Skocz do zawartości

mac65

Stały forumowicz
  • Postów

    2 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez mac65

  1. Trzeba ustawienia mocy dopasować do zużycia paliwa , podniesienie temperatury nic nie daje poza większym zużyciem .Ile spalasz na dobę peletu ?
  2. Palnik tak ale ustawienia instalacji trzeba będzie wprowadzać od nowa chyba że masz je gdzieś zapisane na karcie i możesz je wczytać do sterownika .
  3. Ale przez telefon możesz sprawdzić co wyświetla sterownik w menu info typ palnika .Powinno być XS-26
  4. Sprawdziłem przed chwila u siebie i to może być kwestia identyfikacji palnika przez sterownik bo u mnie przy palniku 20 kW max do ustawienia to 23 kW . Zobacz wtyczkę tą przykręcaną pod palnikiem czy tam sie coś nie podziało .
  5. Wyłącz programowo a następnie wyłącznikiem sieciowym i spróbuj odpalić po ok 1 godzinie . Jeśli to nie pomoże to reset do serwisowych i powrót do fabrycznych . Jeśli jest ustawiony w FL to może być wprowadzone w serwisowych % obniżenia mocy ale to z ustawieniami nie powinno mieć nic wspólnego . H1 - 1 C , 5kW / 25% H2 -3 C , 8kW/28% moc max 15kW/ 35% Paliwo 5 kWh Histereza 2 C , podtrzymanie 3kW/ 21% Węgla dom łykał 4,5 t ale peletu to pewnie w tym sezonie zje ze 6 ton . Co do nadmuchów to załóż od razu widełki +/- 1 % to widać po % płomienia ale w info ( tam masz wyświetlone do 1 po przecinku) .
  6. Podtrzymania ja mam 30 minut i to wystarcza . Harmonogram dobra rzecz ale na okresy przejściowe lub kiedy w domu totalnie nie ma nikogo ale jeśli dom murowany a nie kanadyjczyk to w bilansie ogólnym nic nie zmieni bo i tak kocioł po rozpaleniu będzie miał co robić i zasuwał na pełnej mocy i dogrzewał mury . Lepiej się sprawdza harmonogram obniżeń nocnych który możesz ustawić tygodniowo i godzinowo . Ja tego używam i komfort cieplny zdecydowanie większy bo grzejniki cały czas chociaż lekko ciepłe ale to już zapewnia cyrkulację powietrza w mieszkaniu . Nie znam instalacji ale obniżenia można osiągnąć temperaturowo na kotle , zadana minus obniżenie nocne ( ustawiasz obniżenie temp. kotła ) albo mieszaczem jeśli jest układ z siłownikiem sterowanym z kotła . Jeśli jest termostat pokojowy a nie ma termostatów grzejnikowych to również można wykorzystać mieszacz ale tym razem sterowany z termostatu pokojowego . Przy dwustanowym TP ustawiasz wartość obniżenia temperatury na instalacje CO za mieszaczem . Rodzaj rozwiązania najlepiej dopasować do instalacji i preferencji lokatorów ale generalnie przerywana praca kotła w przypadku budynków murowanych nie przynosi oszczędności , lepiej grzać cały czas ale na niższej temperaturze a podwyższać ją jedynie kiedy domownicy tego naprawdę potrzebują . Tu się również kłania specyficzna praca KIPI którego sterownik za każdym razem studzi przy wygaszaniu i tak samo tyczy się to kotła bo i tu wentylator musi obniżyć temperaturę żeby zakończyć proces wygaszania , generalnie marnotrastwo ciepła . Jeśli chodzi o tryb pracy FL a standart tu też jest kolosalna różnica . W FL kocioł średnio pracuje z większą mocą bo dąży zawsze do temperatury zadanej + histereza natomiast w standart ma zawsze hamulec w postaci obniżenia mocy przed zadaną . Widać to po średniej mocy z jaką pracuje i w FL w moim przypadku idzie średnio z mocą ok 1,5 - 2 kw wyższą niż w przypadku standart a to oczywiście skutkuje wyższym zużyciem . Progi mocy warto dobrać eksperymentalnie albo wyliczyć z dobowego zużycia a temperatury H1 i H2 w dużej mierze zależą od pojemności instalacji i jej bezwładności . Jak kocioł będzie przeciągał to oba progi trzeba zwiększyć żeby wcześniej hamował . Co do progów ja mam 15/ 8/ 5 i 3 kW podtrzymanie przy temp. 1C i 3C. i to działa do ok -5 C za oknem , być może trzeba będzie podnieść 15 do 19 kW ale jak mrozy spadną poniżej -10 C .
