Skocz do zawartości

wacio1967

Stały forumowicz
  • Postów

    1601
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez wacio1967

  1. Z tego co się domyślam, to 6 paneli będzie w łańcuchu. Aby 60V mieć na takim łańcuchu, to tylko przed wschodem i po zachodzie słońca. Przy całkowicie zachmurzonym niebie w dzień, napięcie i tak będzie przekraczało 200V, tylko prądu na nich nie będzie. Tak że nie ma potrzeby szukać falownika z tak niskim startem. Tak wygląda start i stop na falowniku. Dokładnie widać że ruszył z prawie maksymalnym napięciem, ale bardzo małym prądem. Jakby było połączenie szeregowo-równoległe, to star i stop byłby na niższym napięciu.
  2. Parametry ma imponujące. Cenę również. Za 2/3 tej ceny masz FoxESS z podobnymi parametrami. No i serwis. Fronius jak się zepsuje, to wysyłasz go na serwis, oni go naprawiają i przysyłają z powrotem. FoxESS przysyła sprzęt zastępczy. Uszkodzony naprawia i przysyła z powrotem, a Ty odsyłasz sprzęt zastępczy. W ten sposób masz uratowaną produkcję z dwóch tygodni (do dwóch tygodni powinna trwać maksymalnie naprawa). A tak poza tym. Co Ty masz za instalację, że masz tak niskie napięcie ? Połączenie szeregowo-równoległe ? Do tego trzeba kabli jak do akumulatora. No i z tego co widzę, to tylko fronius by to pociągnął.
  3. To źle że mają większe. Im niższe tym lepsze.
  4. Wszystko zależy od słońca (normalna rzecz). 🙂 Max jaki zaobserwowałem, to było trochę ponad 2kW pzry 250V To z 18.12 2022 Są to wartości maksymalne jakie udało się uzyskać w grudniu. Poniżej październik. Nie wiem jaka była wtedy pogoda, ale bańka 160 litrów nagrzana więcej niż potrzebuję. Gaz i grzałki z Taurona włączyłem dopiero w listopadzie.
  5. Raczej nikt nie odpowie jednoznacznie na Twoje pytanie. Powinieneś mieć w projekcie zapotrzebowanie na ciepło. Według tego powinien być dobrany kocioł. Ja od siebie jedynie mogę podpowiedzieć. Jak masz tylko OP, bez żadnego grzejnika, drabinki itp, to najlepiej szukać kotła który będzie miał możliwość zejścia z mocą jak najniżej.
  6. Musi być uprawnienie do PV. Certyfikat z ukończonego kursu. Zaznacza się pierwsze okienko i odpowiednie do certyfikatu Elektryk z odpowiednimi uprawnieniami. W moim przypadku zaznaczone drugie okienko i kwalifikacje "E" i "D" Osoba z uprawnieniami budowlanymi. Tutaj bardziej chodzi o instalacje powyżej 50kW (trzecie okienko) Jaśniej się nie da. Jak elektryk nie wie co ma podpisać, to znaczy że nie ma uprawnień. Jakby miał, to by wiedział co podpisać.
