Outsider

Mniej więcej. Do kanałów wywiewnych nie podpinaj się pod żadnym pozorem. Wentylacja musi działać poprawnie. To twoja polisa na życie.

No bez takich. Na "Pana" to trzeba mieć wygląd i pieniądze :) Na pewno nie mniej niż piece, które posiadasz Kolego teraz. Pamietaj, żeby dolot powietrza do peleciaka poprowadzić rurą bezpośrednio z zewnątrz. Zaoszczedzisz dzięki temu na ogrzewaniu. Kocioł na paliwo stałe potrzebuje do poprawnego i ekonomicznego palenia bardzo dużo powietrza. Kilkadziesiąt metrów sześciennych na kg opału. Prowadząc to do kotła rurą z dworu nie wzchładzasz pomieszczeń.

https://cieplowlasciwie.pl/

https://www.youtube.com/watch?v=E2EIm0A64gc

W takich popegeerowskich budynkach często nie ma właściciela i są tzw. małe wspólnoty mieszkaniowe. I znając życie nie ma w takich układach większych problemów, żeby coś zmodernizować. Czyli co Kolega ma dalej targać drewno, węgiel i popiół po metrażu ? Paląc w trzech piecach ze sprawnością 30 procent? To niech Kolega niefantazjujący poda założycielowi wątku gotowe rozwiązanie. Osobiście w takiej sytuacji wywaliłbym te piece już dawno.

Żeby zrobić ogrzewanie za w miare normalne pieniadzy masz dwie możliwości. Wstawić kominek pelletopwy z płaszczem wodnym i podłączyć instalacje gzejnikowa. Inwestycja wyniesie zapewne coś ok 20K. https://allegro.pl/oferta/ferroli-breta-12-kw-kominek-na-pellet-eco-design-7611454909https://allegro.pl/oferta/ferroli-breta-12-kw-kominek-na-pellet-eco-design-7611454909 Ferolli to budżetowka. Edilkamin droższy ale w pełni bezproblemow. Jak w budyetówce zaczną się problemy ze względu na kiepski pellet, będziesz żałowal zaoszczędzonuch pieniędzy. https://ekoflam.pl/sklep/piec-na-pellet-edilkamin-milla-h-12/ Przy takim rozwiązaniu nie musisz ciągnąć rur od kotła z piwnicy. Masz kominek w domu. Całe ciepło promieniujące z kotła zostaje w domu i nie grzejesz piwnicy. Innym bardzo zgrabnym roywiązaniem byłaby klimatyzacja multi split. Tak tak. Klimatyzacja. Ona też grzeje. Na ścianie szczytowej montujesz jednostke zewnętrzną a w domu cztery jednostki wewnętrzne. https://archiwum.allegro.pl/oferta/klimatyzator-gree-multi-split-4x2-5kw-wifi-slask-i8194854545.html Koszt ogrzewania może wyjść podobnie jak pellet. SCOP 4 cyzli z 1 kWh pobranego prądu uzyskijesz max 4 kWh ciepła. Ocyzwiście co z CWU... możyesz sobie wstawić np. boiler z autonomiczną pompa ciepła np. ariston https://www.ariston.com/pl/nuos_evo_80_110 Taki zestaw zamknie się kosztowo w granicy 20 K. Jedznym minusem multi splita jest to ze działa tylko do -15 stopni. Kiedyś może nazbierasz sobie trochę kasy i wywalisz na dach panele PV. Powiedzmy 5,5 kWp. Załatwisz prosumenta w elektrowni i wtedy masz pąd i ogrzewanie praktycznie za free. Edycja W perspektywie nastepnych dwudziestu lat przy ogrzewaniu konwencjonalnym na prąd i opał wydasz co najmniej 85 tys PLN. Pytanie czy nie iść w nowoczesność, samowystarczalność i w perspektywie czasu zaoszczędzić połowę.

Dokładnie. Na worku spiekalność RI 5. A spieki na palniku rosna większe niż kalafiory w Czarnobylu. Druga sprawa, że węgle spiekające sa bardzo kaloryczne.

Wiem, wiem. I żeby tak w moim Pelluxie było sterowanie Leonardo zLaguny to nie byłoby w tej klasie mocy lepszego kotła na rynku.

@eliks bardzo dobrze, że zaznaczyłeś, że w w /w. Bo podobne cenowo koty wygldają jak poniżej. I mają one niewiele wsólnego z jakąkolwiek oszczędnością.

Abstrahując od wielu innych czynników, głęboka retorta będzie mniej korzystnym rozwiązaniem gdy trafi sie silnie spiekający węgiel. W głębi takiej retorty prędzej wystąpi wysoka temperatura. Jeżeli masa wewnątrz przekroczy punkt krytyczny przechodzi w postać płynną. A ta jeżeli wydostanie sie poza palnik tworzy potężne spieki. W płytszej retorcie łatwiej jest utrzymać temp złoża poniżej punktu topnienia.

