Skocz do zawartości

Gonzo19

Stały forumowicz
  • Postów

    2047
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Gonzo19

  1. W takim razie pozostawię Cię z tą niewiedzą 🙂
  2. Teoretycznie tak, ale w praktyce tak nie jest. Tak było za komuny w starych autach gdzie wskaźniki i cała instalacja było analogowe, teraz jest inaczej. Wszystko idzie cyfrowo po szynie CAN. W głupiej lampce w podsufitce z żarówką siedzi mikroprocesor 16 bitowy a sterowanie jest po szynie LIN, nawet komunikacja pomiędzy lampkami tył - przód w podsufitce idzie cyfrowo po szynie LIN.
  3. Bo to jest tak, że jeden tworzy sterownik z takimi to a takimi elementami, a 20-stu innych tworzy własne konstrukcje palników do tego sterownika. A że każda konstrukcja jest inna i inaczej się zachowuje to później mamy takie kwiatki 🙂
  4. Z tego co czytam, to miałbym wątpliwości czy aby na pewno tak nie działa. Wskaźnik temp w zegarach też nie stoi w jednym miejscu, jak silnik jest zimniejszy niż progowa temperatura ustawiona w procesie programowania to wskazówka tez pomału się przemieszcza. Np. od 55st do 75 pomału wzrasta do pozycji "nagrzany" i tak stoi dopóki temperatura nie osiągnie np. 95st aby przy wzroście temperatury ponad to zacząć się przesuwać "w górę". To samo może być z tymi czujnikami płomienia. Np. u jednego producenta do pewnego poziomu jasności się zmienia a powyżej pokazuje już tylko 100% a u drugiego poziom jasności jest dużo wyższy i już % płomienia zaczyna skakać poniżej 100%. Oczywiście wartości takie jak opisywane w tym temacie są zdecydowanie za niskie i tak jak niektórzy zauważają, że jest błąd konstrukcyjny i sami poprawiają bo czujnik de facto jest zasłonięty.
  5. Jeśli cały czas pokazuje jasność płomienia 100%, tzn. ze ustawienia czujnika w sofcie są tak ustawiona, aby powyżej jakiejś wartości zawsze pokazywał 100%. tak się robi np. przy wskazaniach temperatury silnika w zegarach samochodowych. Faktyczna temperatura waha sie od 75 do 95st.C a wskaźnik na desce twardo stoi w jednej słusznej pozycji
  6. Aaa, tego nie wiedziałem, brak wpisu 🙂
  7. nie wiem czy to aktualne jeszcze ale: 1. pompa grzejąca bufor jest nie w tym miejscu co trzeba, powinna być pomiędzy zaworem ATV a kotłem na powrocie, w kolejności od ATV-pompa-ZZ-powrót kotła 2. zasilanie bufora powinno być w tym miejscu co wychodzi na grzejniki, teraz grzeje pół zbiornika 3. powrót z bufora do ATV powinien być "piętro" niżej, tuż nad zaworem spustowym . 4. Wyjście na grzejniki powinno być od góry(nie z boku) i tak jak wcześniej napisano powinien być zawór 3D, najlepiej z siłownikiem. Tu widać, że ten co to podłączał to miał tylko $$$ w oczach a wiedzy żadnej. Ten bufor nie działa w ogóle, tak jakby go nie było
  8. Kolego @acoustic bardzo chaotycznie wszystko opisujesz i sprawdzasz. Tak naprawdę potrzebujesz 10-15 sekund na sprawdzenie gdzie jest problem . Wystarczy nagrzać kocioł do 60-70°C i dotknąć ręką w pięciu miejscach. Wyjście z kotła Powrót do kotła Wejście na bufor Wyjście z bufora /powrót Bajpas do zaworu ATV przy zaworze ATV Wszystkie pompy wyłączone oprócz kotłowej.
