Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3503
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez Vlad24

  1. skoro nowych zdjęć nie ma, zapytam: czy do cwu jest oddzielna pompa z zaworem zwrotnym czy wymiennik i cwu chodzi na jednej pompie? Jeżeli to drugie to trzeba tam założyć jakiś zawór by móc regulować(zdławić) przepływ. Opory wymiennika są dużo większe, niż wężownicy zasobnika.
  2. jak ten zawór 4d tam nadal został, to musi być otwarty w 100% czyli przekręcony maksymalnie w prawo zgodnie ze wskazówkami zegara. Im bardziej będzie przymykany kręcony w lewo tym bardziej będzie ustawać przepływ w wymienniku a tym samym mniejsza ilość ciepła przekazana na obieg zamknięty. Można z tego skorzystać jak jest nadmiar ciepła z kotła i w miarę ciepło na zewnątrz.
  3. pewnie dlatego, że w domu nie masz 27C
  4. co najwyżej na dole i na kocu przewodu kominowego by nie było ciągu pomiedzy kamionka a kwasówką. Wkład by ci bardzo szybko się rozgrzewał i miałby niewiele mniejszą temp jak spaliny. a do mierzenia temp spalin dobry jest termometr do pieczenia z zakresem do 300C za 11zł:o a nie ręka (własna i niezastąpiona):lol:
  5. a może wsadzić do tej kamionki wkład z kwasówki ok 18 cm śr. Szybko ci sie to nagrzeje i przy paleniu peletem długo posłuży.
  6. może to być korozja biologiczna, było by czuć przy odpowietrzaniu siarkowodorem.
  7. z tego co wyczytałem w internecie ten sterownik posiada funkię pogodową tylko trzeba dokupić czujnik zewn za 40zł Ale z tymi 28mm daleko nie zajedziesz i bedziesz musiał to przerabiać. Plaga jakaś się rzuciła na ludziska - może egipska?
  8. Vlad24

    Zawór 4-drogowy

    Gratulację;) I świeć przykładem dla innych, bo wielu tu ma taki problem jaki ty właśnie rozwiązałeś.
  9. zazwyczaj montuje sie za pompą, na tłoczeniu.
  10. Ekstra!
  11. moje 5 groszy:) nie traciłbym tych cennych stopni w gorącej rurze do bojlera przez zawór klapowy, bardziej są potrzebne na powrocie a pmpa cwu poradzi sobie i ze zwykłym sprężynowym. co do spalania: 1C na minutę- ustawił bym mniej 1C na 2-3 min. Sam zauważyłeś, ze po dłuższym postoju w podtrzymaniu masz duże dymienie (duże sadzenie). Powietrze tez bym zmniejszył bo raz z filmu widać, że płomień nie dopala się na płycie ceramicznej tylko ześlizguje sie i niedopalone resztki węgla trafiają w strefę niższej temperatury i nie mają szans tam się spalić. Po drugie przy ustawieniu 5/23 masz za wysoką temp spali albo przez sadze a prędzej przez za duży nadmuch. Staraj się mieć ładny kopczyk, dać groszkowi spokojnie się dopalić i płomieniom spalić się na płytce ceramicznej.
  12. ja pasuje w temacie, może ktoś inny coś wymyśli
  13. A możesz oświecić co było przeszkodą?
  14. super sprzęt do zadań specjalnych lutowanie na twardo lub lutowanie aluminiowych elementów, świniaka za bugiem tylko takimi lampami się czyściło. Do rozpalania kotła nie bardzo, bo dłużej ci się zejdzie z rozpaleniem lampy liż kotła. By dobrze hulała musi być prawie czerwona.
  15. jedyne co jeszcze mogę doradzić, to palić i sterować zaworem 3d tak, by termostaty jak najrzadziej się zamykały, a cały układ był bardziej stabilny. To że długo dochodzi do temp zadanej to nie wada, a zaleta. Ogranicz moc palnika bo 10/20 to coś koło mocy maksymalnej a takiej z pewnością nie potrzebujesz. Przysłowiowy kopczyk uzyskuje się dostosowując ilość wtłaczanego powietrza, a nie ilością podawanego węgla. Jak nie ma automatyki pogodówek i innych bajerów to palacz musi robić za pogodówke i dopasowywać temp co do potrzeb i moc palnika to pokrycia tych potrzeb. tyle farmazonów z mojej strony pozdrawiam
  16. dokładnie.
  17. potrzebujesz czegoś, czego nie było w zestawie z kotłem - taśma samoprzylepna.
  18. sprawdziłeś to czy to tylko teoria? A jeszcze w temacie: jak będziesz chciał sterować od zera musisz równolegle wpiąć np żarówkę 40W. Z pompami jest tak samo.
  19. spróbuj ściemniacz oświetleniowy
  20. tak jak pisał groszek odkręć silnik, sprawdź dwie płaszczyzny styku wałek silnika czy nie jakichś zadziorów czy innych anomalii. Prawdopodobnie jest tam brak osiowości silnika i przekładni nasmaruj wszystko towotem i skręć z powrotem.
  21. tak też może być, najlepiej by było tam włożyć termostatyczny takie coś . No ale nie będę cie namawiał na kolejne wydatki.
  22. mniej więcej tak
  23. ustawienie palnika np. na 50% zamiast na 100% nie spowoduje brak rozłączania termostatu pokojowego. Jedyna różnica bezie taka, że temp co będzie bardziej stała 55-60 a nie 54 -69. ja mam odczynienia z MK Lazara gdzie mam przysłonę wentylatora i płynna regulacje obrotów. W stalmarku podobno nie ma przysłony na wentylatorze, na czas testu można zrobić z kartonu albo zakleić taśmą i np gwoździem robić kolejne dziurki w taśmie zwiększając tym samym ilość powietrza, do potrzeb. Temp załączenia pompy bym ustawił na 45C, bo przy wyższym progu będzie efekt kangura okresowego włączania i wyłączania pompy i skoków temperatury kotła. Przerwę wydłuż do np 1:40min dopasuj powietrze tak by paliło się w środku paleniska i dopalało opał i nie spiekało i obserwuj czy temp rośnie czy spada. Koryguj przerwę tak by temp powoli rosła tak by palnik jak najdłużej był w stanie pracy (20 - 30 - 40 min). Grzejniki akurat są dobre:) szkoda tylko że nie masz zaworu 4d bo można by ustawić jeszcze bardziej stabilną prace. Jak już uda się ustawić moc palnika, to zaobserwuj ilość cykli podawania na godzinę i porównaj dzienne zużycie węgla.
  24. podziel "prawie cały wlot" na dwa i zobacz efekty:)
  25. problem pierwszy: odpowiem cytatem " Po osiągnięciu temp . zadanej 60st temperatura na piecu dochodzi do 67-69st i zaczyna spadać." Gdzie tu termostat? problem drugi: wydłużając czas przerwy zmniejszasz nadmuch i pali ci się w tym samym miejscu co poprzednio tylko mniej intensywnie. Teraz masz ok 15 cykli podawania na godzinę i byłbym gotów się założyć, że po zmianach będziesz miał mniej cykli, dmuchawa teraz pracuje ok 25 min/h po zmianach może 40 min. Nie będę wyliczał kosztu dodatkowo zużytego prądu. szkoda, że nie chcesz spróbować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.