besix

Nic nie wolno uchylać ani nie przymykać czopucha . Jak jest duży ciąg to montujesz RCK . A kocioł ma być szczelny jak wspomniał kolega wyżej

Na Twoim miejscu starałbym się tak ustawić kocioł żeby wygaszał się jak najmniej bo przy nieocieplonym domu to bardzo niewskazane , lepiej puszczać na grzejniki nawet tylko 29 stopni jak już w domu się nagrzeje czyli tak ustawić zawór żeby się mocno przymykał i pompa pracowała cały czas . Wygaszanie czy czuwanie to przy dobrze ocieplonym domu ma sens

Oczywiście że tak !! Głowice szczególnie takie zwykłe działają tak że jak temp w pokoju spadnie poniżej temp wkładki to taka głowica otwiera się na max i płynie w grzejniku taka woda jaką puszczasz z kotła

Skoro kombinował i nie wykombinował że potrzebna jest pompa przewałowa na powrocie z 4D to możesz mu chyba o tym powiedzieć . Wtedy spalanie powinno spaść bo teraz jest tragiczne , ja nie mam 4D dom 130 m, pompa kotłowa (przewałowa) i spalam 15 kg na dobę Jak bym porównał z 50 m nieocieplonego to powinno być podobnie bo ja ogrzewam ponad dwa razy tyle PS A jak tak kombinował to nie wpadł na to że zadana kotła powinna być wyższa ? Dla przykładu ja w starym kotle którego mi już nie szkoda mam ustawione 66 stopni a powrót minimum 50 - 60

Po pierwsze nie wstawiaj cytatów z poprzedniego posta bo to niepotrzebne i zostaniesz zganiony przez moderatorów .Zawór 4D pełni w instalacji dwie funkcje ( przynajmniej w teorii) pierwsza to regulacja temperatury za zaworem na instalację a druga to ochrona powrotu, jak ustawisz zadaną za zaworem na 50 przy zadanej kotła 62 to nie ma możliwości ochrony powrotu bo zawór prawie cały się otwiera na instalację. Zimny powrót przy kotle na pellet to najgorsze co może być. Jak ustawisz na grzejniki 40 stopni to trochę dłużej będzie dogrzewała się chata ale kocioł będzie miał szansę zejść z mocą. Starty ciepła na przesyle ( rury) też będą mniejsze. Jeżeli dojdziesz do wniosku że 40 stopni nie dogrzewa domu to możesz zawsze ustawić 45 .

@Redbad jak chcesz odkręcać te grzejniki na poddaszu to lepiej zalej instalację koncentratem glikolu tak żeby wytrzymała do - 5 i zakręć te grzejniki na górze całkiem. Chyba taniej wyjdzie niż spalanie jeszcze więcej niż teraz po ich odkręceniu. Pisałem Ci zmniejsz temp zaworu , zadana 51 po co ? Po co w takim razie zawór 4D skoro puszczasz w gzrejniki tak wysoką temp ? Moc możesz zmniejszać jak kocioł zacznie modulować , a chyba raczej tego nie robi bo cały czas walczy z instalacją.

Nie może być całkiem przysłonięty wentylator w palniku . Kup i zamontuj RCK podłałem Ci link , montaż to godzina czasu. Powietrze max ustaw na minimum ile można a przesłonę na wentylu chociaż na 1,5 cm odsłoń Przy RCK będziesz mógł więcej operować tą przesłoną na wentylatorze Szkoda tych dwóch stów na fachowca bo za niewiele drożej masz RCK

Kolega @Kazio321 miał nosa , zawór 4D bez pompy na powrocie , temperatura za zaworem bardzo wysoka , wystarczy 40 stopni przy tych temperaturach , a tak to ochrony powrotu praktycznie nie ma bo większość ciepła idzie w instalację Jak czujnik temp powrotu jest przy samym kotle to możesz tymczasowo włączyć ciągłe grzanie bojlera , to podniesie temp powrotu i trochę ustabilizuje instalację . Na pewno trzeba dołożyć pompę na powrót z 4D . W ustawieniach nie pomogę bo nie znam sterownika

@Ramage drugi raz widzę że na minimalnej mocy palnik pracuje dobrze i ta fotka to potwierdza płomień długi i nie poszarpany, proponuję zamiast resetować sterownik zmniejszyć nadmuchy min 15 % max 22% wyczyścić wszystko z palnika i popielnika i rozpalić od nowa i obserwacja głównie jak wejdzie na max mocy. Być może że masz tak duży ciąg że fabryczne nastawy dmuchawy są za wysokie . RCK Czyli regulator ciągu nawet taki na rurę https://allegro.pl/oferta/regulatory-ciagu-kominowego-na-rure-rcr-ch-darco-6932646669 to nigdy nie zaszkodzi a wręcz może ograniczyć spalanie

