Za Niska Temperatura Powrotu

[Tomekbytnar]

Założyłem nowy temat, ponieważ nie znalazłem odpowiedzi na mój problem w już istniejących postach. Mam domek 120m2 (na parterze ogrzewanie podłogowe we wszystkich pomieszczeniach bez grzejników) i piętro grzejniki. Pale piecem MiniBio KOSTRZEWY o mocy 10KW na pellet. Ten piec wymaga aby min temp. powrotu wynosiła min. 45*C. Mam problem, ponieważ obecnie nie mogę takiej temperatury osiągnąć ponieważ instalator wpiął powrót z podłogówki bezpośrednio w powrót kotła (omijając zawór 4D0 i to sprawia że nie mogę osiągnąć właściwej temperatury powrotu. Zawór 4D jest w instalacji ale mam wrażenie że jest zamontowany w złym, miejscu, ponieważ obsługuje on tylko rozdzielacz od grzejników. Mogę na nim regulować temperaturę powrotu ale później ten czynnik jest ochładzany przez powrót z podłogówki. Jakoś to działa w sytuacji kiedy działają grzejniki i podłogówka w tym samym momencie. Chce aby pompa podłogówki działała osobno ( tzn np w dzień) a grzejniki w nocy). Wszystko będzie ok jak będą działać tylko grzejniki ale jak będzie działać tylko podłogówka to powrót będzie mial około 25-30stopni. Mam w tej sytuacji kilka pytań:

- czy zawór 4D jest zamontowany we właściwym miejscu? Czy nie temperaturę być najpierw i dopiero po nim instalacja powinna się rozgałęziać na zasilenie podłogówki (która i tak ma swój zawór mieszający) i równolegle na zasilenie grzejników?

- w jaki sposób podnieść temperaturę powrotu z podłogówki

 

Proszę pomóżcie bo to jest pierwszy sezon grzewczy i chciałbym aby to w końcu działało. Mój instalator twierdzi, że wszystko jest OK ale piec dostaje zbyt zimna wodę i wtedy się poci - na płytki w kotłowni wylewa mi się z niego kondnsat (smoła).

 

Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc.

[konopka]

Powrót z podłogówki wpiąć w powrót grzejników przed 4D.Są też zawory podnoszące temp.powrotu,np.Teplomix 55.

Edytowane 13 Listopada 2011 przez konopka

[kiminero]

Witam.

Jak dla mnie 4D dla tego kotła nie ma racji bytu, poniważ nierealne wydaje mi się uzyskanie jakiegokolwiek przepływu grawitacyjnego na małym obiegu kotłowym. Tego typu zaworu nie dopatrzyłem się też na żadnym z proponowanych w instrukcji schematów.

Nie ma tam też wyraźnego wskazania jak utrzymywać te 45 sC na powrocie, przynajmniej nie w schematach bez bufora.

 

Pozostaje więc inwencja instalatora, któremu w twoim przypadku wystarczyła informacja, że zawory 4D służą do jednoczesnego zmniejszenia temp na układzie CO i podniesienia jej na powrocie kotła.

Jeśli faktycznie czytałeś forum, wiesz jak z grubsza wyglądają układy z 4D i jak istotne znaczenie ma sposób jego przyłączenia, średnice obiegu kotłowego i średnica samego zaworu.

Tak podłączony jak u ciebie roli swojej nie spełnia. Pomijam fakt, że do tego kotła raczej się nie nadaje, bo ma on specyficzną konstrukcję i niewielką pojemność wodną.

 

Jeżeli pojawiła się smolista ciecz, to najlepszy dowód na błąd w działanie układu. Jedyne co można zrobić, to "uratować" sytuację przez załączenie pompy CWU na stałe. Wady tego rozwiązania są oczywiste. Będziesz miał wodę w kranach o stałej (nieregulowalnej) temperaturze, równej tej na kotle.

