sambor

No dobrze, zapomnij o YT, i od początku - gdzie jest ta wspaniała kotłownia? Sam robiłeś tą instalację? Jak się wstydzisz, to możesz na priv podać.

Jeżeli moje komentarze są dla ciebie głupie to nie jesteś wart dalszego mojego pisania. Choć twierdzę, że sytuację można by naprawić i to nie buforami czy innymi bzdurami, tylko wysłuchaniem tego co mają inni do powiedzenia, choć YT jest przeważnie złym doradcą.

No właśnie po grzyba to sprzęgło - taki termet to bez problemu zasila wprost ponad 200m2 podłogi.

Po pierwsze źle dobrana i niewłaściwie wyregulowana instalacja - nawet nie pytam czy był projekt na tą podłogówkę. Po drugie za duży i źle ustawiony kocioł gazowy. Po trzecie inwestor ma za dużo kasy i pcha ją nie tam gdzie trzeba.

Filtr może być przed kotłem - na powrocie do kotła.

Pompa powinna tłoczyć na wymiennik, a nie przez niego ciągnąć, pozycja pompy tak jak narysowałem jest prawidłowa. Sam wymiennik nie jest z papieru i wytrzymuje 20bar lub więcej co jest po za możliwościami takiej pompy.

Trochę nie tak, między dołem zbiornika przelewowego a najwyższym punktem pozostałej instalacji musi być min 30cm Ja proponuję dać tak: - na różowo nowa instalacja przed wymiennikiem na zielono nowa za wymiennikiem.

Za nisko masz zbiornik przelewowy

Panie kolego ja wierzę, a wieże to w zamku są lub w szachach!

Ciekawe co będzie jak serwis przyjedzie i odkryje że "przeciek" powstał na źle skręconej rurze. Kto wtedy zapłaci serwisowi za jazdę po próżnicy?

Po pierwsze jak koledzy zauważyli - woda stygnie, po drugie zaw ochrony powrotu przy pewnej temp się zamyka i odcina kocioł od bufora, po trzecie w pewnej ustawionej temp kotła wyłączana jest pompa między kotłem a buforem po czwarte kocioł szybciej stygnie niż bufor - mniejszy zład wody, słabsza izolacja, dodatkowo ciąg kominowy robi swoje i wychładza dod kocioł. Podczas rozpalania pompa się załącza przy 36C na kotle i miele na krótkim obiegu do 58C , kiedy zaw ochrony powrotu zaczyna puszczać wodę na bufor.

Mam bufor i ochronę powrotu z VTC 60C , ale temp w kotle podczas rozpalania mam 24-28C i to jest normalne.

Ciekawe kto komu co wmawia: https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,kolejki-do-krematorow-w-chinach--prognozy-mowia-o-milionie-ofiar-covid-19,artykul,07597816.html

Jest, ale jak pamiętam to ma 1/2" , czyli tylko na odpowietrzenie, natomiast to na dole jest do ewentualnej grzałki 6/4

Chłopie! Jak instalacja jest zrobiona niechlujnie , jak te rys to dziwne że coś w ogóle działa. Daj wreszcie porządny schemat z zaznaczeniem gdzie wpięta pompa i naczynie przelewowe

Narysuj jeszcze ta drugą część instalacji ( miedzy buforem a kotłem)

Nie działa od początku? Czy od jakiegoś czasu? Jak jest zamontowanie naczynie przelewowe?

Ja mam kocioł na pellet z buforem z przerobionym sterowaniem - temp na buforze jest temperaturą na kotle, ot taki wybryk natury- kocioł jako taki nie ma specjalnej ochrony powrotu, a pracuje w zakresie 45-65C. Wszystko jest OK od ponad 11 lat.

Powinien grzać, wiele zależy od średnicy rur między grzejnikami i konstrukcji samego grzejnika. Ja proponowałbym zrobić powrót do pionu z tego drugiego grzejnika- wtedy na pewno będzie grzał.

Max 5m w poziomie , licząc po długości rury spalinowej, zależnie od modelu kotła. PS Instalacji gazowej nie zrobisz bez oficjalnego projektu i najpierw szukaj takiego , kto to na papierze zrobi , on na wszystkie twoje pytania i wątpliwości odpowie.

Da radę dołożyć

Będzie, tylko trzeba pomyśleć i poszukać , np tego, choć na pewno nie tej firmy, są lepsze https://www.dostudni.pl/lazienkowa-przepompownia-sciekow-sanibo5,id2003.html?---GOGINI-PL-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------=1&gclid=Cj0KCQiA14WdBhD8ARIsANao07hfqPjz00ibeG7k7nTcFVn7OxTyl7i4T_adcr dodatkowo musi być instalacja dobrze wykonana

Schemat dobry, tylko po grzyb ten bufor? Oczywiście grzanie bojlera wprost z kotła.

Jak zrobisz porządnie i zgodnie ze sztuką to nic nie pęka Pęknięcia są od przegrzania np pożar sadzy lub źle dopasowanego czopucha

To zależy od producenta