Skocz do zawartości

mlodzieniec

Stały forumowicz
  • Postów

    1042
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez mlodzieniec

  1. Wytrzymałość jakaś jest na pewno w rezerwie, ale obecnie, przy masowej produkcji, jest to loteria. Za pierwszym dolaniem zimnej wody do gorącego kotła pewnie nic się nie stanie - ale za miesiąc może być mokro w kotlowni. Jeśli nie chcesz się tak obawiać tego schaldzania, zamontuj zawór zwrotny.
  2. Ileż tej wody jest w płaszczu bojlera? Ok. 10 litrów, i to nie zimnej, tylko ja napisałaś ma te 20 kilka stopni. Woda z sieci wodociągowej ma może 5 stopni - a to znaczna różnica. Powrót kotła ma temp. ok. 40 stopni, może 45 - skoro na zasilaniu masz 55. Poza tym powrót jest wymieszany i część wody wraca z grzejników i ta chłodna z bojlera wymiesza się - ale szoku nie spowoduje. Co innego jak kocioł ma temperaturę 70 stopni i nagle od dołu mu podamy wodę o temp. 5 stopni - wtedy będzie to szok.
  3. Ja mam stale otwarte zawory c.w.u., temperatura na kotle powyżej 60 stopni, zawory zwrotne za pompami na każdym obiegu więc ciepła woda nie ucieka na grzejniki. Nic się nie powinno stać, jeśli je otworzysz, im wyższa temperatura tym szybciej się nagrzeje woda. Masz pompę na obiegu bojlera? Bo u mnie sterownik sam mierzy temperaturę bojlera i włacza pompę gdy ta spadnie poniżej ustawionej.
  4. Tak, dobrze rozumiesz. Przy czopuchu są najwyższe temperatury spalin i tu nie ma co się osadzić. Dobrym pomysłem są wyczystki na struchu, możesz sam sobie wyczyścić komin uzywając przebijaka i szczotki albo łączonych ze soba elestycznych przedłużek i na końcu szczotka.
  5. Bufor podpowiada zdrowy rozsądek. Wężownica spowoduje straty w razie potrzeby uzycia, energia z bufora może być odzyskana. SASa mam w układzie otwartym, co do montażu w zamkniętym napisz do producenta, albo zadzwoń - mają dobry serwis i infolinię. Czyści się go dobrze, wygodnie. Sterownik ST - 32, sprzed modernizacji więc mój nieco rózni się wizualnie od obecnie produkowanych. O Defro jest kilka wątków, zajrzyj i poczytaj. Heiztechnik - nie znam. PS: jeśli postawisz jeden znak "?" na końcu zdania, też zrozumiem, że to pytanie.
  6. Witaj, do układu zamkniętego powinieneś mieć jakiś zbiornik akumulacyjny, co podnosi koszt o jakieś 2000 zł, większość kotłow jest przystosowana do systemu otwartego zgodnie z przepisami. Do nich nie musisz mieć żadnych wężownic czy zbiorników duzych, do zamkniętego tak. Bo będzie bum jak się przegrzeje. Kocioł na ten metraż 12 kW będzie z zapasem, ja posiadam model SAS NWT i sobie chwalę, duże wyczystki, także na czopuchu, stalopalność na zasypie w mrozy ok. 14 godzin, tak jak teraz gdy jest ok. 0 jest dłuższa o kilka godzin. pale orzechem I i odrobina miału jak sie załapie to też się spali. Z tym kotłem plus zawór mieszający, pompy c.w.u. i c.o., zawory róznicowe, zwrotne i inne pierdółki powinieneś się zmieścić w 5000 zł.
  7. EDIT: w kotle węglowym lepiej spalać drewno z miarkownikiem niz dmuchawą.
  8. Ja mam zawór Prescor 1/2" 1,5 bar 85 kW - jak to rozumieć?
  9. Posiadam ten kocioł NWT 14 kW, dom 100 m2 nieocieplony plus 100 l c.w.u. i to jest wystarczająca moc, nawet ciut za dużo. Mam zamontowany zawór 3D, z kotła jestem bardzo zadowolony. Nie bierz większego, nawet 12 kW by Ci wystarczyło. Za duży kocioł to same kłopoty, duszenie powoduje zarastanie kotła i komina, zimne spaliny i z komina się leje.
  10. A gdyby ktoś zamontował zawór bezpieczeństwa na kotle...
  11. Nie ma kotłow na wszystko. Sa kotły na węgiel, miał, pelety, ekogroszek, nasiona itp - ale zawsze jest jakieś paliwo podstawowe i zastępcze. Pewnie masz na myśli kocioł np. węglowy a zastępcze palenie drewnem. Chyba, że typowy do drewna ale to droższa inwestycja. W kotle węglowym lepiej spalać drewno bez miarkownika, drewno liściaste i sezonowane, iglaki mają dużo żywic brudzących kocioł i komin. Jak często podkładać? To zależy, ale na pewno kilka razy na dobę, swój węglowy zasypuję węglem 2 razy na dobę, drewnem grzeję tylko latem wode uzytkową. Ile potrzebujesz drewna? To zależy, od gatunku, twardości, wilgotności, temperatury na zewnątrz... Na taki dom potrzebny były kocioł jakieś 20 kW. Drewna ok. 25 - 30 m3 np. dębu. Taniej wyszłoby ogrzewanie węglem. Chyba, że masz swój las. Bo jakbym miał kupić 30 m3 drewna, rąbac i suszyć i potem latać co kilka godzin - wolę węgiel. Jakie koszty? Kocioł jakieś 5000 zł, np. SAS UWT 23 kW, wsad do komina do węgla niepotrzebny, robocizna + osprzęt do kotla jakieś 1500 zł, może 2000.