 

Inne, byćmoże lepsze rozwiązanie "zapożyczę" z jednego z tematów tego forum. Użytkownik mariuszss grzeje wodę w zasobniku CWU na zasadzie pomiaru temperatury wody kotłowej wracającej z boilera (czujnik na powrocie boilera, przy wejściu do kotła). Metoda podobno skuteczna i w efekcie pompa CWU działa pulsacyjnie, załączając się co kilka minut, na kilka minut. Jednocześnie podnosi to temp powrotu i wystarcza podobno do ogrzania wody w boilerze. Tu masz link do tematu: (posty nr 9 i 13)

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10249-przerobka-instalacji-co-prosba-o-weyfikacje/

 

Oczywiście jest jeszcze opcja dorzucenia pompy kotłowej, która czuwałaby tylko nad temperaturą powrotu, ale to kolejna pompa w układzie a im ich mniej tym lepiej.

 

Na początek spróbuj z pomysłem zaprzęgnięcia pompy CWU do wygrzewania powrotu. Nie wymaga to żadnych przeróbek "wodnych" tylko przepiąć czujnki. Wiadomo, partyzantka, ale zawsze to coś. Pocenie kotła powinno ustąpić i na spokojnie można będzie przyzwyczjać się do myśli o czekających cię przeróbkach.

 

Pozdrawiam

[vernal]

Mój instalator twierdzi, że wszystko jest OK

Witam,

Ten instalator to nie rozumie nawet jak działa filtr przed pompą a co dopiero cała instalacja.

Oczywistym błędem jest załączenie podłogówki w obwodzie kotłowym a nie c.o. Powinien to przerobić na własny koszt [te filtry skierowane do góry zresztą też, co za partactwo.

 

Dopiero potem można zacząć palić w kotle.

 

Pozdrawiam.

[Tomekbytnar]

Mimo iż zasilanie podłogówki omija zwór 4D??

 

 

Powrót z podłogówki wpiąć w powrót grzejników przed 4D.Są też zawory podnoszące temp.powrotu,np.Teplomix 55.

[Tomekbytnar]

Witam

 

Dziękuję za odpowiedź ale jak w takim układzie powinno to wyglądać? W ktrórym miejscu w takim razie powinno być wpięte zasilanie podłogówki? Skoro on w tej chwili tego nie wie to musze mu to wytłumaczyć.

 

Pozdrawiam

 

Witam,

Ten instalator to nie rozumie nawet jak działa filtr przed pompą a co dopiero cała instalacja.

Oczywistym błędem jest załączenie podłogówki w obwodzie kotłowym a nie c.o. Powinien to przerobić na własny koszt [te filtry skierowane do góry zresztą też, co za partactwo.

 

Dopiero potem można zacząć palić w kotle.

 

Pozdrawiam.

[Tomekbytnar]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

 

Sprubuję zrobić tak jak podpowiadzasz i mam pytanie jakie w takim razie przerubki mnie czekają?

 

Pozdrawiam

 

Witam.

Jak dla mnie 4D dla tego kotła nie ma racji bytu, poniważ nierealne wydaje mi się uzyskanie jakiegokolwiek przepływu grawitacyjnego na małym obiegu kotłowym. Tego typu zaworu nie dopatrzyłem się też na żadnym z proponowanych w instrukcji schematów.

Nie ma tam też wyraźnego wskazania jak utrzymywać te 45 sC na powrocie, przynajmniej nie w schematach bez bufora.

 

Pozostaje więc inwencja instalatora, któremu w twoim przypadku wystarczyła informacja, że zawory 4D służą do jednoczesnego zmniejszenia temp na układzie CO i podniesienia jej na powrocie kotła.

Jeśli faktycznie czytałeś forum, wiesz jak z grubsza wyglądają układy z 4D i jak istotne znaczenie ma sposób jego przyłączenia, średnice obiegu kotłowego i średnica samego zaworu.

Tak podłączony jak u ciebie roli swojej nie spełnia. Pomijam fakt, że do tego kotła raczej się nie nadaje, bo ma on specyficzną konstrukcję i niewielką pojemność wodną.

