eliks

U nas transport to 1,50 za km sobie liczą. Auto zabiera do 6 pelet.

Jaką marżę narzucają firmy sprzedające to już inny temat, a potem to pellet drogi. W Brico u mnie Smile kosztuje 880zł np. Ja biorę prosto z fabryki.

Idealne spalanie na podciśnieniu. Tutaj przy 1/3 mocy i dość sporym wietrze na zewnątrz. https://drive.google.com/file/d/1uUyZnlRXsAiveh7KrMRO2aOsFfgSRUYz/view?usp=drivesdk

Ja wziąłem ostatnio na próbę 2 pelety z firmy Libero ze Straszew. Smile Pellet i Happy Pellet. Odpowiednio 750 i 930zł. Ten drugi z Dinem. https://swiatopalu.pl/products/smile-pellet https://swiatopalu.pl/products/happy-pellet Mam do fabryki 15km. Palilem jednym i drugim i akurat na moim kotle mogę łatwo sprawdzić jaką łapie mi temp maksymalna i w jakim czasie do niej dochodzi. Skoro różnicy nie widać. ... Fakt że Smile ma trochę lisciaka i ma 1MJkalorii mniej oraz daje więcej popiołu ale różnicy w kotle nie widzę. Dzisiaj oproznilem popielnik, zasypalem zbiornik i powiem wam potem dokładnie jak to dokładnie wychodzi procentowo ten popiół. Generalnie pelet jest genialny i przy tym ich przerobie, m pewno powtarzalny. Najwaznjejsza rzecz, wszystkie worki mają między 15,2-15,3kg. Bo ostatnio znajomy kupił to na tonie był 160kg w plecy.

Tak z ciekawości spytam. Koledze bangla drugi sezon HT chyba Daspell ale jeszcze z monochromatycznyn wyświetlaczem. Generalnie gość jest zadowolony, ale ciekawi mnie instalacja. Montowane to było prze Pana w polarze Heiztechnik team. Zawór 3D z siłownikiem na zasilaniu. Formę ochrony powrotu spełnia pompa kotlowa na krótkim obiegu. Czy to jest zgodne zgodne dtr kotła?

@Dragster widziałeś kolor peletu, sam oceń. To nic innego jak pył z tego towaru, nie zaczynaj. Pisałem że pelet po prostu nie chciał się palić, nawet nie zdążył by palnika zatkac, gasło w kotle. Może gdyby podlubali w ustawieniach kotła, to by jakaś świeczka się pokazała, cóż, ja nie musiałem. Niektórzy z was są tak oporni na wiedzę, że jakikolwiek patent, nowinka techniczna zaraz jest be. To powiem tak, to że czegoś nie wiecie, nie znaczy że nie istnieje. Po to jest to forum aby sobie pomagać ale również uczyć się. Mi forum generalnie pomogło bardzo wiele i dzięki temu zaoszczedzilem pieniążki, ale też nie popełniłem kardynalnych błędów. Co by ktoś nie mówił źle na ten kocioł (a piszą Ci co go nie mają) to o jestem mega zadowolony i wiem, że nawet jeśli coś się stanie, to mogę liczyć na pomoc Pulawiaka, bo to bardzo uczciwy człowiek.

To żadna reklama, tu już wszystko zostało powiedziane. Fakt że pelet gasł w 2 kotłach a u mnie "jakoś" to szło, ale wyżej niż 60 stopni złapać nie potrafił po 2h palenia, ledwo co się pompka załączyła (od 60*). Nie znam sie na Teklach, chłopak który tłucze pelet mówił że ma palnik obrotowy i że Tekla. Co nie zmienia faktu, że mój kocioł nie jeden pelet już widział i zawsze odpalał i jakoś kulał. Sam system rozbijania spieków też fajnie działa no i patent że jednym ruchem mogę wyjąć koszyk palnika, żeby go wyczyścić, czy przepchać dziurki napowietrzające jeśli są zapchane. Po wyjęciu koszyka, jest swobodny dostęp do całego dna palnika.

U mnie kolega który robi pellet, kupił ostatnio żenioną trocine sosnowa, prawdopodobnie była domieszka pyłu płytowego i na szczęście zrobił tylko tonę. Kkient odebrał ale w kotle Tekli nie chciało się palić, gasło. Sprawdziła to kolejna osoba w innym kotle i problem ten sam. Jedyny kocioł gdzie się paliło to moja Laguna, bo zasypalem tego ze 3kg z ciekawości, tyle że płomień na pół gwizdka. A powinno być tak: W każdym bądź razie, po raz kolejny system Leonardo pokazuje że działa. Aha, ta Tekla miała jakiś palnik obrotowy.

