Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    5428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    163

Treść opublikowana przez carinus

  1. Sprytny system wymyśliłeś.
  2. Na chwilę odszedłem od kompa żeby przygotować ogródek dla żony i motocykl dla mnie na nowy sezon, a tutaj takie emocje mnie ominęły. @GrunerPompa Cię nie oszukuje z podaniem ilości zużytego prądu, jedynie nie podaje całej prawdy i nie uwzględnia poboru mocy przez wentylator i systemową pompę obiegową. Zerknąłem też na swój podlicznik i zobaczyłem że delikatnie przebiłem już w tym sezonie barierę 3000kWh na CO i CWU. Człowiek przyzwyczaja się do dobrego i raczej do kotła już nie wrócę ze względu na koszty pozyskania opału. To samo odczucie mam w użytkowaniu samochodu elektrycznego, dla mnie to był strzał w dziesiątkę, z naciskiem dla mnie, bo każdy z nas będzie miał inne warunki, potrzeby i odczucia, jednak w moim przypadku ekonomia przemawiała za takim rozwiązaniem.
  3. @sambor Do użycia czystej formy kwasu mlekowego zamiast domowego kwasu przekonała mnie zdecydowanie mniejsza kwasowość wypieku. Ten kwaśny smak może też być powodem zbytniego przeciągnięcia czasu zakwaszania samego ciasta, jednak dzięki temu mam u siebie dosyć stabilne, mało kwaśne chleby razowe. Ostatnio dodałem do zakwaszonego ciasta, 50/50 mąka żytnia i pszenna chlebowa 720, dodatek drożdży w zalecanej ilości <1%. Nie zdążyłem rozgrzać piekarnika a ciasto uciekło mi z foremki. Jednak znacznie lepiej było spulchnione niż robi to sam zakwas i szczerze przyznam że ma to sens.
  4. @marxxxZnowu piszesz ogólnikowo i znowu bzdury. Od kiedy sprawność pompy spada w zależności od pory dnia? Ja zawsze myślałem że to temperatura o tym decyduje, a czasem w nocy miałem cieplej niż w dzień.
  5. Nikt nie widzi całości instalacji, rozmiaru wyjścia z kotła i ewentualnych możliwych kryzowań po drodze jakimiś dziwnymi elementami. Prowadź takim przekrojem jaki wychodzi z kotła. Po co np. dawać rurę 3'' gdy kocioł ma wyprowadzenia 1''.
  6. U mnie skórka jest bardziej razową niż w chlebie pszennym, gdyż połowa mąki to żyto.
  7. Dlatego decyzję czy warto montować magazyn trzeba podejmować patrząc na swoje warunki i potrzeby. Ja mam tylko zasilanie awaryjne, dlatego moje aku pozuje i 20 lat.
  8. Tak na początek to faktycznie trzeba zrobić porządek z tym układem grzewczym.
  9. Ja kupuje na alledrogo z małych młynów tę chlebową zwykłą bez polepszaczy. Spróbuję teraz dodać do ciasta na zakwasie ten 1% drożdży, może lepiej mi chleb wyrośnie.
  10. Z tym magazynem to ostrożnie. Na razie koszty budowy są niewspółmierne do uzysków. Panele i korzystanie na maxa z produkowanego prądu.
  11. Popatrz co masz dostępne w swoim rejonie i jak mógłbyś dołożyć kolejne źródło ciepla. Wtedy możesz wybierać w tym co daje mniejsze koszty. Każdy będzie miał inne możliwości techniczne lub fimansowe, jednak trzymanie się uparcie jednego rozwiązania może być zgubne. Ja wiem że łatwo o tym pisać, ale widać jak dynamicznie i nieprzewidywalne zachowuje się rynek energetyczny.
  12. Na jak długo tę zapasy starczą? Co później? Nie lepiej już teraz te pieniądze zainwestować w stabilniejsze źródełko?
  13. Jeszcze podpowiedz żeby nie chodził do sklepu po mleko, tylko krowę sobie kupił.
  14. Jeżeli masz własny las to może pomysł nad podajnikiem do kotła i rebakiem do zrębki. Szatkujesz co popadnie i zasypujesz zbiornik.
  15. Zapragnąłeś drogiej zabawki. Postaraj się tak zaplanować zużycie pradu, aby jak najwięcej sprzętu chodziło w dzień. Magazyn jest jeszcze nieoplacalny, zbyt tani prąd i zbyt drogie akumulatory.
  16. Jak ekipa się nie zmieni, spodziewaj się wszystkich możliwości, nawet tych nieprawdopodobnych jak brak drewna z lasu.
  17. Nigdy nie wiadomo, skoro ktoś pisze o magazynowaniu prądu zmiennego.
  18. Są dwa typy tych zaworów, ale chyba tylko jeden z nich obsługuje płyta główna panasa.
  19. Nie ma rynku magazynu prądu zmiennego, masz różnej maści akumulatory i do tego są przetwornice DC/AC. Na razie magazyn jest mało opłacalny.
  20. Tutaj nie trzeba pomysłów, tylko spojrzeć do manuala od pompy, jest wszystko opisane.
  21. To na razie zapomnij o samym prądzie i zacznij już teraz od podstaw reorganizować grzejniki pod pracę z pompą. Sam przed montażem PC, mając tylko kociołek, regulowałem sobie temperaturę wychodzącą z bufora, symulując niejako pracę pompy i patrzyłem które grzejniki należy pozamieniać miejscami a gdzie założyć znacznie większy.
  22. Musisz pomyśleć nad sterowaniem tą pompą poprzez inny system czujnika, który oszuka ją co do faktycznego stanu i zmusi do pracy w Twoich zasadach.
  23. Jakie temperatury szły z kotła na instalację grzewczą? Na samym prądzie nie ujedziesz finansowo, kosztowna PC pozwoli na 3-krotne zmniejszenie poboru mocy, ale temperatury z pompy też muszą być możliwie jak najniższe, żeby to gwarantowało wysoką sprawność.
  24. To nie była żadna ironia, tylko takie zdanie cisnęło się po przeczytaniu Twojego wątku. Ja ,,doradzałem się" przez ponad rok na tym między innymi forum, zanim przeszedłem z pomysłu samoróbki do świadomego wyboru konkretnej pompy o konkretnej mocy. Co prawda kupiłem mniejszej mocy niż zakładałem z powodu ówczesnych problemów z dostępem. Zamiast pompy 7kW dostałem 5kW i z perspektywy 2 sezonów grzewczych stwierdzam że miałem jednak wszystko szczęście w tym nieszczęściu. Pompa mi nie taktuje i daje radę bez grzałki grzać cały sezon. W duże mrozy temperatura w domu potrafiła spadać z 21-22 do 19*, ale żonie to nie przeszkadzało i nie chciała rozpalać w kociołku żeby wspomagać pracę pompy. Tak na szybko sprawdziłem w aplikacji pompy, że taktowanie zaczyna się u mnie pow. temp. 12* w słoneczny dzień.
  25. W którą stronę byś nie ruszył, to wszędzie widać problemy. Jednak tym największym jak na razie pozostaje sama pompa. jej wymiana będzie najszybszym, ale też najdroższym rozwiązaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.