Skocz do zawartości

carinus

Stały forumowicz
  • Postów

    5373
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    161

Treść opublikowana przez carinus

  1. Ja stosuję inną metodę, ma swoje minusy ale się sprawdza. Pompa, a wcześniej kociołek, nagrzewa "wsad " bojlera. Ciepła woda przepływa weżownicą jak przez podgrzewacz przepływowy. Mam po prostu odwrócone zasady stosowane w większości bojlerów. Plusem jest bardzo szybka wymiana wody w bojlerze 340l starcza nawet na 2 dni, jeżeli podgrzewany był do 60*. Po odkręceniu zaworu z bufora, bojler był nagrzany w kilkanaście minut. Weź trochę większy baniaczek, bo pompa tak szybko nie potrafi nagrzać jak kocioł.
  2. W którym kierunku jechały? Możliwe że wywożą dla tych co zaoferowali więcej za granicą.
  3. Temat zasilania awaryjnego powrócił po serii doniesień o problemach z paliwem, awariach bloków energetycznych i zapowiedziach black out-ów nawet w lepiej zarządzanych krajach. Tak więc nie mając do tej pory żadnych problemów z siecią i zasilaniem, dmucham na zimne, zwłaszcza że mam monobloka pod ścianą.
  4. Czysty sinus z przetwornicy wyjdzie podobnie cenowo. UPS dodatkowo utrzymuje akumulator w stanie pełnego naładowania, nie trzeba za często myśleć o nim. Mam większe zaufanie do sprawdzonego markowego sprzętu, gdzie całość automatyki jest zintegrowana w jednym urządzeniu. Gdyby koszty obu urządzeń były znacząco różne, wtedy bym zastanowił sie nad alternatywnym rozwiązaniem.
  5. @marcus312 Działa... na wyobraźnię. Ogólnie wiadomo że gdyby to było takie proste i oczywiste, problem z zasilaniem domów już dawno by nie istniał, tak jak całość systemów energetycznych.
  6. Mam teraz taką przetwornicę, ale chciałbym zabezpieczyć monoblok przed zamarzaniem w sposób całkowicie automatyczny, gdyby wyłączyli prąd gdy nikogo nie będzie w domu, lub nocą gdy wszyscy śpią w najlepsze. Do zasilania całości domu mam ogregat 4,5kW, więc szukam czegoś tylko do samej pompki.
  7. Myślę że do zasilania samej tylko pompy obiegowej elektronicznej, nie będzie sensu kupować droższych UPS-ów z większymi mocami. Podpiąć tylko większą pojemność aku i doładowywać w miarę potrzeby. Wpadł mi w oko APS Smart za 300zł i chyba wystarczy na takie zadania.
  8. @bercusNa razie magazyny energi są za drogie i akumulatory długo nie pożyją. @piastun Wpisujesz do deklaracji mniejszą ilość mieszkańców i w razie kontroli wyjaśniasz że np. zona bierze rozwód i wyprowadziła się z dziećmi gdzieś do rodziców.
  9. Taniej będzie dolać nawet niewielką ilość glikolu albo dołożyć jakąś małą pompkę z UPS-em na by-pasie, żeby wymusić cyrkulację wody. Dlatego usilnie staram się wybrać najlepszy sposób na zabezpieczenie automatycznego uruchomienia pompy obiegowej. Kociołek też mam w rezerwie i trochę drewna na kilka miesięcy. Przetwornica i samochody to dla mnie za mało. Dlatego przezorny, (to ja) ma własne ujęcie przebadanej wody, zdatnej do picia i zbiorniki z deszczówką do innych potrzeb.
  10. Ktoś już wspomniał ze pompiarze będą mieć przegwizdane gdy prąd wyłączą. Ja też nie mam w obiegu glikolu i mieć nie będę, dlatego usilnie myślę nad rozwiązaniem awaryjnego odpalenia pompy buforowej i pracy obiegu grzewczego na zasilaczu. Monoblok będzie wtedy funkcjonował jak zwykły grzejnik, ale to wystarczy żeby nie zamarzł.
  11. Nareszcie męska decyzja.
  12. Sprawdziłem dzisiejsze COP pompy przy całodobowym grzaniu temperaturą 31*, na zewnątrz dzisiaj było 8-10*. Wynik zdecydowanie lepszy niż grzanie tylko przez część dnia, gdyż zużycie prądu wyszło 6,1kWh i COP 7,7. Pompa zrobiła sobie jedną przerwę po południu na ok. 2h.
  13. Kilka stron materiałów na temat sytuacji meteo w moim rejonie wyleczyło mnie definitywnie z tego pomysłu na wiatrak i już raczej nie dam się nikomu naciągnąć, choćby chciał to wcisnąć za darmo. Wiem że korzystając z wolnych środków finansowych, pójdę w dodatkowe PV i organizację zużycia prądu w domu aby zwiększyć na maxa autokomsumpcję.
  14. Nie jestem pewny czy dobrym rozwiązaniem jest bezpośrednie łączenia paneli z obciążeniem. Jakakolwiek przetwornica lepiej wykorzysta i zabezpieczy układ przed niespodziankami, a termostat raczej obowiązkowy, jak zabezpieczysz się przed zagotowaniem wody?
  15. Instalatorzy z małym doświadczeniem lub dla instalacji z niepewnym sterowaniem, proponują zbiorniki buforowe z większą pojemnością dla złagodzenia ewentualnego przewymiarowania pompy. Wtedy zjawisko taktowania wystąpi znacznie rzadziej/ z mniejszą częstotliwością. Na tym filmie gościu dobrze prawi, ale mało zrozumiale dla kogoś nieobeznanego z tematem pomp.
