mac65

Podajnik skośny jest wtedy kiedy rura podajnika 1 ( wychodzi pod kątem z zasobnika paliwa a paliwo jest wyciągane ze zbiornika )Motoreduktor znajduje sie w najwyższym punkcie podajnika . Drugi podajnik to podajnik poziomy wykorzystywany w kotłach kompaktowych ze zbiornikiem nad kotłem i w nich paliwo jest wypychane ślimakiem z dołu zbiornika . Zeby zrobić prawidłowo test wydajności podajnika 1 ( a on tu jest najważniejszy ) należy odłączyć ( wyjąć rurę elastyczną ) z palnika ( tam jest końcówka metalowa nic nie trzeba rozkręcać ) Końcówkę włożyć do np reklamówki a nstp. w sterowniku znaleźć zakładkę test podajnika i uruchomić test . Test trwa 6 minut a paliwo z przerwami wsypuje się do reklamówki . Test zakończy się sam po 6-u minutach , Tobie pozostaje zważyć paliwo w reklamówce i osiągniętą wartość wpisań do sterownika ( ilość paliwa z testu ) . Automatycznie sterownik sobie przeliczy te wartości i wyświetli wydajność podajnika paliwa / godzinę . Tak jak pisałem wcześniej ta wartość oscyluje w okolicach 12 kg jeżeli rura podajnika nr 1 jest ustawiona zgodnie z instrukcją czyli pod kątem nie przekraczającym 45 stopni . W palniku jest podajnik ( sztoker ) który wypycha paliwo podane przez podajnik nr 1 bezpośrednio na ruszt i w sterowniku występuje pod oznaczeniem " podajnik 2 " ale nim sobie głowy nie zawracaj jak nic nie grzebałeś to jest ustawiony fabrycznie i jak nikt nic nie pokombinował to zazwyczaj pracuje dobrze .

To wszystko brednie te ustawienia . Dla kotła 11 kw max palnik to 16 kW czyli wszystkie te ustawienia można wsadzić między bajki . Wyjdźmy z zapotrzebowania Twojego mieszkania . Tylko nie wiem jaka wysokość pomieszczeń ale załóżmy że standard 2,5 m i zapotrzebowanie na poziomie 100 W na m2 . Wychodzimy z zapotrzebowania 5,5 kW a to praktycznie minimum palnika . 1 Test podajnika -powinno być ok 12 kg/godzinę przy podajniku skośnym 45 stopni a taki chyba posiadasz . 2 Kaloryczność paliwa na 5 kwh. 3 Ustawienia mocy od mocy minimalnej 4/6/8 kw i dla tego nadmuchy 19 /25-26/27-28 % . To na początek .

Dla 26 kW nadmuch na ok 45-46 % Moc pośrednia 26-6=20 /2+6=16 kW i do tego nadmuch 35-36 % ( trzeba dopasować do peletu tak żeby nie dymił i skwarki niedopalone nie wydmuchiwało z paleniska ) to jest orientacyjnie . Moc minimalna 6 nadmuch 20-21% Wydajność podajnika z kapelusza czy to wynik po teście bo coś mało ( ale to zależy jaki jest typ zbiornika i sposób podawania ) dlatego pytam . Histerezy przy tej mocy palnika trochę małe 5C dla kotła ok ale może być mniejsza ( zależy jak kocioł będzie wykorzystywany ) H1 -2-4 H2 4-6 Reszta powinna być ok . Co do skraplania to jeśli nowy kocioł to pocenie sie to objaw normalny ale warto przegonić kocioł na temperaturze ok 75 C przez kilka dni i powinno sie uspokoić . Mam tylko jedną uwagę dlaczego w kotle 11 kW jest palnik 26 kw ( przynajmniej tak wynika z ustawień co tam faktycznie jest wsadzone ) . O co biega ?

Ostatnia fotka histereza kotła masz ustawione na 5 C czyli należy to rozumieć że temperatura zadana kotła ( z Twoich ustawień ) + 5 C (histereza ) i kocioł przechodzi w podtrzymanie jeśli czas w podtrzymaniu jest większy niż 0 jeśli jest 0 to kocioł sie wygasza jeśli w funkcji termostatu kotła jest ustawione "wyłącz palnik " Jeśli czas podtrzymania jest wprowadzony to kocioł na ten czas przechodzi w podtrzymanie ale jeśli temperatura nadal rośnie to po upływie wprowadzonego czasu i tak sie wyłączy . Teraz ster sam Ci podpowiada jakie max temperatury pracy możesz ustawić ( masz max 85 C) schładzanie to T max + T histereza =90 C a STB wyłącza wszystko przy 95 C ( wyłączenie awaryjne ) Nie pamiętam jak dojść do ustawień pracy w podtrzymaniu a nie mam w tej chwili możliwości sprawdzić ale masz to na wcześniejszych fotkach .

