Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. Z przykrością zawiadamiam że w/w auto ma awarię silnika i nie nadaje się do jazdy. Po przeprowadzonym remoncie poinformujemy kiedy w/w auto będzie nadawać się do jazdy. A z pozytywnych informacji to ostatnio dostałem coś takiego: Moi drodzy, myślę, że Was pozytywnie zaskoczę wieściami na temat COVID-19. Zwróćcie proszę uwagę na obrazek poniżej. Mapa pokazuje wskawskaźnik wskaźnik zgonów na koronawirusa per 100 tys. mieszkańców w poszczególnych regionach Niemiec. We Wschodnich Niemczech śmiertelność jest na poziomie 1.09, a w Zachodnich 3.53. Co prawda w Berlinie 2.31, ale w Berlinie mieszka dużo ludzi z zachodnich landów i obcokrajowców. W Zachodnich Niemczech jest większy poziom życia i trochę lepszy poziom medycyny i szpitali, więc teoretycznie niekorzystnie sytuacja ze zgonami powinna wyglądać w byłym NRD, a nie w RFN. Tymczasem jest odwrotnie. A wiecie dlaczego? Otóż wszyscy mieszkańcy NRD, podobnie jak mieszkańcy krajów byłego układu warszawskiego i ZSRR, byli poddawani obowiązkowemu szczepieniu na gruźlice. Mieszkańcy RFN nie mieli problemów z gruźlicą, więc u nich nie było masowej wakcynacji ludności. Szczepionka na gruźlicę w tym przypadku jest kluczowa, ponieważ prątka gruźlicy, podobnie jak koronawirus, najczęściej atakuje płuca. Inne porównanie: Portugalia i Hiszpania. Ten sam klimat, ten sam region, ta sama dieta i podobny styl życia. W Hiszpanii wskaźnik śmiertelności 124 osoby na jeden milion mieszkańców, a w Portugalii 10 osób. Czyli 12 razy niższy. I w Portugalii, i w Hiszpanii robi się zbyt mało testów, żeby wyłonić wszystkich zainfekowanych, ale nawet śmiertelność liczona jako propocja ilości zgonów do ilości zainfekowanych (potwierdzonych testami) też różni się drastycznie: w Hiszpanii to 8.0%, we Włoszech to 10.8%, a w Portugalii 1.9%. Wirusolodzy WHO mówią o tym, że ilość faktycznie zainfekowanych jest co najmniej 5 razy większa od oficjalnej. Jeśli te wskaźniki pomnożymy przez 5, to otrzymujemy, że we Włoszech umiera około 2% chorych, w Hiszpanii - 1.6%, a w Portugalii 0.4%. Skąd ta różnica? We Włoszech ludzie byli szczepieni na gruźlicę selektywnie, w Hiszpanii ta szczepionka też przestała obowiązywać w 1981. Portugalia szczepiła wszystkich obowiązkowo do 2017 roku, czyli 36 lat dłużej, niż Hiszpania. Feel the difference. Przykład z innego kontynentu. W Ekwadorze, gdzie nie ma obowiązku szczepienia na gruźlicę, wskaźnik śmiertelności 2.72 osoby na milion mieszkańców. W Peru, gdzie szczepienie na gruźlice obowiązuje od 1945 roku, śmiertelność na poziomie 0.49, a w Kolumbii, gdzie szczepią wszystkich od 1960 roku, śmiertelność 0.12. Co to oznacza dla Ciebie, drogi przyjacielu? Otóż to, że jeśli urodziłeś się na terytorium Wschodniej i Centralnej Europy i, jak wszyscy w tym regionie, byłeś szczepiony w dzieciństwie na gruźlicę, to możesz teoretycznie czuć się bezpieczniej. Wymieniam poniżej kraje, gdzie nie ma obowiązkowego szczepienia na gruźlicę: Wielka Brytania, USA, Kanada, Francja, Niemcy, Belgia, Holandia, Dania, Norwegia, Włochy, Luksemburg, Hiszpania, Słowenia, Szwajcaria, Australia, Izrael. Z dużym prawdopodobieństwem tam będzie masakra. W Czechach, Polsce, na Węgrzech, Białorusi czy Ukrainie przebieg choroby powinien być teoretycznie o wiele łagodniejszy. Jeśli do tego dołożymy przestrzeganie kwarantanny i zasad higieny to mamy ogromne szanse żeby wyjść z tego obronną ręką. To nie Prima Aprilis. Trzymajcie się zdrowo
