5. Brak zaworów odcinających i śrubunków układu boilera i kotła. Ewentualne naprawy lub serwis, to konieczność opróżniania całego układu.

6. Zawór bezpieczeństwa ustawiony tak, że istnieje ryzyko poparzenia gorącą wodą lub co gorsze parą! Do sprawdzenia jaki to zawór. Powinien być max 1,5 bara.

7. Za niskie średnice głównych ciągów generować będzie szumy i ryzyko przetarcia kształtek zbyt dużym przepływem.

8. Układ w związku z niskimi średnicami i małoprzepustowymi zaworami grzejników nie sprawdzi się w wersji grawitacyjnej. Montowanie zaworu różnicowego było bezcelowe.

9. Zmarnowano możliwość grawitacyjnego obiegu boilera za małą średnicą przyłączy i ich odwróceniem.

10. W zależności od możliwości sterownika można było rozdzielić obiegi boilera i CO, co podniosłoby komfort korzystania z CWU. Teraz grzeje wodę do temperatury kotła, co bez układu mieszania CWU grozi poparzeniem wodą z kranów.

11. Nie ma wogóle informacji o warunkach gwarancyjnych producenta, na jakich te 5 lat zostało przyznane. Byćmoże wymaga to układu podniesienia temp powrotu np. Teraz tego nie ma.

12. Układ kompletnie niesterowalny. Brak termostatów na grzejnikach powoduje, ze jedynym parametrem do regulacji jest tamperatura zadana kotła lub każdorazowe przykręcania ręcznych zaworów grzejników. Pierwsze grozi zejściem z temp kotła do poziomu niebezpiecznego dla jego żywotności drugie jest denerwująco niewygodne.

13. Rurarz w pomieszczeniach biegnie po ścianach i izolowany być nie musi ale kotłownia to już mogłaby zostać zaizolowana.

14. Nie rozumiem dlaczego nie uruchomiono układu? Kto wyreguluje proces spalania na regulatorze jeżeli ty się na tym nie znasz?

15. Czujnik temp kotła ma być zamontowany w płaszczu kotła lub bezpośrednio na jego wyjściu a nie w tam gdzie stałego przepływu wody nie ma.

 

 

16. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BRAK UKŁADU ZABEZPIECZENIA BOILERA!!!!!!!!!!!!!! GDZIE ZWÓR BEZPIECZEŃSTWA (6 BAR)!!!!!!!!!!! GDZIE ZAWÓR ZWROTNY????

 

NIC DZIWNEGO, ŻE NIE ZROBILI ROZRUCHU!!!! EWENTUALNIE POROŚ ICH O TO I ZAMKNIJ W KOTŁOWNI. PO GODZINIE/DWÓCH BOILER EKSPLODUJE I KILKU PARTACZY MNIEJ!!!!!!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.