Kocioł dochodzi do zadanej + histereza i przechodzi w podtrzymanie aż do czasu kiedy temperatura na kotle spadnie do zadanej -minus histereza i znowu zaczyna pracować z mocą adekwatną do ustawionych parametrów mocy pośredniej i minimalnej . ( moc minimalna to nie to samo co moc w podtrzymaniu ). To podtrzymanie jest po to żeby kocioł nie taktował ( rozpalał i gasił co kilka minut ) bo przy każdym wygaszaniu wychładza sie o 3 C ( fabrycznie ustawione - można zmienić )

Tu jest przynajmniej kilka problemów . Pierwszy to to właściwie " martwy " pierwszy kanał spalinowy za pierwszym płaszczem pionowym wymiennika z powodu przepływu spalin nad płaszczem przez otwór nad nim samym . Lekarstwo to wymusić przepływ dołem pod płaszczem zatykając np wełną skalna przepływ który jest u góry . W drugim i trzecim kanałach spalinowych powinny znaleźć się zawirowywacze które rozbiją struę spalin na ściany wymiennika żeby odebrać z nich ciepło . Ostatecznie przydał by się jeszcze czujnik spalin do pomiaru efektów ewentualnych modyfikacji . Pozostaje jeszcze kwestia chyba najważniejsza to moc samego palnika . Dla zagrzania 300 litrowego wymiennika CWU potrzeba przy sprawnym kotle i palniku 16 kW ok 4 godziny ( orientacyjnie nie liczyłem dokładnie ) i jeśli w tym samym czasie obciążysz kocioł CO to nagrzewanie może trwać w nieskończoność a kocioł może w ogóle się nie podnieść . Jedyne moim zdaniem lekarstwo na tę sytuację to ciągła praca palnika z zastosowaniem priorytetu CWU ( pompa CO nie będzie pracować ) do czasu nagrzania zasobnika CWU . Zapomnij o przepalaniu praca raczej ciągła 24 /24 aż wygrzeje zasobnik CWU i dopiero ciepło pójdzie na instalację CO .

ad 1 . Tak ad2. Tak Jeśli chcesz ciągłej pracy kotła to wejdź w ustawienia praca w podtrzymaniu , ustaw czas podtrzymania , dobierz moc i nadmuch w podtrzymaniu na poziomie takim żeby temperatura kotła nie wzrastała a spadała ustaw histerezę temperatury kotła w zakresie który nie przekroczy temperatury zadziałania czujnika STB ( od temperatury zadanej w górę )i ustawionej temperatury schładzania kotła . To ustawienie które masz to opcja ratunkowa instalatora na źle zestrojoną instalację , nie po to sie kupuje pompę adaptacyjną żeby pracowała jak zwykły chińczyk do solarów . Ustaw na proporcjonalną . Jak będą problemy z nierównomiernym grzaniem to przepływy do regulacji .

W tej chwili tryb nadzór masz wyłączony ( czas nadzoru 0 min.) . Ja mam na 30 minut ale to zależy od odbioru ciepła z instalacji . Głownie chodzi oto żeby kocioł nie wygaszał i nie startował po kilku minutach ponownie gdy odbiór ciepła chwilowo spadnie a temperatura kotła przekroczy ustawioną histerezę . Co do ustawień mocy w podtrzymaniu temperatura kotła w podtrzymaniu ma spadać a nie wzrastać w przeciwnym razie może dojść do awaryjnego wyłączenia palnika STB . Te ustawienia trzeba dobrać do instalacji i odbioru ciepła przez budynek .

A z czym masz problem że chcesz zmieniać parametry czyszczenia ? W czym problem że kobieta nie może dosypać do zasobnika - nic nie rozumię. Sterownik pozwala tak ustawić pracę palnika że nie trzeba tam generalnie nic grzebać jak sie już wszystko ustawi . Kocioł chodzi sam , rozpala sie i wygasza jak chodzi w harmonogramie albo nie wygasza sie wcale jak kto woli . Podstawy to zważyć wydajność i ustawienie kąta podajnika ( max 45 stopni ), wpisać kaloryczność paliwa ustawić sposób pracy i po temacie sypać i nie dotykać. wszystko dzieje się samo . Jeśli sa jakieś problemy z czyszczeniem to głównie efekt gównianego peletu . wtedy trzeba zwiększyć % obrotu podczas czyszczenia nie czas rotacji ( jeśli masz ster eko max ) w innych nie wiem jak to jest rozwiązane .