@Gonzo19 A ja pisałem o pneumatycznym podawaniu peletu bo Laguna, Hargassner czy Windhager mają takie opcje, tak to wygląda w Lagunie Tak Gonzo, Laguna robi przedmuchy co 45 minut

Tak, ja pisałem o pneumatycznym podawaniu peletu, jak to opisał Pulawiak. Benton pisał o pneumatycznym czyszczeniu palnika, bo tak to robi Blackstar.

No oficjalnie tego nie może napisać, ale prawie po staremu. Taka ciekawostka, porównujemy podobne kotly: Cennik Defro lipiec 2018: Defro Alfa 8KW 15 450zł NETTO plus automatyczne odpopielanie 4040zł NETTO. Red Perfoma Easy clean 15KW - cena katalogowa 23041zł brutto. Windhager Lite 10KW - 21000zł brutto. Hargassner Nano PK 10KW - 34200zł brutto. I ktoś to kupuje.... Nie wiem jak Red, ale Laguna, podobnie jak Windhager czy Hargassner ma opcję pneumatycznego podawania peletu. Podejrzewam że w Polsce tego nikt nie ma, ale w Niemczech czy Szwajcarii takie rozwiązania są popularne. Oddzielne pomieszczenie na pellet, cysterna i na kilka sezonów mamy spokój.

Nie no jedyne automatyka w takich kotłach to PID.

No mi się trafiały kamienie ale nie w takich ilościach. Bo generalnje węgiel jest ładnie odsiany, to chyba przyznacie.

Stracą odbiorców z Polski i tyle. Bo Niemcom to akurat wszystko jedno, 2 miesiące pracy.

Ja za 12m wkładu dałem 2200zł 2200zł pruciem stropu bo kanał skrecal więc szukaj dalej. Gaz owszem, ale jak nie masz kaloryferow. Ja mam kalafiory i grube rury, poza tym lubię ciepło i próbowałem palić gazem, koszty masakryczne.

To w końcu węgiel kamienny, czegoś Ty się tu spodziewał, drewna? ;-)

Hahaha w punkt

To po wiela Panie ta wersja lite? Ty Wojtek bierz kredyt i zamów jeszcze ze 30 sztuk w starej cenie, sam mogłem wziąć wtedy ze 3, miał bym na części.

Nie no ja myślę że Wojtek jako wesoły człowiek robi sobie z nas jaja.

Prestiż wzrasta, sprzedaż spadnie. Jednak z drugiej strony zobaczcie, takie Performy, Hargasnery, Windhagery są produkowane i ktoś to kupuje.... Jednak co do Laguny myślę że to jakiś żart.

@damianlisek sorry, nie dam, bo tam jest kolejka, w której sam stoję już na nowy sezon, a biorę w sumie 14 ton dla 3 osób a nie chcę żeby mi zabrakło :)

U mnie kolega zaczął przygodę z peletem w tamtym roku. Dzisiaj ma już obczajoną recepturę, kupił cały zestaw Gropela i trzepie porządny pelet. Skład to dąb, olcha, sosna i tylko jego trocina, ma duży zakład stolarsko-pogrzebowy. Chłopak dba o opinie, zaraz przytoczę temat. Kupił pierwszy i ostatni raz trocine sosnowa, jak się okazało po czasie była ożeniona pyłem płytowym. Zrobił tego 2 tony i klienci dzwonili że z peletem coś nie halo, kopci na czarno, smoli i szlakuje. Chłopak cofnął klientom obie partie do czasu aż nie zrobił ze swojej trociny i zamienił. Pellet za 700zł.

I w tej cenie to okazja, wierz mi. Spalany był w Sigmie u rodziców 2 sezony i rok na firmie (jedna z sieci marketów budowlanych, dla tego miałem go po taniiości). Aha, I jest powtarzalny, a to ważne.

@aterix a może byś po prostu znalazła kogoś kumatego z forum ze Śląska? Ktoś na pewno Ci tu kogoś normalnego poleci. Tak będzie najprościej, bo jeśli czytam co serwis u Ciebie nawyprawiał, to boję się o resztę. A tak to nie gniewaj się, ale nasze gadki tutaj to trochę jak by ślepy kulawego prowadził.

A propos sadzy, pierwszy raz widzę coś takiego w peleciaku. Przecież to już się tylko nadaje do zamoczenia w rozpuszczalniku ekstrakcyjnym na dobę....