  9. coś jest nie tak, wygląda jakby pomiędzy ATV a kotłem nie było przepływu. Po przemyśleniu wszystko jedno jaka wkładka z tym, że im wyzsza temp, tym dłużej kocioł nie puści wody na instalację. 9m3/h to bardzo dużo
  10. U mnie od południa jak świeci słońce to temp. wrasta o 3st, ale od północy już nie, tam trzeba grzać. Od południa głowice termostatyczne "zamkną" grzejniki, ale od północy już nie. A pomka najwyżej zmniejszy pobór energii do 2W. U mnie nigdy nie ma zaduchu, nawet jak temperatura wzrośnie do 26st. Kwestia wentylacji i objętości pomieszczeń. W okresach przejsciowych gdy temp. na zewnątrz wzrośnie do 16st. to CO wchodzi w tryb Lato, jak spadnie poniżej 13 wraca do trybu zima
  11. różne pomieszczenia maja rożne zapotrzebowanie na energię, w jednych pomieszczeniach głowice wyłączą grzejniki całkowicie a w innych będzie minimalny przepływ bo takie jest zapotrzebowanie. tez mam wszystko spięte tylko że z domoticzem. jedna pompka pracująca z mocą 3-4W(1.4m podnoszenia) ogarnia całą instalację składająca się z 13 grzejników o łącznej długości ok 12mb(grzejniki cv22 i cv33)+drabinki w łazienkach,wszystko na dwóch pietrach. Nigdy nie mam tak, aby wszystkie grzejniki były wyłączone, zawsze któreś grzeją, mocniej lub słabiej, ale grzeją. Przy wyłączonej pompie, zawór termostatyczny nie działa. Co do oszczędności, 3-4W lub mniej jeśli większość grzejników zostanie "wyłączona" nie jest jakimś wielkim poborem a i instalacja jest w gotowości a nie wystudzona. Poza tym koszt dobrej drugiej pompy to wydatek kilkuset złotych. Pompa pracująca z mocą 5W to roczny wydatek ok 40zł przy założeniu że kWh kosztuje 1,5zł a pompa pracuje 7 miesiecy w roku. To tak dużo? Wyłączając pompy i ograniczając pewien komfort ile zaoszczędzisz z tych 40zł? 5zł? 8 zł? Oczywiście nikt Ci nie zabroni robić jak chcesz 🙂 Jak juz tak robisz, to zainwestuj w drugą grupe pompową tak aby pogodówką sterować oddzielnie parter i pietro Dla mnie zasadą jest to, że jak padnie automatyka typu HA, Domoticz itp. wszystko ma działać dalej, ogrzewanie, włączniki, gniazdka itd. Oczywiście będą ograniczenia, bo nie będą działały eventy, sceny itp. ale całość nadal będzie normalnie funkcjonować. No cóż, trzeba czasami wstać z kanapy aby wyłączyć światło 🙂
  12. Na grzejniki wystarczyłaby 1 pompa i na każdym grzejniku głowica termostatyczną. Automatyczne sterowanie bez wyłączania pompy.
  13. 1. Powinny być otwarte, może ich nie być wcale(patrz pkt 2) 2. Szare pokrętło to pokrętło zaworu. Nim możesz zamknąć dopływ wody-pelni funkcję zaworów z pkt.1 Teoretycznie ten zawór(szare pokrętło) powinno być odkręcone(działa jak zawór grzybkowy), wtedy ten zawór dopuszczający utrzymuje minimalne ciśnienie w instalacji ustawione pokrętłem 1 na rysunku. Przydaje się przy jakiś pracach remontowych. Np. odpowietrzamy grzejniki a on cały czas uzupełnia ilość wody. Bez niego albo działamy we dwójkę albo latamy pomiędzy grzejnikami a zaworem aby uzupełnić ilość wody. Przy zawsze otwartym istnieje ryzyko, że gdzieś rura pęknie to on będzie cały czas uzupełniał wodę oraz nie zauważymy, że mamy gdzieś ubytki wody i spada ciśnienie. Przy instalacji typu otwartego musi być zakręcony. Odkręcamy aby uzupełnić wodę. Osobiście mam układ jak na zdjęciu post #1, zawór (szare pokrętło) odkręcony, zawór pomiędzy tym dopuszczającym a instalacją co odkręcony a zawór pomiędzy instalacją zimnej wody a tym dopuszczającym zakręcony. Odkręcam tylko aby uzupełnić wodę w miarę potrzeby. Dzięki niemu nie muszę pilnować ciśnienia oraz woda jest dopuszczana powoli a nie gwałtownie gdyby go nie bylo
