-
Postów
4 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
125
Treść opublikowana przez carinus
-
Zawsze możesz zastosować w późniejszym etapie rozbudowy mikroinwertery, nawet na pojedyncze panele ustawione w różnych pozycjach i o różnych parametrach.
-
Nawet mi nie mów nic o wywozie drewna. Widziałem jego hałdy w gdańskim porcie i widzę co jakiś czas wycięte połacie lasów w mojej okolicy. Dzisiaj nawet po wycięte tydzień temu drewno, przyjechały nie prywatne ciągniki lub transport firmowy ZUL-a, tylko zestawy ciężarowe samozaładowcze w ilości kilku sztuk jednocześnie na obcych numerach rejestracyjnych.
-
Im czyściejsze ścianki wymiennika, tym większa szansa na wykroplenia na jej zimnej powierzchni. Gdy mam wypucowany wymiennik, to woda leje się czasami jak po pierwszym rozpalaniu nowego kotła. Taka fizyka , nic nie poradzimy.
- 3 853 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Dlatego też bardziej bym chciał prąd z agregatu przepuszczać przez falownik żeby ,,wygłaskać" jego parametry. Przeróbek za dużo nie ma, zostaje mi tylko wciąć się w jedną fazę zasilającą potrzebne sprzęty i oświetlenie i po temacie. Oczywiście przełącznik sieć-agregat będzie konieczny, ale sam falownik jest wpięty cały czas do sieci i sam automatycznie zaczyna podtrzymanie zasilania.
-
Trzeba będzie zmienić program ,,chrust +" na ,,krzaki +" w towarzystwie rębaka i walić wycinkę przydrożnych krzaczorów na zrębkę.
-
Agregaty gotowe do pracy? Znalazłem jakiś zestaw do konwersji szarpaka na rozruch elektryczny, muszę tylko rozkręcić mechanizm i popatrzeć na możliwość montażu bez nadmiernego rzeźbienia. Niedługo będzie chyba okazja do testowania naszych układów. Kupiłem inwerter off-grid i szukam teraz akumulatorów do pracy buforowej. Nie chcę żeby agregat musiał nawalać przez całą dobę, częściowo akumulatory odciążą go w pracy. Dodatkowo układ zacznie pracować nawet pod nieobecność domowników. Na pracę równoległą z panelami PV nie liczę, bo zimą uzysk mizerny i szkoda mi kasy na sprzęt dający się wspomagać panelami. Ma być prosto i skutecznie.
-
Gdybyś przeszedł na dwie taryfy, to koszty spadają wyraźnie. Dodaj do tego prostotę obsługi i wtedy wystarczy mieć awaryjnie trochę węgla lub drewna w razie braku prądu.
-
Każde źródło ciepła zależne od zasilania z sieci jest ryzykowne i bez zdublowania jakimkolwiek kociołkiem na paliwo stałe nie daje pewności grzania chatki bez przygód.
-
Szału nie było, ale pracowało w miarę sprawnie szczególnie na węglu. Dopiero drewno spalane bez kiszenia pokazało że nagrzany układ z buforem potrzebował jednak większych średnic.
- 3 853 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Technologia idzie cały czas do przodu, ale koszty budowy wymiennika gruntowego w porównaniu do postawienia monobloka przed domem jest mocno odczuwalny.
-
Przepływy grawitacyjne nie są mierzone w tonach wody na minutę, więc różnica kilku milimetrów przekroju nie jest wartością krytyczną a niewielkie zwężenia na zgrzewach tragedii nie uczynią.
- 3 853 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Mój kocioł pracował bezproblemowo na grawitacji zarówno w układzie otwartym jak zamkniętym, różnic żadnych nie było, bo nie powinno być i tyle. Rok temu miałem czas i budowałem podłączenie kotła na rurach czarnych skręcanych, ale teraz wzorem kolegi @Robokop zrobiłbym odejścia od kotła rurą stalową, do momentu problemu z dobraniem potrzebnej długości gotowej rurki i dalej poprowadził rurą PP wzmocnioną włóknem.
- 3 853 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Czy rekuperacja ma jeszcze jakiś ekonomiczny sens? Czy energia zużywana na jego działanie nie jest skórką za wyprawkę, pomijając sam koszt wykonania instalacji?
-
Jak odcięli ich od kokosowych interesów to teraz płaczą. Gdyby nie windowali cen w kosmos, to pewnie jechaliby cały czas bez problemów. Zachłanność ma swoją cenę a życie nie jest łatwe.
-
Dlatego też jestem od kilku lat nastawiony na drewno, szczególnie sosnowe, bo jest tego w moim rejonie najwięcej z najniższą ceną. Na razie pracuje pompa i PV i na razie szykuje się bardzo szybki zwrot tej inwestycji i jest najtańszym dla mnie sposobem grzania. To były najlepiej wydane środki finansowe z gigantyczną obecnie stopą zwrotu.
-
Patrząc na oszczędności jakie zostają gdy nie muszę kupować węgla, to sam zakup pompy zwróci sie za jakieś 2-3 lata, a może nawet szybciej. Drewno chyba pozostanie z nami na dłużej, bynajmniej mam zamiar używać tego opału awaryjnie.
-
@PioBinStawiałbym raczej na wszystko inne dające się spalić. Już nawet drewno zaczyna być towarem deficytowym i trzeba się postarać żeby cokolwiek dostać.
-
Na etapie rozgryzania przyłącza kotła, tez planowałem użycie rurek miedzianych ze względu na łatwość tworzenia połączeń. Jednak cena za miedź i większe dostępne średnice dla rur czarnych sprawiły że poskręcałem wszystko z dostępnych w sklepie gotowych odcinków rurek 6/4".
- 3 853 odpowiedzi
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Na początku miałem kocioł spięty rurami czarnymi 5/4 i szału to nie robiło. Dopiero wymiana na 6/4 pozwoliła na swobodną pracę na grawitacji bez bulgotania w kotle. Dlatego zawsze radzę komuś zrobić od razu większe przekroje, niż później poprawiać.
- 3 853 odpowiedzi
-
- 1
-
- MPM DS
- instalacja buforowa
- (i 4 więcej)
-
Jeżeli kolega usilnie chce wspomóc polskich producentów, nie możemy tego zabronić i odradzać. Ktoś musi przecierać szlaki i ponosić tego konsekwencje. Tak jak nie mamy własnego samochodu, tak nie będziemy mieć żadnej innej własnej rzeczy z PC na czele. U nas niczego nie opłaca się tworzyć od podstaw i produkować od A, do Z.
- 28 odpowiedzi
-
Pomijam już pochodzenie komponentów do montażu pompy. Bardziej mi chodzi o serwis gwarancyjny i pogwarancyjny, tak aby mieć pewność że po roku lub dalej, ktoś raczy się pofatygować z naprawą lub dostawą części zamiennych.
- 28 odpowiedzi
-
Ja nie wiem czy zapewni, ale takie ślepe zaufanie tylko naszym naszym producentom, trąci z lekka mówiąc naiwną głupotą (bez obrazy).
- 28 odpowiedzi