 

Jeżeli pojawiła się smolista ciecz, to najlepszy dowód na błąd w działanie układu. Jedyne co można zrobić, to "uratować" sytuację przez załączenie pompy CWU na stałe. Wady tego rozwiązania są oczywiste. Będziesz miał wodę w kranach o stałej (nieregulowalnej) temperaturze, równej tej na kotle.

 

Inne, byćmoże lepsze rozwiązanie "zapożyczę" z jednego z tematów tego forum. Użytkownik mariuszss grzeje wodę w zasobniku CWU na zasadzie pomiaru temperatury wody kotłowej wracającej z boilera (czujnik na powrocie boilera, przy wejściu do kotła). Metoda podobno skuteczna i w efekcie pompa CWU działa pulsacyjnie, załączając się co kilka minut, na kilka minut. Jednocześnie podnosi to temp powrotu i wystarcza podobno do ogrzania wody w boilerze. Tu masz link do tematu: (posty nr 9 i 13)

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10249-przerobka-instalacji-co-prosba-o-weyfikacje/

 

Oczywiście jest jeszcze opcja dorzucenia pompy kotłowej, która czuwałaby tylko nad temperaturą powrotu, ale to kolejna pompa w układzie a im ich mniej tym lepiej.

 

Na początek spróbuj z pomysłem zaprzęgnięcia pompy CWU do wygrzewania powrotu. Nie wymaga to żadnych przeróbek "wodnych" tylko przepiąć czujnki. Wiadomo, partyzantka, ale zawsze to coś. Pocenie kotła powinno ustąpić i na spokojnie można będzie przyzwyczjać się do myśli o czekających cię przeróbkach.

 

Pozdrawiam

[vernal]

Ma być wpięte i wypięte w obwodzie c.o. (zasilanie tuż przed pompą c.o. a powrót tuż przed zaworem 4D) a nie kotłowym.

[mironw]

Witam

 

Dziękuję za odpowiedź ale jak w takim układzie powinno to wyglądać? W ktrórym miejscu w takim razie powinno być wpięte zasilanie podłogówki? Skoro on w tej chwili tego nie wie to musze mu to wytłumaczyć.

 

Pozdrawiam

A mi wydaje się że wie co gdzie w trawie piszczy , albo ma lenia - jak zrobi tak jak pompe do CWU w poziomoe to będzie dobrze i filtr łatwiej wyczyścić , ten zawór 4D TO ZAMIAST PODŁĄCZYĆ PROSTO W KOLEKTOR , gdzie wkręcono korek , to stworzono następne kolano -opór grawitacji- to napewno obieg kotłowy nie zadziała , jedynie to można nim sterwać temperaturke na grzejnikach .

a tu za namową kol. vernal poprawiłem 4d ipodłogówke

[Tomekbytnar]

Niestety ale ta opcja z wykorzystaniem pompy CWU do podniesienia temp powrotu tak do końca u mnie nie działa. Czy macie panowie jeszcze jakieś pomysły?

 

 

 

Witam.

Jak dla mnie 4D dla tego kotła nie ma racji bytu, poniważ nierealne wydaje mi się uzyskanie jakiegokolwiek przepływu grawitacyjnego na małym obiegu kotłowym. Tego typu zaworu nie dopatrzyłem się też na żadnym z proponowanych w instrukcji schematów.

Nie ma tam też wyraźnego wskazania jak utrzymywać te 45 sC na powrocie, przynajmniej nie w schematach bez bufora.

 

Pozostaje więc inwencja instalatora, któremu w twoim przypadku wystarczyła informacja, że zawory 4D służą do jednoczesnego zmniejszenia temp na układzie CO i podniesienia jej na powrocie kotła.

Jeśli faktycznie czytałeś forum, wiesz jak z grubsza wyglądają układy z 4D i jak istotne znaczenie ma sposób jego przyłączenia, średnice obiegu kotłowego i średnica samego zaworu.

Tak podłączony jak u ciebie roli swojej nie spełnia. Pomijam fakt, że do tego kotła raczej się nie nadaje, bo ma on specyficzną konstrukcję i niewielką pojemność wodną.

