Skocz do zawartości

mac65

Stały forumowicz
  • Postów

    2765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez mac65

  1. Jeżeli już to żar jednak na tył , chociaż trochę gazów przejdzie przez płomień biorąc pod uwagę przepływ powietrza przez kocioł . To tak jak w podajniku tłokowym , spalanie na styku będzie postępować powoli w kierunku skąd dopływa powietrze .
  2. Dzięki fotki na pewno się przydadzą . Osobiście oglądałem ten model ale nie miałem jak fotek zrobić i cena była podobna . Myślę że będzie o czym pogadać . Pozdrawiam
  3. Poszukać hydraulika niech sprawdzi czy da się zainstalować miarkownik , jeśli takiej możliwości nie ma to zainstalować dmuchawę . Jeśli instalacja jest z pompą to dokupić zasilanie awaryjne UPS . Jeżeli pompy nie ma to UPS niekoniecznie . http://allegro.pl/za...660319880.html- np. coś takiego ,powinien wypełnić ewentualne przerwy w dostawie energii jeżeli nie będą trwały dłużej jak 2 -ie godziny .
  4. Napisałem powyżej 200 kg złomu żeliwnego w postaci camino kopiłem za 300 PLN ale jezeli kocioł jest kompletny i w całości to cena do przyjęcia . Jeszcze dla amatorów Camino - składając swojego przez przypadek odkryłem dlaczego wylądował na złomie . Otóż w ostatnim członie do którego jak wiadomo podłancza się całą instalację pozostały 3 wlewki żeliwa wielkości banknotu każda . Udało mi się je wyjąć dopiero po wybiciu dolnego .nypla . Wszystkie trzy razem skutecznie zatkały powrót z instalacji a do czego to prowadzi wiadomo . Sam odkryłem to w zasadzie kiedy zacząłem ten człon obracać podczas czyszczenia . Tak że warto zajrzeć wszędzie i przepłukać przed podłączeniem kociołka do instalacji.
  5. Witaj dromore Pewnie się poewtórzę ale jeśli można to poprosimy parę fotek nowego nabytku . Takie informację dla niektórych są bardzo cenne tym bardziej że często zakupu dokonujemy online . Ta szczelina nad komorą spalania to najmniejszy problem i w zasadzie można ją zatkać . Tłumaczenie producenta troche dziecinne bo przy naturalnym ciągu komina przed otwarciem komory załadowczej wystarczy zamknąć popielnik i lekko uchylić zasypowe a ciąg wszystko wciągnie w komin przez palnik . Raczej powiedział bym że ta szczelina trochę ogranicza smolenie bo jednak ciąg przewietrzy dzieki niej kom. zasypową . Pozdrawiam .
  6. http://allegro.pl/kociol-piec-drew-met-20kw-1-7-wegiel-drewno-i2643271307.html Tu masz cene MJ-2 / 20KW ale to nie jest do końca dolniak musiał bys zasłonić otwór nad pierwszym płaszczem (Cegła albo kawałek blachy ).Cenę DS już pewnie znasz . Jak kupisz więcej jak 17 Kw na swoje metry to na węglu bedzie za dużo . 24 Kw to stanowczo za duzo .
  7. mac65

    Ciekawe Zjawisko

    Ale nie wszystko to spieki cześć to niedopalony wegiel prawdopodobnie z grubych kawałków . Nie dopaliły sie bo granulat zbyt duży i niejednolity ,nie było już dość powietrza ( popiół ).
  8. No właśnie ten górny czopuch na bardzo dużo pozwala a sam kocioł ustawisz jak Ci pasuje to chyba jego trzecia zaleta .Co do ceramiki jakbyś w nim palił ciągiem to można by się nad tym zastanawiać . Jak przepalasz sporadycznie to ceramika nie lubi takich skurczów i rozkurczów .