  7. Uprawnienia "E" + "D". Może tak bardziej sprecyzuję. Ściągnięte na szybko z netu. Każdy elektryk powinien ukończyć kurs SEP, by posiadać aktualne uprawnienia. Istnieją trzy rodzaje kursów SEP, które dzieli się na szkolenia elektryczne, energetyczne oraz gazowe. Mają one oznaczenia G1, G2 oraz G3. Uprawnienia SEP nadawane są dla 2 rodzajów wykonywanych prac – może to być eksploatacja lub dozór. Otrzymały one oznaczenia: E – eksploatacja instalacji, sieci oraz urządzeń elektroenergetycznych i gazowych; D – dozór instalacji, sieci oraz urządzeń elektroenergetycznych i gazowych. Wymienia się trzy grupy uprawnień SEP. Są to: G1 – kursy elektryczne, przeznaczone dla osób zajmujących się na co dzień eksploatacją lub dozorem urządzeń, instalacji oraz sieci elektroenergetycznych; G2 – kursy energetyczne, przeznaczone dla osób zajmujących się eksploatacją lub dozorem urządzeń, instalacji oraz sieci cieplnych; G3 – kursy gazowe, przeznaczone dla osób zajmujących się eksploatacją lub dozorem urządzeń, instalacji oraz sieci gazowych. Oprócz tego każdy z rodzajów uprawnień można dodatkowo podzielić na podpunkty. Uwzględnia się w nich konkretną czynność albo specyfikę pracy z danym urządzeniem. W kursach G1 wyróżnia się następujące opcje: urządzenia, instalacje oraz sieci elektroenergetyczne o napięciu maksymalnie 1 kV; urządzenia, instalacje oraz sieci o napięciu znamionowym większym niż 1kV; urządzenia prądotwórcze przyłączone do krajowej sieci elektroenergetycznej o dowolnej wysokości napięcia znamionowego; urządzenia do elektrolizy; elektryczna sieć trakcyjna; sieci elektrycznego oświetlania ulicznego; urządzenia elektrotermiczne; urządzenia ratowniczo-gaśnicze oraz ochrony granic; urządzenia techniki wojskowej czy uzbrojenia; aparatura kontrolno-pomiarowa, urządzenia oraz instalacje automatycznej regulacji (sterowania, zabezpieczeń urządzeń i instalacji); zespoły prądotwórcze o mocy wyższej niż 50 kW; elektryczne urządzenia w wykonaniu przeciwwybuchowym.
  8. To że jest informacja że środki się skończyły, to jedno, a wypłaty to drugie. Jak masz złożony wniosek to musisz czekać. Ja tak miałem z Prąd 2.0. Zadzwoniłem na infolinię i otrzymałem informacje że środki się skończyły i nie ma już wypłat. Więc złożyłem wniosek na Prąd 3.0. Po prawie roku na e-mail przychodzi wiadomość że otrzymałem dotacje w kwocie 5000 zł. Trochę się zdziwiłem, bo w Prąd 3.0 było 3000 zł. Ale grzecznie ją przyjąłem. Okazało się że to wypłata z Prąd 2.0. Po roku następna wiadomość, że mam 3000 zł, ale trzeba coś wyjaśnić, więc napisałem, że już raz mi wypłacili.
  9. Kto pyta, nie błądzi. 🙂 Jak masz miejsce na pełnowymiarową instalację PV, to moja rada jest taka, abyś zaprosił jakiegoś przedstawiciela, a on za darmo pomoże coś dobrać. Teraz jest możliwość otrzymania dotacji, a to może okazać się tańsze niż to co przedstawiłeś w linku. Do tego te panele z linku nie są zbyt nowoczesne. Obecne panele powinny mieć 9 busbarów, a te z ogłoszenia mają tylko 5 busbarów.
  10. Ja do tego wniosku doszedłem po pierwszym sezonie. Teraz mam przełącznik. Jak nie potrzebuję ciepła na buforze, to przełączam na zwykły falownik. Z drugiej strony off-gridu jest 100% odzysk energii w okresach przejściowych i zimie. Były dni gdzie w zimie grzałka off-grid zagrzewała bufor do 80*C. Tylko co z tego jak ja w danej chwili nie potrzebowałem tej energii, a w nocy bufor wydoiło po kilku godzinach. Nie zmienia to faktu że ogrzewanie było za free, ale część energii i tak zmarnowałem. Dlatego jak wiem że będzie ładna pogoda i w miarę ciepło, to przełączam off-grid na on-grid i "ładuję" magazyn w Tauronie. Po zagrzaniu do 50*C grzałki się wyłączają i całość idzie do sieci. Niestety jest to ciągłe kombinowanie. Na chwile obecną szukam złotego środka, aby to najbardziej optymalnie wykorzystać.