Tak dla przypomnienia bo nie raz już o tym pisałem . Palnikowi 20 kW trzeba dać trochę luzu i zapasu w górę czyli najlepiej jak pracuje na mocy 19 kW ( dla pracy kotła nie ma to wielkiego znaczenia ale palnik pracuje płynniej ) Z fotek widzę że problem tkwi w paliwie , kaloryczność raczej na poziomie pomiędzy 4-4,5 pelet wygląda na MDF a na takim trudno uzyskać płomień 100 % bo on się raczej żarzy a nie spala . Kolor kotła wewnątrz na Twoich fotkach również wskazuje na MDF . Ogrzać tym ogrzejesz ale paliwa pójdzie do 20 % więcej . Co do ustawień to dla 19 kW nadmuch z doświadczenia to ok 39 % -1% ewentualnie . Jeśli % płomienia zaraz po podaniu paliwa spada to również źle dobrana kaloryczność ( za mała ) podaje za dużo w dawce ale on to sam wylicza w oparciu o kaloryczność jaką wprowadziłeś . Jeśli chodzi o płomień to problem może być również natury sprzętowej . W starszych modelach palnika był inny czujnik płomienia , mam stary model w palniku 16 kW z przed kilku lat i tam jest ten problem , w 20kW którą mam od 2 lat już nie występuje . Podstawa do wszystkich ustawień jest kaloryczność paliwa którą wprowadzasz , resztę palnik wylicza sam i ewentualne korekty są naprawdę minimalne albo wręcz niepotrzebne . No i drugi ważny parametr to test podajnika bo to z kolei jest podstawą do wyliczenia dawki paliwa ( czasu pracy podajnika 1 ) . Pozdrawiam

Mogą być źle ustawiona praca pomp w sterowniku sprawdź czy nie masz ustawione na pracę równoległą . Drugi wariant to za duża ustawiona histereza temperatury termostatów pokojowych . Albo to co powyżej kolega napisał .

Dawkę paliwa wylicza sam w zależności od chwilowej mocy z jaka pracuje . Jedyna skuteczna ingerencja w ilość podawanego peletu to zmiana kaloryczności paliwa . Zmieniając kaloryczność ster zmienia czas podawania podajnika 1 . Jeśli zwiększysz kaloryczność poda mniej paliwa ( krótszy czas podawania ) . Zmiana kaloryczności powoduje również zmianę % wielkości płomienia . Jeśli po podaniu paliwa spada wielkość płomienia to kaloryczność jest za mała i podajnik zasypuje płomień na ruszcie ( podaje za dużo peletu ) i stąd wahania wskazań płomienia .

38%, 32%, 21% ale to zależy od peletu , ewentualna korekta w zakresie +/- 2 % ocena wg wyglądu wymiennika . Czarny dodaj powietrza a jak biały to możesz zmniejszyć nadmuch . Co do steru 920 to kombajn , masę ustawień w zależności w jakim oprzyrządowaniu ster będzie pracował . Nie sposób tego opisać krótko .

Czyli jak zwykle zapłacą wszyscy skorzystają nieliczni . A mnie się zachciało ekologi i teraz mam tego efekty w portfelu .

Po co Ci panel do sterowania kotłem w pokoju jak chcesz mieć econet . Do pokoju zwykły termostat pokojowy zwierno-rozwierny albo na bogato z programatorem i econet przy kotle , neta można puścić po sieci wystarczy taka zabawka https://allegro.pl/oferta/nowy-zestaw-powerline-internet-z-gniazdka-200mbp-s-11944316139?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_komputery_pla_ss&ev_adgr=komputery&ev_campaign_id=14542033157&gclid=CjwKCAjw7cGUBhA9EiwArBAvojfmkwbD3AXGnFe2K8b_CXPq3rkuDP6UsrGeqBB-L-t7Yf9MyVrYPxoCFo4QAvD_BwE

Dla bezpieczeństwa zawory zostawia się otwarte a motylki odkręca żeby jakiś "spec "ich nie zamkną . Ich pięta ahillesowa to sposób montażu , zawsze nisko tak żeby ich woda z kotła grawitacyjnie nie podgrzewała .

Do 500 C będzie mało dokładny , poszukaj czegoś do max 250 , wędzarniczy albo do piekarnika powinien zdać egzamin , cena ok 20 pln. Z ciekawości który wymiennik od Witkowskiego wziąłeś ?

