Gonzo19

nie czytasz instrukcji? ignorujesz ostrzeżenia? Robisz coś o czym nic nie wiesz? Wtedy płacz i płać jak spierniczysz. Kazdy kto wgrywa nowy firmware musi liczyć się z tym, ze coś pójdzie nie tak. Nawet serwisant. Tylko wtedy to on się z tym buja a ty masz spokój(teoretyczny, bo jak okaże się, ze serwisant polegnie na miejscu, to czekasz aż on załatwi sprawę). W/g mnie producent powinien udostępniać nowy firmware/oprogramowanie na stronie, chociażby po to, aby każdy kto sie tym interesuje wiedział, ze coś takiego jest i jakie są zmiany i sam oceni czy mu to potrzebne. 90% użytkowników różnych urządzeń(dane z moich obserwacji), nawet nie ma pojęcia, ze jest taka możliwość(nowy firmware)

Dowiemy się, bo sterownik nie przyjmie złego oprogramowania. Poza tym, każdy producent udostępniający firmware do aktualizacji podaje procedurę oraz ostrzega że robimy to na własne ryzyko. Nie róbmy na sile z ludzi idiotów.

nie ma

przy pracy z buforem, histereza kotła jest olewana przez sterownik. Mozna ustawić dowolną wartość.

A w czym taka "super sprawa"? Ja mam zwykle Danfoss'a i też są "super sprawa" raz ustawiłem i zapomniałem.

Wszystkie zawory termostatyczne grzejnikowe czy to elektroniczne czy zwykłe czy atomowe bądź laserowe utrzymują temp.powietrza w okolicach termostatu.

Bravo Bohaterze Swojego Domu.

A jaki tu schemat? Jedne końce przewodu dwuzylowego do czujnika a drugie do sterownika w miejsce wskazane przez sterownik. Kolejność dowolna. To cała filozofia podpięcia jakiegokolwiek czujnika.

wiem, ze pytasz Giz'a, ale te głowice z kotłem czy sterownikiem współpracują tak samo jak każda inna głowica termostatyczna niezależnie od ceny, producenta itp.

@gucio2607 a podajnik w zbiorniku czysciles? Te wskazania to są takie pi razy oko. Podajnik czasami poda mniej czasami więcej. Wszystko zależy ile razy jest to mniej lub więcej.

Czy 1 czy 2 czy jeszcze nta opcja, to najpierw ustal sobie w jaki sposób chcesz sterować temp. W domu, a dopiero później dobierz do tego graty.

Można

W kipim są dwa podajniki , może ta funkcja dotyczy tego w palniku?

W ecomax860p nie ma takiej funkcji jak test wydajności podajnika. Natomiast w sekcji "ręczne " są funkcje do testowania różnych podzespołów i tam jest możliwość włączenia podajnika. Po uruchomieniu podajnik pracuje równo 6min.

Fajna sprawa, ale. ....... Ja mam rck i sondę. Sonda steruje wentylatorem i w zależności od ciągu czyli jakie wiatry wieja inaczej ustawia obroty wentylatora. Raz w granicach 2300-2400 (jak mało wieje albo wcale) a raz 1850-2000 (jak mocno wieje i rck jest mniej lub więcej otwarty). Owszem, taka niezależna sonda sporo podpowie, ale trzeba by było siedzieć w kotłowni albo obserwować zdalnie i na bieżąco zmieniać siłę nadmuch.

@Sandek, przykro mi bardzo, ale z tego co napisałeś nie ma ani grama prawdy. To co napisałeś jest tylko w Twojej głowie i marzeniach. żaden Biawar nie pokazuje/nie liczy mocy płomienia tylko jasność opartą na fotodiodzie nie zmniejsza a ni nie zwiększa płomienia - to tylko przyduszanie i rozpalanie danej dawki paliwa. Wrzuc do ogniska wiecej chrustu, to najpierw przygasnie a później buchnie ogniem nie zna dawki paliwa, nie liczy ilości "pestek" itp. Zawsze podaje określoną ilość czasu ustawioną w sterowniku. Na danej mocy zawsze podaje stałą określoną ilość czasu, nigdy tego nie zmienia niezależnie od temp, jasności płomienia czy jakiegokolwiek parametru. nie liczy i nie ma żadnego algorytmu aby " Teraz wystarczy znać algorytm, ile pelletu potrzebne jest do tego by uzyskać płomień o danych wartościach, np. do utrzymania 90 procentowego płomienia potrzebujemy 30g pelletu o kaloryczmności xxx, do uzyskania 89 procentowego płomiania potrzeba pelletu 28g o kaloryczności xxx, itd. Dodatkowo potrzebne są dane ile czasu kocioł pracuje z danym płomieniem, by ogrzać ilość wody xxx. " tak, podajnik Biawara jak i każdego innego producenta to łopatologiczne urządzenie, ale podaje pellet tylko i wyłącznie na podstawie zaprogramowanego czasu podawania i przerwy. Żadnych płomieni i jakichkolwiek czujników.

i to jest najrozsądniejsze i najdokładniejsze

nie policzysz. tak robisz jak chcesz wpisać wydajność podajnika do sterownika, ale co innego jest sypanie ciągle, a co innego po kilka sekund co kilkadziesiąt sekund. Tak naprawdę taki test ma się nijak do rzeczywistości.

Powodem może być ustawienie zasilania CO z kotła a nie z bufora. Chodzi o mieszacze

Zdobywanie wiedzy drogą literatury lub wiedzy innych nie różni się niczym. Cały czas poruszasz się w wiedzy dla Ciebie teoretycznej. Z tego co widzę i czytam chciałbyś nabrać praktyki w pół dnia takiej co inni nabywają przez pół roku do kilku lat. Co lepsze FL czy standard? Jedno i drugie jest dobre i lepsze od drugiego. Wszytko zależy od tego co potrzebujesz i jaki masz cel. A teraz skoro Ci koledzy wiele rzeczy wyjaśnili przejdź do zdobywania wiedzy praktycznej. Zmieniaj, obserwuj i się ucz. Zapraszamy za miesiąc jak juz trochę ogarniesz temat. Pamiętaj też, że każdą zmianę należy przetestować kilka dni. Zmiany robić małymi krokami, chyba że chcesz zobaczyć co daje zmiana danego parametru, wtedy zmniejszyć lub zwiększyć na max i obserwować jaka jest reakcja. I jeszcze jedno, najpierw wygrzej dom, tak z miesiąc dwa i dopiero wtedy zacznij się bawić kotłem.

To jeszcze porównaj sterowniki, typ, model, modul itp. Masz wpiete te czujniki mieszaczy tam gdzie przewidział producent w Twoim konkretnym sterowniku.

Nie mieszacze tylko czujniki temperatury od mieszaczy. Niby jak inaczej jak dokładnie tak samo jak przewiduje sterownik?

No to teraz masz spokój :-) a jaki koszt?

Po co Ci to? Masz dobre głowice które trzymają stałą temperaturę przez co masz ustabilizowany układ grzewczy. Myślisz, że te 0,5st cokolwiek zmieni? No ale jak to mówią : kto bogatemu zabroni

do wyjscia H podłączasz przekaznik który steruje np. dodatkowym piecem(np. gazowym), pompa cyrkulacyjną lub innym urządzeniem które możesz zdefiniować w oprogramowaniu.