Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam piec TECH AQUA DUO 15 z rusztem wodnym. Piec zainstalowany jest w nowym budynku 140mkw. Zacząłem palić ekogroszkiem, ale jest to w tej chwili przy tych ustawieniach zbyt drogi koszt. Pojemnik na 1,5 doby. Zacząłem palić węglem nam ruszcie wodnym przy czym nie mogę ustawić pracy półautomatycznej.Po rozpaleniu i rozgrzaniu pieca zamykam go i temperatura w piecu maleje, wręcz przygasa. Wchodzę w pracę ręczą, uruchamiam pompę CO i wentylator, dopiero rozpalam i znowu wyłączam i tak cały czas. Okazuje się, że i palenie na tym palenisku jest mała efektywne. Czytałem tu na formu i jest to sprawa dosyć skomplikowana, zbyt wiele ustawień jak na jeden raz i zero efektów. Piszecie o kalafiorach, jak wyciągam wnet tyle ile zasypuje. Przy Waszych ustawieniach w palenisku jest malutki płomień, który nie daje żadnej temperatury, pali się bo się pali... Nie mam założonego tego deflektora o którym piszecie, ale przymierzam się do jego zakupu. Proszę o pomoc.

 

Polecam instrukcję - postudiować i na pewno da radę. A lektura tego wątku na pewno wiele Cię nauczy.

Co do ustawień - nasze niekoniecznie muszą sprawdzić się u Ciebie - o tym już było wiele razy na forum.

Powoli a na pewno dasz radę.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.

Znowu to samo co rok temu. Nierówny rozkład wiatru w palniku - z tyłu, tam gdzie jest więcej szczelin spieka. Otwory zaklejone, palnik uszczelniony itd. wszystko jak należy. Tylko ten wiatr.

Więc zapewne czeka mnie zabawa z silikonem. Ale bogatszy o zeszło sezonowe zabawy mam nadzieję że się uda  :)

Opublikowano

Witam no właśnie koledzy może podzielilibyśmy się wynikami spalania całościowego ilościowego. Ja swój piec włączyłem około 22 października pierwszy sezon grzania w nowym domu dom ocieplony etc. wszystkie pomieszczenia ukończone i grzane i wyszło mi przez zimę 4 tony piec jeszcze chodzi bo nie chce mi się go wyłączyć a towaru starczy mu do niedzieli pewnie i koniec. Wynik 4 tony uważam za bardzo dobry zważywszy że to pierwsza zima i 1,5tony mialem taki .... groszek z castoramy (kupiony na naukę obsługi pieca z premedytacją) gdybym kupił od razu ten dobry to pewnie miałbym jeszcze jakiś zapas.

Witam. Mam prośbę - masz taki piec jak ja - czy wiesz może jaką masz wielkośc korony palnika? Chodzi mi o wymiary prostokąta wewnątrz korony... Pytam dlatego, że oglądałem w Castoramie pomarańczowy odpowiednik 20KW Aqua duo i tam szerokośc korony to ok 15cm. Tymczasem w moim KRS Tech Aqua Duo wymiary korony to 21x11cm... Jak to możliwe, że kotły o takich samych mocach mają o 30% inne rozmiary palników?

Opublikowano (edytowane)

Witaj TIMON

......analizowaliśmy ten wpis i niemożemy zrozumieć jak mozna zmienić kierunek spalin stosując ślimaki :huh: a sprawność pieca się zmniejszyła :(

jeśli możesz jasniej to będę wdzięczny bo każdy dobry pomysł nie jest zły

pozdr.

 

NAHUM - czytam o Twoim patencie z rurami w płomieniówkach. Rzeczywiście proste i sprytne. CO do odwrotu kierunku spalin to mam inny pomysł niż poddawał Timon.

Wiesz jak wygląda rura ożebrowana? TO zwykła rura (oczywiście ze stali kotłowej by wytrzymała temperaturę spalin) z nawiniętymi na niej spiralnie żebrami z taśmy o grubości ok 1mm i wysokości ok 15mm (znacznie poszerza zewnętrzną średnicę). Odstęp między żebrami to przeważnie ok 5mm czyli na 30cm jakie mniej więcej mierzą płomieniówki masz ok 60takich spiralnie nawiniętych i zgrzamych do powierzchni rury żeber.