Instrukcja obsługi regulatora strona 26 schemat 12.5 , oznaczenie pompy CWU to PHD styki regulatora 6-7 zaraz obok pompy CO + czujnik temperatury CWU CT 4 styki 18-19 polaryzacja obojętna . Dla T spalin brak możliwości podłączenia czujnika w tym modelu sterownika również z rozszerzeniem , rozszerzenie potrzebne pod bufor , mieszacze i dodatkowe termostaty pokojowe .

To jest czujnik temperatury palnika i powinien być w rurze zasypowej peletu podajnika 2 . Normalnie widać go przez rurę podajnika peletu 2 / stokera . Wystaje go tam ok 0,5 cm w rurze nad ślimakiem . Otwór jest od tyłu rury zsypowej stokera od tyłu palnika .

Nie obraź się ale masz idiotycznie rozwiązane ogrzewanie . Instalacja niskotemperaturowa i kocioł wysokotemperaturowy bez bufora i do tego jeszcze PV i to nie małej mocy + PC do CWU . Przecież ta instalacja prosi sie o PC jakąkolwiek może być nawet powietrzna . Zostaw sobie ten kocioł peletowy jak się do niego bardzo przywiązałeś jako kocioł awaryjny i załóż PC powietrzną a na pewno nie zmarzniesz . 3,5 t peletu to 17500 kWh na sezon . 17500 / 180 dni to 97 kwh na dzień / 24 h to daje PC średnio 4 KW mocy grzewczej czyli przy scop 2,5 daje 1,6 kWh im będzie wyższy to będzie taniej .

Opcji jest kilka albo wszystkie razem . Kocioł wszedł w tryb lato jeśli jest czujnik pogodowy ( jeśli jest tak skonfigurowany sterownik ) Jest włączony priorytet CWU z dużym opóźnieniem dla pompy CO Jest włączona opcja termostatu pokojowego w sterowniku kotła /wyłącz pompę CO/ po zadziałaniu termostatu pokojowego ( temperatura w pomieszczeniu osiągnięta )

Trudno stwierdzić jednoznacznie bo kondensat w kominie to zazwyczaj efekt skraplania sie pary wodnej z paliwa ale pelet powinien być suchy więc raczej nie w paliwie problem . Kondensat w dolnej wyczystce komina również jest naturalny w przypadku kotłów 5 klasy ale może go nie być wcale jeśli kocioł pracuje stale a spaliny są na tyle gorące że nie dochodzi do wykraplania w kominie . Jeśli komin w dolnej wyczystce jest suchy a kondensat jest tylko w kotle to znak że nie działa ochrona powrotu kotła i kocioł jest zalewany zimną wodą co powoduje wykraplanie wody na ściankach wymiennika a mokre ścianki łatwo gromadzą pył na swojej powierzchni tworząc takiego gluta jak na fotce . Dużo rzeczy ma wpływ na wodę w kominie bo to może byc również deszczówka ale ona nie powinna znaleźć się w kotle a najwyżej w skraplaczu komina na samym dole pod dolną wyczystką .

A jak masz poprowadzony komin ( na zewnątrz czy wewnątrz , masz wkład kominowy zobacz czy w kominie też jest mokro .

Niedobrze to kondensat z komina , zobacz dolną wyczystkę komina to mogło zaklajstrować wszystko w kotle łącznie z sondą lambda . Może być za niska temperatura na kotle a spaliny prawdopodobnie poniżej 100 C na wylocie komina stąd ten kondensat . W denku wkładu kominowego powinieneś mieć odprowadzenie skroplin na zewnątrz komina poniżej dolnej wyczystki . Nie wygląda to dobrze . Jak zalepiło sondę to spalanie do d..y i stąd sadza .Wszystko do czyszczenia łącznie z kotłem + kontrola komina . Nie chodzi mi o czyszczenie palnika tylko czyszczenie kotła ( poszukaj w sterowniku ) 6 godzin powoduje że co 6 godzin kocioł się wyłącza i czyści ruszt w palniku ( ruszt sie chowa i ewentualne spieki spadają do popielnika )ale jest druga funkcja /czyszczenie kotła po spaleniu określonej ilości paliwa w kg .

A jak masz ustawioną częstotliwość czyszczenia w sterowniku na ile kg sprawdzałeś w serwisowych ? Jak masz lambdę w kotle to sprawdź uszczelnienie palnika w komorze paleniska czy na wskutek odkształceń paleniska nie masz przedmuchów pod sznurem uszczelniającym . Było już o tym w postach o tym kotle . Nieszczelność w tym miejscu powoduje oszukiwanie lambdy i generalnie złe spalania .