  11. Każdy musi sam podjąć decyzję. Ja bym poszedł w zwykły system PV. Zgarnął dotację, a CWU grzał przez sterownik za parę złotych. Sumaryczny koszt instalacji byłby mniejszy niż propozycja z allegro, a rachunki za prąd byłyby zdecydowanie niższe. Na pewno znikłoby te 250 zł za grzałkę, a dodatkowo coś z tych 350 zł też by się zgubiło.
  12. Link do PV https://pvmonitor.pl/i_user.php?idinst=17933#/sumapv Jak kupowałem ten regulator, to tych 3 kW jeszcze nie było. Prawdopodobnie ściana będzie cała w PV. Jeszcze to kalkuluję. Może być tak że od wschodu założę te co mam od południa, a na to miejsce pójdzie większa moc. Brakuje mi 5-6kWp aby zamknąć bilans na zero. Wtedy gaz do odcięcia, lub zostaje jako sytuacja awaryjna.
  13. Tylko główne źródło. Po co miał zgłaszać kocioł 3 klasy jak z niego nie korzystał. A że kuchnia węglowa zaczęła coś fiksować, to uruchomił starego grata. Montować już nie można, ale jak już stoi tam kilka lat nieeksploatowany to coś innego. Czymś grzać trzeba.
  14. Urządzenie jest z firmy El-Car. http://www.el-car.auto.pl/?69,regulator-mppt-grzalki-zasilanej-panelami-zestaw 5. DANE TECHNICZNE Napięcie zasilania 11 V do 14.4 V Napięcie paneli Od 10V do 400V DC Prąd paneli Do 10A Maksymalna moc grzałki 2kW Maksymalna moc paneli 2kW Prąd pobierany z zasilacza bez chłodzenia 0,08 A Prąd pobierany z zasilacza z chłodzeniem 0,23A Dokładność pomiaru temperatury 0,1 stopnia Grzałkę mam 2kW. Panele 8x325Wp. Maksymalne napięcie jakie osiągają to około 250V. Swojej pełnej mocy nie są w stanie osiągnąć, bo są "niewłaściwie" zamontowane. Do grzałki służą te pionowe na ścianie. Dlatego sa pionowo, bo na jesień i wiosnę mają lepszy uzysk niż te na dachu. Nie grzeję tym CWU, tylko CO. Tyle mnie kosztowało ogrzewanie domu w okresie przejściowym. Dopiero w listopadzie włączyłem kocioł gazowy jako wspomaganie grzałek elektrycznych w drogiej taryfie. Te zużycia w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym i marcu, to wszystko tania taryfa. Do tego trzeba doliczyć około 20kWh gazu dziennie od listopada do końca marca (kocioł będzie wyłączony niezależnie od temperatury). Do końca okresu rozliczeniowego w magazynie nazbiera wystarczająca ilość kWh energii na resztę ogrzewania. Chyba że będę miał pecha i nie będzie w ogóle słońca w tym roku. 🙂
  15. Tak jak napisałem wyżej. Te dwa piki to zwykła grzałka AC podłączona do instalacji domowej. Grzałki DC nie ma na wykresie. Jest nieopomiarowana. Grzeje tylko w dzień. Dla porównania wykres z przed kilku dni, gdzie włączył się kocioł gazowy, grzałki elektryczne AC i grzałka DC którą idzie rozpoznać po wzroście temperatury bufora między 14:00 a 16:00. Wyszło piękne słoneczko i dogrzało bufor. Co do grzania wody w nocy, to korzystam z taryfy G12w. Nie jest to CWU, tylko CO. No to masz z doopy te statystyki. Jak chcesz opierać się na statystykach, to musisz wziąć średnią. A jak bierzesz z jednego dnia, to ja to przedstawię w optymistyczny sposób. Instalacja 6kw potrafi w zimowy dzień ruszyć wskazania energii chwilowej do 5600W. Więc potrzebowałbym trzy razy mniej podpiętych paneli do grzałki off-grid, żeby jej nie zjarać. Na potwierdzenie wykres w zimowy dzień. I jeszcze wykres bufora, który zagrzał się do 56 stopni. Niestety mam tak skonfigurowany system, że razem z grzałką off-grid przy takiej produkcji włączyła się zwykła grzałka, dlatego na wykresie jest zużycie energii. A tu masz jeszcze bilans mocy, jakby tamto Cię nie przekonało.