 

Jeżeli pojawiła się smolista ciecz, to najlepszy dowód na błąd w działanie układu. Jedyne co można zrobić, to "uratować" sytuację przez załączenie pompy CWU na stałe. Wady tego rozwiązania są oczywiste. Będziesz miał wodę w kranach o stałej (nieregulowalnej) temperaturze, równej tej na kotle.

 

Inne, byćmoże lepsze rozwiązanie "zapożyczę" z jednego z tematów tego forum. Użytkownik mariuszss grzeje wodę w zasobniku CWU na zasadzie pomiaru temperatury wody kotłowej wracającej z boilera (czujnik na powrocie boilera, przy wejściu do kotła). Metoda podobno skuteczna i w efekcie pompa CWU działa pulsacyjnie, załączając się co kilka minut, na kilka minut. Jednocześnie podnosi to temp powrotu i wystarcza podobno do ogrzania wody w boilerze. Tu masz link do tematu: (posty nr 9 i 13)

 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10249-przerobka-instalacji-co-prosba-o-weyfikacje/

 

Oczywiście jest jeszcze opcja dorzucenia pompy kotłowej, która czuwałaby tylko nad temperaturą powrotu, ale to kolejna pompa w układzie a im ich mniej tym lepiej.

 

Na początek spróbuj z pomysłem zaprzęgnięcia pompy CWU do wygrzewania powrotu. Nie wymaga to żadnych przeróbek "wodnych" tylko przepiąć czujnki. Wiadomo, partyzantka, ale zawsze to coś. Pocenie kotła powinno ustąpić i na spokojnie można będzie przyzwyczjać się do myśli o czekających cię przeróbkach.

 

Pozdrawiam

[kiminero]

Nawet jeśli pompa włączona na stałe?

Co to znaczy nie do końca?

[Marek]

Niestety ale ta opcja z wykorzystaniem pompy CWU do podniesienia temp powrotu tak do końca u mnie nie działa. Czy macie panowie jeszcze jakieś pomysły?

nie zadziała dopóki nie podniesiesz temp na kotle conajmniej do 60 st

[Tomekbytnar]

temperaturę mam cały czas ustawioną na 60 stopni

[Marek]

przyjrzyj sie na rurki powrotu do pieca

przecież powrót z zasobnika cwu jest wprost do powrotu z 4-d

i tu masz obieg wiekszy niz przez kocioł , tak własnie sie dzieje z zaworem 4-d , podkresałem to wielokrotnie i dalej ludziska - monterzy nic nie rozumieja

otwórz go całkowicie na zawsze i zapomnij ze tam jest potrzebny , bo jak sam widzisz nic nie daje dobrego jeno szkodzi

albo zrób z niego 3-d na grzejniki

[kiminero]

Niestety ale ta opcja z wykorzystaniem pompy CWU do podniesienia temp powrotu tak do końca u mnie nie działa. Czy macie panowie jeszcze jakieś pomysły?

Jeszcze raz dopytam. Jak sprawdziłeś skuteczność tej metody? Być może jest tak jak mówisz. Mam tylko nadzieję, że nie kierujesz się wskazaniami tego termometru na rurze powrotu, bo obsługuje on tylko powrót z 4D. Nie wyłapie on podniesienia temperatury bliżej kotła, gdzie wpięty jest powrót boilera.

Zakładając, że trzymasz 60 sC i taką temp pobiera pompa CWU, to po niedługim czasie podobna temperaturowo woda powinna z powrotem popłynąć do kotła.

[Tomekbytnar]

Przepraszam za zamieszanie ale jednak działa tak jak zakładaliście. Mimo wszystko chciałbym to zmodyfikować aby było tak jak ma być. Opisujecie że grzejniki i podłogówka powinny być wpięte za zaworem 4D a obieg kotłowy ma działac grawitacyjnie, natomiast jeden z forumowiczów o nicku "kiminero" twierdzi że to nie będzie działać ponieważ kocioł ma małą pojemność wodną. Nie chcę już poprawiać tej instalacji metodą prób i błędów.