  2. Czyżby RODO ? @szari musisz gromadzić takie środki, które mają siłę nabywczą ( nie koniecznie PLN-y)
  3. A jakie są prognozy dotyczące koronawirusa? Ilości zakażeń? Zgonów? Przebiegu i zakończenia pandemii? @PioBin przy założeniu że nikt się przed tym wirusem nie uchowa to nie wiem czy takie podejście nie jest złe? Wiecznie granice nie będą zamknięte i zawsze ktoś coś przyniesie ( Tiry z zaopatrzeniem jeżdżą cały czas). Ostatnio fachowcy twierdzą że błędem była kwarantanna na tym wycieczkowcu, ale dało to obraz przykladowego działania wirusa na określonej grupie wyizolowanych ludzi (został określony % bezobjawowych, ciężej przechodzących i zgonów).
  4. Zwrócić uwagę na Szwecję i Maltę. Tam inaczej do tego podchodzą i tragedii na razie nie widać.
  5. Miesiąc/dwa wstecz byliśmy "na zielonej wyspie" (medialnej) nie skażonej wirusem - bo jesteśmy tacy szczególni że wirus nas nie dotyczy. Wszystkich naokoło tak, ale nie nas.
  6. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Ta szamotka co się rozgrzewa wygląda tak: Co do Twojego klina to może zrób zdjęcie bo z tego opisu ciężko sobie wyobrazić ( tylko Ty to widzisz).
  7. Władze zabraniają lekarzom udzielania informacji o stanie faktycznym ( podobnie jak w Chinach) źródło: https://gazetawroclawska.pl/to-on-leczy-zakazonych-koronawirusem-minister-zabrania-mu-mowic/ar/c1-14889103 A tu o kreatywnych wynikach osób zakażonych koronawirusem: https://lekarski.blog.polityka.pl/2020/03/30/juz-oficjalnie-wiemy-dlaczego-zgonow-jest-malo-pis-opublikowal-mechanizm-swojej-kreatywnej-statystyki-medycznej-wobec-covid-19-zwiezly-podrecznik-analizy-danych-epidemicznych-dla-niezorientowanych/ ps. proszę moderatora o zcalenie posta z poprzednim ( po 1 godzinie brak edycji)
  8. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Chyba nie piszemy o tym samym? Ta płytka szamotowa ma wymiary 29,5cm x 11cm x 2cm i jej zadaniem jest izolacja płomienia od zimnej 4 ścianki wymiennika - tej ścianki wymiennika nad przegrodą ( nie wyziębia wtedy płomienia i trochę polepsza dopalanie - szczególnie na mniejszych mocach).
  9. Prędzej czy później wszyscy się zarażą - tego nie unikniemy ( nie realne). Główne chodzi o to by nie wszyscy na raz, bo respiratorów, których jest niewiele zabraknie. Znów by to w miarę złagodzić potrzebna jest długa kwarantanna = brak kasy i niepokoje społeczne = wielki burdel. Tak na logikę to najlepiej przejść przez to zarażenie, a jest to nieuniknione ( prędzej czy później) - póki są jeszcze wolne respiratory ( jeśli są?). Za szybko się to rozprzestrzenia na świecie by myśleć że Polska będzie zieloną wyspą i kwarantanna zwalczy wirusa ( organizm musi się z tym zmierzyć ).