  9. No masz rację ale widzę tu dwie zalety.Duża komora i ogromne drzwi załadunkowe . Kociołek na drewno jak nic tylko jak zwykle jak jest dobrze to trzeba popsuć i dodać dmuchawę a ludziom wmawiać że to kocioł do węgla .Myślę że wersja bez dmuchawca powinna byc lepsza tylko nie wiem jak to się cenowo kształtuje. No i już zgłupiałem ile jest odmian tej vespy bo tu jeszcze coś innego z ruchomym rusztem i miarkownikiem http://www.tanieogrzewanie.pl/kociol-grzewczy-vespa-23-kw-standard
  10. Dzięki za fotki . Czyli wersja węglowa jest pod wentylator nawet gdyby chciał zainstalować miarkownik to nie ma gdzie <_< a szkoda . No ale wróćmy do tematu Wychodzi na to że wiele się tutaj zrobić nie da, poza przykręceniem dmuchawy i ustawieniem jej parametrów pracy . Ruszt jest spory ale paląc non stop i tak trzeba będzie co pewien czas przerusztować pogrzebaczem . Jeszcze wtrącę odnośnie dmuchawy . Nie należy jej instalować przy włączonym sterowniku bo można go łatwo uszkodzić . Pozdrawiam .
  11. Witam Piec nowy to mogą się gdzieś pokazać drobne nieszczelności ale i tak nawet gdyby był dziurawy to najwyżej gorzej by sie w nim paliło a dymu mimo to być nie powinno bo przy prawidłowym ciągu najwyżej zasysał by powietrze z pomieszczenia . Osobiście sprawdził bym ciąg w kominie bo raczej w tym jest problem . Przewody dymowe mogą być zanieczyszczone zaprawa a jeśli zdun dobrze wymaścił cegły a długo nie było palone to zaprawa mogła odpaść i poprzytykać co nie co . Samemu proponuję posprawdzać wyczystki komina czy nie sa przepełnione i czy drzwiczki rewizyjne sa szczelne . Do sprawdzenia ciągu wystarczy świeczka lub zapalniczka . Zapaloną wystarczy przystawić do uchylonych drzwiczek wyczystki komina i sprawdzić czy płomień się kładzie . . Piec przy sprawdzeniu powinien być zamknięty . Analogicznie trzeba dokonać sprawdzenia ciągu w piecu zamykając szczelnie wyczystkę komina . Jeżeli różnica bę3dzie znaczna to przynajmniej będzie wiadomo gdzie szukać przyczyny . Do sprawdzenia samego pieca proponuję zawołać wykonawcę bo on najlepiej będzie wiedział co i gdzie moze sprawdzić . Pozdrawiam .
  12. A kto tego DS -a będzie napełniał tymi trocinami i zrzynkami , szufelką ? chyba bym się nerwicy nabawił przy takim zestawie paliwo- zasyp. Do trocin górny zasyp - czyli klapa od góry w ostateczności skośna , Kocioł dolnego spalania i może być z nadmuchem lub bez . Dakon 20 - bo ma sporą komorę zasypową albo któryś z Warmetów ale chyba 200 ceramik by pasował . Moderatora do trocin bym nie brał - wygodnie go zasypiesz ale w sumie diabli wiedzą jak w nim palić przy takim paliwie. .