  16. Taka darmowa siłownia do produkcji prądu pochłonęła by więcej na sprzęt niż wyprodukowała energii. @berthold61 Żeby nie wywalać kasy w niepewny wiatrak, można kupić mały miernik siły wiatru i zrobić przez rok pomiar. Wtedy wyjdzie czy warto inwestować w drogie rzeczy.
  17. Wczoraj zgłębiłem temat wiatraków, mapę wietrzności na moim terenie i wniosek wyszedł niestety taki, że wiatraczek w moim rejonie może być tylko do dekoracji. Na wysokości do 15m, czyli dozwolonej prawem, wiatru dla jakichkolwiek wiatraków u mnie nie ma i nie będzie, niestety. Ten materiał tylko upewnił mnie co do prawidłowości spostrzeżeń. https://www.youtube.com/watch?v=ghABgXJ94QA
  18. Zasobnik jest potrzebny gdy całkowita ilość wody w układzie, odliczając pętle/grzejniki które mogą się zamknąć np. termostatem, jest niższa niż wymagana pojemność dla danej mocy pompy. Pompa musi mieć pewną ilość wody do procesu defrostu, wtedy gdy pobiera ciepło z wody instalacyjnej. Jak będzie jej za mało pompa się nie odszroni, wywali błąd np. grzałki, dlatego nieraz potrzebne są takie zbiorniczki.
  19. @o6483256Wynik jak najbardziej przyzwoity, wcześniej pisałem że moje obecne dobowe zużycie wychodzi 10-12kWh, więc pompa u Ciebie ma sens.
  20. W każdym urządzeniu takie stałe nastawy zrobisz, ja też nie ustawiłem na razie krzywej grzewczej tylko jadę na stałej temperaturze 35* i koryguję ją w/g chwilowych potrzeb.
  21. Mam teraz chorobowe i siedzę w domu, więc mogę nadzorować pracę pompy i eksperymentować z jej pracą. W dni powszednie przy obecnych temperaturach wystarczy ze grzeję do 22-23.00 i do rana, gdy reszta domowników szykuje sie do wyjścia jest względnie ciepło. Pompę załączam około południa i korzystając z własnej produkcji prądu grzeję na 35* i co drugi dzień dogrzewam bojler 340l, do temp 48*. Przy obecnych temperaturach jak zejdę z temp na wyjsciu do 28* to pompa zaczyna taktować co kilka godzin, więc trzymam 31* i wtedy chodzi non-stop. Na sobotę/niedzielę staram sie utrzymywać stałą temperaturę całą dobę. Gdybyś mógł zasymulować pracę pompy i przetestować podawanie niskich temperatur na instalację, będziesz miał wiarygodne potwierdzenie zasadności montażu pompy i w miarę zagwarantowane niskie pobory prądu.
  22. Panasonic ma harmonogram tygodniowy i można zapisać każdego dnia osobno kiedy i jak ma ustawiać grzanie CO i CWU z jaką odchyłką od krzywej grzewczej. Możesz ustawić krzywą grzewczą, która reguluje temp wody zgodnie ze zmieniającą się temp na zewnątrz lub korzystasz z termostatu w pomieszczeniu. Ustawiasz sobie temperaturę wody, deltę z jaką ma być ustawiana różnica wejście-wyjscie i taką pompa trzyma. Możesz sobie na panelu korygować w zakresie +/-5* odchyłkę od ustawionej temperatury, tak na szybko. Ustawiasz jak chcesz i jak Ci wygodnie, masz podgląd nad wszystkimi parametrami zużycia i pracy pompy i to między innymi zaważyło o wybraniu fabrycznej pompy.
  23. Mieszkamy niedaleko siebie, mamy podobne temperatury. Wczoraj odpaliłem pompę ok.10.00 i w tej chwili spojrzałem na dane z pompy, które wskazują zużycie 11kWh z temperaturą grzania 35* i COP 5.5, później po 20.00 obniżyłem na noc temp. do 31* i COP wyszło 7.2. Dzisiaj pompa zostanie na temp 31* i sprawdzę jaka będzie różnica w COP w porównaniu do 35*. Dodam temperatury w domu- od 22,4 do 21,5 gdyż nie wszędzie mam podłogówkę i trochę wiatr wychładza jedną stronę domu.
  24. Jeżeli myślisz o PC w jakiejkolwiek formie i masz trochę wolnego grosza, to instaluj nawet mniejszą instalację PV bo czas tutaj goni. Zrób to we własnym zakresie żeby zminimalizować koszty, a zwiększyć moc samej instalacji. W międzyczasie zmontujesz na spokojnie jakąś pompkę i będziesz już zabezpieczony w "paliwo".
  25. Dzisiaj trzeba pogodzić ze sobą układy hybrydowe, nie ustawiać się tylko i wyłącznie na jeden układ, korzystać jeżeli finanse pozwalają z dobrodziejstw techniki. Jeżeli nie ma za dużo miejsca w kotłowni, ustawić monoblok lub adaptowaną klimę i korzystać do momentu pojawienia się już niekorzystnych warunków pracy. Doceniam teraz pracę PC, choć ciągnie mnie do spalania drewna w kociołku. Moja inwestycja była droższa i wraz z zakupem PC całkowity zwrot nastąpi po 8-9 latach, gdyż zużywałem na sezon nie więcej niż 2t węgla. Gdybym liczył tylko same zyski z własnej produkcji prądu, nie uwzględniając możliwości używania kotła, możliwe że po 4-5 latach mógłbym mówić o zwrocie całości. Jeżeli ceny energii pójdą w górę, ten czas zwrotu przyspieszy. Kolega za moją namowa zdecydował się na instalację PV częściowo kredytowaną, z ratą kredytu w wysokości miesięcznych opłat za prąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.