Gdyby zamiast gładkich rur wstawić w płomieniówki taką rurę ożebrowaną - spaliny powinny wylatując do komina uderzać o brzegi żeber i nie tylko zmniejszać swoją prędkość ale  bardziej niż w przypadku gładkiej rury kierować się na ściany płomieniówki.

Co więcej - rury ożebrowne występują w wersji żebra głądkiego (czyli ciągla taśma) i nacinanego - dając nacinane (a la małe zabki jak koło zębate) mamy totalne zawirowania spalin w płomieniówkach.

Jak myślicie - sprawdziłoby się? Żeby wiedzieć o czym mówię - można wejśc na stronę Cemal Airco Fin - to krajowy producent rur żebrowanych tyle, że bardziej z miedzi i aluminium.

Edytowane przez jaack
Opublikowano

widzę ze wraca temat spalin ich prędkości i kierunku

zawirowywacz zwiększa prędkość  spalin i zmienia ich kierunek ale nie na przeciwny

powoduje że spaliny zamiast pędzić prosto napotykając na takową konstrukcję rozbijają się o nią i zaczynają swą podróż bardziej chaotycznie odbijając się od ścianek i od zawirowywacza. 

jaack dobrze mysli z rurą żebrowaną można stosować konstrukcje podobne do ślimaka podającego opał i efekt będzie identyczny. wszystko co sprawi że spaliny więcej ciepła oddadzą będzie dobre 

nie oczekujcie jednak cudów

spadek temperatury spalin o 40st po zastosowaniu zawirowywaczy to wzrost sprawności o około 3%

Opublikowano

Jak tak myslę to idealną rzeczą byłoby gdyby wstawić taką rurę ożebrowaną w płomieniówki kotła ale żeby w jej środku byla woda z obiegu - ciepło spalin z żeber dodatkowo ogrzewałoby wodę. No ale to mało możliwe w kotłąch naszego typu. Natomiast tego typu rozwiązania są szeroko stosowane w wielkich kotłach energetycznych z doskonałym skutkiem.

Opublikowano

Panowie - jestem po uszczelnieniu korony z palnikiem i pierwszym rozpaleniu.

 

Napiszę tak: TO JAKIEŚ WIELKIE NIEPOROZUMIENIE!!!! Ja ma płacić ponad 8tysiaków za kociol a potem biegać z tubą silikonu i poprawiać producenta???? :-///

 

Przecież to jawna kpina. Jestem przerażony efektem mojego uszczelnienia. Dotychczasowy nadmuch wentylatora na poziomie 30% zmniejszyłem do..... 7% i chwilami mam wrażenie, że dmucha mocniej. Co więcej - przy tych 7% czuję farbę czyli chyba temperatura spalin jes wyższa (nie mam termometru (no chyba, że to efekt wybrania po raz pierwszy sadzy i popiołu z tylnej przyczopuchowej wyczystki).

Tak czy inaczej - to nieprawdopodobne - przecież dotychczas całe to powietrze dmuchalo mi bez kontroli - tam gdzie korona miala większe luzy. To żenujące, że procucent od razu nie wprowadza tego typu uszczelnienia i no nie zaleca jego powtarzania co określony okres czasu.

 

Co do wyników w paleniu napiszę jak kocioł wykona chociaż ze 4 cykle czyli pewnie za ok dobę. Oprócz uszczelnienia rowka i dolu korony zalepiłem pół otworów na stronie ze strzałką oraz pół na dłuższym boku od tyłu kotła (na dłuższych bokach mam teraz otwory symetrycznie). Coś zbliżonego prezentował kiedyś na zdjęciu chyba arkas.

Opublikowano

co do silikonu to chyba większość, jak nie wszystkie piece wymagają tego zabiegu.

co do nacięć i rozchodzenie się powietrza - to masz rację. ja robiłem nawet eksperyment z założeniem odwrotnie korony i du...a. po prostu co jest chyba skopane - mocniej dmucha tam gdzie więcej szczelin.

polecam jeszcze przepustnicę wentylatora - niewiele pracy a pomaga /post. NAHUMa #719

post-36078-0-03068300-1385894658.jpg

obecnie też bawię się z silikonem. zeszły sezon jak poczytasz próbowałem różne konfiguracje i są wyniki. pamiętać należy jednak, iż zaklejając w  jednym miejscu kierujesz strumień powietrza w inne. więc obserwacja, cierpliwość i notatki - przydają się by nie popełniać tych samych błędów.

obserwuję i dopinguję - może wspólnie coś uradzimy

Opublikowano

Witam w nowym sezonie.