  14. Ja mam zasilanie grzejników i podlogowki bezpośrednio z bufora Ta rura w lewo od tej pionowej idzie do rozdzielacza podlogowki a ta do przodu do rozdzielaczy grzejników. Oczywiście wcześniej są grupy pompowe. Nie twierdzę że nie masz dawać tego rozdzielacza tylko to że nie musisz. Z rozdzielaczem ładniej wygląda 🙂
  15. Mając bufor kolektor możesz ominąć Co do bufora z wężownicą cwu to nie polecam, chyba że ujęcia cw będą w odległości max 2-2.5m a i tak komfort żaden. Dużo lepszy jest osobny zbiornik max 200l dla 4 dorosłych osób. Koniecznie pionowy i z zaworem antypoparzeniowym. To taki 3D termostatyczny. Wtedy zbiornik cwu możemy grzać nawet do 90°C a w kranach nie pojawi się więcej niż to co ustawimy na zaworze antypoparzeniowym np. 43st. Dodatkowo dzięki wstępnemu mieszaniu cwu mamy do dyspozycji ponad 300l ciepłej wody z 200litrowego baniaka. Jeśli chodzi o typ ogrzewania to dla mnie najlepszy jest układ podłogówka z grzejnikami z osobnymi grupami pompowym i i zaworami 3D. Grzejniki mają jedną wadę. Są widoczne i czasami szpecą pomieszczenie. Reszta to zalety, głównie mała bezwładność i szybkość reakcji. Podłogówka to zaleta że nie widać i mamy ciepłą podłogę, wygodnie biegać na bosaka. Świetnie się sprawdza jeśli na podłodze mamy płytki. Zastosowanie innych materiałów (deska, panele itp) jeśli chcemy aby każdy krok nie był jak wybuch petardy, to musimy dawać podkłady które są w większym lub mniejszym stopniu izolatorami, tak samo sam panel niezależnie z jakiego materiału. Wady to częściowo ograniczona ilość materiałów wykończeniowych, bardzo duża bezwładność i bardzo duży czas reakcji.
  16. Nie mogę edytować więc dopisze. A pompa kotła jest sprawna? Może jak ruszyłeś zawór ATV to jakiś syf wpadł do pompy i ja zablokował
  17. Wróć z wkładką ATV na 55st Kocioł nie musi osiągać 85st. Ewentualnie nie włączaj instalacji CO dopóki bufor nie nagrzeje się choć w połowie.
  18. Jak bez grawitacji to wystarczy sprężynowy metalowy. Taniej i obojętna pozycja
  19. To zależy jak go umieścisz i czy zależy Ci na ewentualnym obiegu grawitacyjnym kociol-bufor. Klapowy ma to do siebie, że musi być w poziomie.
  20. Zrobisz jak chcesz. 2t to nie dużo, ja zużywam niecałe 4t, ale mam dużo większy dom , temperaturę utrzymuje w zależności od pomieszczenia pomiędzy 22 a 23.5st. te 22 już jest za zimno dla mnie i mojej rodziny. Pewnie gdybym utrzymywał te 20.5st. to zmiescilbym się w 3t. U mnie dużo idzie wody ciepłej. Różnicowanie jej temp dla dnia i nocy bez sensu. I tak ją grzeję do 55st i wystarcza mi na co najmniej 24h(200l zbiornik pionowy, zawór antypoparzeniowy [na instalację idzie max 43st], 2 czujniki temp, góra i dół). Ładować zaczynam dopiero jak mi góra zbiornika osiągnie 38st.
  21. Ja bym nie czekał, pellet bez znaczenia
  22. Jak masz dużo pieniędzy, masz starą stalową pordzewiałą instalację, układ otwarty to jak najbardziej zakładaj.
  23. Na powrocie pomiędzy pompą a kotłem. Tyle wystarczy.
  24. To dużo za dużo. Masz duże straty ciepła. Przy podłogówce pompa powinna pracować cały czas. Skoro masz 3d i siłownik to szkoda tego marnować. Pewnie sterujesz to jakimś termostatem pokojowym, spróbuj ustawić zamiast wyłączenia pompy obniżenie o kilka stopni np. 5 na początek
  25. Przy starcie pompy zawsze 3d potrzebuje chwilę na ustabilizowanie się. raczej nie, po prostu jest to ukryte aby serwisant nie grzebał. Wystarczy ustawić czas otwarcia siłownika. Najważniejsze, że jest lepiej. A na ile % teraz ustawia się 3D jak juz ustabilizuje się?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.