Skocz do zawartości

jameess

Stały forumowicz
  • Postów

    743
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez jameess

  1. Rachunki przy gazie to średnio 1500 zł miesięcznie. Dla mnie to kosmos, tyle to ja wydaję na sezon palenia.
  2. Witam, Odnośnie ocieplenia to wczoraj rozmawiałem z koleżanką która 2 lata temu ociepliła dom. Dom 200m2 ogrzewany gazem, dom z lat 80-tych mur to półtora pustaka z pustką, ocieplenie 15cm styropianu. CO grube rury, grzejniki żeliwne. Przed ociepleniem cięzko było ogrzać, temp max w porywach to było 18-19 stopni. Po ociepleniu temperatury 22-23 stopnie, z tym że koleżanka była zdziwiona bo gazu idzie tyle samo, jedynie komfort cieplny się poprawił, a oszczędnosci niestety zero. Co prawda myśle za na to ma wpływ instalacja CO jaką posiada, bo np przy podłogówce oszczędności powinny jakieś być. pozdrawiam jameess
  3. jameess

    Biawar Viking

    Jest na forum krótki opis przez użytkownika tego pieca, tak że radzę troszkę poszukać. Co prawda tego nie wiele ale zawsze coś
  4. Zwykłe, najzwyklejsze górniaki, nic specjalnego, Mini jest "goły" a turbo ma sterownik i dmuchawę i to cała róznica. pozdrawiam jameess
  5. Co do pieca Ogniwo S6WC to pięknie pracuje na miarkowniku przy paleniu od góry. Dmuchawa w tym piecu to nieporozumienie i strata kasy. Przy paleniu z dmuchawą nic nie zyskujesz, dmuchawa wali powietrze po chamsku w popielnik tak że popiół będziesz miał nawet w kominie. Więc z dmuchawą nie zyskasz nic ani na ekonomii , a ani na obsłudze pieca. Co do takiego sterowania pompą jak piszesz to sam bym chciał to mieć, pompę mam na zasilaniu tak że była by to fajna sprawa. Ale niestety nie ma. Oczywiście można samemu cos takiego wykonać, ale trzeba mieć wiedzę, swego czasu takie rozwiązania widziałem na elektrodzie. pozdrawiam Jameess
  6. W takichm piecu jak masz to co niektórzy dobrze palają też groszek a nawet węgiel brunatny. Spróbuj rozpalić tak jak pisałeś od góry orzechem i zobacz. Spróbuj tez tak jak radzi @Vlad24, przy temp. jak obecnie powinno się sparawdzić. Tak że kombinuj, testuj, napewno sam stwierdzisz która metoda będzie dla ciebie korzystniejsza.
  7. Tak sobie czytam i czytam i nie ma co piec masz monstrualny. Coś twój hydraulik przedobrzył z mocami. U znajomego piec na eko 50KW ogrzewa 600m (dworek, metrowe mury, zabytek) i spokojnie daje radę. I wcale nie chodzi na pełnej mocy, a do sufitów ze 4m jest. Drugi kolega ma tez piec na eko 25 kw, ogrzewa 360m2 dobrze ocieplonego domu i tutaj faktycznie przy dłuższych mrozach rzedu -20 piec zaczyna niewyrabiać, ale 35 kW załatwiło by sprawę z powdzeniem. Ja mam co prawda zasypowy 15 KW ale na moje ok 170m spokojniutko daje radę a max temp. na piecu jaką miałem w największe mrozy to było 65 stopni w dzień i 55 w nocy. Co do ocieplenia to też się zastanawiam czy jest sens, bo poddasze ocieplone wełną 20cm. Mury mam grube na 1m kamienno ceglane. Od środka jest warstwa 20 do 40 cm cegły reszta to kamień. Ten rok zamknę 5-cioma tonam węgla brunatnego. Podejrzewam że kamiennego bym spalił max 3 tony. W domu mam ciepełko bardzo długo się wychładza. Latem mam przyjemny chłodek. Tak więc jak myślicie jest sens ocieplać? pozdrawiam jameess
  8. Palenie od dołu to dymienie! amen! W paleniu od góry ma się wypalić i rozpalasz od nowa. Przy "przepalaniu" to przecierz nie przeszkadza, ładujesz np. pół pieca i się pali, wypali i jest ok. Orzch przy paleniu od góry dobrze by było troszkę z miałem zmieszać, inaczej szybko zajmie się cały wsad. Palenie od góry powoduje że nie syfisz pieca i komina. W twoim przypadku masz kanały "napowietrzające i niejako zmuszony jesteś do palenia z dmuchawą. Ale gdybyś chciał węglem palić od góry z użyciem miarkownika, to trzeba by było przerabiać drzwiczki popielnikowe i zasypowe, zaślepić wejście dmuchawy itd., a nie wiem czy by cię się chciało w to bawić......... Genaralnie teraz piece są ładne, super pomalowane, wyglądają jak mebel, elektronika, szmery bajery tylko że nie za bardzo się w nich dobrze pali ;) pozdrawiam Jameess
