sambor

A powiesisz bufor 1000l?

Określenie "dziwaczny" to może niewłaściwe słowo, bardziej pasowałoby tu nietypowe, jedynym mankamentem jest brak zabezpieczenia kotła przed wzrostem ciśnienia - nie wiem czy kocioł ma swoje naczynie przeponowe? Jak nie to trzeba dać między zaw 3-D a powrotem kotła dodatkowe naczynie , tak 24-35l i oczywiście ZB 2,5 bar.

"Plan" trochę dziwaczny, ale działać będzie. Tylko gdzie tam PC włączysz?

Nie koniecznie, można to zrobić inaczej, wielokrotnie o tym pisaliśmy na forum. Na pewno trzeba zaw 3-D i pompę, ale pompa już jest, ponadto trochę gimnastyki przy przeróbce rozdzielacza + umiejętna regulacja całości układu hydraulicznego.

Czujnik temp zewnętrznej tak, a po co sterownik?

Ten salus to tylko termostat pokojowy, natomiast czujnik temp zewnętrznej służy do regulacji temp wody zasilającej instalację z zależności od temp zewnętrznej - czyli np przy +5C ustawia temp na kotle 35C, a przy -20C ustawia 55C lub inaczej , zależnie jaką krzywą grzewczą wybierzesz.

Kondensacja dotyczy ciepła ze spalin z kotła, jak kocioł nie pracuje to nie ma spalin i nie ma kondensacji. Proste.

Wymiennik to tylko kwestia bezpieczeństwa , ale na tym schemacie są błędy w przepływach i inne. Poszukaj, na forum są schematy takiej współpracy kotłów, więc nie trzeba wymyślać od nowa.

Skutki - rzadne.

Raczej na pewno nie będzie

Pompy pracują szeregowo, tylko wtedy jak otworzysz zaw 4-D na max. W innych przypadkach zaw 4-D dzieli i równoważy obiegi pomp. Schemat jest podręcznikowy, więc nie ma obaw.

Za mało danych, to trzeba policzyć, a praktycznie liczy się dla -20C na zewnątrz i +20C w pomieszczeniu.

Tak 2-2,5x mniej niż przy zasilaniu 70C, np 1,4mx0,6m ma przy zasilaniu 70C i powrocie 60C ok 2020W, a przy zasilaniu 50C i powrocie 40C ma ok 920W, to wszytko dla temp w pokoju 20C. Aby coś przeliczyć musisz mieć temp zasilania z poprzedniego kotła w najzimniejsze dni. Dodatkowo trzeba sprawdzić czy wydadzą średnice rur, gdyż większy grzejnik = większe przepływy .

Pewnie tylko zamieniono źródła ciepła bez ingerencji w instalację i to powoduje że nie osiągasz zadanych temp w pomieszczeniach i masz spore zużycie gazu. Do kotła gazowego, kondensacyjnego trzeba grzejniki przeliczyć i zamontować odpowiednie na niższe temp zasilania, inaczej będziesz przy -10C będziesz musiał grzać do 60C a to sporo kosztuje.

dla podłogówki to raczej grubo poniżej 1, np ja mam 0,4

Nie zapomnijcie też świeczkach, po 1 listopada, wkłady do zniczy sporo potaniały , może warto też się w nie zaopatrzyć.

Do tych grzejników wg katalogu pasują np wkładki Danfossa typu RTD-N (013L7390) oraz RA-N (013G7390) , Choć wg rozmiarów pasują całkiem inne - poniżej rozmiary wkładek Danfossa

Ja pozbierałem od zaprzyjaźnionych firm wszelakie UPS-y tak od 250 - 5000VA. Wszystkie sprawne, tylko wiele nie nie ma baterii, ale to nie problem

Naczynie przeponowe daje się tam gdzie jest zimniejsza woda, czyli nisko podłączone Na samej górze daje się podłączenie naczynia przelewowego w układzie otwartym.

Jak jest 1" to jak najbardziej - dajesz trójnik z niego w bok zasilanie do góry ZB i manometr

Przed pompą, tak jak grzejniki

Spróbuj zmniejszyć tą temp np o 5C, lub zwiększyć przepływ pompy w tym trybie.

Ale przy jakiej pogodzie?

To musi kocioł gazowy przegrzewać obieg grzania CWU co powoduje lokalne podgotowanie wody i zagazowywanie grzejników.

Tu przydałby się schemat jak to jest naprawdę połączone i nawet rys odręczny dużo da i pozwoli doradzić w doborze sterowania