Wczoraj uruchomiłem kociołek i obserwuje jak się moje przygotowania do sezonu sprawują. Przerobiłem instalację co w kotłowni, dołożyłem wspomagającą pompę ciepła, założyłem zawór 4D i pokombinowałem z palnikiem. Zmniejszyłem go trochę od strony podawania paliwa wkładając kawałek spasowanej szamotówki (jakieś 5 cm na długości mniej). Mam nadzieję że to odsunięcie od podajnika pomoże mi to z temperaturą palnika bo w zeszłym sezonie kilka razy uruchamiał mi się alarm. Wyprowadziłem też powietrze nad palnik rurkami, bo jak się zdarzyło że zasypało dziurki na górze to jak pierd...o po uruchomieniu wentylatora...

Na razie chcę trochę wypalić kocioł po zeszłosezonowym pellecie barlinka co zasmolił mi cały kocioł i ustawiłem mu 70 stopni. Zdziwiło mnie że przy tej temperaturze jest problem z osiągnięciem temp powrotu 55 stopni. Jak ustawie 4D mniej więcej na środek to temp zasilania na grzejniki ma 50 stopni, powrót z grzejników 40 stopni, a powrót do kotła 50 stopni. Rury i zawór 4D ma małym obiegu mam 1,5 cala a wygląda jak by nie miał ochoty za bardzo cofać ciepłej wody z powrotem do kotła.

Pomęczę w tym sezonie pellet, przynajmniej przyjemnie drzewem pachnie jak się do kotłowni wchodzi. Zapowiedzi o zakazie palenia węglem od 2020 r też nie zachęcają do groszku.

Póki co niech się pali i problemów nie stwarza co by w domu posiedzieć a nie w kotłowni czego sobie i wam życzę.

 

Pozdrawiam

Grum

 

Opublikowano

obecnie też bawię się z silikonem. zeszły sezon jak poczytasz próbowałem różne konfiguracje i są wyniki. pamiętać należy jednak, iż zaklejając w  jednym miejscu kierujesz strumień powietrza w inne. więc obserwacja, cierpliwość i notatki - przydają się by nie popełniać tych samych błędów.

obserwuję i dopinguję - może wspólnie coś uradzimy

 

Co do silikonu to chyba pisałeś, że ostatecznie wszystko udrożniłeś i nic nie było zalepione.

Ja jestem po dobie palenia na "nowym" - tzn. uszczelnionym palniku.

Wnioski:

1. Spieków wyraźnie mniej ale nadal są

2. Koksowanie i niedopalanie węgla na długim boku palnika (tył kotła) zostało - tak więc zaklejenie połowy nacięć nie pomogło.

3. Wyraźnie większa temperatura podajnika - wcześniej nie przekraczało 50%, obecnie dochodzi do 70% (aż czuć jakby farba się delikatnie smarzyła - pewnie dopiero teraz dotarła do niej wyższa temperatura).

4. Zyskiem są mniejsze spieki i mniejsze zużycie prądu z tytulu "lżejszej" pracy wentylatora.

 

Moim głównym problemem jest to, że nie mogę zbytnio zastosować najprostszych rad, które są z reguły najlepsze.

Obecne ustawienia to 6/26/7%. Jeśli zwiększę nadmuch - kopiec mi się strasznie zapada. Jeśli wydłużę przerwę podawania - podobnie.

Jeśli zmniejszę nadmuch lub przerwę podawania - wzrasta mi ilośc niespalonego węgla. Sytuacja bez wyjścia?

 

Pomalu dochodzę do wniosku, że od pewnego momentu możliwe ruchy dotyczą nie pieca i jego ustawień a tego czym palimy. Zamówiłem trochę słabszego węgla i spróbuję mieszać z moim obecnym, który wydaje się dośc kaloryczny - być może to pomoże. Przypadek Nahuma zdaje się być potwierdzeniem mojej tezy, że nie tylko ustawienia są istotne.

Opublikowano

Mam pytanie do Nahuma (Bregho chyba też instalował rurowe wstawki w płomieniówkach). Rozumiem, że te rury są wsadzone do środka "na luźno" i w każdej chwili można je wyjąć (np do przeczyszczenia płomieniówek)?