  9. Witaj, Masz piec typowo miałowy, a więc najlepiej w nim spala się miał, oczywiście przy miale rozpala się od góry i masz spokoj przynajmniej na kilkanaście a moze i do 24 godzin. Oczywiscie można w takim piecu palić inne sorty, ale to tak raczej "w razie W" Czyli krótko: kupiłeś miałowca to pal miałem. Poza tym o takich piecach na forum jest tyle lektury że starczy na kilka wieczorów ;). Tak że szukaj i czytaj, bo na pewno warto. pozdrawiam jameess
  10. @def Jak twóje modyfikacje KWKD? Coś nowego może? Czy mozna liczyć na fotki i jakieś szkice twoich ostatnich modyfikacji? Chodzi mi o dolot powietrza wtórnego. pozdrawiam Jameess
  11. Jak będzie w kotłowni -8 to każdy kocioł się rozszczelni, rury zresztą też. I oczywiście nie miał byś gwarancji i jest to oczywista oczywistość! Wode dopuszcza się na wygaszonym piecu!!!! I to też oczywista oczywistość. Piec żeliwny wytrzymuje większe ciśnienia niż stalowy, ale przy zamarznięciu pęknie jak szklanka. Stalowy ( jakieś chwilowe ) zamarzniecie czasami wytrzyma, ale może go troszke "powypychac". A prawie zawsze jest tak że jak zamarznie piec to się z nim żegnasz. Jak cię nie bedzie kilka dni w domu to może piec z podajnikiem? I radziłbym się wysilić i poczytać forum bo tutaj są odpowiedzi na twoje pytania. pozdrawiam jameess
  12. @Kazik Masz wkład metalowy i wypalasz komin? Nie obawiasz się ze "coś" sie z wkładem stanie? pozdrawiam Jamees
  13. Faktycznie to nie mogą uwierzyć że na sezon tyle spalasz, chyba że ubiór obowiązkowy to kufajka. Ja wogóle nie palę drewnem, użuwam go tylko do rozpalania a i tak jest to 1,5 do max 2m3. Gdybyś miał kaflaki ale takie naprawdę dobrze wykonane no to może był bym w stanie uwierzyć. Ale CO jakiekolwiek by nie było to jest nierealne, no chyba że faktycznie siedzenie w kufajce.......... ;) pozdrawiam Jameess
  14. Zębiec już się wycofał z Casto... Jakość będzie i tak ta sama. Kup tam gdzie masz najtaniej. Jeżeli nawet bedzie coś nie tak to wezwisz serwis i ci kocił uszelnią bez gadania. Mają dobry serwis. pozdrawiam Jameess
  15. Piecyk jest szczelny i nic nie musiałem kombinować, nie mam żadnego "lewego" powietrza. pozdrawiam jameess
  16. Oj coś marny ten twój hydraulik ;) Jakoś nie widzę grupy bezpieczeństwa, zawory bezp jakies wogóle są i ile bar mają? naczynie przponowe żle zamontowane ( to czerwone) jest do "góry nogami" czyli będzie problem z jego odpowietrzeniem. Piec ewidentnie za mały do bufora, na sośnie niestety nie popalisz za bardzo "ekonomicznie" pozdrawiam Jameess
  17. @tomecik napisz na privie do kolegi @rpc to ci napisze co i jak, bo widzę ze pojawią się na forum, znajdż jego wątek dotyczący KWKD na forum i tam też napisz. Sporo ludków ma zawór 4D w KWKD ale niestety olewają zapytania a udzielają sie tylko jak coś potrzebują ;) pozdrawiam Jameess
  18. Nie będzie ciągu w kominie. Piec sąsiadów nie bedzie osiagał wymaganej temperaturu, będzie się kopcić mocno na kotłownie, będzie "dramat" ;). Co do wyczystki to jak bym się nie pitolił tylko bym pięknie zamurował, płyteczki, te sparawy, miłbym gdzieś opinie sasiadów. A swoją drogą to muszą być niezłe ćwoki, żeby nie chciać wyczystki ze wojego komina u siebie. pozdrawiam jameess
  19. Albo grawitacja , albo zawór ;). Musisz niestety ręcznie zworem zamykać pozdrawiam jameess
  20. Mrozów już nie ma, tak że nic nie zamarznie, po drugie budynek jest dalej ogrzewany na parterze, a po trzecie to zanim sie wychłodzi to ho ho ;)