@Heiztechnik a co się dzieje u ludzi którzy grzeją z histerezą i kocioł nie pracuje kilka godzin w jednym cyklu ? Nie ustabilizuje się nigdy ? Nie dziwię się że użytkownicy tych kotłów narzekają na wszystko , włącznie z serwisem . Palnik w tym kotle to zwykła rynna podobna do wielu konstrukcji na rynku , reakcja takiego palnika na zmiany może nie jest błyskawiczna ale nie trwa godzinami . mam podobnej konstrukcji palnik i 4 sezon w nim palę więc nie uwierzę w bajki że potrzeba kilku godzin na stabilizację . Przeczytaj kolego ze zrozumieniem ten wątek , autor ustawił zalecane przez serwis parametry i kocioł nie może osiągnąć zadanej a temperatura wzrasta o stopień czy dwa po otwarciu drzwiczek palnika ( dostęp lewego powietrza), po czym znowu zaczyna spadać. Odnieś się proszę do tego co ?

@Ramage palnik a raczej otwory w ruszcie mogą się zapchać od zanieczyszczeń w pellecie i wcale nie trzeba dużo czasu , nawet zbyt duzy nadmuch może spowodować że popiół się spiecze i zasłoni te otwory. Zmierz ile czasu sypie i jak będzie tak jak pisałem to wygaś kocioł zdemontuj ruszt i wszystkie otwory trzeba udrożnić jak są zapchane

Wydłużenie czasu dotyczy podajnika w palniku i tego nie ruszaj Jak nie masz w sterowniku to stoper i zmierz . jak czas podobny czyli coś między 6 - 7 sek to trzeba sprawdzić otwory w samym ruszcie palnika czy nie są zapchane, dopływ powietrza do kotłowni - zetka i ciąg kominowy Zmniejszyć dawkę zawsze zdążysz , a takie zmniejszenie może spowodować że będziesz miał zimno w domu bo będzie za mała moc Zresztą dawkę już zmniejszałeś ustawiając wydajność podajnika na 12 kg , a to duża korekta W pierwszej kolejność sprawdz te otwory w ruszcie palnika bo jak są zapchane to spala się tylko część peletu . Druga rzecz to dostęp powietrza do kotła Masz zetkę ? albo jakieś okno uchylone ?

Mamy podobną wydajność podajnika ja mam 9 kg Ty 9.6 , sprawdz ile czasu trawa praca podajnika w tym cyklu 20 sek ? U mnie na 20 sek cyklu podanie to 7 sek , ewidentnie widać że towaru jest dużo i jest spychany

@Kordjano Nie wiem czy to dobry pomysł i co potem zrobi kolega jak się okaże że po wypaleniu nadmiaru płomień się zwiększył ? Kotłownia to nie apteka i trzeba czasem drastycznie pojechać tym bardziej jak nie jesteś na miejscu i nie możesz sam tego zobaczyć. Jak da dmuchawę mocno wyżej to może na początek będzie wywalać ten nadmiar ale po jakimś czasie wypali i rozpali się na tyle że płomień będzie stabilny

Co do powietrza max i min to te dwa parametry ustalają zakres w jakim będzie pracowała dmuchawa w zależności od aktualnej mocy , czyli to taka przepustnica powietrza im więcej gazu tym więcej powietrza ale w zakresie od min do max Skoro zmniejszenie nadmuchu pogarsza sprawę i słyszysz że lata po kotle to ustaw max powietrze na 36 a min zostaw na 20 i odczekaj dłużej niech się to wypali co jest nadmiarem . Pół godziny i zobacz co się dzieje

@Ramage problem polega na tym że nikt nie zna wydajności twojego podajnika , a to jest podstawa , to tak jak w starym samochodzie gaźnik jak go zalejesz paliwem to auto nie pojedzie , jak mu dasz za mało paliwa to nie podjedziesz pod górkę. Ważenie pelletu i wpisanie tego co wyszło do sterownika to taka wstępna regulacja gażnika , potem zostaje już dopracowanie parametrów czyli regulacja nawiewu i ewentualne delikatne korekty dawki . Jak od tego nie zaczniesz a nie masz wprawy to nie pojedziesz.