 

Dla przypomnienia bedę miał zainstalowane dwa osobne sterowniki: jeden do podłogówki ( cały parter) a drugi do grzejników (drabinka w łazience na dole i wszystkie grzejniki na górze). Podejrzewam że często będzie się zdarzać sytuacja, kiedy będzie działać tylko podłogówka a nie będą grzać grzejniki i na odwrót.

 

Proszę podsuńcie 100% rozwiązanie mojego problemu.

 

Pozdrawiam

[kiminero]

Proszę podsuńcie 100% rozwiązanie mojego problemu.

Pompa podmieszania jest takim rozwiązaniem. W zależności na jak duże przeróbki jesteś gotowy, można zrobić to na wiele sposobów. Jeden poniżej.

W sprawie tego 4D, to nadal uważam, że nie nadaje się do kotła skonstruowanego jak ten pelleciak MiniBio:

 

 

Pojemność wodna 48 l. Wyjścia jak widać. To tylko moje zdanie nie poparte praktyką, ponieważ kotła tego nie montowałem. Ostatecznie 4D z wymuszonym obiegiem kotłowym, tylko czy to nie mija się z celem? Zwykły bypass + 3D daje to samo i pozwala na na wyłączenie pompy bypassu jeśli powrót wygrzany.

To co proponuję to tylko PROPOZYCJA. Punkt wyjścia do dyskusji. W roli sterowania pompą podmieszania powrotu zwykły termostat przylgowy ON/OFF zamontowany na rurze. Z instrukcji sterownika kotła wynika, że czujnik powrotu i sterownik pompy kotłowej to opcja dodatkowa i pewnie płatna (moduł 5). Taniej będzie z tym termostatem (50-100 zł).

 

 

P.S.

Co to znaczy "działa tak jak zakładaliście"? Ciekawi jesteśmy co tak zadziałało. Doświadczenia płynące z praktyki są dla nas (dla mnie) bardzo cenne i przydatne.

[Tomekbytnar]

P.S.

Co to znaczy "działa tak jak zakładaliście"? Ciekawi jesteśmy co tak zadziałało. Doświadczenia płynące z praktyki są dla nas (dla mnie) bardzo cenne i przydatne.

 

 

To znaczy że po czasie około 2 godzin temperatura osiąga taką jak nastawiam czyli 45C. Bardzo schładza powrót podłogówka (na parterze jest jej około 60m2) a nie grzeję notorycznie na razie tylko włączam ogrzewanie co drugi, trzeci dzięń. Ogólnie to mam wrażenie, że piec ma zbyt małą moc cieplna do mojego budynku. Osiąga on swoje parametry dopiero po około 2 -3 godzinach od startu ale później pracuje z mocą około 50 - 60%.

[Tomekbytnar]

Witam

 

Panowie umówiłem się z instalatorem i jutro przerabiam instalację. Zdecydowałem się na opcję wstawienia zaworu 4D tak jak sugerujecie - obieg kotłowy--> zawór 4D--> obieg co.

 

Po zamontowaniu opisze efekty takiego zabiegu. Mam nadzieję że będą pozytywne.

 

Ryzykuję, ponieważ niektórzy z was twierdzą iż mimo wszystko nie będzie to działać.

 

 

 

Pozdrawiam

[krisk]

Jak już będzie ten fachowiec.... to podziekuj mu na kilka dni

Odwiedz biuro projektowe

niech narysują jak powinno być /szkic/ 300 może 400 zł

Nie rób sobie pod górkę .. Ocynk w rurach do CO Masakra... za rok wszystkie mosiężne zawory będziesz otwierał kluczem francuskim

A instalacja będzie świstać tak że nie będizesz mógł spać....

Szkoda Naszych słów jak widzimy takie zdjęcia

Ktoś napisał o filtrach ... nawet Fizyki nie czuje ten Fachowiec /takie instalacje za Free powinien robić i dopłacić za demontaż i wykonanie od nowa/

Pozdrawiam czytaczy /Czytajcie i nie róbcie tych samych błędów/