  10. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Ten kawałek szamotu nad wyjściem z palnika jest z wymiarami opisany tu: Na str 6 post nr # 146
  11. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Tyle ile wsypie, a wsypać nie da się za wiele jednorazowo ze względu na zmniejszoną komorę zasypową i zasyp boczny. Temperatura na kotle 78-80'C. Wszystko opisane jest w tym temacie:
  12. To z jakich portali Twoim zdaniem informacje są wiarygodne? Masz jakieś informacje że takiego wybuchu nie było? Co do herbaty to Metyloksantyna, Teobromina i Teofilina może działać łagodząco na działanie wirusa biorąc pod uwagę działanie tych związków na organizm. Ten "Sygnalista" to w końcu lekarz, który sam był chory i pomimo tego że nie był wirusologiem być może zauważył - to co działo się w szpitalu przed jego śmiercią i sygnalizował co może pomóc. Przecież tam był jeden wielki poligon doświadczalny, a wiadomo ile normalnie trwają badania by wdrożyć i ogłosić oficjalnie jakiś lek (nie koniecznie herbatę). Czy masz jakieś informacje wirusologów że Metyloksantyna, Teobromina i Teofilina nie pomaga? Czy może szkodzi?
  13. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @mikkei nie wiem o które szamotki Ci chodzi? Na zdjęciach może nie dokładnie to widać, ale szczelina PW z popielnika jest schowana ok 1,5cm w otworze przegrody. Wielkość odkrytego rusztu na zdjęciu jest ok 13 x 30 cm ( aktualnie 9 x30 cm) a ogrzewam na tym 380m' chałupy. Tylko tyle wystarczy ( całą zimę tak paliłem) Z przodu rusztu zakryte jest ok 6 cm w tym szczelina do PW i z tyłu 10cm ( gruba blacha 10mm na płasko leży i jest podstawą dla blachy zmniejszającej ruszt której nóżki podtrzymują boczne cegiełki - by się nie wywracały). Pozostaje praktycznie 1,5 modułu rusztu i do tego czasem jak ciepło jest wrzucam na ruszt pasek szamotowy o szerokości ok 4 cm by go jeszcze zmniejszyć. Drewno też na tym dobrze idzie - sprawdzałem bo paliłem samym drewnem ( tylko drobne u mnie musi być bo blacha zmniejszająca palenisko nie pozwala na większe i trzeba chodzić co 3 godziny, a przy węglu co 9 - 10godzin, jak ciepłej to co 12 godzin - dlatego wolę węgiel ) Rozpala się dużo dłużej niż u Was bo do osiągnięcia temperatury na kotle ( u mnie ok 1,5 -2 godziny potrzeba). Nad przegrodą jest ścianka do samej góry z cienkiej cegiełki i zaprawy szamotowej, bo grubsza przegroda wystawała w głąb paleniska ok 3,5 cm. Widok od strony drzwiczek środkowych. Boczne cegły szamotowe też pełnią ważną rolę - chronią żar przed wychładzaniem i płomień ma wyższe temperatury. Na blasze od strony drzwiczek środkowych kładę 3 cegiełki szamotowe by żar się nie wysypywał przy otwarciu drzwiczek - stoją luźno. U mnie żar jest koloru jasno cytrynowego do białego ( z takiego żaru nie będzie żółtego czy czerwonego płomienia - tylko biały ) Biały płomień zauważyłem ma najwyższą temperaturę ( szybciej kocioł nabiera temperatury jak na niebieskim).
