Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak ale musi być to elektrozawór - otwarty bez prądu, są takie i takie, dodatkowo trzeba taki elektrozawór czasem uruchamiać aby nie zarósł syfem.

Dodatkowa wada to ciągły pobór prądu.

Opublikowano

Tak z praktycznego punktu widzenia, gdyby przyjąć, że ZR będzie działał bez zarzutu ( takie BMW wśród ZR) to chyba jest jednak ekonomiczniejszym rozwiązaniem?.

Nie bierze prądu, nie potrzeba UPS-a, nie trzeba zaworu kulowego przełączać ręcznie, chyba że się mylę :( ?.

Opublikowano

Rozwiązaniem czego?

Cały czas mówimy o tym, że nie jest on nigdy do niczego potrzebny.

Powtórzę:

 

1. Jeśli grawitacja działa, to pompa nie jest potrzebna i wtedy po prostu pompy (i tegoż wynalazku) nie ma.

2. Jeśli grawitacja nie działa to jest pompa a zaworu nie ma - woda przejdzie przez wyłączoną pompę (a grawitacji jak nie było tak nie będzie, nawet gdyby ZR był).

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Vernal jak to mówią, - najlepiej chłopu łopatologicznie wytłumaczyć :).

Teraz jestem mądrzejszy, dzięki fest.

 

Ja przejąłem instalację z całym dobrodziejstwem inwentarza po kimś. Facet wytłumaczył, że grawitacja chodzi w jakimś tam zakresie ponieważ na końcu są konwektorowe grzejniki (krakowskie- rurka chyba 15 ?), które blokują grawitację. W praktyce oznacza to, że lekko grzeją grzejniki na parterze u góry jeszcze mniej. I tak to hula do teraz. Po przekroczeniu pewnej temp. załącza się pompa i dobija do końca czynnik grzewczy, wtedy wszystkie grzeją równo. Może wcześniej głupio to zabrzmiało jak pisałem, że grawitacja pracuje na 1/2 gwizdka.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Moj zawór różnicowy zielony Tech-Pola tez padł po 3 latach użytkowania zamocowany w pionie na powrocie :( Objawiało się to tym ze ostanie kaloryfery kondygnacji nie grzało lub raz grzały obojętnie od ustawienia pompy na jaki bieg. Rok temu tez zmieniłem pompę na Wilo Pico i na polowe skali i tak brała straszeni dużo mocy według mnie.

 

Również brak stukania kuli w zaworze różnicowym było tez dość dziwne, oraz mimo przysłuchiwania się stetoskopem nie było nic słychać na 2" zaworze.

 

Po wymianie tym razem na ciemny zawór różnicowy Tech-Pol, kuli osobnej nie dało się nigdzie dostać, kula teraz tak stuka ze aż rura 2" cala dudni z zaworem i pobór mocy pompy spadło o polowe !! Przed wymiana pompa brała cały czas 18W teraz spada z 15W na 9W po chwili jak się rozgrzeje instalacja :)

 

Co dziwne w starym zaworze kula wygląda normalnie oraz widać na niej ślady zamykania się, syfu brak było w niej, kulka tez pływa sobie w zimnej jak i cieplej wodzie. W gorącej wodzie tez brak jakich kol wiek deformacji. Cos z tymi kulkami robią i jak znów padnie za kilka lat będę to teraz obserwował co roku dokładniej w pakuje chyba jak sugerowane zawór zwrotny z grzybkiem plastikowym i wywalę sprężynę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.