Outsider

I tak właśnie powinna wyglądać praca płomienia. Ma lekko dotykać deflektora. Jeżeli deflektor jest za nisko, płomień obmywa deflektor i są z tego tylko straty i sadza w bonusie. Jeżeli znowu mamy węgiel płomienny to lepiej już go całkiem wyrzucić.

Zrobiłeś z awensisa dwusuwa?

Może i myśleniowy. Ale taki układ zapewnia dużą bezwładność i stabilność całego układu. Włącznie z kotłem.

Z całym szacunkiem. Ale pchać się w obecnej sytuacji w węgiel?

https://cieplo.app/ tu możesz sobie wyliczyć

Proponuje pozbyć się tego. To podajnik tłokowy. Ślepa uliczka kotłów podajnikowych. Jeżeli chodzi o moc po potwór, który źle pracuje na niskich mocach. Sadzę będziesz z niego wynosił wiadrami.

Nie tylko dla tych co nakupowali. Spokojnie. Ty też zapłacisz. W poprzednim okresie władzy pisu już mieli gotowy zarys. Tylko nie zdążyli go wprowadzić. Jak dobrze pamiętam to miało być 1 do 1,5% Podatek katastralny w Niemczech – za podstawę naliczenia brana jest wartość rynkowa nieruchomości pomnożona przez odpowiednie współczynniki. Wysokość podatku w Niemczech waha się w zależności od rodzaju nieruchomości oraz kraju związkowego (Landu) i wynosi od 0,26% do 1%. Podatek katastralny w Wielkiej Brytanii – ustalany indywidualnie przez lokalne samorządy. Nieruchomości są podzielone na 8 grup podatkowych. Dla nieruchomości najniżej wycenianych podatek wynosi 0,5%, dla budynków mieszkalnych średniej wartości 1%, a dla nieruchomości przeznaczonych na działalność gospodarczą stanowi odniesienie do wartości czynszu. Podatek katastralny w Irlandii – wartość nieruchomości wycenia w Irlandii sam podatnik. Ewentualna myśl o zaniżeniu wartości nie wchodzi w rachubę, ponieważ sprzedaż nieruchomości za cenę wyższą niż 110% zadeklarowanej wartości grozi bardzo dotkliwymi karami. Stawka podatku wynosi 0,18% dla nieruchomości wartych do 1 mln euro i 0,25% dla nieruchomości o wartości rynkowej wyższej niż 1 mln euro. Władze samorządowe mogą poza tym korygować ogólnokrajowe stawki o ±15%. Podatek katastralny na Łotwie – dla nieruchomości gruntowych stawka wynosi 1,5%. W przypadku budynków mieszkalnych stawki są progresywne i wynoszą od 0,2% do 0,6% w zależności od wartości mieszkania. Podatek katastralny na Litwie – dla nieruchomości gruntowych stawka wynosi 1,5%, a dla nieruchomości budowlanych od 0,3% do 1%. Wysokość podatku ustalają samorządy lokalne. Podatek katastralny w Estonii – wynosi od 0,1% do 2,5% szacunkowej wartości gruntu. Stawkę ustalają samorządy lokalne. Podatek katastralny w Belgii – za podstawę do naliczenia podatku bierze się szacowany dochód katastralny, czyli wartość rocznego zysku z nieruchomości. Ustala się tę wartość co 10 lat. Wysokość stawek podatkowych jest uchwalana przez władze samorządowe. Podatek katastralny we Francji – podobnie jak w Belgii, nie jest naliczany od wartości nieruchomości, ale od potencjalnego dochodu, jaki może z tego tytułu osiągnąć właściciel. Podatek katastralny w USA – należy do najstarszych podatków w Stanach Zjednoczonych obok akcyzy na alkohol, tytoń o proch. Wartość podatku określają władze lokalne w zależności od wartości nieruchomości. Średnio jest to ponad 1%. W razie wątpliwości, właściciel może zaskarżyć decyzję samorządu w sądzie. Podatek katastralny w Singapurze – podatek od nieruchomości mieszkalnej wynosi 4%, jeśli właściciel ją zamieszkuje.