  12. Taki, by spełniał wymogi producenta, okrągły fi 220. Napisz jeszzcze maila do producenta, na pewno służą pomocą. Owszem, możesz sobie zrobić malutki komin, tlyko potem będzie płacz i wybuchy bo zatka się szybko.
  13. Witaj, wspomniałeś o firmie SAS więc cos napiszę, posiadam kocioł NWT, z dmuchawą, bez miarkownika. Węgiel fajnie się spala z dmuchawą, na czysto, bez spieków, zasypuję, ustawiam temeperaturę i na kilkanaście godzin spokój. Jednak palenie drewna w tym kotle z uzyciem dmuchawy to pomyłka - początkowo OK ale jak przejdzie w tryb podtrzymania - smoła powstaje i mokro się robi. Drewno zatem spalam w nim bez nadmuchu, tylko sterownik załączam aby pompy pracowały, a steruje szczeliną w drzwiczkach popielnikowych tak by się paliło ciągle, bez kiszenia, niestety nie mam jak podpiąć miarkownika ciągu. Skoro Ty masz zamiar palić drewnem w zdecydowanej większości - dmuchawa nie będzie dobra, jak już to turbina jak u Frolinga ale to wydatek kilku tysięcy euro. Tak, euro, nie zł. Tego SASa oceniam bardzo dobrze, w te mrozy wielkie 2 razy na dobę zasyp jest wg mnie dobrym wynikiem. Osobiście do drewną wziąłbym model NWG, dobry czysty komin i powinno nie byc kłopotów, do tego wysezonowane drewno liściaste, ja pale brzozą i troche dębu, ale to latem na ogrzanie wody i w okresie przejściowym.
  14. Takie są zalecenia norm budowlanych w zakresie kominów, ma to związek z bezpieczeństwem pożarowym.
  15. Do spalania drewna warto zainstalowac wkład kominowy żaroodporny.
  16. Jak podkopiesz to jeszcze wodą wytryśnie i dopiero będzie. No, chyba żebyś na ropę trafił to wtedy nie ma powodu do zmartwień. Kocioł może stać w mieszkaniu, pompka obiegowa pomoże.
  17. Atmos jakiś albo Cichewicz Sigma. Froling jest świetny ale ta cena...
  18. Ty nie kupuj kotła wg koloru, tylko jakości i mocy. Co za problem przemalować? Komin trochę niski ale za to szeroki więc powinien uciągnąć. SAS faktycznie bardziej na górniaka wygląda, w Ultimie ta szparka zatka sie pewnie szybko sadzą, jak u mnie w SAS NWT.
  19. SAS ma ruszta wodne - dla jednych to zaleta, dla innych wada. Oba są takie górno - dolne.
  20. Ja bym z tym uważał, bo bez powodu kominiarz nie ma zastrzeżeń i dla włąsnego bezpieczeństwa lepiej postarać się o opinię. Czad nie śpi.
  21. Czasem są nawet inne zapisy, kocioł 15 moc 6 - 15 kW. Duża rozbieżność wynika z podania mocy dla różnych paliw możliwych do spalania w danym kotle. Poza tym ta moc to moc nominalna, czyli w idealnych warunkach osiągana - faktycznie kocioł pracuje z inną, nawet połowę mniejszą. Sprawdź jeszcze, jak u Ciebie z kominem i wentylacją kotłowni.
  22. Gdyby były dopłaty do zakupu ekologicznych kotłów w każdej gminie i do tego cykle szkoleń, jak prawidłowo spalać paliwa stałe, nie byłoby klopotu. A tak prowadzi ślepy kulawego, jeden sąsiad pali "bele czym", drugi kopiuje, trzeci pomyśli "ja też mogę". I epidemia się rozrasta. Mnie się kiedyś pytali, czemu nie palę w piecu jak taki ziąb - a kocioł pracował, tylko dymu nie widać. Zatem wnioskuję, że im więcej dymu ktoś wyprodukuje, tym jest wyżej w hierarchii...
  23. Powinno to być na terenie wszystkich gmin, u nas słyszałem od radnego tez szykuje się taki nalot, ale czasu nie podaja. Wiadomo, tajemnica i żeby nie zdążyli co niektórzy wynieść śmieci z kotłowni. Ja mogę spać spokojnie, smieci odbiera firma a do kotła ląduje tylko węgiel i drewno + Sadpal co jakiś czas dla lepszego spalania.
  24. No niestety, ale zarząd moze mieć rację. Mieszkanie jest komunalne, więc każda ingerencja w nie musi być uzgodniona, a założenie piecokuchni i ogrzewania jest taką ingerencją. Jak dotąd bylo ogrzewane mieszkanie? Od kominiarza powinienes mieć tez jakiś papier - w razie sprawy sądowej możesz byc nawet zmuszony do rozbiórki instalacji i przywórcenia stanu poprzedniego. Chore ale takie mamy prawo. Jeszcze możesz miec podwyższony czynsz, bo zwiększyła się wartość lokalu.
  25. Przyjmij 0,1 kW na m2 powierzchni + ok. 3 kW na ogrzanie c.w.u. i daje to 21 kW. 25 kW będzie tylko marnował węgiel i robił dziury w portfelu, w sklepie chcą sprzedać a wiadomo większy kocioł jest droższy. Mi też doradzali na dom 100 m2 + 100 l c.w.u kocioł 19 kW , a w innym sklepie 23 (!!!) kW [jak mowili z większego garnka nie wykipi, jakoś mnie to nie przekonało], kupiłem taki 14 kW i ma nadmiar mocy jeszcze. Dom nieocieplony bo wziaąbym nawet taki 12 kW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.