@Heiztechnik za Ciebie tego nie ustawi , trzeba się trochę poświecić i spędzić trochę czasu w kotłowni , ale skoro chcesz się zdawać na serwis to powodzenia Instrukcja do ręki robisz ważenie pelletu sam i to na dobrej wadze najlepiej kuchennej reset sterownika do fabryki, wpisujesz swoją wagę i odpalasz kocioł . Po wejściu kotła na pełną moc sprawdzasz płomień , jak jest krótki i wali iskrami to zmniejszasz nadmuch i czekasz przynajmniej 15 minut i znów sprawdzasz . jak płomień mimo dalszego zmniejszania nadmuchu nie robi się dłuższy to znaczy że jest za mało opału na palniku i trzeba skorygować zwiększyć dawkę

@Ramage Płomień przy 12KW powinien być przynajmniej taki jak na tym filmiku. To oczywiście inny palnik ale idea jest taka sama. Reguluje się to nadmuchem i dawką pelletu . Podstawa to oczywiście wydajność podajnika czyli ważenie i wpisanie na początek tyle ile wyszło , potem można korygować nadmuch jeżeli płomień jest krótki , poszarpany to mniej dmuchamy, a jak się robi czerwony to trzeba troszkę dołożyć wiatru. jak dawka będzie za duża i palnik nie będzie w stanie tego spalić to będzie wyrzucał niedopałki , ale podobnie będzie gdy dawka będzie mała a za duży nadmuch VID_20201209_183927.mp4

35 na podłogę to w duże mrozy . Histerezę można ustawić nawet na 15 stopni pod warunkiem że będzie start pomp w okolicy 55 stopni i dobra ochrona powrotu. Histereza 2 stopnie to pomyłka

Kolego zacznij od podniesienia zadanej kotła do min 65 st , zawór 4D na 3 - 3,5 co spowoduje że na grzejniki popłynie trochę niższa temp a na powrót trochę wyższa niż teraz . Pompa o której pisze kolega robert, jeszcze poprawi tą ochronę powrotu . Na podłogę idzie za wysoka temp ale bez wymiany tego zaworu albo chociaż wkładki ( jak się da) nic nie zrobisz . Jak ogarniesz wyższy powrót min 50 st to możesz ustawić większą histerezę kotła i wtedy będzie mniej cykli rozpaleń

Takie pytanie poza konkursem . Czy do tej rurki z zapalarką dostaje się jakoś powietrze od pleców grzałki ? Tak żeby dmuchało gorącym a przy okazji schładzało tą grzałkę . Mam zupełnie inny palnik i ceramiczną zapalarkę 4 sezon rozpala 100 na 100 ale część powietrza dostaje się od tyłu grzałki co uniemożliwia żeby gorące powietrze topiło izolację na przewodach co widać na zdjęciu kolegi @pospisz .

Mam wrażenie, że w tym kotle o doborze tlenu to decyduje sonda a @eliks ma 100% racji , pomiar 6 minutowy i wpisana wartość pozwla sterownikowi kotła wyliczyć godzinową wydajność podajnika i na tej podstawie i kaloryczności opału dobiera dawki paliwa do aktualnej mocy . Więc jeżeli wpisze się więcej niż wyszło z pomiaru sterownik uzna że przez godzinę wpada na palnik znacznie więcej opału i na tej podstawie odpowiednio skróci czas jednego podania. Zmniejszając wartość pomiaru powodujemy że sterownik musi dla tej samej mocy sypać dłużej . Pisanie że to tylko pomiar to wprowadzanie innych w błąd

A co drogiej Pani dadzą ustawienia nadmuchu u innego użytkownika ? U każdego to będzie inaczej , a wynika z budowy i wysokości komina , ilości powietrza do spalania w kotłowni , regulatora ciągu kominowego lub jego braku, jakości i wilgotności pelletu. Czy chociażby innych ustawień regulatora. Sprawdzasz jak wygląda płomień i na tej podstawie możesz ustawić znacznie lepiej niż wpisując cudze ustawienia. Jak masz płomień krótki i poszarpany to oznacza że powietrza jest za dużo i trzeba zmniejszać po 2% aż do uzyskania dłuższego jasnożółtego płomienia, jeżeli barwa płomienia jest czerwona z ciemnymi smugami to powietrza jest za mało i trzeba dodawać po 2 oczka . Zmiany trzeba robić powoli czyli dodajesz , czekasz 15 min i sprawdzasz.

Na początek trzeba podnieść moc na 100% i dopiero jak zacznie modulować można wyciągać sensowne wnioski

Poprawa będzie jak ustabilizujesz temp powrotu a to już poprawi ciagłe grzanie CWU , ale jak zainwestujesz w pompę i siłownik zaworu to może być całkiem znośnie . Dom 130 m to taki jak mój nie mam zaawansowanej automatyki i spalanie na dzień dzisiejszy to max 15 kg na dobę . Tak naprawdę to mam stary kocioł miałowy z palnikiem pelletowym.