Podatek katastralny. I oto tym sposobem zostaniemy okradzeni do końca. Cytat: By zobrazować tę różnicę warto posłużyć się przykładem. Właściciel 45-metrowego mieszkania, którego wartość wynosi 360 tys. zł, na podstawie obecnych zasad zapłaci maksymalnie 38,25 zł rocznie. W razie wprowadzenia podatku katastralnego w wysokości 1 proc. wartości nieruchomości, podatek od tego mieszkania wynosiłby już 3,6 tys. zł rocznie. https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/prawo-i-podatki/podatek-katastralny-i-od-pustostanow-zpp-o-rzadowych-pomyslach/87cg65h

Jeżeli dom ma zwartą konstrukcje a ocieplenie widać dość dobre to tej mocy zbyt wiele nie będzie potrzeba. Warto sprawdzić na stronie o której wspomniał poprzednik. Podejrzewam, że taki domek nie będzie potrzebował więcej niż 6 kW w największy mróz. Jeżeli miałby być ogrzewany jeszcze boiler to trochę trzeba doliczyć. I taki kocioł np 9 kW i tak przez dużą część sezonu będzie pracował na 30% swojej mocy.

To nie świadczy o niczym. A jeżeli już to o potężnych brakach stali na rynku. O cenie nawet nie wspominając.

Skutki są właściwie tylko negatywne. Za mocny kocioł nie może zejść zbyt nisko z mocą. Palnik krótko pracuje a często stoi. Krótko pracując na palniku nie występuje optymalna praca. Stojąc kisi węgiel w podtrzymaniu. Oceniam, że mocno przewymiarowany kocioł traci bezpowrotnie 20 do 30% opału.

On zawsze wie. Nawet jak nie wie, to wie. Człowiek taki...

Zawsze koło niej przejeżdżam jak jadę na zakupy. Ozdoba za 300 tyś. https://www.portel.pl/spoleczenstwo/wiatrak-kreci-sie-jak-szalony-a-pradu-jak-na-lekarstwo/124362

Moment. To są opcje dodatkowe FL Sondy jest w innym menu.

No niby dotychczasowe zasady mają obowiązywać piętnaście lat.

No to jak te rzeczy masz opanowane to wytłumacz mi co to jest za parametr: Wzmocnienie Pl wentylatora nadmuchowego. Zakres regulacji od 0 do 255. I powiązana z powyższym bezpośrednio jeszcze jedna opcja: Stała całkowania reg. PI wentylatora. Zakres regulacji identyczny. Nie grzebie w tym bo nie wiem co to jest. A w instrukcji oczywiście o tym ani słowa.

Nie rozumiem cie źle. Jestem po prostu szczególarzem. I jak widzę, że mi ta "kilometrowa" żmijka wariuje z podawaniem i na mocy max tlen mi skacze do 11% to mnie szlag trafia. Nie po to kupiłem kocioł za 16 K żebym musiał się użerać. Miało działać z najlepszym sterownikiem na polskim rynku. I co? Gdybym wiedział wtedy to co wiem teraz to nawet Windhagera bym kupił i miał wywalone na wszystko. Edit. I nie robię tego co większość. Niekumata większość uznałaby że jest OK. Nie mając bladego pojęcia że im 6 albo 9% opału gdzieś znika. A co do fuzzu logic to mogę powiedzieć, że parametry czyli zakresy zmian w stosunku do warunków jak na na lamera to mam opanowane.

Ten slim to coś mi się kojarzy, że to konstrukcja przejęta od Ferolli. Dogadali się. Ale głowy sobie nie dam urwać.

