Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 471
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. dwie boczne niby trójkąt 18 x 8 x 28 x 5 cm wys1 x wys2 x dł x gr jedna górna 28 x 33 x 5 cm no i na drzwiach coś koło 33 x 40 cm tak że boczne niecałe ale dało by się wyciąć z szamotu, ale górnej płyty raczej nie. kol. robogaz ubiegł mnie, już robiąc płytę paleniskowa z tego, mam nadzieje że pochwali sie jak ten materiał będzie się sprawdzał w tych warunkach.
  2. ja jeszcze potrzeby nie miałem, ale z racji wymiarów płytki i cegły szamotowe odpadają. Planuje spróbować zrobić formy i samemu wylewać takowe z betonu żaroodpornego 20-30 zł/ worek
  3. czeski nie może się spiekać, bo jest brunatny, widać to nawet jak jest mokry, po wysuszeniu jest ogromna różnica nie da się go nie rozpoznać.
  4. jak palisz miałem to może za mokry i sie zawiesza, albo trafił się większy kawałek i nie może wpaść w szczelinę po otwarciu tłoka.
  5. czy to sugestia że nie potrzebnie zabrałem głos? nie mam brucera, ale wiem że palnik jest po to by spalał opał a nie go kisił. Każdy ma swoje granice wynikające z konstrukcji co do mocy min. A twoje przedmuchy w potrzymaniu są pośrednią metodą na zmniejszenie mocy palnika. Potrzymanie jest po to by palnik nie zgasł, nie jest do grzania, do wydłużania przerwy poprzez przedmuchy, do dopalania, do odzyskiwania kopczyka. Ma się np w trybie lato palić jak najdłużej(najmniej na/h), spalać i nie gasnąć tygodniami. Zimą potrzymaniem w ogóle nie ma się co przejmować bo zazwyczaj temp spada dużo szybciej niż będzie potrzebna kolejna dawka paliwa w podtrzymaniu. Nie sadzę bym cie tym przekonał, ale może ktoś inny skorzysta.
  6. już to powtarzanie się jest nudne, ale spróbuje jeszcze raz Zmniejszyć moc palnika by więcej pracował a mniej był w podtrzymaniu będziesz miał i normalną temp spalin i mniej sadzy, która głównie powstaje w fazie podtrzymania i tuz po przejściu w tryb praca.
  7. nada się naj najbardziej, sam z takiego korzystam i sobie chwalę, kilku innych użytkowników z forum też takie posiada. nawiercasz otwór wkładasz i zapominasz, raz w miesiącu wystarczy wyjąć i włożyć z powrotem by oczyścić szpikulec z osadów. ma jeszcze tę zaletę że mimo iż skala do 300C to może się przekręcić na około i pokazać drugie 300C a potem wrócić jak gdyby nigdy nic.
  8. Vlad24

    Ekoret - Prośba O Poradę

    ale ten kolega nawet nie rozpalił tego groszku wiec nie było żaru i nie było czego wypychać
  9. kilka moich uwag. Zawór za daleko od kotla za duzo kolan na powrocie nie ocieplone rury brak zaworów zwrotnych za pompami i pytanie co ma czelność wracać ta 35 do kotła obok powrotu z zaworu? Naczynie, czy jakaś podłogoweczka.
  10. temp spalin moc max 200C min 100C ilosć wody 75l sprawność wiemy jak to z nią jest powierzchni nie znam blachy 5mm, płomieniówki 5mm palenisko ceramiczne a siedziałem cicho dopóki nie przeczytałem o zamiarze kupna stalmarka Każdy może sobie poczytać w czym specjalizuje się ten kocioł a przeróbki i cegły to raczej nie dla kobiety.
  11. Fuzzy logic w tłokowych kotłach nie ma z racji nie precyzyjnego podawania paliwa tam jest ecomax 800T, IFL mają ecomax 800R retortowe główna wada to popielnik ale tak jak pisałem pewnie teraz są jeszcze większe, podobno okładzin ceramicznych palnika starcza na kilka sezonów, u niektórych na jeden. Moim zdaniem jak się tego mechanicznie nie uderzy nic nie powinno pęknąć, a przepalić się po kilku latach faktycznie może. Nowe ponoć kosztują 150zł u producenta, ale ja już kombinuję na przyszłość, można by tu kupić beton żaroodporny i samemu takie okładziny wylać. Dość trudno popiół z pod rusztu a z nad płyty ceramicznej palnika usunąć, ale da się zrobić. Nie wiem co jeszcze złego napisać, osłony przednie ładne ale mało praktyczne. Z zalet to głównie palnik i wymiennik, mało zajmuje miejsca i bardzo łatwo i szybko się czyści. Co do podłączenia to różnicy ślimak czy tłok nie ma, ale jak będzie zawór 4d(polecam) to minimum 5/4" i cały obieg kotłowy także. Ja mam tak Na kocioł musiałem czekać, ale robili pod mają kotłownie dźwignia z drugiej strony i czopuch do góry. Spalanie nie miarodajne bo jeszcze budowa, przeważnie chodzi na mocy min. worek starcza na 2 dni.