  16. PV do grzania wody się sprawdza. Dwa piki z wykresu to zwykła grzałka AC. Nie widzę pików z kotła gazowego, więc wszystko dzisiaj leci na grzałce z PV offgrid, do której nie mam podglądu zdalnego. Nawet historii nie mam, bo grzałka jest podłączona bezpośrednio pod DC, a po drodze mały sterownik z ustawieniami temperatury.
  17. Moja rada jest taka. Aby nie popełnić następnego błędu, to zacząć od ocieplenia. Potem obliczyć zapotrzebowanie na ciepło. A na samym końcu dobrać kocioł. Co do CWU, to trzeba się zastanowić ile osób będzie z tego korzystać. Co do zimnych grzejników, to może ciepło po drodze gdzieś uciekło. Może rury źle zaizolowane i zanim woda dotrze do grzejnika to ciepło odda w podłogę, lub co gorsza w grunt. Te 8 cm styro pod posadzką, to może być troszkę mało.
  18. Jeżeli to jest świadomy wybór, aby poprawić komfort to ok. Większość szuka oszczędności i są zdziwieni że ich nie ma. Co do wilgotności, to ja mam odwrotną sytuację. Cały czas mam za małą wilgotność i już nie wiem jak z tym walczyć. Non stop pracuje nawilżacz, a wilgotność w granicach 30%. Może to wina otwartego okna non stop. Ale tego nie przeskoczę. Moja wina, bo sam psa tak nauczyłem że co chwila sobie wychodzi na plac.
  19. A może tu nie chodzi o oszczędności. Może @redo10000 chce kominek, bo chce. Ale jak już będzie, to niech będzie bardziej sprawny.
  20. Masz dwa wyjścia. Zasobnik z dwoma wężownicami. Jedna do gazu, a druga do CO. Z jedną wężownicą przez którą będzie podgrzewana CWU, a zasobnik będzie robił za bufor. To wszystko jeszcze zależy od całej reszty instalacji, żeby ze sobą współpracowało. Jak zakładasz gaz, to masz jeszcze do rozważenie kocioł dwufunkcyjny.
  21. To gdzie tu jest sens pakowanie się w takie urządzenie ? Nie dość że droższe, to bilans wychodzi ujemny.
  22. Jest gruba, bo akurat te rury to PEX 25 i nie miałem ograniczeń aby taką izolację zastosować. Wbrew temu co widać na zdjęciu, nie jest to aż tak gruba izolacja. Grubość pianki to chyba około 2 cm.
  23. Jest w normie, ale poniżej optymalnego. Instalacja na jednym łańcuchu ma około 650V, ta na dwóch po około 450V.
  24. Nie kumam Twojej logiki. Piszę że się z tobą zgadzam, to Ty odpisujesz że nie mam racji. Ok. Nie zgadzam się z Tobą i zamknijmy dyskusję. Gaz jest. Cena jest. Nie ważne jaka. Do 2027 będzie 0,20017 i już. Za pięć lat wracamy do dyskusji na temat cen gazu.
  25. Nie jest nigdzie wyraźnie napisane że musi to być linka, czy drut. Ja osobiście jeszcze nie widziałem falownika połączonego drutem. Wszyscy robią na lince. Jest łatwiejsza do ułożenia w korytku, ale jest droższa. A jak wszyscy robią na droższym materiale, to znaczy że coś w tym jest. 😉 Wyobraź sobie podpięcie wtyczki na takim drucie 5x5. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.