Lazar ma lepszy podajnik. Wszystkie te długie rury... szkoda gadać. Biawar Pellux to świetny kocioł jeżeli chodzi o wymiennik. Automatyczne czyszczenie, szamot w komorze spalania, samoczyszczący palnik. Deflektor szamotowy nad palnikiem, łatwość czyszczenia. Ś wietny serwis. Jedyny mankamnet to sterowanie palnikiem. Choć Plum to jeden z lepszych sterowników krajowych. Pogodowy, obsługuje mieszacz i bufor. Lazar też ma Pluma. Ale nie znam tego kotła tak dobrze. Dawki z tego co wiem nie mierzy. Robią to austriackie Windhagery. Gdzie cena zaczyna się od 25 tyś

Zapytaj Eliksa. On ma ten kocioł. Komora spalania ma czujnik ciśnienia. Otwierasz drzwiczki, płomień przygasa. A jak trzeba to podajnik podaje po ziarenku na palnik. Włosi są potentatami w produkcji świetnych pelleciaków za normalne pieniądze.

Ha ha ha dobre, zapomniałeś dodać; starasz się dowiedzieć co to jest fuzzy logic, już się dowiedziałeś i zaczynasz kombinować bo masz nowy pellet i się nietak to pali. Dostrajasz dawki i przerwy na trzech referencyjnych pozimach mocy. Ale kupiłeś sobie kocioł z sondą i aha, jest drygi fuzzy logic... sondy, i próbujesz przekroczyć rubikon żeby tlen w spalinach trzymał się w widełkach na poszczególnych progach. Ale już nie wiesz czy dać oczko w górę czy w dól bo kocioł albo smoli albo się przewietrza. Ale zawsze możesz dokonać kombinacji. Obudóch logiców. Nie gra parametr A, B lub C w logicu sondy to w logicu mocy zwiekszasz podawania o 0,2s, nadmuch o 2%. I szafa gra! Czyli 6 parametrów w Fuzzy mocy i do każdego progu mocy trzy parametry fuzzy sondy. Leonardo w włoskim kotłe robi to wszystko za ciepie i nie wyrzycasz pelletu kominem. Edit: poprawka Trzy poziomy mocy, dawki, przerwy i nadmuch, trzy parametry fuzzu logic mocy i trzy parametry fuzzy logic sondy. W totka idzie prędzej wygrać niż to idealnie ustawić. Edit2; A zapomniałem dodać że jak sie na dnie zbiornika nazbiera pułu i podajnik zacznie nierównomiernie podawać pellet to te wszystkie ustawienia można sobie wsadzić w ....

Dla starszej młodzieży

Uwaga na szkodniki. Jeszcze jakieś wiewiórki ci sie zalęgną 🙂

Generalnie jest to za niskla temperatura dla jakiegokolwiek kotła na paliwo stałe. 65 dla peleciak to minimum. Ręczne sterowanie zaworem to jakby mieć rower i nim nie jeździć tylko prowadzić przez miasto. Temperatura za zaworem będzie się wahać zależnie od temperatury na kotle. Należałoby zaopatrzyć się w siłownik podłączyć go do stera i aktywować sterowanie pogodowe. Masz załączony PID. To tryb pracy kotła, który dąży do stałej pracy kotła. Dlatego gdy kocioł osiąga temp zadaną nie wygasza się tylko zmniejsza moc. Jeżeli temperatura wzrośnie jeszcze o 5 stopni kocioł się wygasi. Czyli jednak jest siłownik na zaworze. Pytanie jak on jest sterowany. Jeżeli kocioł się wygasi i jednocześnie wyłączy pompę to woda w obiegi wystygnie. Ja preferuję ustawienia gdzie pompa pracuje cały czas. To stabilne działanie instalacji bez skoków. Po odpaleniu i po ponownym załączeniu pompy zawór wariuje. Najpierw otwiera się bardziej. Temp za nim mocno wzrośnie zanim zawór to skoryguje i na powrót się przymknie. Warto sprawdzić w ustawieniach jaki jest jednostkowy skok zaworu, minimalne otwarcie, jego nieczułość, i częstotliwość pomiaru temperatury.

Kup sobie taki. Te co wymieniłeś to średniowiecze. Sam mam Biawara. https://ekoflam.pl/sklep/kociol-na-pellet-edilkamin-laguna-p18/