  14. ‼️ ️ ** Wiadomości z CNN: **‼️ ️ * Dr. Li Wenliang *, chiński bohater medyczny, który został ukarany za mówienie prawdy o Wirusie Korony, a później zmarł na tę samą chorobę, udokumentował akta sprawy do celów badawczych i zaproponował w archiwach lekarstwo, które znacznie zmniejszy Wpływ na COVID. 19 Wirusy w ludzkim ciele. Substancje chemiczne * Metyloksantyna *, * Teobromina * i * Teofilina * stymulują związki, które mogą zapobiegać tym wirusom u człowieka z co najmniej przeciętnym układem odpornościowym. Bardziej zaskakujące jest to, że te złożone słowa, które tak trudno było ludziom nazwać * Herbatą * w Indiach, TAK, nasza zwykła herbata zawiera już wszystkie te chemikalia. Głównym metyloksantyną w herbacie jest pobudzająca kofeina. Inne metyloksantyny znajdujące się w herbacie to dwa chemicznie podobne związki, teobromina i teofilina. Herbata tworzy te substancje chemiczne jako sposób na odstraszanie owadów i innych zwierząt. Kto by wiedział, że całym rozwiązaniem tych wirusów byłaby prosta filiżanka herbaty? i to jest powód, dla którego tak wielu pacjentów w Chinach jest leczonych. Personel szpitala w Chinach zaczął podawać herbatę pacjentom 3 razy dziennie, a efekt jest wreszcie w * Wuhan * „Centrum tej pandemii” zostało powstrzymane, a transmisja społeczna prawie się skończyła. Podziel się tą wiadomością ze znajomymi i rodziną, aby poinformować ich o błogosławieństwie herbaty w twojej kuchni. Przekazano jak otrzymano. Więc czas na herbatkę, a jako że alkohol potęguje czy wzmaga działanie leków więc herbatka z prądem powinna być skuteczniejsza :-)) Zwróćcie też uwagę na to że gdyby tego wirusa roznosili np. uchodźcy to by już ich dawno wyłapali i pozamykali, ale rozniosły go tzw. elity biznesu więc my jesteśmy w zamknięciu i nikt tego faktu nie zauważa?
  15. @o6483256 bardziej realne jest made in China. Tak jak kiedyś komunista najpierw ukradł Ci rower a potem poszedł z Tobą go szukać - tak teraz może być podobnie. Najwięcej korzyści z koronawirusa będą miały Chiny. @sambor to teraz ludzie ze strachu przed wirusem zaczną kochać zwierzęta domowe.
  16. Jesienią 2019r wybuchł rosyjski ośrodek badawczy "Wektor" Władze zapewniały że żadne patogeny się nie wydostały. https://polskatimes.pl/rosja-eksplozja-w-laboratorium-wektor-w-kolcowie-na-syberii-wybuch-mogl-uwolnic-smiercionosne-wirusy/ar/c1-14431481 Powstanie wirusa to jesień 2019 Pewnie prawdy nigdy się nie dowiemy.
  17. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Myślę że może mieć to niekorzystny wpływ na płomień, ale dobrze jak ktoś to przetestuje bo mogę się mylić. Ja zrobiłbym podłogę palnika w poziomie a tylko na wejściu zrobiłbym skos dla obsuwania się opału do rusztu. Zimny płomień tak jak spaliny ma tendencję do pozostania w dole dla dogrzania/dopalenia, a pochylnia nadaje spalinom kierunek do góry i będzie to wypychało do góry niedogrzany/niedopalony płomień - tak to widzę, ale mogę się mylić. Jak przetestujesz to daj znać - czy się myliłem.
  18. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Dlatego komory muszą być połączone ze sobą by tego nie było. U siebie czasem widzę inną barwę drugiego płomienia, ale dymu tam nie widziałem ( raczej by się nie uchował przy rozgrzanym palniku). @zorzk7 takie podanie powietrza może nie zdać egzaminu przy małej mocy - powietrze poleci sobie osobno do komina. @Ryni czekamy na filmik - jak się w tym pali? Za duże pochylenie może za bardzo wybijać płomień do góry - co nie wpływa dobrze na zawirowanie płomienia w poziomie. Takie pochylenie wejścia ma sens jak nie ma zawirowywacza w poziomie ( w starszych kotłach).