  21. @def Jak tam twoje przeróbki? Nowy dolot PW już pewnie przetestowałeś. Ciekaw jestem wyników. Pochwalisz się? pozdrawiam Jameess
  22. Ostatnio troszkę inaczej zacząłem rozpalać w piecu i zauważyłem że całkowicie brak dymu z komina, tylko powietrze gorące faluje. Opał się nie zmienił, czyli głownie wegiel brunatny (kesy), przy dużych mrozach kamienny kostka. Do tej pory było tak: Start np od 20 stopni, trochę drewienka (szczapki), rozpaliło się i na to do oporu wegiel, zamykam piec. Dymek z komina spory, po dojściu do temperatury zadanej, biało-siwy i niewielki. Jesty tak: Start od ok 20 stopni, drewno, szczapki na to ze 2-3 większe klocki, po 15 -20min 1/3 wiadreka drobniejszych bryłek. Dojście do temperatury zadanej np. 60 stopni i zasyp do pełna, na to popiół i zero dymu z komina. Czyli wytworzenie większej warstwy rzaru, rozgrzanie pieca, i szamotu jak myślę powoduje takie bezdymne spalanie. Pw ma milimetowe szparki. Przy rozpalaniu pompa wyłączona. Co do spalania węgla brunatnego to podniosłem jeszcze jego stałopalność w ten sposób, że juz nie daję potłuczonych drobiejszych frakcji cały piec, tylko na spód duża gruda ( tylko drzwiczki ograniczają jej wielkość) którą obkładam drobniejszymi kawałkami, na to znów grubsze, przestrzenie wypełniam drobniejszym, na to miał z wegla i popiół. W ten sposób przy tej samej ilosci węgla spałopalność wzrsła od 2-3 godzin. Wynika z tego ze grubszy węgiel bardziej się do KWKD nadaje, bo z kostką kamiennego taka sama sytuacja. pozdrawiam Jameess
  23. Najpierw trzeba zobaczyć jak instalacja jest zrobiona, bo inaczej to wróżenie z fusów i można sobie zrobic duże bubu. Podejrzewam że będą potrzebne jakies małe przeróbki, na chwilę dzisiajsza możesz poprostu pozamykać grzejniki. No i najwazniejsze: rura bezpieczeństwa musi być bezpośrednio podłaczona od pieca do naczynie wyrównawczego bez żadnych zawijasów, zaworów rurą 25 !!!! Jeżeli naczynie jest podłaczone tylko od rury na 2 piętrze, a tak wielu niestety robi to wtedy po spuszczeniu wody i odcięciu 2 piętra , robi ci sie instalacja ciśnieniowa i możesz rozsadzić piec, zdemolować dom, albo ktoś może zginąć. Co do spuszczenia wody z pięterka to na piętrze musi być oddzielny obwód grzewczy, odcinany jednym zaworem, z dodatkowym spustem wody.. pozdrawiam Jameess
  24. Miło mi to słyszeć, fajnie że mogłem pomóc. W przyszłości pomyśl nad montażem miarkownika, koszt nie wielki, a piec jest pod kontrolą i dokładną regulacją temperatury. Pozdrowienia dla Babci ;) jameess PS. Pisałeś że masz zamiar latem modernizować ogrzewanie. Po pierwsze nie pozbywaj się pieca!! W nowym mniej nie spalisz! Możesz dać na piec jakaś izolację z wełny zrobić ładną obudowe z blachy, pomalować i będzie super. Osobiście przerobiłbym drzwiczki, w górnych wstawiłbym rozetkę sterowaną ręcznie, w popielnikowych dałbym podnoszoną klapke i oczywiście miarkownik do niej. Jeżeli ogrzewanie działa na grawitacji i są grzejniki żeliwne to też się ich nie pozbywaj! Możesz oczywiście dołożyć pompę, 25/40 spokojnie wystarczy, pompa na zasilaniu (bypass) i zawór róznicowy o średnicy takiej jak wychodza rury z pieca, pompa będzie wspomagać, do sterowania pompą oczywiście sterownik np DELTA 100 + panel pokojowy Delta Control np taki : KLIK panel można kupić z przewodem 20m i wtedy w domu widzisz temp na piecu, możesz sterować z domu pompą i co istotne w przypadku przekroszenia np. tem.85stopni włącza sie alarm. Napewno będziesz musiał zmienić podłączenie rury bezpieczeństwa do naczynia wyrównawszego, bo znając jak robino kiedyś instalacje to istnieje dużem prawdopodobieństwem że masz to żle wykonane. Szkoda kasy wymieniać coś co dobrze działa, a efekt końcowy będzie taki se.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.