  13. Chyba wiem do czego zmierzacie , ale zrobienie z dolniaka kotła zgazowującego wszelkie paliwa nie polega tylko na zastosowaniu palnika o odpowiednich wymiarach . Jak Przemo napisał rozpal to cholerstwo jak masz " gardziel " jak dziurka od klucza . Nawet jak się to rozpali co jest wykonalne (sam sprawdziłem i to bez dmuchawy ) chociaż niełatwe to pozostaje kwestia regulacji mocy . Tu się zaczyna problem bo w zasadzie kocioł przy podawaniu powietrza pod ruszt przy takim przepływie nigdy nie osiągnie mocy nominalnej. Jaki jest tego powód ano bardzo prozaiczny , zbyt mała ilość paliwa podlega odgazowaniu z racji kierunku przepływu powietrza przez zasyp i tu należało by zmienić sposób jego podawania aby osiągnąć wymaganą moc nie wielkością nadmuchu bo to spowoduje tylko zmianę sprawności kotła a ilością paliwa biorącego udział w procesie zgazowania . W takim przypadku aż się prosi aby ustalić jaka ilość gazującego paliwa jest potrzebna do osiągnięcia mocy max. kotła . Czy trudno jest to osiągnąć ? wg mnie żaden problem , wystarczyła by do tego zwykla przesłona , żaluzja czy jak to nazwiecie np na ruszcie pionowym drzwi zasypowych której zmiana wysokości spowoduje że mniejsza lub większa ilość paliwa będzie brała udział w procesie odgazowania . Uwierzcie mi nie jest to wielka filozofia . Kotły zgazowujące - to co jest na rynku to w tej chwili śmieszne konstrukcje albo pracują na max a jak chcesz je w miarę ekonomicznie wykorzystać to dokupuj bufor albo pracują na modulacji nadmuchu ale wtedy sprawność daleka od deklarowanej . Kto się w nich orientuje wie o jakich modelach piszę . Palnik i jego zmienne wymiary - drewno /węgiel . A kto powiedział że palnik w kotle musi być jeden , dlaczego nie kilka małych jak organy w kościele i pojedyncze piszczałki . Pojedyńczo słabo je słychac ale już kilka dają niezły dżwiek a w naszym temacie wymaganą moc . Wystarczy je tylko otworzyc lub zamknąć w zależności od zapakowanego paliwa . Trochę więcej wyobrażni Panowie a rozwiązań można szukać wszędzie jak widzicie nawet w organach . Przepraszam pytajacego ze mu temat zaśmieciłem Pozdrawiam kolegów .
  14. Dzięki za info to nie jest tak żle z tym palnikiem jak by się wydawało z przekroju .
  15. @Sambor Jeśli masz możliwość to zrób parę fotek . Ten kocioł jest od niedawna na rynku a na pewno zainteresuje potencjalnych użytkowników. A i własne obserwacje z eksploatacji by się przydały . Pozdrawiam i z góry dzięki.
  16. No to już wiem dlaczego Twój poprzednik nie używał dmuchawy ( braki prądu ). Jeżeli masz hydraulika to powinien dać sobie z tym rade , będzie musiał spuścić wodę z instalacji zamontowac miarkownik a potem wode uzupełnić od nowa . Nie wiem skąd wzięłaś instrukcję ale ten kocioł jest głównie do drewna i nie odpowiedziałaś na pytanie czy ma cięgła po bokach z przodu czy nie ma a jest to wazna informacja wiec proszę o odpowiedż skoro mam Ci podać sposób jego użytkowania .Nie chcę Cię wprowadzać w błąd więc muszę pewne info otrzymać .
  17. Jak najbardziej masz rację wręcz w niektórych modelach jest to niezbędne a jazda z pustym bakiem kończy się zatarciem i stopieniem pompy ale to tak na marginesie bo to nie to forum .
  18. Tak da się i to rozwiązanie zostało już opisane na forum przez jednego z kolegów o ile dobrze pamiętam w dziale inowacje .
  19. Czyli prawdopodobnie masz wersje pod wentylator . Jeżeli po bokach kotła masz cięgła do regulacji nadmuchu opisane w pkt 5 opisu na w/w stronie to masz wersję pod miarkownik ciągu . Jeżeli tych cięgieł nie ma to jest to wersja pod dmuchawe . Niestety skoro nie masz miarkownika a dmuchawa w " pudełku " trudno będzie utrzymać temperaturę na kociołku . Pompa jest nieistotna prawdopodobnie instalacja jest grawitacyjna więc pompy nie potrzebuje . Skoro jednak jest sterownik to proszę podaj jaki typ bo bez jakiegoś sterowania tym kotłem trudno będzie się wyspać w nocy . Odpowiedz na pytania 1 typ sterownika ? 2 czy dasz radę sama zainstalować wentylator/ dmuchawę ? 3 czy piec posiada ciegła o których pisałem ?
  20. Witaj na forum Jeśli masz taki kociołek jak w linku poniżej to palenie w nim nie wymaga jakiś specjalnych umiejętności . To jest kocioł dolnego spalania z możliwością podawania powietrza wtórnego dla lepszego i efektywniejszego spalania . Musisz podać trochę więcej danych odnośnie kotła bo nie wiem czy masz wersję z miarkownikiem ciągu czy dmuchawą i elektronicznym sterownikiem . http://www.artbud.pl/pl/p/Kociol-na-drewno-wegiel-Vespa-Standard-lub-Vespa-Plus-CICHEWICZ.-Moc-23-kW/11832 Czekam na info . Pozdrawiam .