  7. Wysoka temperatura spalin to jeszcze nie tragedia kominowi nie zaszkodzi a w wielu przypadkach pomoże . Tu taki ciekawy artykuł , można poczytać https://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/w-pogoni-za-cieplem-co-ucieka-kominem/ W moim kotle na 17 kw ledwo muskam 100 C , na 15 kW to jakieś 90 C ale jak idzie większą część pracy na 8 to zaledwie 80 max . i też dołożyłem zawirowywacz w ostatni kanał spalinowy bo akurat ten ostatni jest olbrzymi w porównaniu z pośrednimi . W kipi te spaliny naprawdę są dość niskie jak na to paliwo i łatwo nadmuch dostroić żeby za bardzo kotła nie wietrzyć .
  8. No to normalne przy kotłach na paliwa stałe a do wkładu nic się nie czepia dopóki jest suchy ale jak zacznie nim kondensat płynąć do oblepi sie w momencie .
  9. Możesz spróbować zawirowaczami obyś nie przegiął i nie zafundował sobie kondensatu bo się wtedy komin oblepi od środka popiołem .
  10. Dla 20 kW palnika podtrzymanie na 2 kW może być za mało ( sam ustawiłem po próbach na 3 ) bo płomień może zanikać chociaż i tak jest mały . Nic nie będzie zasypywał pod warunkiem że test podajnika będzie dobrze zrobiony a paliwo jednolite ale dla 20 kW palnika moc ustawić max na 19 kW ( o ile dom tyle potrzebuje ale nie sądzę ) Pytanie czy ustawienia na komfort czy oszczędność , kaloryfery , podłogówka , termostaty na grzejnikach bo to wszystko ma znaczenie dla ustawienia kotła . Sam mam 20 kW i chodził na termostacie pokojowym ale termostat wyłączyłem i teraz idzie ciągiem na mocy max do 15 kW i to tylko jak dogrzewa CWU a tak to moduluje pomiędzy 5-8 czasami do 12 kW ale generalnie większość pracy na 8 kW a temperatury w domu wg termostatów na grzejnikach . Co do spalin to dla pełnej mocy peleciaka 5 klasy spaliny do 100 C i nic się z kominem nie powinno dziać bo tu nie ma siary jak w węglu .
  11. Test wagowy podajnika podstawa a reszta wg płomienia a jak problem z rozpalaniem to praca ciągła z modulacją mocy resztę załatwi sam sterownik. Korekta kaloryczności paliwa w serwisowych . Uniwersalnych nastaw nie ma bo to i granulat i kaloryczność inna .
  12. No i w tym właśnie problem pył i tzw . podziarno z czym podajnik sprężynowy taki jak mamy w kotłach nie może sobie poradzić bo jedynie to miesza w rurze . Ja sobie z takim badziewiem radziłem przy pomocy skrzynki na warzywa z dość gęsta siatką .Worek wsypywałem do skrzynki , pelet zostawał w skrzynce i potem do zasobnika kotła a cały pył do kartonu pod spodem i na kompostownik . Takie hurtowe odsiewanie , upierdliwe ale jedyne skuteczne żeby ten badziew spalić bez siedzenia przy kotle .
  13. Niestety te kombinacje nadmuchowo - dawkowe działają tylko przy węglu natomiast w przypadku peletu za spieki zazwyczaj odpowiada obecność piasku i innych zanieczyszczeń w trocinach ( najczęściej z kory drzew ale również wszelkiego rodzaju lepiszczy ) i jedyna metoda w przypadku Twojego palnika to zwiększenie częstotliwości czyszczenia lub zmiana paliwa . Kupując pellet zazwyczaj widzisz tylko jego kolor i granulację ale warto spojrzeć na spód worka czy nie ma tam dużej ilości trocin zmieszanych z piaskiem . Im kolor ciemniejszy tym więcej w nim trocin z kory a co za tym idzie i piasku , Nawet wysokość palety daje dużo informacji o towarze który kupujesz . pelet słabo sprasowany będzie przy tej samej wadze zajmował więcej przestrzeni ( wizualnie paleta z towarem wyższa ) i potrzebna korekta dawki podajnika bo kocioł będzie podawał wagowo mniejszą porcję .Jak kupujesz dużą ilość to obowiązkowo test w kotle i ewentualnie zakup z tej samej dostawy , chociaż i to czasami nie działa . Sam ostatnio zakupiłem 2 palety od tego samego producenta Palety podstawą takie same a wysokość o 2 grubości worka różne , efekt po zasypaniu do kotła kocioł sie wygaszał sam bo za mała dawka paliwa . Po teście podajnika różnica ponad 250 g in minus a poza tym od groma pyłu w workach o mniejszej gęstości . Taki to urok tego bio paliwa , każdy robi co chce , z czego chce i jak mu pasuje . Rozetrzyj sobie to ciasto w palcach to zobaczysz czy to same trociny czy coś jeszcze .