Z tego co pamiętam typowy układ dla Ferolli ma zawór przełączający. Albo grzeje CO albo CWU. A co do rozbudowy o sterowanie pogodowe, pokojowe to popatrz na stronie Ferolli na dodatki rozszerzające. Na końcu masż układy z pogodówką i sterowaniem pomieszczeniowym. http://www.ferroli.com.pl/uploads/a07e9f8ae284c7e8db63848f2aed0dc2d7837f64.pdf

To akurat wada a nie zaleta . Kocioł węglowy, jeżeli stoi długo w podtrzymaniu generuje stratę. Peleciak ma właśnie tę przewagę, że może się wyłączyć .To niezaprzeczalna zaleta, gdy mocy jest zbyt wiele w stosunku do zapotrzebowania.

@Fozgas ciemne sa twoje mysli.

Jakie samodzielne serwisowanie? Przeciez stoi jak byk na stronie że: Kostrzewa to lider. Pozwala o sobie zapomnieć. Ultra oszczędny i solidny... Na pewno nie kłamią. https://www.kostrzewa.com.pl/produkty/eei-pellets

Nie jesteś odosobniony w swoich wnioskach. Kostrzewa jest świetna w reklamie i tragiczna w serwisie. A problemy z jakością ich innowacyjnego palnika VG to nic nowego.

Możliwe. Przy średnim zapotrzebowaniu 3 kW... 3kW x 24h daje 72kWh energii. To jest 10 kg wegla. Dodamy do tego 30 procent na strate sprawności kotła i wymiany ciapła. To że wegiel spala sie na czysty popiół nie mowi nic o sprawności spalania. Skzp to skomplikowany ster. Druga sprawa jak masz ustawioną moc. Następna to jak masz ustawiona pogodówkę. Kluczem do ekonomii jest takie ustawienie mocy kotła jakie jest zapotrzebowanie. Tzn nie za wysoko. Lepiej jest jak kocioł pracuje dłużej ale na niższej mocy. Ustawienie pogodówki to te nie jest prosta sztuka. I generalnie lepiej jest prowadzić instalacje niskotemperaturowo. Dobrze jest mieć za mieszaczem pompę adaptacyjną. U mnie dla przykładu pogodówka daje przy 4,2 stopnia na zewnątrz 31 stopni na grzejniki. Temp. pokojowa uzyskana 22,2 stopnia. A ocieplenie domu mam raczej slabe. A co najważniejsze to należy całkowicie zrezygnować z obniżenń nocnych. To żadna oszczędnośc. A wręcz strata opłu. Obnzenie nocne warto zastosować na CWU. Jeżeli od 28 lutego spaliłeś tone węgla to albo masz duże zużycie CWU albo spalasz węgiel z 50-o procentową sprawnością.

13 kg na dobę nie licząc CWU. Wszystko zależy od kotła. Jego konstrukcji i sprawności. Tyle samo zależy od sposobu dystrybucji ciapła na metraż.

Przez strop ucieka nawięcej ciepła. Na te powierzchnię przy zimie jaka była teraz powinieneś spalic max. 2-2,5 t. U mnie na niewiele większą powierzchnię, podobnie ocieplona z tym, że 30cm wełny na stropie szło 3-3.2T na zimę i CWU latem. A sam zezon potrafiłem zamknąć max 2,4. A kilka lat paliłem ekogrochem.

Taki mechanizm nie jest wiele warty. Jeżeli cos byś z tego z tego zrobił, to będzie to miało wartość urządzenia jakiego nie będziesz musiał kupić. Nie wyrzucaj tego. Może za kilka lat okaże się potrzebne. Zakonserwuj i gdzieś to odłóż.

To element czegoś większego. Przekładnia ślimakowa kątowa. A śruba z gwintem trapezowym odpowiadała za liniowe przemieszczanie się jakiegoś układu mechanicznego.

Nigdy za Whitney nie nie przepadałem. A le to co odwalila ne tej scenie... Respekt. Jest legendą i nic tego nie zmieni. Podobnie jak Aretha Franklin. A że nikt takiej nuty nie słucha to podrzucę coś zmiksowanego. Arethy i BIG Notouriusa nie ma już wśród nas.

Spalasz za dużo. Ale nie wiadomo co ogrzewasz ani jaki kocioł. Uzupełnij profil. A dlaczego za dużo? 1 za mocny kocioł 2 słabe ocieplenie lub jego brak 3 zła instalacja 4 brak sterowania pogodowego, pokojowego lub ich złe ustawienie 5 obniżenia nocne temperatury w domu 6 brak obniżeń nocnych CWU 7 brak podłogówki w domu lub jej złe wysterowanie 8 obiegi grzejnikowe prowadzone na wysokich temp. 9 brak regulatora ciągu kominowego Każdy z tych czynników może zwiększać spalanie o kilka, kilkanaście procent.

Coś z klimatów Cyber Goth i Industrial Dance.

Nie wiadomo jak wirus sie zachowa. SARS 1 był sezonowy i zniknął. Obecny SARS 2 jest do niego bardzo podobny.