  19. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Moim zdaniem dzielenie płomienia i zawirowanie ma sens bo pozwala mu się dopalić na mniejszej przestrzeni. Coś jakby sprężynę rozciągnąć ( sprężyna to płomień) to będzie dłuższa, a w kotle mało miejsca jest. Wirowanie w poziomie też ułatwia lepsze dopalenie przy właściwym podaniu powietrza wtórnego. Ostatnio paliłem sosną ( kostka z odpadów z produkcji pallet) Paleniska do tego nie zmieniałem. Zwróćcie uwagę jak rozgrzaną jest płytka szamotową nad palnikiem.
  20. @Ryni nie martw się bo roztrząsanie : ile testów? i od kiedy robili? doprowadzi Cię do tego że w Chinach wirus był w listopadzie ( tamte władze ukrywały ten fakt) . W Niemczach oficjalny pacjent 0 był 28.01.20r na Bawarii - u nas na początku marca. Od listopada do marca "samoloty 0 " kursowały po całym świecie ( sprawdź loty z Chin od grudnia do marca i kto nimi latał? gdzie? - wszystkie bez kontroli) - będziesz miał obraz pandemii. Oficjalny / medialny pacjent 0 w Polsce nim nie jest - dodaj do tego wszystkich narciarzy co w ferie pojechali w Alpy bo u nas zimy nie było i dowiesz się że wszyscy jesteśmy zarażeni - tylko różnie to przechodzimy. Nie trzeba się bać medialnych niusów choć zagrożenie jest. Ja np. chory byłem ( pierwszy tydzień lutego) ok tygodnia tak ostro tzn większość czasu leżałem ( potem chodziłem i nawet byłem na Sorze w szpitalu bo zawoziłem kobietę ze skręconą nogą - obkaszlałem tam wszystkich). Kaszel suchy duszący że powietrze czasem trudno złapać - wszystkie mięśnie brzucha i żeber bolą od tego kaszlu. Temperatury 39,5'C, dreszcze, ból stawów, mięśni i strasznie słabieńki jesteś ( do pieca nie zchodziłem do kotłowni bo to było za duże wyzwanie) i wyglądasz jak byś się zaraz miał przewrócić ( jak po litrze gorzały). Najgorszy to ten męczący suchy, częsty kaszel i słabość. Zwykle każde przeziębienie leczyłem takim swoim sposobem ( herbatki czarny bez z lipą na wypocenie - mocno się wypocisz i po 2 dniach po przeziębieniu), ale tu nie podziałało tak jak zwykle. W drugim tygodniu już było lepiej ( kaszel odrywający) i dolegliwości dużo słabsze więc chodziłem już np. do pieca czy sklepu. Jak będzie test: " czy przechodziłem koronawirusa?" to sobie zrobię. Zauważyłem też jeden dziwny objaw - szczególnie po zakupach w markecie: pieczenie skóry na twarzy - coś jak byś przy wełnie mineralnej robił ( nawet sprawdzałem bo mam czopuch owinięty wełną i myślałem że może gdzieś folia zewnętrzna odkleiła się i pyli, ale nie). Przedwczoraj byłem na zakupach w markecie i to samo - zacząłem oprócz rąk po przyjeździe twarz też myć. Wentylacja i ogrzewanie w markecie działa nawiewnie ( zbiera wszystkie powietrze do kupy - ogrzewa i dmucha ten sos wirusowy po ludziach) - dlatego zakupy trzeba robić w miarę szybko ( tak myślę, ale mogę się mylić). Ja myślę że wirus krąży w Polsce od stycznia a samolotów 0 dużo w tym czasie bez kontroli było - nie tylko z Chin. Ilość zarażonych to ilość testów które robią, a testują tylko zagrożonych lub jak nie wiedzą co im jest ( nosicieli bezobjawowych lub lekko przeziębionym którzy łagodnie przechodzą - nie robi się), ale robi się dużo testów żądzącym