Opublikowano

oczywiście, zwykła 3/4" rura na wkrętach zaślepiona watą  - w każdej chwili do wyjęcia

Opublikowano

jaack

jeśłi również masz sterownik ST48 to sprawdź w menu serwisowym jak masz ustawione parametry wentylatora

skoro na 7% nadmuchu masz spieki to coś jest nie tak 

wrzuć fotki tych spiekow może???

Opublikowano

oczywiście, zwykła 3/4" rura na wkrętach zaślepiona watą  - w każdej chwili do wyjęcia

 

Bregho - będe to robił u siebie ale wydaje mi się, że wymyśliłem lepszy sposób niż nawet rura ożebrowana o ktorej pisałem.

Gdyby zamiast gładkiej rury - zastosować rurę zaślepioną tylko z jednego końca (tego od tyłu kotła, czyli taką jakby szklankę włożoną dnem do przodu) nawierconą na obwodzie i całej długości - to wtedy gorące spaliny wlatywałyby do wnętrza tej nawierconej rury i odbijając się od tylnej zaślepionej ścianki wylatywałyby otworami praktycznie prostopadle do powierzchni rury dodatkowo nagrzewając tym płomieniówki.

Dobrze myślę?

Opublikowano

jaack

jeśłi również masz sterownik ST48 to sprawdź w menu serwisowym jak masz ustawione parametry wentylatora

skoro na 7% nadmuchu masz spieki to coś jest nie tak 

wrzuć fotki tych spiekow może???

Jasne, że mam ST48. Fotki wrzuce jak znajde chwilę. Spieki są i czarne i brązowe i jasnobrązowe (czarnych najmniej). Po pracy wentylatora na 7% było ich znacznie mniej niż przed uszczelnieniem palnika gdy dmuchalem na 30%. Natomiast koksu (i to doskonale odparowanego - leciutki jak piórko, przy tym czarny bez pyłu na powierzchni) po niedzieli i poniedziałku do 18.00 zebrało mi się dość sporo bo ok litra (mnie więce). Jest to fajny, gruby koks, nie małe koksiki - powstaly ze zlepienia kilku kawałków groszku.

W menu serwisowym sytuacja jest taka:

1. Nie ma tam do wyboru wentylatora dokladnie takiego jak mam (RV12 czy coś takiego) lecz wybrany jest chyba o ile dobrze pamiętam WP120.

2. Min siła robocza (chyba tak to się w serwisowym nazywa) - przedzial od 1-100% ustawiłem na 10% (tak jak większość z Was)

3. Maks siła robocza - przedział od 1-100% ustawiłem na 40% (za treścią przczytanych wątków)

 

UWAGA - ja nie widzę różnicy w dmuchaniu jakie ustawiam w zależności od zmian jakie dokonuję w tej minimalnej i maksymalnej sile roboczej w menu serwisowym.

 

Wczoraj musialem zwiększyćnadmuch do 14% gdyż w początkowej fazie po ruszeniu ( powtarzam, że u mnie pratkycznie piec stoi w podtrzymaniu w sumie ok 18-20godzin na dobę) miał duże problemy z przebiciem się przez popiół który spadl w dół palnika. Tu też będzie mały problem bo te 14% może być za malo na początek - a jak już się rozpali to dmucha chyba mocniej niż bym chciał. Zrobię i umieszczę fotki dziś po 24h pracy.

Opublikowano

Bregho - będe to robił u siebie ale wydaje mi się, że wymyśliłem lepszy sposób niż nawet rura ożebrowana o ktorej pisałem.

Gdyby zamiast gładkiej rury - zastosować rurę zaślepioną tylko z jednego końca (tego od tyłu kotła, czyli taką jakby szklankę włożoną dnem do przodu) nawierconą na obwodzie i całej długości - to wtedy gorące spaliny wlatywałyby do wnętrza tej nawierconej rury i odbijając się od tylnej zaślepionej ścianki wylatywałyby otworami praktycznie prostopadle do powierzchni rury dodatkowo nagrzewając tym płomieniówki.