  14. Ktoś wymyślił żeby do peletu wapna dodawać i oby to nie był ten przepis . Czyżby na odpadzie był większy zysk jak na produkcji , źle to wróży na przyszłość . Jedynie co mogę więcej doradzić to tylko zwiększyć częstotliwość czyszczenia i % obrotu . Jak by w tym towarze nie było dodatków to i spieków by nie było a to musi być coś co się w temperaturze rozpływa i klei , stawiam na powlekane panele MDF zresztą można sprawdzić co oni tam za winyl albo inny plastik w asortymencie mają . Generalnie kiszka , przemęczyć się jakoś wypalić i never more .
  15. Nic z tego nie będzie . Lazar wg ustawień się wygasza do czyszczenia i potem ponownie rozpala , trzeba by wejść w ustawienia czyszczenia i przestawić czyszczenie na dłuższy okres ale nie ma gwarancji że ruszt da radę utrzymać spalanie z kiepskim peletem taka to niestety wada i zaleta palników wrzutkowych pod warunkiem że wszystko w kotle działa .
  16. Już to przerabiałem i sprawa dość trudna , z rzeczy istotnych to ustawienie ogólne czyszczenia czyli nadmuch przy czyszczeniu obowiązkowo 100 % i ewentualne skrócenie czasu pomiędzy czyszczeniem ( domyślnie jest co 24 h pracy palnika ) , przy takim towarze ustawił bym co 6 h ale to wiąże się z wygaszaniem paleniska co 6 godzin pracy palnika . Wejście w to ustawienie poprzez ustawienie palnika z menu głównego . Ustawienia serwisowe czyszczenia przy wygaszaniu i rozpalaniu już robiłeś więc wiesz o co biega i tu ewentualne wydłużenie czasu czyszczenia i zwiększenie % obrotu . Musi to wywalić z palnika bo jak zostanie to spiek gotowy . Jesteś już bardzo blisko od awaryjnego wygaszania kotła z powodu zaniku płomienia , ta koronka ze spieku niedługo zatka czujnik foto i kocioł sie wygasi . To mi wygląda na pelet z mielonych paneli . Kleje i lakiery + piasek z kory i spieki gotowe . Jakość towaru pod zdechłym azorkiem . Zrób sobie jeszcze test szklanki i zobacz co tam w z tymi wiórami zmieszane . Piasek można wyczuć w palcach po rozmoczeniu , z kleju robi sie lepki glut , też klei palce jak kisiel . Ja do końca z tym nie wygrałem ale że dostawca był stały to przyjął reklamację i następna dostawa była sporo taniej ale czujnik płomienia w palniku oberwał jak się palnik zatkał i do dziś pokazuje głupoty .
  17. Z menu głównego wejdź w zakładkę "czyszczenie" a w niej będziesz miał dwa parametry czas czyszczenia po którym obowiązkowo palnik będzie się czyścił ale jeśli sposób pracy jest ciągły to ten parametr (jest w godzinach ) należy zmniejszyć natomiast drugi to % czyszczenia / rotacji - okresowy obrót rusztu palnika ( domyślnie 3 %) odpowiada za okresowy obrót rusztu i zruszenie paliwa na palniku co nie dopuszcza do powstawania dużych spieków których wentylator nie mógłby wydmuchać , zwiększ go przynajmniej dwukrotnie do np .6 %. Paliwo marne a na dodatek za długo leżakuje be zruszania na ruszcie stąd powstają duże spieki .
  18. dla 18 kw 18 / 38 %+/_ 1 nadmuch 10kw /30% +/_ 1 ale pośrednia pomiędzy 18 a 5 czyli 12-13 kW i nadmuch 32-33 %. minimalna na 5 kw i nadmuch 25 % +/_1 i histereza na 2 C bo to i tak będzie na FL zadana +2 i powyżej przejdzie w nadzór po ustawionym czasie nadzoru wygasi palnik albo jak spadnie temperatura to wróci na minimalną . Nadmuchy z lekką tolerancją bo i tak trzeba je dopasować do peletu obserwując co się dzieje . dym i sadza niewskazane . U mnie na tym chodzi praktycznie na każdym pelecie i nic już nie zmieniam poza wagą przy kaloryczności paliwa 5 kwh.
