Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

WITAM FORUMOWICZOW

JESLI KOMUS ZRDZEWIEJE ZASOBNIK OPALU ORAZ UKLAD PODAJACY PALIWO OD WILGOTNEGO LUB MOKREGO EKOGROSZKU POLECAM ROZWIAZANIE KTORE MAM OD KILKU MIESIECY.ABY OSUSZYC ZASOBNIK NALEZY CZESC POWIETRZA Z WENTYLATORA SKIEROWAC DO ZASOBNIKA.STOSUNEK 95 % NADMUCH PALENISKA RETORTY 5% DO ZASOBNIKA.JA TO KORYGUJE ZA POMOCA ZAWORU(ZALACZAM ZDJECIA) JESLI MAM BARDZO MOKRY EKOGROSZEK KIERUJE WIECEJ POWIETRZA Z WENTYLATORA DO ZASOBNIKA (OBSERWUJAC CZY PALENISKO NIE SCHODZI ZBYT NISKO)ALE PO ROZNYCH DOSWIADCZENIACH ZROZUMIALEM ZE OKOLO 5% WYSTARCZY NA OSUSZENIE ZASOBNIKA 150KG.CALA WILGOC UCIEKA PRZEZ ZASOBNIK UKLAD PODAJACY PALIWO RETORTE CALY PIEC DO KOMINA.NADMUCH ZASOBNIKA NALEZY INDYWIDUALNIE DOBRAC DO SWOICH POTRZEB KAZDY DOM JEST INNY.ZALACZAM ZDJECIA I POZDRAWIAM

post-40621-0-08195500-1333379101_thumb.jpg

post-40621-0-98392600-1333379126_thumb.jpg

post-40621-0-81366600-1333379138_thumb.jpg

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 2
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam serdecznie

Przymierzam się do zamontowania takiego systemu osuszania zasobnika ponieważ wegiel w moim zasobniku wyglada jak po kapieli wodnej a co za tym idzie duzo sadzy, mniejsza sprawnosc noi oczywiscie zardzewialy caly uklad podawania paliwa. Mam tylko pytanie czy u Pana zasobnik jest calkowicie suchy? w jaki sposób mierzy Pan, że akurat dokladnie 5% powietrza trafia do zasobnika? Oraz proszę o porade czy w moim piecu z podajnikiem tlokowym podobny układ się sprawdzi. Pozdrawiam.

Opublikowano

z całym szacunkiem wywalacie otwarte drzwi

jaki jest sens wkładania i palenia mokrym opałem?????????????

pali sie tylko i wyłącznie suchym opałem, a wtedy zbiornik rdzewial nie bedzie

Opublikowano (edytowane)

ja trzymałem wegiel cały rok a i tak zbierała się woda na ściankach! przy paleniu z mniejszą mocą, wiec uważam osuszanie zasobnika jak najbardziej zasadne.Teraz wiosną przy niższych mocach i większej wilgotności w kotłowni to całkowicie normalne wiec trzeba walczyc z wodą zanim rdza zaatakuje

Edytowane przez montez
Opublikowano

z całym szacunkiem wywalacie otwarte drzwi

jaki jest sens wkładania i palenia mokrym opałem?????????????

pali sie tylko i wyłącznie suchym opałem, a wtedy zbiornik rdzewial nie bedzie

Kto powiedział o paleniu mokrym paliwem. Mam piec Lazar Multikomfort i w nim żar na palernisku jest okolo 5 cm od tłoka i zasobnika wiec jaki suchy wegiel by nie byl a nigdy nie jest suchy jak pieprz (pale teraz ekogroszkiem ekoret zakupionym latem zeszlego roku prosto od producenta czyli od kopalni Juliusz) to od bardzo wysokiej temperatury na palniku przy otrwarciu tloka zawsze troche wilgoci z wegla odparuje (plus oczywiscie spaliny dostajace sie do zasobnika) nastepnie skrapla sie na klapie zasobnika i spada spowrotem na ekogroszek zwiekszajac wilgotnosc najwyzszych warstw ktore wygladaja jak po kapieli wodnej.

Problem nie wystepuje przy paleniu mialem bo para plus spaliny nie moga przedostac sie do gory przez mial.

Po trzecim sezonie palenia zasobnik wyglada strasznie a i caly uklad podawania paliwa tez jest juz nadszarpniety rdza.

Bede wdzieczny za każdy pomysl bo wydaje mi sie ze nie tylko ja mam podobny problem.

Pozdrawiam Forumowiczow.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja mam cały czas otwarty zasobnik i nic się nie skrapla .