  12. To może jak już tłokowiec, zamiast stalmarka taki jak mój multikomfort lazara. Ma ceramiczny palnik i powietrze wtórne, co zmniejszy ci produkowanie sadzy i sterownik o niebo lepszy ecomax 800t. Z wad to jak zwykle mały popielnik, choć z tego co teraz podają w instrukcji to MK21 ma już 12l i ma to wystarczyć na czły zasobnik paliwa. Ja mam z 5 litrowym też trochę powiększonym bo wcześniejszy miał 3 litry.
  13. Wygaszanie kotła powinno się odbywać w ten sposób, że zgarniasz cały żar do popielnika dop. wtedy stop. Jak zostawisz to może się zapalić, a może i nie, ale nie o to chodzi by to sprawdzać tylko minimalizować ryzyko. Jak nie będzie żaru nie będzie wzrostu temp kotła i nie będzie potrzeby jego odprowadzenia. Robisz to w 1 min i już cie nie ma w kotłowni. Z pompą mieszacza to rozumiem chcesz poczekać aż wystudzi kocioł. Po zaniku prądu powraca w stan w którym był przed zanikiem, kalibruje zawór i dalej jazda. Po termostacie jak go będziesz używał też nie musi być wylaczana pompa bo wystarczy obniżenie na zaworze, a dla cwu ew podwyższenie temp kotła. Tak jak pisałem raczej nic nie zyskujesz i nic nie tracisz podłączając jedna czy drugą pompę.
  14. to po co w taki razie zatrzymywać pompę kotłową przy grzaniu CWU czy przy zadziałaniu termostatu pokojowego? a już zupełnie nie rozumiem dlaczego miała by stać przy rozgrzewaniu kotła do 40C te dwie pompy to w zasadzie jest to samo, z małymi różnicami przy włączonym sterowniku "Stop" pompa CO stoi, pompa mieszacza chodzi pracuje też przy rozgrzewaniu kotła, bo zawór jest zamknięty CWU i termostat nie mają na nią wpływu przy awaryjnym schładzaniu i tak chodzą obydwie aż do śmierci:) różnią się tym, że nad CO masz większą kontrolę i kontrolkę na panelu gdy działa, pompa mieszacza działa cały czas gdy włączony sterownik Wybierz sobie jaką chcesz, a taką będziesz miał, jak się nie spodoba podłącz do innego gniazda i też będzie dobrze.
  15. nic w sumie powodzenia i zdrowia życze
  16. trudno mi ocenić wiem, że z tego powodu naczynia przeponowe sa montowane na zasilaniu zasobników i wiem, że groźne to jest dopiero po namnożeniu tej bakterii do pewnej ilości w wodzie, od jednej bakterii nic nikomu nie będzie dla spokoju oczywiście lepiej zaślepić ten odcinek tuż przy przepływającej wodzie.
  17. drenuje czy nie, te 70C skoro już się nagrzało jeszcze trzeba przepuścić przez wszystkie ujęcia ciepłej wody
  18. moim zdaniem ten zawór będzie miał zbyt mały przepływ jak na zastosowanie go do ochrony kotła
  19. za szybko się spala, tzn za mało węgla za dużo wiatru, rozwiązanie dwojakie: zmniejszasz wiatr moc palinka zostaje taka sama, zwiększasz ilość węgla moc palnika rośnie.
  20. a mógłbyś zrobić takie same trzy przebiegi praca - podtrzymanie, w jednym z przysłoną 2 cm, w drugim z przysłoną 1,5 cm i trzecim 1 cm i zamieścić wykres?
  21. jaki ty masz właściwie kocioł i na jakiej zasadzie sterujesz w nim czasem podawania? Tłok ci się zatrzymuje w pozycjach pośrednich (np otwarty), czy może mylisz czas pełnego cyklu pracy tłoka z czasem podawania? tak jak na mój kocioł i podobne przerwa podawania 45s to maksymalna moc palnika, stąd nie dziwi mnie spalanie i wiatr ustawiony na 5 bez przysłony na dmuchawie.
  22. ale ludziska myślą, że jak długo chodzi to dużo spali, dlatego zamiast pida robią sobie speeda:) a potem narzekają na duże spalanie, spieki i sadze.
  23. jak już dostaniesz ten termometr, to po jakimś czasie obserwując temp spalin sam nauczysz sie palić, właściwie ustawiać wiatr podczas pracy i zobaczysz co lepsze dłuższa praca, czy dłuższe podtrzymanie. Jak narazie to czekać i ładować. ps: możesz też płożyć np dwa albo 4 żeberka rusztu awaryjnego i na to położyć na środku ze dwie cegły szamotowe obok siebie, będzie to niby deflektor. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.