Chyba jest odwrotnie niż piszesz i lepiej tego na YT nie publikuj, bo ktoś jeszcze zacznie tak robić na swoją zgubę. Ogrzewanie podłogowe nie jest zalecane w sypialni, ale pomijając to jaki jest sens wychładzać coś z dużą bezwładnością cieplna, żeby później znowu przez kilka godzin to nagrzewać. Lepiej zmniejszać na grzejnikach, gdyż one reagują znacznie szybciej i znacznie szybciej wchodzą na swoje parametry grzania. Gorzej jak ktoś bez względu na sposób grzania wychładza coś na kilka godzin i ponownie rozgrzewa, czyste marnotrawstwo.