  • Nie zgadzam się 2
Opublikowano (edytowane)

Ten efekt można zaobserwować jak jest bardzo mało groszku w zasobniku i pokrywa uchylona lub nieszczelna, wówczas brązowy dym się robi w zasobniku i wnętrze jest mokre, a pozostały groszek klejący. Przynajmniej ja u siebie takie coś zaobserwowałem, jak raz nie była domknięta klapa. Ten efekt skojarzył mi się z opisem "skwaro"

Edytowane przez JONAIK
  • 2 lata później...
Opublikowano

Witam! U mnie wilgoć w podajniku pojawiła się właśnie po dokładnym uszczelnieniu podajnika. No niestety gdy był nieszczelny po wypaleniu około 1/3 zawartości pojawiał się dym na zewnątrz.

Opublikowano

tez mialem taki problem posiadam mial poworkowany w workach pp trzymane w stodole!po zasypaniu przynosze nastepne 4 worki do kotlowni lezy sobie tam do kolejnego zasypu jest tej samej temperatury co zasobnik brak jakiejkolwiek wilgoci w zasobniku glowna przyczyna jest roznica temp

  • 3 lata później...
Opublikowano

kszczypinski -Odgrzałeś czteroletniego kotleta.

Opublikowano

Żeby to Magda Gessler widziała....

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

No dobra ja co prawda mam suchy opał ale interesuje mnie jedno a mianowicie czy po takim zabiegu przypadkiem nie podnosi się temperatura podajnika na niskich mocach ???  ja specjalnie musiałem w kolanku 2 z trzech otworów zaślepić bo na niskich mocach w PID-dzie mi temp rosła a na chłopski rozum podawanie powietrza do podajnika mogłoby powodować palenie niżej niż palnik ale to moja teoria , chciałbym mieć pewność .

Opublikowano (edytowane)

Zjawisko takie zależy m.in od ilości węgla w koszu, jego granulacji, od wykonania tego dosuszania (średnica, opory) itp...

W moim palniku jest 39 dziurek a na dosuszanie idzie jedna o takiej samej średnicy. W koszu cały czas sucho.

Niedawno wykonałem test zaślepienia dosuszania i poprawy kultury palenia lub zmniejszenia temp podajnika nie zaobserwowałem, za to po otworzeniu klapy, biały dym pojawił się w koszu i już tam pozostał + po jakimś czasie rosa wewnątrz pomimo suszonego opału. Nie minęła doba a musiałem odblokować dosuszanie a smrodu asfaltu z kosza do dzisiaj nie mogę się pozbyć ;) .

Jak smród pozostanie to na wiosnę chyba przyjdzie mi wymyć ten kosz...

Edytowane przez krisgie
Opublikowano
10 godzin temu, krisgie napisał:

Zjawisko takie zależy m.in od ilości węgla w koszu, jego granulacji, od wykonania tego dosuszania (średnica, opory) itp...

W moim palniku jest 39 dziurek a na dosuszanie idzie jedna o takiej samej średnicy. W koszu cały czas sucho.

Niedawno wykonałem test zaślepienia dosuszania i poprawy kultury palenia lub zmniejszenia temp podajnika nie zaobserwowałem, za to po otworzeniu klapy, biały dym pojawił się w koszu i już tam pozostał + po jakimś czasie rosa wewnątrz pomimo suszonego opału. Nie minęła doba a musiałem odblokować dosuszanie a smrodu asfaltu z kosza do dzisiaj nie mogę się pozbyć ;) .

Jak smród pozostanie to na wiosnę chyba przyjdzie mi wymyć ten kosz...

Zaślepienie dziurek w moim przypadku nie dotyczyły palnika tylko tego żeliwnego kolanka od podajnika do koronki , tam są trzy takie otworki i dwa zaślepiłem , ale aby już robić coś to pojechałem po bandzie i dowierciłem dodatkowe otworki w koronce palnika wiertłem fi9 mm , teraz to nawet węgiel koksujący typ 34,4 spala na pył , (swojskiej roboty ekogroszek)

Opublikowano
16 godzin temu, kszczypinski napisał:

Takie rozwiązanie z kierowaniem powietrza z wentylatora powoduje że wzrost ciśnienia w zasobniku nie pozwala na tworzenie się tego brązowego dymu 

 

13 godzin temu, berthold61 napisał:

 czy po takim zabiegu przypadkiem nie podnosi się temperatura podajnika na niskich mocach

 podawanie powietrza do podajnika mogłoby powodować palenie niżej niż palnik

Tak, wiem, pisałem o tym co zacytowałem.

BTW zaślepienie 2 z 3  otworów coś dało czy to samo?

Opublikowano

Dało dużo , przedtem na normalnych mocach było ok 37 stopni ale na niskich rosło do 45 stopni teraz trzyma od 32 do max 34 stopnie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.