i oficjelom - ich rodzinom itp. - co zabuża realny wynik. Więcej testów = wynik zbliżony do realiów. Wszyscy nie testowani umierają na niewydolność krążeniowo- oddechową więc do statystyki koronawirusa się nie łapią ( więcej testów ukrztaltuje w mirarę realny wynik - przedwyborczy) Z ciekawością obserwuje jak wspaniale radzi sobie Izrael z koronawirusem: zarażeni/ofiary - są rewelacyjni. Obok Rosjan są szpecami od wszelkich trucizn tego typu więc ich obserwuje jak sobie radzą. Ale to są moje indywidualne przemyślenia. Ogólnie to myślę że każdy musi się z tym prędzej czy później zmierzyć a izolacja może opóźnić to w czasie ( wskazana odporność i nie narażanie się na gęsty sos wirusa- duże stężenie = duże skupiska osób rozsiewających go). Kwarantanna na epidemie / pandemię ma sens tylko wtedy kiedy wszyscy się do niej stosują - stosowana była dużo wcześniej dla statków zawijających do obcych portów - tylko była przestrzegana i nie było to tak że marynarze na statku a oficerowie schodzili ze statku. Analogicznie: prezydent/ kampania/politycy/ lans/dziennikarze/ wywiady itp. Kwarantanna nawet 2 tygodniowa miała by sens i odniosła by sukses nad pandemią gdyby była zsynchronizowana przez wszystkie państwa w jednym czasie, a takie jak są kwarantanny ( w różnym czasie) - trochę tylko pomogą, ale efektów nie będzie bo po kwarantannie ludzie się rozjadą - nie koniecznie samolotami 0 i dupa z tyłu. Ponoć grupa krwi 0 jest mniej zarażalna i przechodzi to łagodniej niż AB i A,B - Chińczycy tak twierdzą, a czas pokaże. Życzę zdrowia i pozdrawiam.
  21. Z tych poniższych wykresów nie wygląda by koronawirus był taki straszny - ten medialny jest straszniejszy. https://www.wykop.pl/ramka/5403261/euro-momo-wykresy-ilosciowe-zgonow-w-europie/
  22. Strategia najlepsza to nie narażać się na dużą ekspozycję wirusa ( duże stężenie), bo większość już chyba się z nim zetknęła. Duża i dlugotrwała ekspozycja na wirusa jest szkodliwa - jeśli stężenie wirusa w Naszym organiźmie przekroczy " określony poziom" z którym organizm już sobie nie radzi to przebieg jest ciężki. Biorąc pod uwagę że wirus szalał w Chinach od grudnia i wszyscy ludzie podróżowali swobodnie po świecie to jakoś nie wierzę w pacjenta 0 w Polsce dopiero w marcu ( po oficjalnym zaakceptowaniu epidemii przez rządzących). W niektórych krajach nie testują więc koronawirusa nie ma. Do czwartku przebijemy 1000 zarażonych potwierdzonych i im więcej będzie testów tym więcej zarażonych ( powiększyły się moce przerobowe laboratorium). Po tej liczbie będą inne ograniczenia. We Wrocławiu nakazano zabrać wszystkie prywatne rzeczy z akademików ( wiadomo dlaczego).
  23. Porównanie ilości wszystkich zgonów w miesiącach styczeń, luty, marzec do poprzedniego roku i kilku lat wstecz pozwoliłoby realnie ocenić sytuację jaka faktycznie jest. Do tego nie potrzeba testów. Wystarczy zasięgnąć języka w lokalnych zakładach pogrzebowych.
  24. Jest jeszcze nr imei aparatu - i nawet jak zmienimy kartę to Oni wiedzą że posiadacz tego aparatu zmienił kartę i się przemieścił z pkt a do pkt b. Jak loguje się karta to też loguje się smartfon.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.