  21. No to Widzę że wysiłki kolegów były daremne , ale przynajmniej będziesz tu częściej zaglądał :lol: Ciekawi mnie tylko kto kupował . Ty , instalator a może sprzedawca :lol: Bo kto za to płacił to chyba wiem .
  22. Panowie nie ma o co kruszyć kopii . Kocioł to zwykły wymiennik tylko że palenisko jest w środku . W zasadzie można by go zrobić z plastiku odpornego na temperaturę , tylko z przewodzeniem pewnie było by nie tak . W kotłach są zazwyczaj trzy newralgiczne miejsca Palenisko , połączenie płaszcza z zimnym czopuchem - to się tyczy wszystkich konstrukcji i dolna część wymiennika - to akurat bolączka kotłów z pionowym wymiennikiem i wyczystką z dołu . W zasadzie wystarczyło by odizolować palenisko od płaszcza i wodnego aby uniknąć przepalenia przez żar i sam płaszcz mógłby być grubości garnka lub czajnika o ile wytrzymał by ciśnienie w instalacji . Korozja wymiennika - to z kolei wina samych użytkowników . Za duże kotły ,za duże grzejniki za niska temperatura na kotle bo inaczej wytrzymać się nie da w domu . Korozja czopucha - znowu użytkownik , te same powody jak wyżej a jeszcze nierzadko mokry opał . Tak jak kiedyś jeden ze " starych " palaczy odpowiedział mi na pytanie ile czasu schło drewno ?- " Tyle schło co w lesie leciało jak piłę odstawiłem " więc o czym tu więcej mówić . Nie bez powodu niektórzy producenci zastrzegają dla spełnienia warunków gwarancji stosowanie zaworów mieszających , chociaż i tak guzik to pomoże jak użytkownik będzie miał na kotle np 40 C . Pozostaje jeszcze sprawa wykonania samego kotła . Kocioł żeliwny trudniej popsuć na etapie produkcji no chyba że trafi się jakiś żużel w żeliwie to wtedy pozostaje słaby punkt w odlewie , zaleta to jednak powtarzalność produkcji i dopasowanie elementów . Kocioł stalowy ano tak dobry jak spawacz który go wyspawał , chociaż jak będzie miał słabszy dzień to i z jego robotą mogą być problemy .
  23. W kotle Hef niepokoi mnie tylko jedna sprawa a mianowicie wysokość palnika czyli odległość od rusztu do pierwszej przegrody płaszcza . Może któryś z użytkowników poda nam tę wysokość uwzględniając moc kotła . Jeżeli ta wysokość jest zbyt duża to w zasadzie palenie w tym kotle przy niewielkim zasypie mija się z dolnym spalaniem nie różniąc się od palenia w zwykłym śmieciuchu i to od dołu . To tyczy się w zasadzie wszystkich konstrukcji tego typu i dodatkowo skazuje użytkownika na jeden granulat opału oczywiście jeżeli mówimy o ekonomii.Bardzo różnie z tym jest u różnych producentów Kiedyś sprawdziłem w Popter D i było to ok 12 cm a jak jest w innych kotłach ? niestety tego nie wiem bo do wszystkich nie mam dostępu .
  24. Może rysunek nie jest zbyt dokładny ale to powietrze trafia dość wysoko nad rusztem pionowym który ma może 5-7cm .
  25. Wkład to własna praca włożona po to aby osiągnąć zadowalającą ekonomikę spalania , niestety niektóre konstrukcje tego wymagają . Jeżeli chcesz mieć kocioł w miarę nie wymagający przeróbek który jednocześnie ma większość tego o czym się tutaj pisze to proponuje na początek twojej znajomości z kotłami coś co nie będzie od ciebie wymagać zbyt wiele ingerencji . http://kotly.com/Koc...16_kW,2892.html http://kotly.com/Koc...-_16kW,452.html http://beta.ceneo.pl/16845168 - ten troche przekracza twój budżet ale niewiele ., za to sporo do niego zmieścisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.