Dobrze myślę?

idea słuszna teoria na 5. poczekam na rezultaty. obecnie walczę z palnikiem. wczoraj boki tył (więcej nacięć) i lewy, przeciwstawny do podajnika zaślepiłem silikonem zostawiając szczeliny 1,5cm, bok długi najbliżej drzwi - szczeliny niezaślepione. otwory wszystkie - zasilikonowane.

efekty - bardzo dymi i wywala węgiel niedopalony z przodu. dziwne że ograniczając nadmuch tył i lewo niedopala z przodu. tak jakby te powietrze dalej pchało się tą samą drogą.

Dziś więc znów zabawa w kotłowni.

Opublikowano

zaślepianie palnika testuję na ustawieniach (szczeliny 8 z tyłu niezaślepione 1,5cm, krótki bok ze strzałką podobnie, długi z 4 szczelinami niezaślepiony. Otwory jek na zdjęciach

max wentylatora 50

podawanie 5s/przerwa 50-55s / nadmuch 29-30%

wczoraj palnik zaślepiony był następująco

post-36078-0-71682200-1386188277_thumb.jpg

i dupa. piec dochodził itd. ale wygląd palnika - nawalone niedopalonych i pomieszane z popiołem. jak podniosę % zacznie spiekać, jak obniżę - niedopalać. Podobnie z przerwą - moc na tyle mała że wydłużać nie ma co a i ryzyko spieków też jest, a skracać (zwiększać moc) jak niedopala też nie. No i ten nierówny rozkład powietrza - tył sieka, lewa niedopala.

 

Dziś zmieniłem konfigurację zaślepienia otworów - szczelin nie ruszałem

post-36078-0-48168400-1386188279_thumb.jpg

Poczekamy, zobaczymy

Opublikowano (edytowane)

Bregho - podziwiam Twoją determinację. Za każdym razem jak silikonujesz to czyścisz palnik czy robisz to w jakiś pośredni sposób?

Pisaleś, że byl czas gdy korona była w stanie fabrycznym (bez żadnych zaślepień). Jak wtedy było z paleniem?

Zaskakuje mnie sytuacja w której masz niedopały w miejscu całkowicie odwrotnym niż ja. Ja mam dużo koksu (nie groszku tylko wytworzonego z niego koksu) ale na tylnej ścianie kotla.

Co więcej - przed zaślepieniem połowy otworów na tym boku tego koksu było chyba mniej. Czyli symetryczne wyrównanie nawiewu chyba pogorszyło sytuację z koksowaniem. Choć nie ma dokładnego odniesienia gdyż przedtem palnik był nieuszczelniony a teraz jest. No i przy nawiewie 30% mogło dmuchać mocniej niż teraz, gdzie ostatecznie ustawiłem na 12%.

Edytowane przez jaack
Opublikowano

pisałem już wielokrotnie że te palniki nie mają symetrycznego nadmuchu i stąd pórby rozmieszczenia otworów bardziej symetrycznie kończą się innym od spodziewanych efektem

normalne też że jak w przypadku jaack-askoro koksowało i jeszcze na tej samej ścianie została zmniejszona poprzez zaklejenie ilość doprowadzanego powietrza to zjawisko się nasili

sugestia jak już chcecie się bawić

wykonać poprawne uszczelnienie i zakleić tylko otwory dopalające na całym obwodzie

odpalić kocioł i ustawić dużą moc przy stałym odbiorze ciepła tak aby ogień był na całym palniku

wtedy zwrócić uwagę gdzie robią się kratery a gdzie niedopala

następnie zakleić najbliższy od strony kosza otwór w miejscu gdzie krater powstawał aby delikatnie przesunąć żar

pamiętać należy że węgiel nie jest opałem jednorodnym i w zależności od chwilowego układu w ślimaku może podać grubszą lub drobniejszą frakcję

efektem moze być sytuacja odwrotna od stwierdzonej kilka godzin wcześniej i spiek powstanie z innej strony a krater jeszcze z innej.

testy robić długoterminowo- przynajmnie 2 doby na danym modelu i dopiero ewentualne korekty

 

jeśli kocioł chodzi na mocach małych i średnich zakleić tylko otwory na długich bokach od strony kosza symetrycznie aby przesunąć żar na środek  i zostawić.

 

pamiętajcie również że zmniejszając ilość doprowadzanego powietrza zmniejsza się jego moc trzeba zatem robić to z rozwagą aby któregoś dnia tej mocy nie zabrakło

Opublikowano

- za każdym razem jak silikonujesz to czyścisz palnik czy robisz to w jakiś pośredni sposób?