  19. Na podtrzymaniu celuj w około 2 kw co do nadmuchu na pewno będzie mniejszy niż przy mocy minimalnej ale wartości Ci nie podam bo nie mam praktyki z tym sterownikiem . Ważne żeby skwarki niedopalonego peletu nie fruwały w kotle i nie dymił to jest stan przejściowy pracy kotła wymuszony brakiem lub bardzo małym odbiorem ciepła więc nie powinien trwać zbyt długo ( ja mam ustawione na 30 min , potem się palnik wygasza ) Ważne żeby temperatura w tym stanie nie rosła a delikatnie spadała co pozwoli wrócić palnikowi do normalnego zakresu pracy min-max . 1,1 kg to około 6 kW pracy ciągłej ale teraz jest stosunkowo ciepło więc przy niższych temperaturach nie powinno być problemu z nadmiarem mocy i taktowaniem kotła . Sprawdź sobie jeszcze w instrukcji czy masz możliwość ustawienia pracy z harmonogramem . Do czasu doposażenia w termostat pokojowy możesz z tej opcji skorzystać ( jeśli taka jest ) .
  20. 2 x na godzinę to trochę za dużo . Proponował bym zmniejszyć moc palnika i jednocześnie wydłużyć czas pracy w podtrzymaniu . Każde wyłączenie palnika wiąże się z jego studzeniem a przy okazji i kotła więc strata ciepła i pieniędzy . Twój sterownik na to pozwala to przydatną rzeczą jest termostat pokojowy i praca kotła w zakresie ustawień temperatury w pomieszczeniu w zakresie ustawionej histerezy temperatur ( wydatek niewielki w stosunku do ceny peletu a można go zainstalować bezinwazyjnie w wersji bezprzewodowej ). Kocioł w tej chwili działa w oparciu o termostat kotła a niekoniecznie mieszkanie może tego potrzebować . Co do czyszczenia to trudno powiedzieć gdzie jest winowajca niemniej warto po pierwsze zrobić test szklanki ( 1/2 szklanki peletu zalać wodą i poczekać czy pelet się rozpuści i co z niego zostanie na spodzie szklanki .) jak ładnie spęcznieje i nie będzie piasku na spodzie to nie wina peletu a ustawień palnika . Zbyt częste czyszczenie może spowodować niedopalanie peletu w przypadku rynny . Wracając do ustawień mocy to przy ocieplonych 120 m2 celuj w moc palnika w okolicach max 10 kW . Jeśli masz w instrukcji tabelę nastaw to skorzystaj z niej a później delikatne korekty
  21. Jeszcze jedno mi przyszło do głowy o czym w zasadzie juz kiedyś pisaliśmy . Mianowicie należało by sprawdzić typ czujnika płomienia bo jeśli to OCP2 w czerwonej izolacji to normalnie mógł się uszkodzić sam z siebie i pokazuje głupoty . Aktualnie są OCP5 (czarna izolacja ) niestety wymiana prosta ale sam czujnik to jakieś 150 zł .
  22. No sposób jest wpisz większą wagę z testu i po temacie . Potestuj co 200 gram i dojdziesz do jakiś efektów . Zawsze jest opcja " przywróć ustawienia fabryczne " jak by co ale i tek potem trzeba te ilości powpisywać .
  23. Ja i tak mam 1260 . Podnieś nadmuch na 38 % dla tej mocy może nie wypalać . Jak wyczaić czy za dużo podaje - jak płomień spada zaraz po podaniu i wyłączeniu podajnika 2 ( widać na wyświetlaczu ) to znaczy że dawka za duża a jeśli pływa pomiędzy podaniami to nie dopala tego co w palniku i pojawia sie wtedy dym z palnika i sadza na kotle . A jak płomień na tej mocy ?
  24. Niekoniecznie , może również podawać za mało a 6,3 to jak byś węglem palił ,coś nie gra . Wydłużenie 8sekund to standard mam to samo a chodzi żeby wypluł wszystko co podane na ruszt . co do cyklu praca to to parametr do wyliczeń sterownika dawka do mocy w cyklu 45 sekund . Jeśli go zmienisz to jedynie zmienisz okres do wyliczeń podawania ale dawka całościowa się nie zmieni ( po prostu poda częściej po mniej albo rzadziej ale po więcej ale i tak do mocy z którą pracuje wyjdzie na to samo ) . Na jakiej mocy to się dzieje , może nadmuch dla tego przedziału mocy niewłaściwy .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.