- Pisaleś, że byl czas gdy korona była w stanie fabrycznym (bez żadnych zaślepień). Jak wtedy było z paleniem?

- Zaskakuje mnie sytuacja w której masz niedopały w miejscu całkowicie odwrotnym niż ja. Ja mam dużo koksu (nie groszku tylko wytworzonego z niego koksu) ale na tylnej ścianie kotla.

- Co więcej - przed zaślepieniem połowy otworów na tym boku tego koksu było chyba mniej. Czyli symetryczne wyrównanie nawiewu chyba pogorszyło sytuację z koksowaniem. Choć nie ma dokładnego odniesienia gdyż przedtem palnik był nieuszczelniony a teraz jest. No i przy nawiewie 30% mogło dmuchać mocniej niż teraz, gdzie ostatecznie ustawiłem na 12%.

1. jak wyjmuję koronę to zawsze czyszczę /szczota, skrobak/ i odkurzam palnik

2. co do fabrycznego stanu to powiem szczerze już nie pamiętam ale ewidentnie widzę, że powietrze na długim boku /4 nacięcia/ bliżej drzwi dziwnym trafem słabiej dochodzi. doczytam jeszcze post TIMONA i jeżeli moje wysiłki nie dadzą rezultatów oczekiwanych to zrobię wg rady

3. co do niedopałów to chyba /dziś miałem więcej czasu, więc zwróciłem uwagę. myślałem że jak czarne to niedopalony - a to jest lekki kawałek/ raczej jest to koks a nie niedopalony węgiel  :)

4. jak masz went w serwisowym -ja mam max 50 i dmucham 30%

Opublikowano

Witam w kolejnym sezonie

jak widzę koledzy nadal walczą. Ja swoja walkę rozpocząłem od wyczyszczenia pieca bo chodził całe lato a teraz znowu się że tak powiem delikatnie zaczęło 

 

Kupiłem mianowicie tonę węgla ze składów węglowych.pl i odziwo problemy się zaczęły

węgiel się w miarę spala dobrze ale dość koksuje albo raczej tworzy sie taka skorupa z czasem wisząca dopiero jak się lekko puknie rozsypuje się na kawałeczki 

nie wiem co to za węgiel ale już go chyba nie kupię (nie jest to uciązliwe mocno ale mnie wkurza, ze muszę ciągle go doglądać)

 

kocił włącza się średnio co 20 - 30 minut i z powrotem dobija temperaturę. Ogień jakiś taki mizerny i już nie wiem czy ma mieć barwę raczej palnikową (taki żółty przechodzacy w niebieski czy inny) teraz to już zaczynam głupieć.

Powietrza zacząłem ujmować ale bez rezultatów dodawać też bez znacząco wyraźnego efektu. Coś mi się wydaje ze chyba ten węgiel jest do kitu.

Wcześniejszy który miałem to jak nagrzał kocioł to trzymało go nawet do godziny.

 

Co o takim efekcie sądzicie

 

//// teraz mi wpadło może mi wywiewa temperaturę w komin bo gdzieś się lewe pow. bokiem dostaje ??

Opublikowano

Bregho

z tego co kojarzę to na długim boku od strony drzwiczek powinieneś mieć gęściej nacięcia chyba że masz wiatrak z tyłu a nie z przodu

wszystkie palniki które widziałem miały zawsze stronę z mniejszą ilością nacięć na długim boku naprzeciw wiatraka

moze masz odwrotnie koronę założoną???

arkas 

przy koksującym węglu długa przerwa i mały nadmuch węgiel musi swoje odleżeć na palniku niestety

Opublikowano

właśnie nie. jest odwrotnie. długi bok z 8 nacięciami mam z tyłu natomiast z 4 - od strony drzwiczek.

strzałka jest na krótkim boku z nacięciami po przeciwstawnej stronie do kosza. wiatrak z przodu

 

post-36078-0-66191000-1386265512_thumb.jpg

 

i to by potwierdzało teorię o nierównomiernym rozchodzeniu powietrza. ale robiłem przecież testy z odwrotnie założoną koroną i dupa - muszę poczytać te wątki z zeszłego roku

Opublikowano

to już nie wiem ile oni tego wersji robią :(

teraz oglądałem jakieś fotki z sieci i widziałem też takie co mają na obu długich bokach po 8 nacięć

dom wariatów normalnie :unsure:

Opublikowano

co radzisz ???  :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.